|
Autor |
Wiadomość |
Alalaa
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 20:50, 08 Sty 2009 |
|
Emmett... co tu mozna pisac.. Najwspanialsza postac w ksiazce.. Jest idealnym starszym bratem o ktorym zawsze marzyłam. Poza tym lubie jego : "tubalny rechot". Jednym słowem Kocham! :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Ginger!
Zły wampir
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 21:11, 08 Sty 2009 |
|
Starszym bratem est owszem extra :P ale ja wolałabym, żeby był kumplem mojego starszego brata :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ania91
Zły wampir
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubaczów/Forks
|
Wysłany:
Czw 23:28, 08 Sty 2009 |
|
te jego docinki :D
ile oni z Rose domów rozwalili :D
Uwielbiam go ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 23:32, 08 Sty 2009 |
|
Emmett jest świetny.Jego poczucie humoru podnosi na duchu.Bez niego książka nie byłaby taka sama.Pasują do siebie z Rose.W końcu przeciwieństwa się przyciągają. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 0:01, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:10, 13 Sty 2009 |
|
uwielbiam go ;] po przeczytaniu Midnight Sun jeszcze bardziej ;P nie jest taki sztywny jak Edzio a jego poczucie humoru - zabójcze xD i jeszcze ten jego looz nie wspomnę o budowie ;P a przekręcona czapeczka mmrrr ciacho <3 |
|
|
|
|
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Sob 23:58, 17 Sty 2009 |
|
KOCHAM!!!
To taki misio
kochany, słodki, cacy xD
A jego żart i życie seksualne... powiedzmy, że ciekawe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 3:45, 23 Sty 2009 |
|
To z ztarszym bratem fajne by bylo :D Swoj wlasny bodyguard xD |
|
|
|
|
holly_fish
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 17:52, 23 Sty 2009 |
|
Co ja mam więcej napisać, wszystko jest już powiedziane. : D jako jedynaczka, takim starszym bratem bym nie pogardziła. ha ; d |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anak
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 18:01, 23 Sty 2009 |
|
siłacz z kręconymi włoskami o zabójczym poczuciu humoru
rozwalają mnie niekiedy jego hasełka :D
a to jak kocha Rosalie ... nic dodać nic ująć |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kasiekk
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany:
Pią 19:30, 23 Sty 2009 |
|
powtorze to co już napisałyście : jego teksty są momentami zabójcze :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 13:31, 24 Sty 2009 |
|
Tak, MC taki prywatny bodyguard to super sprawa :D |
|
|
|
|
Cullens
Człowiek
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 13:54, 24 Sty 2009 |
|
Haha nie no, tekstami powala na kolana :P całkowicie się do niego przekonałam w Midnight Sun, m.in. wtedy, kiedy z Edwardem podpuścili Bena w związku z zapraszaniem Angeli na bal. Zresztą w całym MS był świetny. Moja absolutnie ulubiona postać zaraz po Edwardzie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anak
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:08, 24 Sty 2009 |
|
z niego jest niezłe ziółko, no i tam "miłość" do grizzli
fajnie się zachowuje wobec Belli i traktuje ją w sumie jak siostrę - ale ludzką , fajtłapowatą nad którą trzeba trzymać ochronny parasol |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:33, 25 Sty 2009 |
|
posiedziałam troche nad Zmierzchem i udało mi sie wyłapać sporo cytatów dotyczących Emmetta :D no to jedziemy:
„Brunet z loczkami, był naprawdę wielki - umięśniony jak zawodowy ciężarowiec.”
„Chłopcy mieli włosy zupełnie mokre od topniejącego w nich puchu. Emmett potrząsnął specjalnie głową, żeby dokuczyć dziewczynom, a te odchyliły się do tyłu.”
„To Emmett gustuje w grizzly”
„A jeśli masz kłopoty z wyobrażeniem sobie Emmetta w akcji, przypomnij sobie, jak wygląda atak niedźwiedzia, jeśli widziałaś takowy w telewizji.”
„Zerknęłam na Emmetta, dziękując Bogu, że nie patrzy akurat w moją stronę. Jego silnie umięśnione ramiona i muskularny tors niemal, że napawały mnie przerażeniem.”
„Emmett, że tak to ujmę siedzi w tym dłużej i wiedział, o co mi chodzi. Powiedział, ze zdarzyło mu się to dwukrotnie, przy tym w jednym przypadku uczucie było silniejsze...”
„My to co innego - Kiedy Emmett... To byli dla niego obcy ludzie. Zresztą zdarzyło się to dawno, dawno temu, gdy nie był jeszcze tak... wprawiony we wstrzemięźliwości, tak ostrożny, jak teraz.”
„Dwa lata później znalazła Emmetta - mieszkaliśmy wtedy w Appalachach. Pewnego dnia, podczas polowania, natrafiła na chłopaka, którego zaatakował niedźwiedź."
„Carlisle współczucie, Esme wielkie serce, Emmett siłę."
„-Ci tu może mnie lubią, ale Emmett i Rosalie?
-Rosalie się nie przejmuj. Jeszcze zmieni zdanie.
-A Emmett?
-Cóż, uważa, że oszalałem, ale to mnie się czepia, a nie ciebie. Próbuję przekonać do ciebie Rosalie.”
„Tak naprawdę to Alice twierdzi, że wieczorem zapowiada się niezła burza, więc Emmett rzucił hasło „mecz”.”
„- Czy to ciebie słyszeliśmy przed chwilą, Edwardzie? - spytała Esme.
- Myśleliśmy już, że to jakiś niedźwiedź się krztusi - dodał Emmett.”
„Błyskawica uderzyła gdzieś na zachód od Forks. Rozkołysały się korony drzew.
