|
Poll :: Czy lubisz Jacoba?? |
Tak |
|
49% |
[ 393 ] |
Nie |
|
40% |
[ 322 ] |
Nie wiem |
|
10% |
[ 84 ] |
|
Wszystkich Głosów : 799 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:49, 08 Lut 2009 |
|
tak dokladnie jestem Twojego zdania. nie bylo cienia sansy na to,a on wpajal sobie co innego i staral sie jjeszcze to Belli w glowe wsadzic.... |
|
|
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 18:53, 08 Lut 2009 |
|
LordSoth napisał: |
host napisał: |
odpuscilbys? tak po prostu bys sie poddal?
ja podziwaiam Wlasnie za to Jakoba ze staral sie i walczyl o Belle. to jest prawdziwy mezczyzna, ktory nie tak od razu zaklada ze juz wszystko stracone. na wojnie i milosci wszystkie srodki dozwolone. takze nie mozna mu tego zarzekac, bo on naprawde kochal Belle. |
Będąc w jego sytuacji, widząc, że wchodzę między kochających się ludzi i chcę zniszczyć ich uczucie? chyba bym odpuścił. Walczyć można o coś na co ma się choć cień szans a uczucie Belli do Edwarda od początku było niezwykłe wręcz magiczne i raczej nie było szans, że takim uczuciem Bella obdarzy "wilka". |
Trzeba wsiąść poprawkę na fakt, że to nie był związek dwojga ludzi . W oczach Jacoba Edward był śmiertelnym zagrożeniem dla Belli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:57, 08 Lut 2009 |
|
tak tylko on dla Belli też byl zagrożeniem, bo wiemy, że wilkolaki mialy slabą samokontrolę mamy dobry przyklad Sama i Emily , no ale Jacob chyba nie bral tego pod uwagę ;/ |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:03, 08 Lut 2009 |
|
Nie brał pod uwagę gdyż "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:)". Tak naprawdę to wilk był większym zagrożeniem dla Belli niż wampir. Więc tym bardziej powinien odpuścić sobie Bellę. |
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 19:05, 08 Lut 2009 |
|
LordSoth napisał: |
Nie brał pod uwagę gdyż "punkt widzenia zależy od punktu siedzenia:)". Tak naprawdę to wilk był większym zagrożeniem dla Belli niż wampir. Więc tym bardziej powinien odpuścić sobie Bellę. |
Hmm a z czego wnioskujesz, że wilk to większe zagrożenie niż wampir? Pytam z ciekawości. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:11, 08 Lut 2009 |
|
Jacob miał trudności z opanowaniem się, większe emocje mogły wywołać w nim przemianę albo i szał. Natomiast E. od początku (poza 1 dniem) był opanowany :) |
|
|
|
|
ScaryMary
Dobry wampir
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza ściany.
|
Wysłany:
Nie 19:13, 08 Lut 2009 |
|
Cytat: |
Jacob miał trudności z opanowaniem się, większe emocje mogły wywołać w nim przemianę albo i szał. Natomiast E. od początku (poza 1 dniem) był opanowany |
Mimo, iż nie trawię zbytnio Wilczka, to muszę zaprotestować. Czy Jacobowi zdarzyło się przemienić przed Bellą, oprócz jednego razu? oO LordSoth, jeśli czytałeś/aś MS, to dowiesz się ile kosztowało Edwarda to całe opanowanie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ScaryMary dnia Nie 19:13, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:23, 08 Lut 2009 |
|
Ile kosztowało to jedno ale zrobił to z miłości i dlatego wytrwał, natomiast wilk co chwila się trząsł, groził przemianą itp.
Generalnie obaj byli niezłe ziółka co nie zmienia faktu że Edward kochał miłością prawdziwą a Jacob chciał mieć dla siebie (a to nie koniecznie jest miłość). |
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 19:49, 08 Lut 2009 |
|
LordSoth napisał: |
Ile kosztowało to jedno ale zrobił to z miłości i dlatego wytrwał, natomiast wilk co chwila się trząsł, groził przemianą itp.
