|
Poll :: Czy lubisz Jacoba?? |
Tak |
|
49% |
[ 393 ] |
Nie |
|
40% |
[ 322 ] |
Nie wiem |
|
10% |
[ 84 ] |
|
Wszystkich Głosów : 799 |
|
Autor |
Wiadomość |
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 20:15, 20 Sty 2009 |
|
Cytat: |
No nie wiem czy to dobry koniec, wpojenie w pół wampira, pół człowieka, można by dyskutować. |
SPOILER
Wpojenie jak wpojenie. Przecież każdego ze sfory kiedyś musiało dopaść. Chyba nie myślał, że z nim będzie inaczej? Jakoś nie ubolewał nad swoim nowym i już wlaściwym obiektem uczuć, więc sądzę, że jednak to szczęśliwe dla niego zakończenie. Całkiem ciekawa przenośnia z realnego życia - pierwsza miłość, która tak naprawdę jest zauroczeniem, ale przechodzi. Dopiero po niej następuje właściwe TO. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Andel
Człowiek
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ČeštiNěmčiPolštiKrve
|
Wysłany:
Wto 21:05, 20 Sty 2009 |
|
Aredhela napisał: |
Andel, również jestem na studiach, na polonistyce nawet i wciąż uważam, że Jacob nie ma w sobie nic z bohatera tragicznego :P
I nie, krew mi nie buzuje na widok Twojego posta. Raczej na widok tego, że z kundla robi się nie wiadomo jakiego wrażliwca
Ale ja wolę zagłębiać się w psychikę Edwarda niż Pana Jestem-Super-Zajebisty, więc moja ocena jest subiektywna, bo poniekąd mam gdzieś jego "uczucia". Ale nie jest postacią tragiczną, amen :D |
Mówisz jak mój wykładowca od poetyki z tym subiektywizem. Tak, tak kochana, sama jestem na polonistyce więc widzę, że trafiła kosa na kamień
To umówmy się tak, ty zgłębiaj psychikę Edwarda, a ja sobie pozostanę przy moich spostrzeżeniach odnośnie Jacoba, ale przyznaję z ręką na sercu, że owszem wnerwiające może być przekonywanie, że kundel to najbiedniejsza postać całej sagi.(Nie żebym sie zabierała, że to moja najlepsza postać, poprostu za nią przepadam, a inni nie są w stanie przetrawić jego zachowania) Tego ja nie powiedziałam i przyznaję były momenty, że i mnie działał na nerwy, ale mimo wszystko dla mnie on jest i basta;) Matko jak tak dalej pójdzie to cały ten temat zejdzie nam na przekonywaniu wszem o wobec kto miał rację:) Mimo wszystko świetnie sie konwersuje, ale skoro już wymieniłyśmy swoje spostrzeżenia to myślę, że temat bohatera odnośnie Jacoba jakim był pozostawmy w kącie:) Przynajmniej ja nie mam ochoty już wracać i bronić go całym ciałem, rękami i nogami :) To tak, jakbym miała zaraz iść do tematu Edwarda i mówić, że egoistycznie zerwał z Bellą - choć było to dla jej bezpieczeństwa. Jak dla mnie najgorsze wytłumaczenie dlaczego musiał to zróbić |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Andel dnia Wto 21:08, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 21:33, 20 Sty 2009 |
|
To ja tylko tak dla wyjaśnienia powiem, że od czterech dni kuję do kolokwium z poetyki
Ależ możesz iść do tematu o Edwardzie, ja mam do tego dystans xD. Nie chcę przekonywać, że mam rację, ale nie lubię szybko kończyć dyskusji. Ale okej, już jestem cicho, bo Jacob to akurat nie jest mój ulubiony temat :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 21:40, 20 Sty 2009 |
|
Myk drogie panie polega na tym też, czy jest sens dyskutować, bo chyba żadna ze stron nie da się przekonac do racji drugiej. A może się mylę? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 21:42, 20 Sty 2009 |
|
Mylisz się, ponieważ dyskusja polega na dochodzeniu do różnych wniosków, a nie do przekonania o swojej racji. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 21:48, 20 Sty 2009 |
|
Nie zrozumiałaś mnie. Wiem po co się dyskutuje. Zastanawiam się tylko, czy jest sens dyskutować akurat na ten temat i w ten sposób.
