Emmett Cullen

Flaven. napisał:

mnie powaliło jego stwierdzenie, że dobrze, że edward nie zabił belli, bo dzieki temu coś się przynajmniej dzieje :D

tak, to było naprawdę powalające :D

Emmet jako człowiek kojarzył by mi się z kapitanem drużyny footbalowej czy baseballowej w wielkim kasku na głowie i dziwnie ryczącym.
to takie moje zdanie :D

A mi się Emmet zawsze kojarzył z przystojnym mięśniakiem, z blondyną i extra autem u boku (co robi złe wrażenie dla mnie XD), ale i tak go lubię za świetne teksty ;D

Emmett jest takim wiecie... trochę facetem z jaskini :P w swojej prymitywności jako postaci, jest tak uroczy, że aż nie sposób go nie kochać Wink

carolinca napisał:

Emmett jest takim wiecie... trochę facetem z jaskini :P w swojej prymitywności jako postaci, jest tak uroczy, że aż nie sposób go nie kochać Wink

trafne spostrzeżenie :D
taki duży dzieciak, którym chętnie bym się zaopiekowała Laughing

huehue ju sobie nie umiem wyobrazić co on z Rosalie wypraiwa ;D [znaczy umiem ale się boję o tym myśleć ;D]

Emmet jest taki troche dziwny!!!
Najbardziej nie lubię go w BD.
Bo ciągle docina Belli i Edwardowi!!!
Jest strasznie wkurzający i zadufany w sobie!!!
Nie lubię go!

Rikki napisał:

Emmet jest taki troche dziwny!!!
Najbardziej nie lubię go w BD.
Bo ciągle docina Belli i Edwardowi!!!
Jest strasznie wkurzający i zadufany w sobie!!!
Nie lubię go!

A ja właśnie za to go uwielbiam. Że wprowadzał humor w ich rzycie. Gdyby go nie było nie było by wcale zabawnie. I Emmeta uwielbiam za wszystko. ^^
A gdyby był człowiekiem tzn.. był kiedyś, ale jak by był w moim przekonaniu chodził by z jaksć cheerleaderką. xD orf sportowe autko i ogólnie. ^^ On jest boski!, ^^

właśnie czytam zaćmienie i doszłam do tego fragmentu:

'Cóż, nawet jeśli jej ustąpisz, to nadal możemy wymigać się od pompy. Tylko najbliższa rodzina. Emmett załatwi sobie papiery duchownego przez Internet.'

padłam jak sobie to wyobraziłam.
emmett prowadzący ceremonię ślubną belli i edwarda Laughing

Flaven. napisał:

właśnie czytam zaćmienie i doszłam do tego fragmentu:

'Cóż, nawet jeśli jej ustąpisz, to nadal możemy wymigać się od pompy. Tylko najbliższa rodzina. Emmett załatwi sobie papiery duchownego przez Internet.'

padłam jak sobie to wyobraziłam.
emmett prowadzący ceremonię ślubną belli i edwarda Laughing

:D Tak, kocham ten fragment! A tak na poważnie; chyba nie sądzicie, że Edward mówił na serio? Tzn. wiem, ze nie mówił całkiem na serio, ale mimo to... :P Ślub przy okienku w starych jeansach :D Tez był taki fragment

był, był taki fragment.
ale wyobraź sobie emmetta próbującego zachować powagę i pytający się czy edward chce poślubić belle, a ten wyskakuje z jakas megadluga mowa :D
zreszta, sam emmett wystarczy zeby parsknac smiechem :D

Flaven. napisał:

właśnie czytam zaćmienie i doszłam do tego fragmentu:

'Cóż, nawet jeśli jej ustąpisz, to nadal możemy wymigać się od pompy. Tylko najbliższa rodzina. Emmett załatwi sobie papiery duchownego przez Internet.'

Zgadzam się, ten fragment jest świetny Wink

I co do powyższej wypowiedzi apropos BD - nie czytałam, ale czytałam niektóre cytaty Emmeta - świetne :D

ahhahahah Emmett jako duchowny ale on by beke z tego robi :P pewnie nawet ubralby suttane hahahaha jak ja tylko czytam w ksiazce: Emmett to juz sie smieje :P a kto czytal Growing Up Cullen- choc to FanFic ma jeszcze wiekszy polew z niego :D

przyznam, że jak czytałam książkę to nie za bardzo zwracałam na niego uwagę. Ot, taka postać poboczna, nic nie znacząca i niewiele wnosząca w akcję.

natalia napisał:

ahhahahah Emmett jako duchowny ale on by beke z tego robi :P pewnie nawet ubralby suttane hahahaha jak ja tylko czytam w ksiazce: Emmett to juz sie smieje :P a kto czytal Growing Up Cullen- choc to FanFic ma jeszcze wiekszy polew z niego :D

Tez mam taki odruch :D Laughing

kiedy Emmett pojawia sie na scenie, od razu wiadomo, ze bedzie smiesznie :P A Emmett w sutannie juz zupełnie nie mogłabym sobie wyobrazić Laughing

Własnie wyobrażam sobie Emmeta w sutannie Laughing

widok ten od razu poprawia człowiekowi humor...i ciekawe jaką przemowę by wymyślił..... Laughing

Ja juz to chyba ze 100 razy powtarzałam ale Emmet jest jedną z moich ukochanych postaci z ksiązki Wink

Te jego teksty , rozwalanie domów z Rosalie i wogóle stosunek do życia Wink

zawsze taki wesoły i optymistyczny :D Bez niego książka nie byłaby momentami taka ... śmieszna Wink

Uwielbiam go poprostu :>

Emmet jest świetny, taki misiowaty, rozwalają mnie niektóre jego teksty (no właściwie prawie wszystkie) Ma swój osobisty, niepowtarzalny urok :D

Taa...Emmett to taki przerośnięty misiek. Ale zawsze swoimi textami mnie rozbraja. Wink

On jest superśmieszny hihi xD dzięki niemu ta ksiązka jest nie tylko pełna miłości ale także bardzo zabawna xD A Emmetta kocham poprostu Wink