Autor |
Wiadomość |
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:33, 26 Paź 2008 |
|
co ciekawe - mnie najbardziej irytowal wlasnie w zmierzchu, gdzie go prawie nie bylo
ale tam byl takim chlopczykiem, a ja strasznie nie lubie jak sie dzieci za starsze dziewczyny zabieraja
a ze pani M przewidywalna jest, latwo mozna bylo wywnioskowac, ze Jacob zamiesza miedzy Bella a Edwardem
potem przez te cala hecę z wilkolactwem Meyer go szybciutko postarzyla i przestal mi przeszkadzac |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Nie 17:38, 26 Paź 2008 |
|
ukos napisał: |
potem przez te cala hecę z wilkolactwem Meyer go szybciutko postarzyla i przestal mi przeszkadzac |
No jasne, a że czemu niby Meyer wymyśliła tę grę "Jacob umie naprawiać samochody, to jest starszy o dwa lata". :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:42, 26 Paź 2008 |
|
taaa, nasza pani autorka niezwykle "subtelnie" kreuje swoich bohaterow w miare zmian w fabule |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:24, 26 Paź 2008 |
|
Macie coś do Meyer :D? Z szacunkiem do naszej pani autorki :D |
|
|
|
|
Monka
Zły wampir
Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 360 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 20:10, 26 Paź 2008 |
|
basia napisał: |
Ogólnie to lubię Jacoba...
Ale w niektórych momentach mnie irytował. ^^' |
o tak, dokladnie tak bym to ujela ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sophie
Wilkołak
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z czeluści nawiedzonej szafy
|
Wysłany:
Pon 16:47, 27 Paź 2008 |
|
Szczerze, naprawdę, z całego serca..... serdecznie nie lubię Jacob'a. Nie dlatego, że Bella kochała go, nie dlatego, że jest głupim wilkołakiem tylko dlatego, że nie ma szacunku do istot o wiele bardziej starszych i mądrzejszych od siebie. Zachowuje się jak rozpuszczony szczeniak. Uważa się za nie wiadomo kogo... Wkurza mnie to i dlatego o miało co nie zjadłam książki gdy przeczytałam ze Bella go kocha.... Ehhh zwykły sierściuch z niego... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Drozdu
Człowiek
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 16:54, 27 Paź 2008 |
|
O kim mówisz ? Do kogo nie ma szacunku ? Jakoś tego nie zauważyłem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sophie
Wilkołak
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z czeluści nawiedzonej szafy
|
Wysłany:
Pon 18:47, 27 Paź 2008 |
|
Choćby szacunku do Cullenów...... ja wiem, że on ich nie nawidzi i tak dalej... ale są oni od niego o wiele starsi itd.... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sophie dnia Pon 18:50, 27 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Drozdu
Człowiek
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:57, 27 Paź 2008 |
|
Ma szacunek do Carlisla i Esme a pozostali sątylko starsi w sensie, że więcej żyją a wcale nie sąjakoś spejalnie mądrzy. No ale dobra nie czepiam się :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolcia
Zły wampir
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 20:06, 27 Paź 2008 |
|
zgadzam się z Sophie :) on jest takim wyrośniętym szczeniakiem troche... nie ma szacunku do mądrzejszych od siebie ale ogólnie da się go znieść :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Negri
Wilkołak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 20:10, 27 Paź 2008 |
|
Oj tak. Nie ma szacunku. No i co, że TYLKO dłużej żyją? Mają większe doświadczenie życiowe. (Jedynie z wyglądu się nie zmieniają, a generalnie można by rzec, że są już jak dziadkowie.) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:59, 27 Paź 2008 |
|
chcialam zauwazyc, ze fakt, ze ktos jest starszy nie czyni go automatycznie godnym szacunku
Victorie tez mial szanowac, bo starsza? Albo Jamesa czy Laurenta?
