Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 12:58, 02 Wrz 2008 |
|
Ja lubie go od początku. Były takie momenty, ze gdybym mogła to bym mu przywaliła. |
|
|
|
|
|
|
roxy
Człowiek
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 14:52, 02 Wrz 2008 |
|
ja tez go lubie... czasem jest wredny i zarozumialy ale to poniekad dodaje mu uroku xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
miss.
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:28, 02 Wrz 2008 |
|
ja mam mieszane uczucia.
I - obojętny, ot taki sobie chłopaczek był XD
II - na początku nie było źle później coraz bardziej zaczynał mnie irytować XD
III - - to była tragedia, dawno nikt mnie nie wkurzał XD chociaż było mi go troche żal gdy zaczął wyć jak usłyszał o ślubie Bells i Edwarda.
IV - tutaj też mam mieszane uczucie... niby jest lepiej niż w poprzednich częściach ale mimo to jakiś niesmak pozostał xDD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lana
Zły wampir
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 18:59, 03 Wrz 2008 |
|
Żal mi go=> niespełniona miłośc...
Ale w 3 części troche za durzo sobie pozwalał...
Nadal się dziwię, że Edward mu nie przylał... Taaak wiem, że byłaby bitwa i wogółe, ale jak można byc tak upierdliwym... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AsI@
Człowiek
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mielec
|
Wysłany:
Pią 21:55, 05 Wrz 2008 |
|
Upierdliwość to jedna z kilku wad Jacoba :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pią 22:20, 05 Wrz 2008 |
|
Cytat: |
I - obojętny, ot taki sobie chłopaczek był XD
II - na początku nie było źle później coraz bardziej zaczynał mnie irytować XD
III - - to była tragedia, dawno nikt mnie nie wkurzał XD chociaż było mi go troche żal gdy zaczął wyć jak usłyszał o ślubie Bells i Edwarda.
IV - tutaj też mam mieszane uczucie... niby jest lepiej niż w poprzednich częściach ale mimo to jakiś niesmak pozostał xDD |
Z ust mi to wyjęłaś!
W BD może trochę inaczej na niego spojrzałam, starałam się wczuć w jego sytuację i być obiektywną. Poniekąd, ale tylko poniekąd, jakoś mi to wyszło. Zdecydowałam się więc, że przeczytam jeszcze raz KwN i Zaćmienie z być może nowym nastawieniem do całej jacobowej sprawy. Jeśli myślałam, że będzie inaczej - myliłam się. Nie potrafię po prostu czytać tych jego zagrywek, tego niezdecydowania Belli, tych pocałunków... Nie potrafię i już. Dla mnie to w pewnym sensie niesmaczne. Według mnie mogą być przyjaciółmi, ew. jak brat i siostra i dlatego ich "związek ponadprzyjacielski" mi nie pasuje. I tyle. :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
carolinca
Dobry wampir
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.
|
Wysłany:
Sob 11:43, 06 Wrz 2008 |
|
ja go lubie oczywistym jest, ze nie tak jak Edzia, ale lubię go no bo czemu niby nie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Judytka
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:11, 07 Wrz 2008 |
|
Ja nigdy nie przepadałam za Jacobem choć przyznam się, że na początku Zaćmienia były momenty, w których myślałam, że może nie jest aż taki zły i przyjemnie czytało mi się fragmenty z nim, jednak już pod koniec tej części wręcz znienawidziłam go za to co nawywijał:( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Pon 13:41, 08 Wrz 2008 |
|
Jacob ma swoje wady i zalety, ale nie przepadam za nim, pomimo tego, że rozumiem jego nachalne zachowanie w całej sadze. No ale cóż, o gustach się nie mówi. Wolałam go jednak w pierwszej części. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
carolinca
Dobry wampir
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.
|
Wysłany:
Pon 14:00, 08 Wrz 2008 |
|
przestałam go lubic po eclipse. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pon 15:28, 08 Wrz 2008 |
|
Mnie już nieco irytował w KwN, ale ogólnie nic do niego nie miałam. Za to w Zaćmieniu przeszedł samego siebie w denerwowaniu mnie. :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
constance
Człowiek
Dołączył: 15 Lip 2008
Posty: 90 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: wlkp
|
Wysłany:
Wto 13:24, 09 Wrz 2008 |
|
nie wiem, gdzie to umiescic, niech bedzie tu...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Judytka
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:31, 09 Wrz 2008 |
|
Flee lepiej mu w krótkich włosach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sappyfruit
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 19:16, 09 Wrz 2008 |
|
a ja tam Jake'a lubie;p tak sie wczułam w ta Belle ze czuje to co ona;p gdy jeszcze raz przeczytałam KwN to wtedy go tak sobie bardziej zrozumiałam;p a mnie to bardziej denerwowała sama Bella niz Jake, w 3 czesci to sie naryczałam przez nia ze hej:p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Wto 21:29, 09 Wrz 2008 |
|
Też ryczałam. I przez nią, i przez Jacoba. I przez to, że strasznie żal było mi Edwarda. Przy tym fragmencie, pomijając rozstanie w KwN i piąty rozdział MS, płakałam najbardziej.
Jacob byłby dobrym przyjacielem, co do tego nie ma wątpliwości, ale lubiłabym go, gdyby tylko ta przyjaźń mu wystarczała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Śro 14:00, 10 Wrz 2008 |
|
Niestety przyjaźń mu nie wystarczyła i to jest najbardziej denerwujące, ale cóż... Dobrze, że jest jeszcze Edward i Bella ma w czym wybierać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:39, 10 Wrz 2008 |
|
Oczywiście nie lubie Jacoba .... w 1 czesci mi nie przeszkadzał,
w 2 denerwował-to były najgorsze mamenty książki kiedy była mowa tylko o nim
a w 3 myślałam że furii dostane.........
irytujący, dziecinny nachalny "kundel" |
|
|
|
|
Venus
Wilkołak
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Czw 7:16, 11 Wrz 2008 |
|
bloodtear napisał: |
Oczywiście nie lubie Jacoba .... w 1 czesci mi nie przeszkadzał,
w 2 denerwował-to były najgorsze mamenty książki kiedy była mowa tylko o nim
a w 3 myślałam że furii dostane.........
irytujący, dziecinny nachalny "kundel" |
Mam podobne odczucia, choć niektóre fragmenty z Jacobem - nawet z 3 czytało mi się lepiej niż te z 2. Według mnie Jacobowi brakowało dorosłego podejścia do całej sprawy. Był taki nieporadny, dziecinny. W sumie to czuję do niego współczucie pomieszane ze złością. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Czw 13:23, 11 Wrz 2008 |
|
tak, zdecydowanie Edward wypadł od niego dużo dojrzalej i odpowiedzialniej. Jacob wyszedł trochę na takiego rozkapryszonego dzieciaka, który będzie tupał nóżką, byle dostać buziaka od dziewczyny :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:45, 12 Wrz 2008 |
|
skipi4444 napisał: |
tak, zdecydowanie Edward wypadł od niego dużo dojrzalej i odpowiedzialniej. Jacob wyszedł trochę na takiego rozkapryszonego dzieciaka, który będzie tupał nóżką, byle dostać buziaka od dziewczyny :) |
taak, też tak uważam. W pierwszej części nawet go lubiłam, ale potem zaczął mnie denerwować. Rzeczywiście na tle Edwarda wypadł duuużo mniej dojrzale. Ale czasem go lubię. Momentami nawet rozumiem Po BD nawet częściej. Cóż, często mam ochotę go walnąć :D |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 17:47, 12 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|