Generalnie obaj byli niezłe ziółka co nie zmienia faktu że Edward kochał miłością prawdziwą a Jacob chciał mieć dla siebie (a to nie koniecznie jest miłość). |
Tak wilk ciągle się trząsł, a Edwardowi co chwile się zbierał jad w ustach. Polecam MS :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:09, 08 Lut 2009 |
|
Czuję się przytłoczony przez miłośników Jacoba :D ok powiem tak Edward lepiej się maskował |
|
|
|
|
ScaryMary
Dobry wampir
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 583 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zza ściany.
|
Wysłany:
Nie 20:14, 08 Lut 2009 |
|
Cytat: |
Ile kosztowało to jedno ale zrobił to z miłości i dlatego wytrwał, natomiast wilk co chwila się trząsł, groził przemianą itp.
Generalnie obaj byli niezłe ziółka co nie zmienia faktu że Edward kochał miłością prawdziwą a Jacob chciał mieć dla siebie (a to nie koniecznie jest miłość). |
Y-y. Edward może i kochał prawdziwą miłościa, ale zachowujesz się tak, jakbyś nie czytał II księgi Breaking Dawn. Może nie czytałeś, who knows, ale to nie zmienia faktu, że Jacob TEŻ był zakochany w Belli i nie prowadziła go jedynie chęć posiadania Belli na własność, czy też zachłanność, ale miłość, która była osobliwa. Bo Jacob czasami nie chciał przyjąć do siebie faktu, że Bella wybrała Edwarda, a nie jego. I zgadzam się z morango, w MS [SPOJLER] Edward myślał o tym, by zabić wszystkich w klasie, a nie zrobił tego tylko dlatego, że zadzwonił dzwonek oO. W MS myślał tylko o tym, przynajmniej na początku, jakby tu ja zabić.[KONIEC SPOLJERU] Tak więc uważam, że zagrożenie dla Belli stanowiło oboje adoratorów, z tym, że nigdy by jej nic nie zrobili ze względu na nią i miłość, jaką do niej czuli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 20:33, 08 Lut 2009 |
|
Każdy z nich wiedział, że ją kocha i że krzywdy jej nie zrobi, natomiast nie dowierzał temu drugiemu, ze potrafi się opanować.
A propos jadu w ustach wampira - Edwarda. Zastanawiałam się nad cudownym oddechem Edwarda, któremu co chwila produkował się jad. Jakoś nie brzmi to pociągająco. Choć gdy patrze na Pattinsona, to jestem skłonna uwierzyć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 20:39, 08 Lut 2009 |
|
Mały offtop :D Ja jestem przerażona całym tym zamieszaniem wokół Twilight i czasem mam wrażenie, że niedługo otworzę lodówkę a tam Pattison :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 20:46, 08 Lut 2009 |
|
Tak zastanawiam się jak dojść do normy i żyć jak przedtem, a tu jeszcze BD , które czytam pomalutku, żeby szybko nie skończyć, forum, od którego trudno się oderwać i kolejne części filmu. Toż to się zapowiada na kilka lat! A jak po Księżycu w nowiu okaże się , że Lautner będzie boskim Jacobem, to się zrobią gorące dyskusje! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Nie 20:47, 08 Lut 2009 |
|
LordSoth napisał: |
Ile kosztowało to jedno ale zrobił to z miłości i dlatego wytrwał, natomiast wilk co chwila się trząsł, groził przemianą itp.