mialam kiedys zolwia greckiego, byl ode mnie starszy niewiadomo ile, a mimo to nie wydawal sie byc specjalnie szacowny
wezcie pod uwage, ze dla wilkolakow wampiry to byly istoty z gruntu zle, nienaturalne, obce niczym kosmici z alfa-centauri
a szanowac mozna kogos, kogo sie zna |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sophie
Wilkołak
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z czeluści nawiedzonej szafy
|
Wysłany:
Wto 20:46, 28 Paź 2008 |
|
Moim zdaniem każdy honorowy człowiek czy też honorowa istota powinna darzyć swoich wrogów szacunkiem. Nie musi tego bardzo dobitnie pokazywać, ale Jacob na każdym kroku rzucał zgryźliwe teksty pod adresem Cullenów. Po prostu jest zbyt pewny siebie a tacy ludzie mnie denerwują.... Szczególnie złośliwi gówniarze, którzy są zbyt pewni siebie.... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sophie dnia Wto 20:51, 28 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 0:23, 29 Paź 2008 |
|
o tak, złosliwi gówniarze sa bardzo irytujący
zwłaszcza tacy z klapkami na oczach
a wracajac do tematu, to dalej nie odpowiedzialas na pytanie - czy fakt, ze ktos jest starszy automatycznie swiadczy o tym, ze godny szacunku?
i co z ta Victoria? mam ja szanowac? za co???
i kolejny przykład - mam wroga, który np regularnie maltretuje swoja zonę i dzieci
zgodnie z Twoja teza winna mu jestem szacunek albo nie bede czlowiekeim honoru...
i jeszcze - o ile moge jakos zrozumiec szczeniackie złosliwosc w wykonaniu nastolatka, o tyle boska, szacowna, nieskonczenie madra, itp, itd, niepotrzebne skreslic, ponad stuletnia istota notorycznie rzucajaca takimiż samymi złosliwościami powinna chyba być skreslona na wstępie, bez prawa do pobłażania... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 13:28, 29 Paź 2008 |
|
No cóż, w drógiej części był nawet spoko, tak pocieszał Bellę i w ogóle. Ale potem, jak w Zaćmieniu przed bitwą zagroził Bells, że specjalnie narazi swoje życie na niebezpieczeństwo, moja sympatia do niego wyparowała. To nie w porządku, tak ją szantarzować.
Podsumówując - nie przepadam za nim. |
|
|
|
|
karolcia
Zły wampir
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 15:45, 29 Paź 2008 |
|
Nie zawsze starszy znaczy mądrzejszy albo godny szacunku, ale w przypadku Jacoba i Cullenów to się sprawdza. Jacob nie powinien ich nazywać pijawkami itp. bo oni byli dobrymi wampirami. Rozumiem, że dla wilków wampiry
były dziwne i nieznane, ale Jacob nie powinien ich tak pochopnie osądzać :) W BD spodobało mi się to, że przestał pałać aż taką niechęcią do Cullenów, kiedy przekonał się, że mają dobre zamiary. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
decode
Człowiek
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ..gdzie wiecznej nocy zaległy cienie..
|
Wysłany:
Śro 16:43, 29 Paź 2008 |
|
nie lubie, nie cierpie.. nie powiem ze nienawidze bo nie jest tego godny.
jest wścibski, smarkaty i szatażował belle z tym pocałunkiem. a Cullenów powinien szanować przez sam wzgląda na belle. (chociaż i tak uważam ze powinno sie szanować wszystkich ludzi przynajmniej na starcie, chyba ze później zrobią coś co definitywnie skreśla ten szacunek) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Negri
Wilkołak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Śro 21:55, 29 Paź 2008 |
|
Victoria była zła. A Cullenowie zawarli pakt i starali się byc dobrzy mimo tego kim/czym się stali. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:23, 29 Paź 2008 |
|
i niemal kazde z nich ma na sumieniu morderstwa
i mieli w planach zabicie dziewczyny ktora kochal
i jak w koncu ich poznal to zmienil nastawienie
halo, Jacob nie czytal Twilight! jemu przedstawiono wampiry jako potwory, ktore w dodatku zmienily go w innego potwora
na super podstawa do darzenia kogos pozytywnymi odczuciami...
nie mowiac o tym, ze padla teza iz KAZDEGO wroga mam szanowac
i ze szacunek nalezy sie wampirom bo zyja dluzej
ucza w szkolach czegos takiego jak logiczne myslenie? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Drozdu
Człowiek
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:00, 30 Paź 2008 |
|
decode napisał: |
(chociaż i tak uważam ze powinno sie szanować wszystkich ludzi przynajmniej na starcie, chyba ze później zrobią coś co definitywnie skreśla ten szacunek) |
Ok racja, ale dla Jacoba to nie byli ludzie :) tylko potwory jak pisze moja przedmóczyni. Późniei dopiero zrozumiał, że nie są tacy źli xP |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Drozdu dnia Czw 15:01, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|