Emmett Cullen

Ejj!! Ja się w licytacje nie bawię, bo mam tylko jedną siostre. Chybaże wchodzi w to babcia, i 4 psy... hmmm
A ja nie mogę sę doczekać kiedy przeczytam te słynne jego teksty, bo normalnie nie mam jeszcze książki

A "forma inna od brata" też wchodzi w grę xD

no nie no jak można mówić o nim tylko jak o bracie ? xD ja tam wolałabym go na kogoś zupełnie innej formie niż brata ( tak jak to powiedziała MyRevenge :))) :P jak by był moim bratem to oczywiście bym go nie doceniała :P myślę że wtedy już by mi się nie podobał jego sposób bycia, charakter i poczucie humoru :D

Emmett "mały" słodki misiaczek.... xD
Jak go można nie lubić ??? :)
Przecież jego teksty rozwalają xD
Ahh... mieć takie starszego brata, albo nie brata ^^ marzenie....

Gość

Szkoda, że nie mam brata. Ale takiego jak Emmett chciałabym mieć na 1000%. Zabawny, opiekuńczy - idealny.
Czy ma w sobie coś czego nie można lubić? Dla mnie nie.

uwielbiam go. z takm emmetem to na koniec swiata.
wolalabym wlasnie jego, anizeli edwarda.
bo edward zawsze taki rowazny, pukladany. a emmet to zupelnie z innej bajki. jest moim wlasnym idealem.

ale zobaczcie jak bezpiecznie musi się czuć w ramionach Emmettusia.
szczerze mówiąc chchiałabym to sprawdzić.

Gdyby miał byc moim bratem to chyba umarłabym z rozpaczy, ze łączą nas więzy krwi, chociaz wtedy pewnie inaczej bym na niego spojrzała, ale nie mam brata to nie wiem;p
Eyy a tak innej beczki to macie w waszym otoczeniu kolesi w takim stylu? Chodzi mi, ze sa tacy jak zawsze te ideały z amerykanskich filmów. Bo Emmett troche mi sie tak kojarzy "kapitam druzyny" itp. Bo ja sie nad tym głebiej zasanowiłam i doszłam do wniosku, ze ja jakos sie na takiego niestety nie natknełam;/
Mam nadzieje ze cos z tej mojej nieposkładanej wypowiedzi zrozumiecie;p

on jest ześwirowany w pozytywnym tego słowa znaczeniu
miłość do Rosalie i więź łącząca z Cullenami jest ogromna

fajny byłby z niego brat, ale lepszy kumpel

Emmett jest prze boski. Jego texty są rozwalające. Ogólnie prze fajny charakter ^^

Osobiście Emmet mnie trochę wkurza.
Wielki mięśnik o rozwoju emocjonalnym gimnazjalisty.
Ale w gruncie rzeczy jest postacią pozytywną: wesoły, sympatyczny, chodź mentalnie nie wyróżnia się w ogóle.

Pasują do siebie z Rosalie :D Ona wysoka, próżna blondynka,a on wielki, mięśniak :D

jest slodki fajny i bardzo smieszny;d
starczy zeby go bardzo polubic;d;d

Ten Facet to dusza Twilight. Jest śmieszny sympatyczny i szczery. Co pomyśli to powie.
Nie jest zbyt rozgarnięty ale ma wielkie poczucie humoru. Chciałabym mieć takiego brata.

Emmet jest świetny ;DD
Potrafi rozładować każdą napiętą atmosferę, jego poczucie humoru mnie powaliło i to cudne pozytywne nastawienie do ludzi i świata^^

Uwielbiam Emmeta :)
Jest taki zabawny i wogóle :D Najbardziej uwielbiam jak nabija się z Belli :D

Emmett jest beściarski. xd cały czas by się bił, ale ma fajne teksty xd Takiego mieć brata. . A chłopaka. mmmm xd

O tak, Emmet to idealny materiał na straszego brata:zabawny,silny,rodzinny.Nigdy się przy nim nie nudzi. Ale jeśli chodzi o chłopaka to jakoś nie jestm przekonana. Żarty żartami,ale przydałoby się trochę odpowiedzialności i opanowania.

Fakt, jako brat byłby idealny. Za to jako chłopak to tylko do czasu. Bardziej na krótszy dystans bo jeśli chodzi o powazniejszy związek to potrzeba by mu było trochę więcej powagi i odpowiedzialności.
Ale jako starszy brat byłby bezcenny, chyba każda dziewczyna marzy o takim świetnym, wyluzowanym bracie, w dodatku silnym który zawsze nas obroni. :D

Chłopak (wampir) o wspaniałej osobowości. Zawsze z uśmiechem na twarzy. Potrafi rozładować atmosferę no i ma u swego boku wspaniałą wampirzycę - Rosalie.
Śmieszne są zakłady - jego i Jaspera.
Rosalie powinna dziękować Bogu, że znalazła sobie właśnie takiego chłopaka, zaatakowanego przez niedźwiedzia. Wspaniale się dobrali. Tak jak ogień i lód. Bo wydaje mi się, że Rosalie to jego przeciwieństwo xD

o tak, Rose i Emmett to dwa przeciwienstwa. Emmett ma tyle cierpliwosci do niej i wyrozumialosci, umie zniesc jej humorki, nastroje i wybuchy wscieklosci. wymarzony chlopak dla nerwuski.

Mógłby być moim chłopakiem. Ma dystans do wszystkiego... W tym do siebie (oj, tak, mój facet musi mieć do siebie dystans! : D), poczucie humoru, musi być ciepły, opiekuńczy i szalony. Mniam : D

Uwielbiam go, dla mnie bez niego nie byłoby książki. Jest po prostu cudowny. : )