Autor |
Wiadomość |
EwelINek
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:18, 25 Kwi 2009 |
|
Ja ją bardzo lubię też żałuję, że tak mało o niej jest ;/ naprawdę szkoda ;( jak było mówione to właśnie dzięki Esme rodzina Cullenów jest razem, to ona ich spaja w jedną całosc. Jest kochająca, wspaniała, ma w sobie tyle miłości i ciepła :) nie da się jej nie lubic. I trzeba zauważyc ,że jako jedna z niewielu odrazu zaakceptowała miłośc Edwarda i Belli:) Bardzo ją lubię xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez EwelINek dnia Sob 18:19, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
IlonaM
Dobry wampir
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jordanów/Forks
|
Wysłany:
Sob 22:01, 25 Kwi 2009 |
|
Esme - jak można jej nie lubić? Cudowna, ciepła (o ile można mówić o ciepłym wampirze ), urocza, kochająca, wrażliwa, ujmująca, wspierająca... jej historia jest bardzo smutna, wiele przeżyła jako jeszcze człowiek, a potrafi okazywać tyle uczucia innym; w zasadzie w sadze nie zostało przedstawione nic "przeciwko" Esme - nic nie można jej zarzucić. Taka kochana Matka Polka :D
W filmie też bardzo mi się podobała - urocza, bardzo pozytywna, elegancka, a równocześnie świetnie prezentowała się podczas gry w baseball
W sadze brakowało mi jej relacji z Carlislem (tworzą naprawdę wspaniałą parę) i z resztą rodzinki... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nelennie.
Zły wampir
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: tak bardzo Wrocław
|
Wysłany:
Pią 15:02, 01 Maj 2009 |
|
Lubię Esme, nawet bardzo ale na swój sposób;>
Co prawda w Sadze jest dość 'nijaką' postacią, jest o niej niespecjalnie dużo ale z tego co jest wywnioskowałam, że jest: kochają, wspierająca, pragnie szczścia wszystkich swoich bliskich, odrazu akceptuje Bellę, i wgl trzyma całą rodzinę razem - podoba mi się jako postać - taka prawdziwa matka.;]
I zgadzam się z IlonaM, że rzeczywiście prawdę mówiąc nic w Sadzo o niej i Carlisl'u. Szkoda ): |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jagienka
Wilkołak
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasto Królów Polskich
|
Wysłany:
Pon 21:15, 11 Maj 2009 |
|
Esme, zdecydowanie ją lubie, nawet bardzo, taki dobra dusza rodziny, martwi sie o wszystkich, taka prawdziwa matka. Szkoda, że Stephanie nie napisała o niej więcej. Jak najbardziej Carlise pasuje do niej. Razem, moim zdaniem, tworzą wspaniałych, kochających "rodziców" dla naszych kochanych wampirów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Twilightomanka
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Daleka xd
|
Wysłany:
Wto 15:29, 12 Maj 2009 |
|
Esme jest oczywiście pozytywną postacią i jednocześnie jedną z moich ulubionych. Za co ją lubię? A no, za to, że jest dobra, kochająca i tolerująca (przecież od razu zaakceptowała Bellę). Denerwowała mnie troszkę jej nadopiekuńczość, ale cóż - w końcu matka pięciorga wampirzątek xd. Więcej chyba nie mogę o niej powiedzieć, ze względu na to, że Meyer dość skromnie ją opisała, jakby było szkoda sił na pisanie o reszcie Cullen'ów... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
bulletka
Wilkołak
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 155 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 10:18, 03 Cze 2009 |
|
Esme jest świetna- a jej historia straszna.... Straciła własne dziecko.... Akceptuje Bellę :)- świetna mama :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NewMoon
Człowiek
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 14:59, 03 Cze 2009 |
|
uwielbiam esme. jest naprawde dobrym czlowiekiem (?). kocham ja :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tula
Wilkołak
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:30, 06 Cze 2009 |
|
Jako jedyna jakoś najmniej pasuje mi na wampira.Gdy czytałam jak walczyli z nowo narodzonymi , trenowali do walki i w podobnych sytuacjach, jakoś wcale nie mogłam sobie wyobrazić Esme walczącej lub w jakikolwiek sposób agresywnej.
W pewnym sensie jest dwojaką postacią z jednej strony jest bardzo dobra,współczująca,opiekuńcza itp. Jest też wampirem i ze względu na jej naturę na pewno walczy z pragnieniem.Nie potrafię nawet sobie wyobrazić jej jako nowo narodzonego wampira żądnego krwi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
aggie888
Wilkołak
Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 170 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: milicz/coleraine end of the world
|
Wysłany:
Śro 22:19, 10 Cze 2009 |
|
nie wiem czemu ale nie podoba ona mi sie w filmie.. w ksiazce lepiej jest pokazana( choc to ta sama osoba) ale jakos takie me odczucia sa, ae i tak jest "ciepla" jak na "wampirka" . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MonsterCookie
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:17, 11 Cze 2009 |
|
Uważam, że Esme jest niedoceniona. Jest serdeczna, miła i kochana i zdecydowanie w ksiażce i filmie jest jej za mało. Bardzo lubię jej posatć |
|
|
|
|
Choco-
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany:
Pią 10:16, 12 Cze 2009 |
|
Esme jest świetna !
