Autor |
Wiadomość |
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Śro 19:55, 25 Lut 2009 |
|
Niech różne sny i zwidy nachodzą Steph jak najczęściej, jeśli dzięki temu dostajemy od niej takie wspaniałe historie. Wie ktoś, jakie Meyer ma teraz plany jeśli chodzi o twórczość?
Taka konkurencja dla Jakoba w postaci innego wampira bądż innej istoty, byłaby w pewnym sensie ciekawa. Jednak nie byłaby to już historia Edwarda i Belli. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Charlotta dnia Śro 19:56, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Śro 21:48, 25 Lut 2009 |
|
Te wpojenie w dziecko nie było za przyjemne.Mogli zrobić chociaż ileś lat temu i dopiero to zaplanować czy coś. Fakt świadomość że się kogoś kochało a teraz ta osoba jest przez przeznaczenie zakochana na wieku w swojej corce nie jest pocieszająca. Dlatego mi całe BD tak sobie przyadło do gustu zdecydowanie za dużo zamieszania. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MoonDancer
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łańcut
|
Wysłany:
Czw 13:05, 26 Lut 2009 |
|
To fakt. Aczkolwiek i tak szkoda, że BD to ostatnia książka. Mimo wszystko jest ta chęć, że chce się więcej i więcej...^^" Kto wie może jakiś wampir zakocha się w Nessie i ugryzie Jacoba sprawiając że ten umrze... ^^ (To tylko moje przypuszczenia xD) Ale powiem szczerze, że nawet pisze FF o przygodach pewnej wampirzycy zamienionej w potwora przez Victorie( gdy zbierała swoją armie do pomszczenia James'a) I w pewnym mieście poznała Cullen'ów razem z Nessie i Jacob'em. Nie, to nie znajdzie się w sieci =.=' |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Czw 13:25, 26 Lut 2009 |
|
MoonDancer a FF co to znaczy? I na jakiej stronie to czytałaś? To co wychodzi że powstaje jakaś nowa częśc ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MoonDancer
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łańcut
|
Wysłany:
Czw 13:49, 26 Lut 2009 |
|
FF - Fanfick(opowiadanie własnej twórczości) Coś ty, nic więcej nie powstaje, mówiłam, że to tylko moje przypuszczenia co by MOGŁO być gdyby takie coś powstało xD Pomarzyć dobra rzecz... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:23, 27 Lut 2009 |
|
Maddie napisał: |
Mnie ten pomysł z wpojeniem w ogóle nie przypadł do gustu. Wszystko robione na siłę, byle wszyscy byli szczęśliwi. Wpojenie w dziecko jest niesmaczne. xD |
Jest to bardzo niesmaczne. xD W Zaćmieniu uznałam Quila za zboczeńca, a okazało się, że Jacob nie lepszy. xD |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:07, 27 Lut 2009 |
|
W Zaćmieniu uznałam Quila za zboczeńca, a okazało się, że Jacob nie lepszy. xD[/quote]
zgadzam sie, to troche a nawet bardziej nie smaczne, dwuletnia dziewczynka, i spedza z nia tyle czasu mlody chlopak, to cale wpojenie to jakies takie odejscie od akcji utowru, autorka musiala jakis wazniejszy watek skierowac w strone wilkołaków .... |
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Pią 21:19, 27 Lut 2009 |
|
