FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jacob Black Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Czy lubisz Jacoba??

Tak
49%
 49%  [ 393 ]
Nie
40%
 40%  [ 322 ]
Nie wiem
10%
 10%  [ 84 ]
Wszystkich Głosów : 799


Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:54, 20 Lut 2009 Powrót do góry

Jacob to dla mnie młodzik, który zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Dlatego nie bardzo trafia do mnie jego "świeżość", ale może dlatego, że jestem już starcem Wink, który ceni stałość ponad kozaczenie i pozerkę :)
Gość







PostWysłany: Pią 19:42, 20 Lut 2009 Powrót do góry

Oj tam, Jacob zawsze mimo wszystko chce dobrze, zawsze, kiedy ktoś mi mówi, że on jest głupi, czy coś, to cytuję to zdanie: "Wiem, że zachowuję się jak skończony dureń, ale w tej sytuacji naprawdę nie da się inaczej." Wink
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 19:44, 20 Lut 2009 Powrót do góry

Hm, a ja miałam wrażenie, że to najmłodsze fanki sagi nie cierpią Jacoba, uwielbiając wyłącznie Edwarda, trochę starsze doceniają Jacoba lub go wielbią, lubiąc jednocześnie Edwarda, ale może z mężczyznami jest inaczej, a może w ogóle się mylę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 19:44, 20 Lut 2009 Powrót do góry

Ale dobrze dla Belli czy dobrze dla siebie? Dobrze to pojęcie względne zależne od punktu widzenia, który jak wiadomo zależy od punktu siedzenia Wink
Gość







PostWysłany: Pią 19:45, 20 Lut 2009 Powrót do góry

Z tym dla kogo dobrze, to było różnie, przyznaję. xD
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 19:54, 20 Lut 2009 Powrót do góry

LordSoth napisał:
Jacob to dla mnie młodzik, który zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Dlatego nie bardzo trafia do mnie jego "świeżość", ale może dlatego, że jestem już starcem Wink, który ceni stałość ponad kozaczenie i pozerkę :)


Nie chcę być złośliwa,ani robić osobistych wycieczek, ale to może żal za młodością przemawia?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Pią 19:58, 20 Lut 2009 Powrót do góry

Jacob byl mlody i glupi, hormony w nim buzowaly i tego byl taki efekt jaki mamy. troche napuszony pewny siebie cwaniak, majacy wszystkich w d*****. ale mi sie on taki podoba bo trzeba w nim dostrzec rowniez dobrosc, szlachetnosci oddanie z jakim walczyl. taki buntownik z wyboru, lobuz, pieklo a niebo w porownaniu z grzecznym chlopczykiem Edziem;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:42, 20 Lut 2009 Powrót do góry

host napisał:
Jacob byl mlody i glupi, hormony w nim buzowaly i tego byl taki efekt jaki mamy. troche napuszony pewny siebie cwaniak, majacy wszystkich w d*****. ale mi sie on taki podoba bo trzeba w nim dostrzec rowniez dobrosc, szlachetnosci oddanie z jakim walczyl. taki buntownik z wyboru, lobuz, pieklo a niebo w porownaniu z grzecznym chlopczykiem Edziem;P

No, właśnie, on był trochę jeszcze dzieciakiem, takim typowym nastolatkiem, ale był również całkiem sympatyczny i wcale nie taki głupi, jak czasem coś powiedział, to normalnie ach. xD
Gość







PostWysłany: Pią 22:47, 20 Lut 2009 Powrót do góry

mermon napisał:
LordSoth napisał:
Jacob to dla mnie młodzik, który zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Dlatego nie bardzo trafia do mnie jego "świeżość", ale może dlatego, że jestem już starcem Wink, który ceni stałość ponad kozaczenie i pozerkę :)


Nie chcę być złośliwa,ani robić osobistych wycieczek, ale to może żal za młodością przemawia?