Jest taka miła , sympatyczna mimo tego co przeszła w przeszłości.
Odrazu mi sie spodobała . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wadera
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 11:37, 12 Cze 2009 |
|
Esme jest nudna. Ale to wina autorki. Nie rozbudowała tej postaci. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vampire_90
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 15:49, 13 Cze 2009 |
|
Esme kochała całą rodzinę i troszczyła się o wszystkich - nawet o wilkołaki. jest całkiem w porządku. sprzatanie mi tak nie pasuje do wampira, no ale przecież coś musiała robic :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ahawa
Wilkołak
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 14:25, 02 Sie 2009 |
|
Lubie ją bardzo. Jest serdeczna i miła,a dodatkowo stanowi oparcie dla całej rodziny.
tak naprawdę to niewiele wiadomo na jej temat... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xTwilightx
Wilkołak
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra xD
|
Wysłany:
Śro 13:03, 05 Sie 2009 |
|
Może się powtarzam .. ale to prawda.. Esme .. jest bardzo miłą postacią .. stanowi oparcie dla rodziny Cullenów , jednoczy ich i sie nimi opiekuje.. szkoda , że jej historia nie została rozwinięta.. ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Śro 13:15, 05 Sie 2009 |
|
Esme jest pozytywną postacią.Jest serdeczna,miła,uczynna...i tak bym mogła wymieniać jej zalety bez końca... :)
Żal mi jej historii...i faktycznie szkoda,że nie została rozwinięta,gdyż z chęcią bym się czegoś więcej o tej postaci dowiedziała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
babka
Wilkołak
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Pią 10:44, 07 Sie 2009 |
|
Esme to jedna z moich ulubionych postaci. Jest taka opiekuńcza i sredeczna- jak prawdziwa matka. To, w jaki sposób troszczy się o Edwarda i resztę swoich przybranych dzieci jest urocze :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lonely
Wilkołak
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: droga mleczna
|
Wysłany:
Nie 15:07, 09 Sie 2009 |
|
Zdecydowanie jest o niej za malo w ksiazce, no ale to juz wina Stephenie. Jest taka typowa ciepla mama, troszczaca sie o swoje dzieci. Po poznaniu jej histori, zrobilo mi sie jej troche zal. Nieciekawe miala przezycia z swoim mezem i do tego smierc jej synka... W sumie to dobrze ze Carlisle ja uratowal. W koncu znalazl kogos po 280 latach, a Esme odnalazla swojego lekarza z mlodosci o ktorym nie mogla przestac myslec... Nie umiem jej sobie jednak wyobrazic przy polowaniu, badz jako nowonardzona. To takie do niej niepasujace. Ogolnie ja lubie, ale jest o niej zdecydowanie za malo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maruda
Dobry wampir
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 932 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 12:04, 11 Sie 2009 |
|
To jest książka poświęcona Belli i Edwardowi a nie Esme czy Jasperowi.
Jeżeli każdej postaci z osobna poświęcić jeden rozdział to gdzie miałaby miejsce cała fabuła? To jest przecież najważniejsze.
Esme nie gra tam jakiejś mega ważnej roli, Stephanie poświęciła jej parę zdań, żeby przybliżyć nam po krótce kim była przybrana matka Edwarda przed przeobrażeniem.
I po tych paru zdaniach, owszem wiele nie można napisać.
Była krucha, wrażliwa, pewnie najłagodniejszym z Cullenów jeżeli nie ze wszystkich wampirów.
Jacob opisał ją, że wyglądała zbyt kobieco i nie przypominała wampira.
Miała dobre serce, martwiła się o członków swojej rodziny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emi19
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:43, 11 Sie 2009 |
|
Esme i Carlisle to moja ulubiona para! Nie zgadzam się,że ta postać jest mało wyrazista. Może i jej życie nie jest szczegółowo opisane, ale bez niej rodzina Cullenów nie była by pełna. Ona jest takim aniołem czy dobrym duchem. Carlisle bez niej na pewno nie byłby w pełni szczęśliwy. Jej życiowym powołaniem było macierzyństwo i kiedy jako człowiek straciła swoje dziecko, to zarazem utraciła sens swojego istnienia. Przy Carlisle'u spełniły się jej marzenia o szczęsliwej rodzinie, która bedzie się cieszyć całą wieczność. Esme jest poniekąd również kontrastem roztrzepanej Renee. I mimo że to postać drugoplanowa, jest wzorem do naśladowania. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|