- Aż ciarki przebiegają po plecach, prawda? - zwrócił się do Emmett z porozumiewawczym mrugnięciem.”
„Emmett czekał na piłkę, wymachując aluminiowym kijem. Robił to tak szybko, że niemal nie było go widać. Bijak przecinał wieczorne powietrze, wydając niesamowite, gwiżdżące odgłosy. Spodziewałam się, że chłopak lada chwila przejdzie do ostatniej bazy, ale kiedy przykucnął, gotując się do wybicia, zorientowałam się, że właśnie tam się ona znajduje.”
„Emmett miotał się niemal niewidoczny po boisku, chcąc zaliczyć na czas wszystkie bazy.
-Emmett uderza z nas wszystkich najmocniej - wyjaśniła mi Esme”
"- Ilu ich jest? - spytał Emmett Alice.
- Troje - odpowiedziała lakonicznie.
- Troje! - żachnął się. - To niech sobie przychodzą. - Nieświadomie napiął imponujące muskuły ramion.”
„Tylko Emmett zdawał się nieporuszony całym zamieszaniem.”
„- Emmett - rzucił Edward tonem brutalnego gangstera.
Siłacz posłusznie unieruchomił moje dłonie swoim żelaznym uściskiem.”
„Poczułam, że siedzący obok mnie Emmett cały zesztywniał. Zachodziłam w głowę, czemu akurat słowo „tropiciel” tak bardzo ich przeraża.”
„Nie czytałeś mu... Ech, nic nie rozumiesz. Wybrał już ofiarę, teraz nic go nie powstrzyma. Musielibyśmy go zabić. Wizja ta wydawała się nie martwić Emmetta.”
„- Emmett? - Wskazałam głową swoje uwięzione dłonie.
- Ach, przepraszam, zapomniałem. - Zwolnił uścisk.”
„Gdy wyjdziemy, możecie odwieźć jeepa do domu i opowiedzieć o wszystkim Carlisle'owi.
- Ani mi się śni - przerwał mu Emmett. - Zostaję z tobą.
- Emmett, zastanów się. Nie wiem, jak długo to potrwa.
- Dopóki się tego nie dowiemy, zostaję z tobą. "
"- A co z tropicielem? Widział, jak się dziś zachowałeś. Domyśli się, że jesteśmy razem.
Emmetta po raz drugi zaskoczyła moja przebiegłość.
Edwardzie, nie lekceważ jej. Myślę, że Bella ma rację.”
"- Emmett też powinien zostać - wyjawiłam dalszy ciąg mojego planu. - Ten cały James dobrze mu się przyjrzał.
- Ja też mam zostać? - obruszył się Emmett.”
„- Ta dziewczyna jest niesamowita. Aż się jej boję - zachichotał Emmett”
"- Hm - mruknął Emmett w zamyśleniu. - Nie ma co, brzmi nieźle. - Chodziło mu zapewne o możliwość dokopania Jamesowi.
- Zamknij się, Emmett.
- Sam pomyśl. Jeśli spróbujemy się z nim porachować, gdy Bella będzie gdzieś w pobliżu, istnieje o wiele większe prawdopodobieństwo, że komuś stanie się krzywda - jej albo tobie, gdy rzucisz się ją bronić. Ale jeśli dorwiemy go, gdy będzie sam... - Emmett przerwał znacząco i uśmiechnął się do swoich myśli.”
„Emmett pomógł mi wypiąć się ze wszystkich pasów. - Nie martw się, Bello - szepnął pogodnym tonem. - Wszystkim się tu zajmiemy."
„Emmett otworzył moje drzwiczki, jeszcze nim samochód stanął. Wyciągnął mnie ze środka, przytulił do swej szerokiej piersi i pędem ruszył w kierunku drzwi.”
"- Nic nie powstrzyma Jamesa, kiedy już zacznie tropić.
- Ja się nim zajmę - obiecał Emmett. Nie było wątpliwości, co do tego, co miał na myśli.”
:D |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 1:28, 26 Sty 2009 |
|
elcyn1991 napisał: |
Tak, MC taki prywatny bodyguard to super sprawa :D |
A zwlaszcza takim jak nasz kochany Emmecik :D |
|
|
|
|
deathless
Wilkołak
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 201 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 9:19, 26 Sty 2009 |
|
łał, że Ci się chciało to przepisywać wszystko :D
ale bosko, te cytaty są extra, szczególnie w tych momentach jak jechali jeppem i rozmyślali jak się wymknąć Jamesowi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
my_magic
Człowiek
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 11:00, 26 Sty 2009 |
|
taaaak. Emmett na wszystko znajdzie rade xD
jego teksty mnie rozwalaja i lubie go najbardziej ze wszystkich Cullenów. Jego i Alice ;D
Taki facet byłby mi potrzebny |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cornelie
Dobry wampir
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 297 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD
|
Wysłany:
Pon 11:04, 26 Sty 2009 |
|
Jest fajny, ma poczucie humoru - jego testy, szczególnie w BD do Belli były za mocne xD
Postać po prostu super, nie mam mu nic do zarzucenia, świetny facet xD Zazdrośmy Rosalie xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 18:20, 26 Sty 2009 |
|
deathless napisał: |
łał, że Ci się chciało to przepisywać wszystko :D
ale bosko, te cytaty są extra, szczególnie w tych momentach jak jechali jeppem i rozmyślali jak się wymknąć Jamesowi |
Zmierzch miałam w wersji elektronicznej więc nie było tak źle :D
jedno jest pewne jego teksty wymiatają! :D |
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Pon 18:27, 26 Sty 2009 |
|
ja uwielbiam emmeta.
nawet bardziej niz edwarda. bo on jest troche za idealny.
a emmet to co innego. moglabym sie w nim zakochac. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|