FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jacob Black Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy lubisz Jacoba??

Tak
49%
 49%  [ 393 ]
Nie
40%
 40%  [ 322 ]
Nie wiem
10%
 10%  [ 84 ]
Wszystkich Głosów : 799


Autor Wiadomość
marakuja
Zły wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Fangtasii

PostWysłany: Nie 16:22, 19 Kwi 2009 Powrót do góry

SparkleXD napisał:
Jak to przeczytałam, to wyobraziłam sobie siebie stojącą na granicy jasnej i ciemnej strony. Jedną nogą w bieli, a drugą w czerni Laughing



A Jacoba bardzo lubię :D zresztą po kolejnym przeczytaniu serii odniosłam wrażenie, że nie można go nie lubić. Owszem bywa wkurzający, popełnia błędy, ale zawsze stara się postępować właściwie. [Przynajmniej według niego] :P


hehe czuję się tak samo :D
choć uwielbiam Jacoba, to nadal Edward ma u mnie tego jednego malusieńkiego plusika więcej :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
CzarciChichot
Człowiek



Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opolskie

PostWysłany: Czw 21:25, 23 Kwi 2009 Powrót do góry

Miałam okazję już wypowiadać się na temat Jacoba i co do tamtej wypowiedzi raczej nie zmienię zdania. Ale chciałabym poszerzyć moją wypowiedź, bo pewnie - co niektórzy - odebrali ją jako obelgę.
Czytając Sagę [teraz mam na myśli głównie Zmierzch], chciałam by Bella została z Edwardem mimo tego, kim jest. Chciałam również, by stała się taka jak on.
Wszystko zmieniło się diametralnie w KwN'ie. Nie ukrywam, że jedna/dwie/trzy sytuacja/sytuacje była/były dla mnie - że tak powiem - niesmaczna/niesmaczne. Kontynuując lekturę, pałałam lekką niechęcią do Jacoba. Jednak po dalszej analizie, stwierdziłam ostatecznie, że nie był on ostatecznie aż taki zły/niedobry/szczeniacki [może momentami]. Przecież - jako bohaterowi literackiemu - jestem w stanie wybaczyć mu wszelkie wady i różnego rodzaju występki, których i tak dalej nie toleruję.
Kończąc, stwierdzam, że Jacob jest postacią naprawdę intrygującą i potrzebną. Wiem, zagmatwałam moją wypowiedź, więc w paru słowach i po polsku: Jacoba lubię, pomimo jego niektórych głupich i niepotrzebnych zachowań i wypowiedzi. To dzięki niemu umacnia się uczucie pomiędzy Bellą a Edwardem, za co powinniśmy mu dziękować, a nie [jak co niektórzy] ganić/besztać/"przeżuwać i mieszać z błotem".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hallon
Wilkołak



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Olkusz, małopolska :)

PostWysłany: Sob 8:47, 25 Kwi 2009 Powrót do góry

Anonymous napisał:
Moim zdaniem Jackob to rozpieszczony gówniarz.

Nie zgadzam się z tym, że jest rozpieszczony, nigdzie nie ma o tym mowy. Spoko, może jest zbyt pewny siebie, ale może dla tego, że Bella uczyniła go zbyt pewnym jego sytuacji. Gdyby nie był inteligentny, nie zdałby sobie sprawy z tego, że, KwN, Bella dalej kocha Edwarda. Byłby w tedy jeszcze bardziej prostolinijny niż jest i zacząłby "działać" wcześniej.