He he dobra próba analizy ale chyba nie Wink jeszcze aż tak daleko nie jestem od młodości by czuć za nią żal :)
Ale istotnie pozerka charakteryzuje często, choć nie zawsze, bardzo młodych ludzi i taki jest właśnie Jacob. Bardzo młody, bardzo samolubny i tworzący swoistą pozę i styl by stać się dla innych kimś lepszym, bardziej wartościowym.
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:13, 20 Lut 2009 Powrót do góry

LordSoth napisał:
[He he dobra próba analizy ale chyba nie Wink jeszcze aż tak daleko nie jestem od młodości by czuć za nią żal :)
Ale istotnie pozerka charakteryzuje często, choć nie zawsze, bardzo młodych ludzi i taki jest właśnie Jacob. Bardzo młody, bardzo samolubny i tworzący swoistą pozę i styl by stać się dla innych kimś lepszym, bardziej wartościowym.


Ciekawe jak Jacob jest różnie rozumiany i odbierany. Dla mnie on jest młody, narwany, uroczy, serdeczny, niesamolubny, absolutnie nie! Nie pozuje na nikogo, jest sobą, wrażliwym chłopcem, uwikłanym w trudne, mroczne sytuacje (wilkołaki, wampiry) + miłość , trudną do spełnienia. Czuje się zobowiązany walczyć o człowieczeństwo Belli, wbrew niej samej i jak mu się wydaje, wbrew woli Edwarda, co nie jest prawdą. Jest z tym sam, nie może powiedzieć jej ojcu.
Nie myślę też, by starał się wydawać lepszym niż był w oczach innych. On był naturalnym przywódcą, który zjednywał sobie ludzi serdecznością, ciepłem, wdziękiem, sympatycznością, a nie skłonnością do rządzenia, Lgnęli do niego, nawet gdy tego nie chciał - Leah, Seth. Strasznie go posłodziłam, ale tak go odbieram i zupełnie nie mogę go zobaczyć w negatywny sposób


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 8:12, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Zgadzam się z meromon, też odbieram Jacoba w podobny sposób, on chce dobrze dla Belli, i tak chęć przysłania mu trochę to, jak jest w rzeczywistości. I chociaż odrobinę może jest czasami irytujący, to z pewnością nie da się go określić jako postać negatywną ani samolubną.
Queen of Shadows
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy ciemności ^^

PostWysłany: Sob 18:15, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Ja tam do Jacoba nic nie mam chociaż nieraz denerwowały mnie jego głupie teksty i irytujące zachowanie. Ale patrze na niego z innej strony i bardziej dostrzegam jego dobre cechy niż złe Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Sob 18:23, 21 Lut 2009 Powrót do góry

Jacob jest w ciagle czlowiekiem z malymi przerwami na bycie wilkiem ale jest czlowiekiem, moze sie zestarzec i umrzec i dlatego jak kazdy czlowiek ma wady i zalety. czasami nas wkurza czasami umie rozbawic do lez, wywoluje emocje i przechodzi zmiany zarwono te fizyczne jak i psychiczne. dorasta i temu towarzyszy burza hormonow. zakochal sie w dziewczynie, ma ona chlopaka ale coz, ona daje mu caly czas nadzieje i powody, zeby sie o nia starac. wiec dlaczego tego nie wykorzystac. rozumiem jego postepowanie i nie umiem go nie lubic, pokochalam te postac i jej charakter w NM i jeszcze mi nie przeszlo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Suhak
Zasłużony



Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 136 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: lubelskie

PostWysłany: Pon 22:44, 23 Lut 2009 Powrót do góry

Och, dlaczego temat o Edwardzie ma 10 stron, a o Jacobie 24? Aż tak go nie lubią? : D

No cóż, ja go lubię. Jako osoba jest dla mnie trochę denerwujący, ale boję się myśleć, co by było, gdyby go nie było w NM - brr. Bella jest mu wiele winna i trzeba o tym pamiętać. Chłopak po prostu ją kochał i o nią walczył - trochę nie fairplay to była, ale to tylko świadczy o tym jak bardzo mu na niej zależało. Trzeba spojrzeć też na to wszystko z jego perspektywy. Bella, przyjmując Edwarda po jego powrocie z otwartymi ramionami, zaskoczyła go. Tyle łez i cierpienia, żeby tak szybko zapomnieć o tym, co złe? I o tym, co w tym złym było dobrego - czyli pomocna dłoń przyjaciela? Nie dziwota, że aż tak bardzo nie lubił Edwarda...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bella_
Zły wampir



Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 16:47, 24 Lut 2009 Powrót do góry

Ja nie potrafię go polubić, jeśli przez chwilę zachowuję się fajnie, to zaraz coś palnie albo zrobi, i wszystko schrzani. Oczywiście to dobrze, że występuje w książce, ale nie zmienia to faktu, że pałam do niego czymś w rodzaju nienawiści:). Wkurza mnie, irytuje strasznie i tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aneta
Człowiek



Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: łódź

PostWysłany: Wto 17:01, 24 Lut 2009 Powrót do góry

on wszystko niszczy i komplikuje jest jak taki wrzut


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 20:42, 24 Lut 2009 Powrót do góry

aneta napisał:
on wszystko niszczy i komplikuje jest jak taki wrzut



Tak wszystko niszczy, że aż wyciągnął Bellę z depresji w N.M i tylko ją uratował jak się topiła. Prawdziwy z niego niszczyciel! Zniszczył całą miłość Edwarda do Belli! I taki z niego wrzód , że Bella go pokochała i parę fanek też!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
goonee
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kk

PostWysłany: Wto 21:09, 24 Lut 2009 Powrót do góry

każdy ma swoje plusy i minusy jesli chodzi o osobowość. i na pewno nie każdy przypadnie nam do gustu.
jak dla mnie jacob poczatkowo był bardzo sympatyczny i... ciekawy (dobrze,ze sie pojawił w tej powieści bo inaczej miłość E&B byłaby troche przesłodzona). Ale im bardziej go poznawałam tym gorzej mi przechodziło przez gardło :"jest ok". po "zaćmieniu" musze napisać - nie, nie lubię Jacoba Blacka.

:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:47, 25 Lut 2009 Powrót do góry

aneta napisał:
on wszystko niszczy i komplikuje jest jak taki wrzut



Ale co on zniszczył? Bo chyba za bardzo nie rozumiem Shocked
Przecież Jacob to niesamowicie pozytywna postać.. nie można patrzeć na niego przez pryzmat Edwarda czy miłości jego i Belli.. Jacob to zupełnie inna sprawa..
Jacob Black - niesamowicie miły, wyluzowany, wesoły chłopak.. Słońce, które odganiało od Belli chmury. Co on może poradzić na to, że się w niej zakochał? Przecież często zdarza się w normalnym życiu, że się w kimś zakochujemy. Często też okazuje się, że osoba ta już kogoś ma.. niestety czasem nie możemy pohamować swoich uczuć. Jeśli nam na kimś zależy to staramy się zdobyć względy tej osoby. Nigdy nie zrobił Belli żadnej fizycznej krzywdy.. oczywiście - czasami ranił ją słowami, ale zazwyczaj przepraszał. Każdemu się to zdarza.. Edwardowi też się zdarzało.. nie powiecie mi, że nie?
Jacoba nie da się nie lubić. Gdy się pojawia - uśmiech powstaje na mojej twarzy. Zawsze potrafi powiedzieć coś dowcipnego.. jest po prostu ludzki. Każdy człowiek błądzi, targają nim różne emocje i uczucia. Jacob nie wychodzi poza ten schemat.
Niepotrzebnie się do niego uprzedzacie :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Isa
Zły wampir



Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 10:06, 25 Lut 2009 Powrót do góry

Susan napisał:

Jacoba nie da się nie lubić.

Mnie się jednak udaje go nie lubić Wink
Tak, jest ludzki i przez to niesamowicie nieciekawy i bezbarwny na tle innych postaci. Dopiero, kiedy zaczął przemieniać się w wilkołaka, Meyer tchnęła w niego nieco charakteru i wyrazistości. Ale wtedy zaczął zachowywać się jak nadpobudliwy nastolatek o przerośniętym ego - w gruncie rzeczy faktycznie był nastolatkiem, ale mnie takie osóbki nie pasują i dlatego go nie lubię - nie ma to nic wspólnego z Edwardem, Bellą i jego wściubianiem nosa w między nich. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin