Jesteś podobny do bohaterów z sagi Twilight?

Ja z wyglądu przypominam Alice. Nigdy do niej się nie porównywałam, lae gdy zobaczyłam filmową Alice, to szczęka mi padła. No druga ja! Z charakteru to jestem mieszanką Alice i żeńskoiej wersji Edwarda.

z wyglądu i charakteru Alice ^.^ nawet mam taką fryzurę xDD
ale niezdara ze mnie jak z Belli xD

Ja tam charakterem przypominam Belle jestem niezdarna, potykam sie bardzo czesto i doslownie o wszystko :Djestem tez rownie uparta co ona i lubie stawiac na swoim, chociaz niezawsze mi to wychodzi :p

Cytat:

Ja tam charakterem przypominam Belle jestem niezdarna, potykam sie bardzo czesto i doslownie o wszystko

To nie są cechy charakteru Rolling Eyes

Ja tam się cieszę, że nie jestem podobna do nikogo z sagi, przynajmniej nie muszę się przejmować, że jestem tak jednowymiarową postacią.

Cytat:

Ja tam się cieszę, że nie jestem podobna do nikogo z sagi, przynajmniej nie muszę się przejmować, że jestem tak jednowymiarową postacią.

A jak ktoś ma jakieś podobne cechy, to od razu znaczy, że jest jednowymiarową postacią? :>

Cytat:

hm ja chyba trochę jestem podobna do Belli straszna ze mnie niezdara a wf jest moją katorgią tak samo jak matematyka ^^

Ja mam to samo jestem dokładnie taką Bellą, stanowię zagrozenie dla ludzi gdziekolwiek się pojawię a zwlaszcza na sali gimnastycznej.
Jestem tez troszkę podobna do Alice (mam na imię Alicja ale to nie tylko to) z harakteru, też jestem taką ciepłą osobą , która umie pocieszyć i ukoić.

ja z wyglądu i charakteru podobna jestem do Alice, koleznaki mi to ciągle powtarzają, jestem smieszką i uwielbiam czesać, ubierac i malowac swoje kolezanki:) a czasem troszke je wykorzystuje

Dobra, to teraz ja.
Czytając sagę, zastanawiałam się czasami, czy kiedy Meyer pisała o Belli, nie sugerowała się przypadkiem mną. Poważnie. xD
Nie piszę tak dlatego, że jest główną bohaterką, ma Edwarda, itd, ale po prostu charakterem i zachowaniem bardzo siebie przypominamy.
Jestem ironiczna, tak jak Bella, łatwo się denerwuję (patrz: niektóre sprzeczki z Charliem), jestem bardzo, ale to bardzo niezdarna. Ostatnio mało nie wpadłam do śmietnika, wyrzucając śmieci. ;o Wszystko mi leci, upada, a ostatnio wychodząc ze sklepu potknęłam się o własne nogi. A myślałam, że to niemożliwe...
Nie znoszę krwi. Nie mdleję, ale na jej widok robi mi się słabo w kościach, jakby miały mi się za chwilę pokruszyć i ogólnie robi mi się niedobrze. Ostatnio pomyślałam sobie, że pod moją skórą jest pełno krwi i mało się nie przewróciłam. Paranoja, normalnie.
Jestem nieśmiała. Trudno nawiązuję kontakty, przynajmniej w realu.
Okropnie wstydliwa. Nie lubię skupiać na sobie uwagi, czuję się wtedy skrępowana i jest mi okropnie źle. Na niemieckim nauczycielka kazała opisać koleżance jakąś osobę; wybrała mnie. Nawet nie wiecie jak było mi głupio, starałam się schować moje czerwone policzki dłońmi. Odnośnie tych czerwonych policzków, bardzo łatwo się rumienię. Czasami aż czuję na nich palący ogień.
No i jestem skryta. Nie lubię za bardzo o sobie opowiadać czy wypowiadać na głos moje myśli. Wolę słuchać. O uczuciach też dość ciężko mi się rozmawia. Nie jestem jakaś specjalnie ładna, ba, chyba w ogóle nie jestem ładna. Taka pospolita.
Jestem okropna z wf-u. Toż to tragedia. Za to kocham czytać książki - zresztą to chyba jasne skoro tutaj jestem. :)
Tak więc utożsamiam się z Bellą i to bardzo. Głównie przez zachowanie. Z tego co przeczytałam wynika, że jesteśmy w podobnym wzroście, obie jesteśmy szczupłe, ale na tym podobieństwa ze strony wyglądu się kończą. :)
Poza cechami, które wymieniłam, zdarza się, że mam coś wspólnego z Alice. Czasami jestem narwana i dość szalona, ale jest to dość rzadkie.
Edit:
Przypomniało mi się jeszcze coś. Wrażliwa, bardzo często płaczę (niestety). Uczuciowa, mimo że nie lubię o tym rozmawiać i znajomi twierdzą, że bardzo delikatna i krucha. Pfle.

Alveaner napisał:

Ja tam się cieszę, że nie jestem podobna do nikogo z sagi, przynajmniej nie muszę się przejmować, że jestem tak jednowymiarową postacią.

sugerujesz, że jesteś dwulicowa (sory, ale to trochę tak brzmi)?

jeśli chodzi o postacie w Twilight to po przeczytaniu pamiętałam tylko Edwarda. Więc nie za bardzo się z nimi utożsamiałam - parę cech wspólnych z Bellą, ale ludzki charakter jest tak złożony, że moim zdaniem ciężko nakreślić go w książce, w której jest aż tylu bohaterów Laughing

w zasadzie, to ja też jestem dość podobna do Belli.
Szybko się rumienię i czuję to gorąco rozlewające się po ciele. Wystarczy, że mam iść do odpowiedzi czy uwaga wielu osób skupia się namojej osobie - bach.! - buraczek gotowy!
Jestem w zasadzie nieśmiała i nienawidzę zawierać nowych znajomości; bynajmniej nie w realu, bo sieć to co innego.
Wystarczy mi moje sprawdzone towarzystwo,którego i tak nie ma zbyt wiele -> patrrz! nieśmiałość ^^
niedawno odkryłam, że gdy ktoś dłużej mówi o krwi lub ja o niej myślę czy sobie wyobrażam, to robi mi się słabo. nie wspomnę, że po pobraniuniewielkiej ilość krwi do badań - mdleję.
o uczuciach nie mówię i wolę nie mówić. wolę zostawić to dla siebie, ale też już się przejechałam raz jeśli o to chodzi i wolę nie próbować ponownie.
Wf - katorga, chyba, że jest gimnastyka [no, i kozioł -__-]. Cała reszta to koszmar i już planuję jakby tu zdobyć całoroczne zwolnienie. x]]
no - mam ciemne włosy, które się kręcą [po tym jak cały jeden dzień są związane - ale trzymają się przez trzy dni! ^^], brązowe oczy i ostatnio jestem blada jak na siebie, ale Belli, oczywiście, nie dorównuję w tym x))
Pożeram książki - już od podstawówki x]]
no, i szybko się denerwuję, kłócę [bywało, że sama prowokowałam brata ^^] i jestem baardzo niecierpliwa.

niekiedy zachowuję się jak Alice - jestem wtedy szalona i mam szalone pomysły; ale na takie coś zazwyczaj decyduję się w gronie znanych osób, bo obcy mogą pomyśleć, że coś ze mną nie tak x]]

ah, i jeszcze emmett. czasami aż nie mogę się pochamować, żeby rzucić jakąś kąśliwa uwagę, a kuzyn stwierdził niedawno, że ironia i sarkazm to chyba przechodzą w drodze z plemnikami xdd
[czysty ojciec- jak mawia mama xdd]

cholera, musiałam długo nad tym myśleć.
dziwnie, bo nigdy o sobie zwykle nie mówię.
ani nie piszę.
bo nie lubię i nie umiem, ale to drugie to już mniej ważne x]]

Cytat:

cholera, musiałam długo nad tym myśleć.
dziwnie, bo nigdy o sobie zwykle nie mówię.
ani nie piszę.
bo nie lubię i nie umiem, ale to drugie to już mniej ważne x]]

Ja tak samo. Ale postanowiłam się przed Wami otworzyć, w końcu moja twilightowa rodzina. :D

Cytat:

ah, i jeszcze emmett. czasami aż nie mogę się pochamować, żeby rzucić jakąś kąśliwa uwagę, a kuzyn stwierdził niedawno, że ironia i sarkazm to chyba przechodzą w drodze z plemnikami xdd
[czysty ojciec- jak mawia mama xdd]

O tym zapomniałam. Czyli z Emmeta też coś mam. xD
Kurcze, wychodzi na to, Flaven, że charakter i zachowanie mamy podobne. :D

Maddie napisał:

Cytat:

cholera, musiałam długo nad tym myśleć.
dziwnie, bo nigdy o sobie zwykle nie mówię.
ani nie piszę.
bo nie lubię i nie umiem, ale to drugie to już mniej ważne x]]

Ja tak samo. Ale postanowiłam się przed Wami otworzyć, w końcu moja twilightowa rodzina. :D

Cytat:

ah, i jeszcze emmett. czasami aż nie mogę się pochamować, żeby rzucić jakąś kąśliwa uwagę, a kuzyn stwierdził niedawno, że ironia i sarkazm to chyba przechodzą w drodze z plemnikami xdd
[czysty ojciec- jak mawia mama xdd]

O tym zapomniałam. Czyli z Emmeta też coś mam. xD
Kurcze, wychodzi na to, Flaven, że charakter i zachowanie mamy podobne. :D

a myślałam już, że jestem wyjątkowym egzemplarzem, cholera Laughing

a tak serio - to całkiem fajnie, że jest ktoś jeszcze prócz mnie, kto się tak rumieni i w ogóle x]]

Ja też się cieszę. :D Dobrze wiedzieć, że nie jest się jedynym dziwakiem. :D Niedawno robiłam sobie test na to, kim jestem z Twilight.
Oto wyniki, pierwsze miejsce w ogóle mnie nie zaskoczyło. Ale, że aż 100%? ;o
[link widoczny dla zalogowanych]

Maddie napisał:

Ja też się cieszę. :D Dobrze wiedzieć, że nie jest się jedynym dziwakiem. :D Niedawno robiłam sobie test na to, kim jestem z Twilight.
Oto wyniki, pierwsze miejsce w ogóle mnie nie zaskoczyło. Ale, że aż 100%? ;o
[link widoczny dla zalogowanych]

gdzie można sobie taki test zrobić? :D

Maddie napisał:

Ja też się cieszę. :D Dobrze wiedzieć, że nie jest się jedynym dziwakiem. :D Niedawno robiłam sobie test na to, kim jestem z Twilight.
Oto wyniki, pierwsze miejsce w ogóle mnie nie zaskoczyło. Ale, że aż 100%? ;o
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziwaków cały świat. Trudniej znaleźć podobnego sobie xdd
a właśnie, z jakiej strony ten test? ;>

Już podaję, moment...
Ale to po angielsku jest. :)
[link widoczny dla zalogowanych]
Niektóre pytania naprawdę beznadziejne, ale cóż. :D

jestem Jasperem! (wg tego quizu :P ) w życiu bym nie pomyślała... chociaż ja mam jakieś takie skąpe te wyniki xD

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie widać tych wyników. :(
Ale Jasper jest fajny. :D

a ja jestem Carlisle Laughing

potem Charlie hahahaha. Laughing

i Alice :D
niee, jakieś popieprzone te wyniki Laughing

zrobię jeszcze raz xd

[link widoczny dla zalogowanych]
jaka różnorodność.. Ale ze JAMES..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Więc : Ja jestem jedyna w swoim rodzaju.. bla bla bla (wiedzie o co chodzi )...
Ale mam wspólne cechy z postaciami TWILIGHT..
Więc: wszyscy moi znajomi , którzy przeczytali TWILIGHT (całą sagę, tudzież prawie całą) stwierdzili jednogłośnie że Asia (czyli ja ) to Bella ^^(zresztą Stella=Bella nawet się rymuje... i nawet mam już ksywkę Bella a nie Stella) I tu nie chodzi że jestem zakochana w Edwardzie , albo że Bella to postać pierwszoplanowa... NIE..
ASIA=BELLA : sierota , 'AŚKA KORZEŃ' no i Aśka ląduje na tylne częsci ciała tudzież podpiera już rękoma glebę ^^ (5 złamań rąk ) WF.. BORZE WSZECHSZUMIĄCY.. nie cierpię... żadna ze mnie sportsmenka ^^Bardzo, ale to bardzo wrażliwa.. Rumienie się(chociaż u mnie to trudno nazwać rumienieniem bo ja od razu caaaała czerwona. nie tylko policzki) Dużo płacze, na prawdę bardzo duże.. ... Marzycielka i romantyczka...Uwielbiam czytać książki tak jak Bella, zrobię wszystko by chronić moich bliskich.. troszku nadopiekuńcza... aa.. i boję się krwi.. Asia na widok krwi może.. w najlepszym wypadku krzyczeć, omdleć w najgorszym zwymiotować... Też wiem jak krew pachnie fuu.. No i dobrze, chyba dobrze się uczę.. nie mi oceniać tylko nauczycielom ^^ Lubie słoneczko . a z tym centrum uwagi.. to czasem lubie jak ktoś zwróci na mnie uwagę (zodiakalny LEW) ale nie lubię odpowiadać przy tablicy na lekcjach bo od razu buraaak ): No i lubię sprzątać i mam zaczątki pedantyzmu.. oł maj gasz ^_^"
ASIA=EDWARD: lobię się uczyć (ale nie ze kujon) , romantyczka , umuzykalniona (tyle że ja gram na gitarze a nie na fortepianie) martwię się o moje ukochane osoby ( w moim przypadku to rodzina i przyjaciele niestety nie posiadam mojego Edwarda ) Wiem, ze jeżeli będę mieć mojego prywatnego [E] to pokocham go całym serduszkiem i będę kochać go najmocniej na świecie tak jak Edward bells..
Jeżeli się czegoś wyrzeknę tak jak Edward wyrzekł się krwi Belli to tego nie złamię
ASIA=ALICE : optymistka (chociaż są wyjątki ) baaardzo kreatywna jestem , skarbnica pomysłów, czasami wymuszam coś na innych, czasami chce zrobić coś jeszcze lepiej niż jest,uwielbiam mówić mojemu bratu co ma na siebie włożyć, malować paznokcie mamie i układać włosy tacie ^^

A z wyglądu to raczej nikogo nie przypominam .. Mam śniadą karnacje , niebieskie oczy (kształt podobno koci, przynajmniej tak rodzina i przyjaciele mi wmawiają, a ja nie chcę się z tym zgodzić)Ciemne włosy.. Kiedyś do pasa ,aktualnie to ramion baaardzo gęste... 1,62 wzrostu (tak wiem niziutka ^^ ale małe jest piękne (: )
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

No i jak zwykle się rozpisałam..:)