Ja go jednak lubię, ponieważ trzymał Bellę w ryzach w najgorszych dla niej momentach. A to, że ją całował nie przeszkadza mi - myślę, że jemu też się coś od życia należy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hallon dnia Sob 9:00, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Focus
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Kwi 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelszczyzna

PostWysłany: Sob 11:44, 25 Kwi 2009 Powrót do góry

Jacob. Rolling Eyes
Moja ulubiona postać z książki.
Zdecydowanie wolę sympatycznego i bezpośredniego Jacoba od nudnego i staroświeckiego Edwarda. Twisted Evil
Ale Edzio też może być, w sumie nic do niego nie mam...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:38, 05 Maj 2009 Powrót do góry

Jacob jest postacią bardzo barwną. Jest taki pozytywny i hmm, nie wiem jak to ująć, zawsze stara się żeby było wszytsko dobrze (czasami mu nie wychodzi, ale liczą się dobre chęci prawda?:D) Tym, że ją całował chciał Belli pokazać że go kocha. Chciał żeby mogła "naprawdę" wybrać. Bo nie umaiłaby gdyby nie wiedziała co do niego czuje. I tak mi okorpnie go było żal jak go Bells raniła. Szczerze to byłam o to na nią wściekła. Bardzo go lubię. Na początku go nie cierpiałam, dlatego bo chciał się wepchnąć między Edwarda , a Bellę (wtedy tak myślałam). Ale gdy przeczytała Zaćmienie, i księge z jego strony w PŚ już tak nie uważałam. Teraz jestem jego, hmm, fanką? Tak :), chyba tak. Na równi z Edwardem, a to już coś znaczy ^^

marakuja. - cieszę się razem z tobą, że zrozumiałaś Jacoba. Jake jest na prawdę fajnym facetem, potrafiącym kochać na zabój Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agathika
Człowiek



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:12, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Jacob.
Zdecydowanie najbardziej irytująca postać z całej sagi, jak dla mnie Wink Czasem chciałabym po prostu, żeby przejechał go rozpędzony samochód, ale tak tylko mówię, bo bez niego momentami byłoby nudno (chociaż ja i tak mogłabym bez końca czytać o Belli i Edwardzie i o tym jak im to cudownie^^) i wprowadza do książek coś takiego... że cała saga wydaje się bardziej prawdziwa.
W "Zmierzchu" bardzo chłopaka lubiłam. Było mi żal, że Bella tak go wykorzystała próbując z nim flirtować. ;P
W "Księżycu w nowiu"... Hmm... Pałałam do niego naprawdę wielką sympatią, dopóki nie stał się wilkołakiem. Wtedy zaczął mnie irytować, stał się taki zbyt pewny siebie i to mnie niesamowicie denerwowało. I zepsuł zakończenie, po prostu nienawidzę epilogu KwN.
"Zaćmienie". Był doprawdy irytujący, choć w sumie bardziej denerwowała mnie wtedy Bella. To nie jego wina, że się w niej zakochał, a Bells powinna mu po prostu powiedzieć: nie, jesteś dla mnie tylko przyjacielem. Ona niby to mówiła, ale te wszystkie przytulanki, ogniska i tak dalej... Dawała chłopakowi nadzieję.
No i najgorszy moment w całej sadze, gdy Jacob zaszantażował Bellę, że postara się zginąć na bitwie, jeśli ona go nie pocałuje. Wrr... Wtedy NAPRAWDĘ go nie lubiłam.
W "Przed świtem", a dokładniej w trzeciej księdze, dosyć go polubiłam. Taa, to wpojenie w dziecku było naprawdę chore, ale wreszcie się odczepił od Belli i to jest dla mnie ważne Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Carmine.
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:16, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Uwielbiam go. Nie wiem skąd u tyle głosów na nie? ;d
Ciężko powiedzieć jaki jest. Czasem zachowuje się jak totalny smarkacz a w innych wypadkach jest niesamowicie dojrzały.
Kocha szczeniacko ale prawdziwie. Fakt, czasem mnie denerwuje, ale ma w sobie tyle pozytywnej energii że potrafię przymknąć oko .[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
marakuja
Zły wampir



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Fangtasii

PostWysłany: Wto 15:20, 12 Maj 2009 Powrót do góry

agathika napisał:
W "Przed świtem", a dokładniej w trzeciej księdze, dosyć go polubiłam. Taa, to wpojenie w dziecku było naprawdę chore, ale wreszcie się odczepił od Belli i to jest dla mnie ważne Wink


kiedy pierwszy raz przeczytałam sagę, też najważniejsze było dla mnie to, ze wkońcu odczepił się od Belli.
Jedank teraz, patrzę na to z innej strony. Jacob nie odczepił się od Belli, tylko wreszcie mógł się uwolnić od niej i od tego uczucia, które go zabijało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marakuja dnia Wto 15:21, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Alii .
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Konin .

