Harry i Sue Clearwater

Panierko w kosmos wyjebana
czy wiesz, że jesteś wyjechana?
Bez Ciebie Twilight w dupie by był
a wydawca Smeyer by zbył.
Nie ma epickiej rzeczy w tej sadze
prócz ciebie, tak sobie tu radzę.
Panierko tyś tworem Harrego niesłychanym
z pomysłem na Ciebie wyjebanym
To dzięki Tobie para epicka Billy i Charlie
ssali sobie nawzajem cycka
Tyś losy tej ksiażki ciągle zmieniała
stronnice miczowe uzupełniała
Chcę Cię wychwalać tworze kukurydzy
nie jestes w supe niedobrym sosem z rydzy!
Masz styl i smak tak niesłychany
jak odgłos Billego gdy jest ruchany!
Tyś jadna jedyna na tym świecie
każda inna nadaje się wyjebac w śmiecie.

natalia napisał:

Sue wg mnie postąpiła źle, no ale cóż ciężko sprostać wymaganiom takiego kogoś jak Billy
prać mu jego polar
szczotkować kapelusz
dmuchać- ofc koła do wózka

a to dowód na wózek Billusia z koszykiem!

świętokradztwo w zasadzie
nie ma NIKOGO kto by dorastał do pięt Billemu czy też do jego kółek

a Sue wiedząc o tym wybrała pierwszego lepszego
by na niego próbować przelać swą miłość
a jak doda się do tego fakt ze była pijana w trzy dupy wszytsko jest jasne

ody jak zwykle rządzą
postuluje za wydaniem nakładem dzieł epickich zebranych ;p

--

własnie ..
tak czytam tabelkę kolejny raz ..
i jednak jest jeden minusik malutki u papci Billego ..
Jacob ..
niby nic ale jednak
coś co niestety nie udało się naszemu bogu ..
wiem że łatwo o nim zapomnieć ;p

Doma napisał:

jest panierka jest impreza :D
jest Sue i Harry, Charlie i Billy - są unicorny :D
wszystko w tym świecie ma swoje miejsce...
to jak akcja i reakcja, przyczyna i skutek... :D

Hahaha ten tekst mnie zabił (:

carolinca napisał:

Panierko w kosmos wyjebana
czy wiesz, że jesteś wyjechana?
Bez Ciebie Twilight w dupie by był
a wydawca Smeyer by zbył.
Nie ma epickiej rzeczy w tej sadze
prócz ciebie, tak sobie tu radzę.
Panierko tyś tworem Harrego niesłychanym
z pomysłem na Ciebie wyjebanym
To dzięki Tobie para epicka Billy i Charlie
ssali sobie nawzajem cycka
Tyś losy tej ksiażki ciągle zmieniała
stronnice miczowe uzupełniała
Chcę Cię wychwalać tworze kukurydzy
nie jestes w supe niedobrym sosem z rydzy!
Masz styl i smak tak niesłychany
jak odgłos Billego gdy jest ruchany!
Tyś jadna jedyna na tym świecie
każda inna nadaje się wyjebac w śmiecie.

ALe ten wiersz to bomba!!!!!! ludzie jeszcze założymy zespół panierkaPL !!!! hahaha i będziemy wychwalać moc panierki na cały świat! xD

^^

carolinca napisał:

Panierko w kosmos wyjebana
czy wiesz, że jesteś wyjechana?
Bez Ciebie Twilight w dupie by był
a wydawca Smeyer by zbył.
Nie ma epickiej rzeczy w tej sadze
prócz ciebie, tak sobie tu radzę.
Panierko tyś tworem Harrego niesłychanym
z pomysłem na Ciebie wyjebanym
To dzięki Tobie para epicka Billy i Charlie
ssali sobie nawzajem cycka
Tyś losy tej ksiażki ciągle zmieniała
stronnice miczowe uzupełniała
Chcę Cię wychwalać tworze kukurydzy
nie jestes w supe niedobrym sosem z rydzy!
Masz styl i smak tak niesłychany
jak odgłos Billego gdy jest ruchany!
Tyś jadna jedyna na tym świecie
każda inna nadaje się wyjebac w śmiecie.

Ten wierszyk żądzi!

Panierka, panierka kochana,
W dupie wyjebana,
Każdy mysli, że jest cudem,
lecz ja myśle, ze nie króluje.