mnie sie bardzo spodobal pomysl z tym wpojeniem. na poczatku troche mnie zszokowal ale to i dobrze, bo ksiazka musi zaskakiwac czyms nowym. temat ten wprowadza calkiem nowy watek i dowiadujemy sie czegos wiecej o "wilczej" naturze. cecha ta lezy juz w ich genach i w legendach. pochwalam autorke, ze nie bala sie wprowadzic tego watku bo niektorzy kojarza wpojenie z pedofilia!!brrrr...trzeba czytac ze zrozumieniem. ani w jednym momencie Steph nie napiasala czegos oblesnego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:40, 27 Lut 2009 |
|
Pedofilia to calkowicie nie pasuje do tej sytuacji to zbyt mocne slowo, wpojenie to poprostu kolejny watek, jednych szokuje jednych nie, autorka chciala chyba pobudzic troche akcje mimo ze nie byla monotonna i nudna :) to dosc ciekawe opowiadac swoje wybrance po parunastu latach co robila jak miala dwa latka, jak sie zachowywała ") ciekaw ... |
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Sob 11:58, 28 Lut 2009 |
|
U Quila mi to jakoś nie przeszkadzało, bo czytając ten moment stwierdziłam ,że facet jest mocno nieporadny i tak mala dziewczynka wchodziła mu na głowę. Bardziej mi to przypominalo zachowanie troskliwego brata, nadzwyczaj kochającego swoją siostrę. Zaś te całe wpojenie z Jacobem mi nie pasowało, po pierwsze było to dziwne, że pierw się kochał w Belli tak o nią walczyl a tu nagle zwrot o 360 stopni i wpojony w Nessie. Po drugie nie ywobrażam sobie ich związku, tym bardziej że Nessie urosłaby do pewnego wieku a potem jedynie by jej lata leciały. Jak by to wyglądało ona w wieku 15 lat przypuśmy i Jacob 2 metry zwrostu w wieku nie wiadomo jakim wieku. I nawet nie wdzię sensu napisania prze SM kolejnej części bo niby o czym miałaby być? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ulajadczak
Człowiek
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 19:49, 13 Mar 2009 |
|
Jakoś nie zdziwił mnie fakt wpojenia Jacoba. Im dalej czytałam BD tym coraz bardziej żenował mnie fakt że Jacob rtak bardzo kocha Bellę itd, albo tekst już nie z BD że nigdy w nikogo się nie wpoi bo Bella zasłania mu cały świat..... a potem okazuje się że Bella jest w ciąży. Tak bardzo chciała miec syna, który byłby kopią jej ukochanego.... Tak bardzo się przy tym upierała że ja utwierdziłam się w przekonaniu że to będzie CÓRKA.... i nie wykluczałam całego tego wpojenia...
Również uważam że dobrze że saga już się skończyłąm. Według mnie nie byłoby sensu pisac dalej..... tworzenie kolejnego tasiemca? - bezsensu... Meyer musiała by pisac tylko po to by pisac, ciągnąc, na siłę wymyślac, a tak my możemy tworzyc sami sobie różne kolejne historie, wydarzenia itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Antje
Człowiek
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot
|
Wysłany:
Czw 16:03, 26 Mar 2009 |
|
Hm... Dla mnie to był mały szok, to całe spojenie o__o
no bo... to odznaczało połączenie wilkołaków z wampirami...
a to takie dziwne
ja nawet po tym nie przepadam za Jacobem ;P
i tu nawet nie chodzi o Edwarda czy Nessie...