Generalnie obaj byli niezłe ziółka co nie zmienia faktu że Edward kochał miłością prawdziwą a Jacob chciał mieć dla siebie (a to nie koniecznie jest miłość). |
jestes w bledzie. Jacob kochal Belle i bylo to prawdziwe uczucie, a nie jakies wymuszone. przeciez on byl na zaboj w niej zakochany, nie byl az takim kolekcjonerem zeby Belle miec jak jakas rzecz. on walczyl caly czas o nia bo powtarzam on ja kochal!!!!
a co do tego bezpieczenstwa, to z zadnym nie byla bezpieczna tak na 100% bo i Edward i Jacob w pewnym momencie mogliby gdzies popelnic blad i niechybnie ja zabic. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 20:51, 08 Lut 2009 |
|
mermon napisał: |
Tak zastanawiam się jak dojść do normy i żyć jak przedtem, a tu jeszcze BD , które czytam pomalutku, żeby szybko nie skończyć, forum, od którego trudno się oderwać i kolejne części filmu. Toż to się zapowiada na kilka lat! A jak po Księżycu w nowiu okaże się , że Lautner będzie boskim Jacobem, to się zrobią gorące dyskusje! |
Nie wiem jak to będzie z Lautnerem. Ale jest taki jeden, któreg pozostanie moim idealnym Jacobem :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:56, 08 Lut 2009 |
|
No cóż jak dla mnie przedstawiony przez S.M Jacob ma w sobie coś z "kolekcjonera", ale to tylko postać w książce więc nie ma o co się kłócić |
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 21:03, 08 Lut 2009 |
|
morango napisał: |
mermon napisał: |
Tak zastanawiam się jak dojść do normy i żyć jak przedtem, a tu jeszcze BD , które czytam pomalutku, żeby szybko nie skończyć, forum, od którego trudno się oderwać i kolejne części filmu. Toż to się zapowiada na kilka lat! A jak po Księżycu w nowiu okaże się , że Lautner będzie boskim Jacobem, to się zrobią gorące dyskusje! |
Nie wiem jak to będzie z Lautnerem. Ale jest taki jeden, któreg pozostanie moim idealnym Jacobem :D |
Chyba już nie ma co myśleć o innych Jacobach, bo postanowione , że T.L. nim będzie. Trzeba trzymać kciuki, by dobrze wypadł, bo to ważna postać , czy się go lubi, czy nie. Gdyby nie wypadł dobrze, mogliby go zmienić w Zaćmieniu, a to by było bez sensu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:22, 08 Lut 2009 |
|
LordSoth napisał: |
Czuję się przytłoczony przez miłośników Jacoba :D ok powiem tak Edward lepiej się maskował |
też tak uważam, na początku może i bylo Edwardowi cieżko, ale po calych Wlochach, gdzie się wybral, wszystko się zmienilo i przyznal później, że o wieele lepiej znosi zapch Belli :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:10, 09 Lut 2009 |
|
mermon napisał: |
morango napisał: |
mermon napisał: |
Tak zastanawiam się jak dojść do normy i żyć jak przedtem, a tu jeszcze BD , które czytam pomalutku, żeby szybko nie skończyć, forum, od którego trudno się oderwać i kolejne części filmu. Toż to się zapowiada na kilka lat! A jak po Księżycu w nowiu okaże się , że Lautner będzie boskim Jacobem, to się zrobią gorące dyskusje! |
Nie wiem jak to będzie z Lautnerem. Ale jest taki jeden, któreg pozostanie moim idealnym Jacobem :D |
Chyba już nie ma co myśleć o innych Jacobach, bo postanowione , że T.L. nim będzie. Trzeba trzymać kciuki, by dobrze wypadł, bo to ważna postać , czy się go lubi, czy nie. Gdyby nie wypadł dobrze, mogliby go zmienić w Zaćmieniu, a to by było bez sensu |
To fakt xD ze swojej strony: zdecydowanie w niego wierzę. Chłopak-jak dla mnie- jest taki, jak sam o sobie mówi-100% Jacob xD ( i chociaż nie dzierżę tych wszystkich " heeees sooo sexyyyy!!", god damnit, on jest na prawdę kawał fajnego faceta xD) |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|