Wiem, nie rymuje się, lecz chociaż jest coś ode mnie.

kurcze. RZĄDZI !

Wysłany: Nie 14:55, 01 Mar 2009

Panierka Harryego RULEZ ;P

O rany, dzisiaj się jeszcze tak nie śmiałam!
Dziewczyny jesteście genialne!
Nareszcie mogę i potrafię docenić wkład panierki Harry'ego Clearwatera w tą historię. Czuję się winna, ze wcześniej tak po chamsku ją olałam.
btw., myślę, że kiedy Charlie pojawił się na pogrzebie Harry'ego w tej zaciasnej marynarce to było to co urzekło Sue. Billy nie miał szans.
:D

hahaha :D
macie głowy na swoich miejscach :D

bo na początku był haos i panierka Harry'ego ..

Haha, uśmiałam się. Panierka z KFC ma konkurencje.

Co by było gdyby nie panierka Harry'ego ...
Wasze Ody do panierki są świetne!
Ta panierka jest poza wszelką konkurencją! :)

natalia napisał:

Mało tego k*rwa jakby Billuś ( nasz ojciec i stworzyciel świata) nie jeździł do Fork nie zabierał by tam swojego synalka- Bella nie poznałby Jacoba i co wtedy z ,,New Moon" do ,,Eclipse" by nawet nie doszło

Wtedy "Księżyc..." nie miałby sensu, Bella by się nie rzuciła z klifu, bo w ogóle tam nie jeździłaby, a Edward wtedy nie pojechałby do Volturi, przez co w ogóle by nie wrócił do Belli.
Panierka Harry'ego - mistrzostwo.

Kurczę, nie wiecie może, gdzie można zakupić ową panierkę??
Marionetko, Marionetko! Właśnie sobie uświadomiłam, że gdyby nie panierka, Bella nie poznałaby Jacoba, nie rzuciłaby się z klifu, Edward nie pojechały do Volturich...Przez co w ogóle nie byłoby Volturich!! Tego bym nie przeżyła.
...ale na szczęście zło i występek musiały ustąpić Atomowej Sile Panierki Harry'ego!

Czyli jednak Jacob i Harry do czegoś się przydali! Gdyby ich nie było, nie byłoby też Volturich, a gdyby nie było Volturich, wolę nie myśleć, co by było! Czyli jednak Harry jest zdecydowanie pozytywną i jak najbardziej potrzebną postacią, podsumowując.

Ależ oczywiście! Jego panierka dała początek Volturim, nadała sens mojemu życiu!
Harry jest genialny! Harry na prezydenta!!!

No, już nie wspominając o życiu moim!
Harry to najlepszy kandydat! Głosujmy! Dla tych, którzy oddadzą na niego swój głos, pięćdziesiąt procent rabatu na panierkę!

Tak, my już organizujemy kampanię!
Proponuję wielki billboard z naszym Kajuszem i napisem: "Głosuję na Harry'ego i jego panierkę. Głosuj i Ty."
Na zdjęciu, ma się rozumieć, będzie mrużył oczka, ale się lekko uśmiechnie.

A zdjęcie Harry'ego trzeba też jakieś wynaleźć, i może wymyślimy dodatkowo rymowane hasło oraz damy takie dobrze widoczne z daleka kolory, żeby przyciągały wzrok i mamiły odbiorców. Oczywiście wielkimi literami dodamy, że dla każdego głosującego na Harry'ego pięćdziesiąt procent rabatu na panierkę i naturalnie dopisek, że Volturi również go popierają.

A może po prostu przy tym pomniku Kajusza, który już dawno planowałam wznieść, powiesić oba billboardy?? To by była najlepsza reklama.

No tak, podziwiający jego pomnik od razu by to zauważyli i skusili się faktem, że Kajusz też jest za Harrym, przez co zagłosowaliby i nasz niecny (choć, kto wie, czy aż taki niecny?) plan udałby się i Harry zostałby prezydentem.

Kurde, jesteśmy genialne^^
Ale czy nie wypadałoby zapytać Kajusza o zgodę? Chociaż, naturalnie, nie miałby nic przeciwko, w końcu my go tak kochamy, że nie może nie odwzajemniać naszych uczuć. Prawda??