ale jego bezszczelność wobec Belli i całego jego świata, jakby był jego pepmkiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Atomówcia
Wilkołak
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślibórz
|
Wysłany:
Czw 20:58, 26 Mar 2009 |
|
No, wpojenie w dziecko... Faktycznie, lepiej byłoby, gdyby odciął się od wampirów i wrócił po tych siedmiu latach i - bang! - wpojenie! xDD
Zastanawiam się tylko, jakby reagowała Bella, kiedy przyłapywałaby ich w intymnych sytuacjach. Bo w końcu kochała Jake'a, prawda? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pią 0:15, 27 Mar 2009 |
|
Raczej irytowałby ją fakt, że Jake spoufala się z jej małą słodką dziewczynką. Meyer miała ciekawy pomysł z wpojeniem, przynajmniej Jacob dał sobie spokój z Bellą, a to cieszy :P Na początku czytając o Claire i Quilu nie byłam pewna czy dobrze zrozumiałam. No bo jak, dziecko i wilkołak? Wpojenie Nessie pozytywnie mnie zaskoczyło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Pią 16:11, 27 Mar 2009 |
|
Vicky Oliv napisał: |
Meyer miała ciekawy pomysł z wpojeniem, przynajmniej Jacob dał sobie spokój z Bellą, a to cieszy :P |
No, dokładnie! :D
Nie przepadam za Jacobem, ale od momentu, kiedy wpoił się w Nessie troszeczkę cieplej na niego spojrzałam Wkońcu nie latał za Bella i mogła ona spokojnie żyć sobie z Edwardem co, nieukrywam, było dużym plusem :P
Poza tym Renesmee go uwielbiała a Jacob (przynajmniej na razie) był dla niej bardziej jak starszy brat. Więc moim zdaniem ten wątek nie jest taki zły
Tylko to trochę... dziwne. Wpoić się w dziecko? Już chyba lepiej byłoby gdyby Nessie była trochę starsza... Miała np. 16 lat?
Poza tym czy tylko ja zauważyłam, że Jacob tak świata poza Bellą nie widział a tu tak nagle po wpojeniu wogóle go nie interesowała. Sam przecież po wpojeniu w Emily dalej kochał Leę, tylko że inaczej niż Emily. A Jacob? wogóle zapomniał o Belli. A taki zakochany był przecież... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ulajadczak
Człowiek
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 17:42, 27 Mar 2009 |
|
Alice_415 napisał: |
Poza tym czy tylko ja zauważyłam, że Jacob tak świata poza Bellą nie widział a tu tak nagle po wpojeniu wogóle go nie interesowała. Sam przecież po wpojeniu w Emily dalej kochał Leę, tylko że inaczej niż Emily. A Jacob? wogóle zapomniał o Belli. A taki zakochany był przecież... |
Myślę, że i tak Jacob kochał Bellę, na swój sposób, zresztą Nessie miała w sobie coś z Belli nie... nic nie wspomina o miłości do Belli bo narazie zajmuje się małą i chyba nie ma czasu myślec o tym poza tym nie mamy jako tako wglądu w jego myśli jak np. w drugiej księdze kiedy to on był narratorem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Frantii.
Wilkołak
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany:
Pią 20:08, 27 Mar 2009 |
|
Nie powiem, że nie lubię Jacoba, bo do tej pory był moim faworytem. Przeżyłabym jeszcze jakoś to wpojenie, ale to że izolował małą od Belli. Uch. Aż mnie skręcało. Może i się o nią bał, ale co z tego. Bella jest jej matką. To samo Rose, ale to już poza tematem. Okropność. Chociaż patrząc na to z perspektywy Jake'a to nie miał na to wpływo. Ale i tak mnie coś ściskało jak oni się kłócili o biedną Reneesme, a Bella nie miała do niej dostępu. == |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 20:40, 27 Mar 2009 |
|
Przecież była nowonarodzona i nikt nie wiedział jak się zachowa, oni maja taka żądzę krwi, że nic się nie liczy, a w Nessie płynie krew. Dlatego na początku wszyscy ja obserwowali, i trzymali dziecko z daleka. To się skończyło, gdy stwierdzili, ze ma niezwykłe opanowanie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ulajadczak
Człowiek
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:42, 27 Mar 2009 |
|
włąsnie, przecież była w pewnym sensie zagrożeniem dla małej. chronili w ten sposób Nessie ale również i Bellę, bo ta nigdy by sobie nie wybaczyła tego że zamordowała dziecko o które tak walczyła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
FanTwilight
Człowiek
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 21:43, 27 Mar 2009 |
|
Dla mnie same wpojenie było do zniesienia bo zrozumiałam to że Nessi była strasznie podobna do Belli więc nic dziwnego heh I podobało mi się potem że Bella to jakoś zniosła i załatwiła te dokumenty dla nich i wiedziała ze mała będzie w dobrych rękach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|