Ja np. lubię Jacoba, bo jest postacią wzbudzającą różne emocje - od złości po smutek, jest też wyrazisty i na swój sposób charakterystyczny. Rozumiem punkt widzenia Andel, ale pojmuję też argumenty drugiej strony... Przy czym mam wrażenie, że moje własne zdanie leży gdzieś pomiędzy waszymi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 21:50, 20 Sty 2009 |
|
Ja nie wiem, ta mi pisze PW, ta mi mówi, że ta dyskusja jest bez sensu... :D Czy ja was jakoś uraziłam? xD Moja wypowiedź była za ostra? Serio pytam, bo ja myślałam, że piszę raczej na luzie, a tu takie komentarze się posypały, że aż głupio :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 21:54, 20 Sty 2009 |
|
Wiesz - nie widzę twojej twarzy - mam tylko słowa i ew. parę emotek, czyli mogłam wszystko zrozumieć źle, bo przyznam, że miałam wrażenie, że to zmierza do rozmowy na ostrzu noża i raczej w mniej miłym tonie, ale dobrze, że i ja wyjaśniłam i ty. :)
Ja czytając o Jake'u obiecałam sobie, że będę lepiej panować nad emocjami. Oby się udało - będzie jakaś realna korzyść. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 22:01, 20 Sty 2009 |
|
Drogie Panie zapędzając się w te osobiste wycieczki zapomniałyśmy o tym co w tym temacie najważniejsze :D O kochanym aczkolwiek irytującym chwilami wilczku Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez morango dnia Wto 22:02, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 22:04, 20 Sty 2009 |
|
Ugh, ja nie stosuję żadnych wycieczek osobistych i nie lubię waszego kochanego wilczka, bo dla mnie jest śmierdzącym kundlem, więc stąd spadam :D Aczkolwiek to nie fanclub, więc pewnie jeszcze wrócę, jak padnie jakaś ciekawa kwestia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 22:06, 20 Sty 2009 |
|
AngelsDream napisał: |
Ja czytając o Jake'u obiecałam sobie, że będę lepiej panować nad emocjami. Oby się udało - będzie jakaś realna korzyść. |
Dlatego będę grzeczna. :)
Nie uciekaj od nas. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AngelsDream dnia Wto 22:08, 20 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Andel
Człowiek
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ČeštiNěmčiPolštiKrve
|
Wysłany:
Wto 22:08, 20 Sty 2009 |
|
Xd Ale żeście się uparły kundel, śmierdziel itp. :D
Normalnie mnie sie chce najbardziej z tych ksywek śmiać ale to świadczy o tym, że mam poczucie humoru. Kazdy wyraził swój punkt widzenia :D Jedni sa za inni mają odmienne zdanie, a sa jakieś ciekawe zdania u was w których momentach śmiałyście się z Jacoba, z Jacobem albo przeżywałyście coś.
Znając życie to reszte zachowam dla siebie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 22:13, 20 Sty 2009 |
|
Oj, bo "kundlem" nazwał go mój kochany Edward, więc mi się przyjęło :D To samo z tym, że "śmierdzi mokrym psem" :P
Hm, ale żeby nie wyjść na totalnie zapatrzoną w wampira, to lubię Jake'a za to, że... Czekajcie, tu się długo muszę zastanowić xD. No dobra, był ciepły Przepraszam, to silniejsze ode mnie.
Może inaczej. Lubiłam go w "Zmierzchu" i na początku "Księżyca w nowiu", naprawdę. Był jeszcze taki normalny, uroczy. Po przemianie w wilkołaka coś dziwnego stało się nie tylko z jego ciałem, ale i charakterem. A może to tylko moje odczucie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 22:14, 20 Sty 2009 |
|
W moim słowniku słowo "kundel" jest teraz pieszczotliwe. Zresztą było i wcześniej.
Tak sobie zresztą pomyślałam, że Jake może i irytujący, ale kucze, jakby taki podjechał po mnie pod szkołę na motorze, to by wszystkim szczęki opadły. Eh - te czasy glanów i skórzanej kurtki i bycia poza nawiasem. Sniff! [Kurtkę i glany nadal mam i nadal noszę, w życiu na motorze jechałam dwa razy w tym raz mając 19 lat z 16latkiem jako kierowcą ]. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 22:15, 20 Sty 2009 |
|
Od początku byłam jak najbardziej za Jacobem, to taki mój osobisty sentyment, miałam kiedyś świetnego przyjaciela ale sprawy się uhm pokomplikowały. Jestem w stanie wczuć się w sytuację Belli jak i Jake'a |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 22:19, 20 Sty 2009 |
|
To co stało się z J. jest moim zdaniem efektem zbyt gwałtownego skoku w dojrzałość. Z jednej strony ciało mężczyzny, ogromna siła i odpowiedzialność, z drugiej złamane serce i umysł wciąż zawieszony między dzieciństwem i dorosłością. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:22, 20 Sty 2009 |
|
Czytaliście ? [link widoczny dla zalogowanych] - Punkt widzenia Jacoba napisany przez Stephenie. |
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 22:24, 20 Sty 2009 |
|
Czytałam, czytałam.
Właśnie ten tekst spowodował, że postanowiłam popracować nad samokontrolą. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:25, 20 Sty 2009 |
|
Troche go nawet przez to polubiłam.Widać, że naprawdę kochał Belle. |
|
|
|
|
Aredhela
Dobry wampir
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 1139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z otchłani Gdańska
|
Wysłany:
Wto 22:25, 20 Sty 2009 |
|
Zawsze wiedziałam, że miał swego rodzaju problemy psychiczne
Może trochę odbiegając od Jake'a... Szkoda, że sfora czasem zachowywała się jak sekta Nie zrozumcie mnie źle, ale takie było moje pierwsze odczucie. Jake strasznie zmienił się przez to, że właśnie narzucono mu gwałtownie dorosłość.
Wiecie, to nie jest tak, że ja nie lubię wilkołaków, a ubóstwiam wampiry. Uwielbiam Setha! On był dla mnie przemiłym, sympatycznym, zabawnym wilkołakiem. Cały czas miał w sobie charakter młodzieniaszka. Więc co się stało z Jacobem? Pomijam to, że Bella złamała mu serce, bo moim zdaniem zaczął zachowywać się dziwnie na długo przed powrotem Edwarda. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|