PostWysłany: Sob 14:31, 23 Maj 2009 Powrót do góry

Focus napisał:
Jacob. Rolling Eyes
Moja ulubiona postać z książki.
Zdecydowanie wolę sympatycznego i bezpośredniego Jacoba od nudnego i staroświeckiego Edwarda. Twisted Evil
Ale Edzio też może być, w sumie nic do niego nie mam...





Zgadam sie w 1oo % ! .
uwielbiam Jacoba . On i Alice sa moimi ulubionymi postaciami .
Wedlug mnie gdyby nie bylo Jacoba to nie bylo by juz tak samo ..

TEAM JACOB ! <33 .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bulletka
Wilkołak



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:13, 24 Maj 2009 Powrót do góry

Oczywiście, że go lubię :)- bo jest świetnym i NIEZAWODNYM przyjacielem :). Ma poczucie humoru i potrafi się poświęcić dla Belli :)- kochany Burek :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:44, 24 Maj 2009 Powrót do góry

marakuja napisał:
kiedy pierwszy raz przeczytałam sagę, też najważniejsze było dla mnie to, ze wkońcu odczepił się od Belli.
Jedank teraz, patrzę na to z innej strony. Jacob nie odczepił się od Belli, tylko wreszcie mógł się uwolnić od niej i od tego uczucia, które go zabijało.

O tak. Bo na prawdę. Gdyby nie to wpojenie Jacob NIGDY nie zaznałby szczęścia. Nie umiałby zapomnieć o tym uczuciu, bo bądź co bądź kochał ją bardzoo. I cały czas myślałby o niej, nie potrafiąc zapomnieć. Całe szczęście, że w ogóle Meyer postanowiła go wpoić w kimkolwiek w ogóle. A to, że była to Reneesme całkowicie mi zwisa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Chochlik dnia Nie 15:44, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
NewMoon
Człowiek



Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:18, 24 Maj 2009 Powrót do góry

ja nic do Jacoba nie mam... dobra, moze jest troche nachalny w stosunku do Belli, ale i tak go ubóstwiam... jest mily i uroczy. z nim niektore sytuacje sa zabawne :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 18:38, 24 Maj 2009 Powrót do góry

Chochlik napisał:
marakuja napisał:
kiedy pierwszy raz przeczytałam sagę, też najważniejsze było dla mnie to, ze wkońcu odczepił się od Belli.
Jedank teraz, patrzę na to z innej strony. Jacob nie odczepił się od Belli, tylko wreszcie mógł się uwolnić od niej i od tego uczucia, które go zabijało.

O tak. Bo na prawdę. Gdyby nie to wpojenie Jacob NIGDY nie zaznałby szczęścia. Nie umiałby zapomnieć o tym uczuciu, bo bądź co bądź kochał ją bardzoo. I cały czas myślałby o niej, nie potrafiąc zapomnieć. Całe szczęście, że w ogóle Meyer postanowiła go wpoić w kimkolwiek w ogóle. A to, że była to Reneesme całkowicie mi zwisa.


:D Mi też to zwisa! Grunt , że nareszcie jest szczęśliwy, nikogo nie krzywdzi. Wszyscy się zresztą z tym pogodzili, zachowuje się przy Nessie bez zarzutu. Bella nawet chciała mu ją powierzyć w opiekę, gdyby ona z Edem zginęli w walce, a to o czymś świadczy.
A poza tym Nessie jest częścią Belli, mam wrażenie, że jest fajniejsza nawet od Belli i da więcej szczęścia Jake'owi niż Bella by dała. :)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mermon dnia Nie 18:39, 24 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
vickyliv
Dobry wampir



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case

PostWysłany: Nie 19:08, 24 Maj 2009 Powrót do góry

Też tak sądzę. Jacob i Bella zupełnie do siebie nie pasowali, chłopak wynudziłby się w jej dłuższym towarzystwie. Jake zasługiwał na kogoś wesołego, z pomysłem na życie, kto by go podnosił na duchu, a nie za każdym razem pakował się w tarapaty. Nessie jest dla niego idealną partią.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
morango
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 18:55, 01 Cze 2009 Powrót do góry

Vicky Oliv napisał:
Też tak sądzę. Jacob i Bella zupełnie do siebie nie pasowali, chłopak wynudziłby się w jej dłuższym towarzystwie. Jake zasługiwał na kogoś wesołego, z pomysłem na życie, kto by go podnosił na duchu, a nie za każdym razem pakował się w tarapaty. Nessie jest dla niego idealną partią.


Bo Bella była trochę jak kameleon. Będąc z Edwardem była wyważona i opanowana, będąc z Jacobem pozwalała sobie na szaleństwa i luźniejsze podejście do życia. Może to co zauważyła Renee, że Bella dostosowuje się do każdego ruchu Edwarda miało dużo większy zakres.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez morango dnia Sob 17:49, 13 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Tula
Wilkołak



Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:30, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Jestem zaskoczona ile jest negatywnych głosów.
Choć pewnie teraz po dłuższym czasie niektórzy zmienili zdanie co do Jacoba :)
Ja oczywiście lubię go :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malaczarna55
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)

PostWysłany: Sob 15:14, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Jacob jest pozytywną postacią:) Nie pasował do Belli jako partner uczuciowy,ale jako przyjaciel był niezawodny!
Lubię go za jego poczucie humoru,za ta opiekuńczość i oddanie względem Belli.
Jest miły,przyjacielski i nie da się go nie lubić :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
BellaMarie13
Zły wampir



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 43 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Królestwa Marzeń i Wyobraźni

PostWysłany: Sob 15:54, 13 Cze 2009 Powrót do góry

Jacob...Idealny przykład na to, że miłość jest ślepa. I nie mówię tu o wpojeniu, o nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BellaMarie13 dnia Sob 18:38, 05 Gru 2015, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Vicky
Dobry wampir



Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc

PostWysłany: Nie 17:06, 14 Cze 2009 Powrót do góry

Dlaczego Jake wybrał sobie Bells? Pewnie dlatego, że faceci lubią sobie utrudniać życie Wink Zresztą Bells była chyba jedyną dziewczyną spoza La Push, którą znał więc miał chłopak ograniczony wybór. Poza tym chłopcy są troche spaczeni i tą mrukliwość i brak zainteresowania czymkolwiek odbierają jako 'intrygującą tajemniczość'. No i jeszcze fakt, że Bella to życiowa sierota- kolejna rzecz, za którą faceci szaleją, bo mogą się poczuć męsko i bohatersko. Swoja drogą też nie rozumiem, jak można ciągle wracać do kogoś, kto człowieka tak traktuje, nie mieć godności. No, ale cóż, trzeba wziąć pod uwagę naginanie do potrzeb fabuły Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vicky dnia Nie 17:07, 14 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MissLupita
Wilkołak



Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Nie 18:34, 14 Cze 2009 Powrót do góry

A nie myślicie, że Jacob "wybrał" sobie Bellę, bo miała ona w sobie coś co było mu wpojone. Łopatologicznie mówiąc, połowa Belli składa się na Renesmee, więc pewnie Bells miała już wcześniej w sobie tę część, która wpojona była Jacobowi, dlatego właśnie tak zaciekle o nią walczył.
Może trochę naciągane, ale tak mi przyszło na myśl :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin