FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Laurent Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Fresz
Gość






PostWysłany: Śro 23:42, 30 Gru 2009 Powrót do góry

Rozmawiajmy w tym temacie o Laurencie z książki ;)

W pierwszej części nie wzbudził we mnie większych emocji. Może chwilowo, kiedy przyszli na polanę i "udawał" przywódcę.

Za to w "Zaćmieniu"... Trochę mnie "przestraszył" (na tyle, o ile było to w sadze możliwe) tą sceną z Bellą na polanie. Ale na szczęście sfora się nim zajęła ;]


PS. A co do filmowego. Można różnie zinterpretować wyrażenie "oliwkowa cera". Mi kojarzy się z Włochami, Hiszpanią...
Cicha
Człowiek



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:03, 08 Sty 2010 Powrót do góry

Cóż, Laurent wydaje mi się nieco prymitywną postacią. Nie zafascynował mnie, ale też nie zniesmaczył. Po prostu jest, żyje sobie i nikom nie przeszkadza.
Jak wspominała Bella95, troszkę się odsłonił przed czytelnikiem w trakcie sceny z Bellą na polanie i późniejszą ucieczką przed wilkołakami. Jednak, jeśli mnie pamięć nie zawodzi, wydaje mi się, że było to w "Księżycu w nowiu". Z "Zaćmieniu" z Jamesa, Victorii i Laurenta została już tylko Victoria.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kedergz
Człowiek



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 21:17, 08 Sty 2010 Powrót do góry

Dziwicie się dlaczego Laurent był czarny w filmie. Nie wiem dlaczego. Przeciez w filmie wile rzeczy jest pozmieniane, pododawane i poodejmowane. Tak jak na przykład wielki BŁĄD bo w Księżycu w nowiu w filmie Angela chodzi z Erickiem a tak naprawdę była z Benem...
W książce dużo o Laurencie nie ma więc ta postać nie przukuła zbytnio mojej uwagi. Za to w filmie bardzo lubie to jak mówi aktor. Ma piękny akcent...
Choć ogólnie filmu nie lubie. NIe dorównuje ksiązce do pięt.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Pon 12:35, 22 Lut 2010 Powrót do góry

Nie podobał mi się aktor, który go grał. Jak dla mnie Laurent był blady, ale cóż.
Jako postać - nie lubię go. Dwuznacznie zachował się w stosunku do Belli - z jednej strony nie chciał, żeby cierpiała, torturowana przez Victorię, z drugiej - to było korzystne najbardziej dla niego. Krew Belli pachnie przecudnie, ciągnęło go więc do niej, no i nie chciał, żeby Victorii przypadł cały łup.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Wto 15:16, 23 Lut 2010 Powrót do góry

Cicha napisał:
Cóż, Laurent wydaje mi się nieco prymitywną postacią. Nie zafascynował mnie, ale też nie zniesmaczył. Po prostu jest, żyje sobie i nikom nie przeszkadza.
Jak wspominała Bella95, troszkę się odsłonił przed czytelnikiem w trakcie sceny z Bellą na polanie i późniejszą ucieczką przed wilkołakami. Jednak, jeśli mnie pamięć nie zawodzi, wydaje mi się, że było to w "Księżycu w nowiu". Z "Zaćmieniu" z Jamesa, Victorii i Laurenta została już tylko Victoria.


Mam o nim takie samo zdanie.
No może dodam jeszcze,że ja akurat polubiłam tego aktora.
Nawet mi pasował do tej roli.
A jako postać książkowa,to nie przeszkadzał mi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kedergz
Człowiek



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:53, 23 Lut 2010 Powrót do góry

Marionetka napisał:
Jak dla mnie Laurent był blady, ale cóż.
.


Ale jak się przyjżeć to Laurent jest troche blady w filmie. Wampiry są blade przecież tylko dlatego że nie mają w sobie krwi. Człowiek który stracił dużo krwi też jest niezdrowo blady.
Jak murzyn, który stał się wampirem miałby się stać nagle biały?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Śro 12:10, 24 Lut 2010 Powrót do góry

A w książce pisało, że on był Murzynem? Nie zauważyłam. Jak dla mnie, on był biały przed i po przemianie, tyle że po bardziej blady, jak to wampir.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kedergz
Człowiek



Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:29, 24 Lut 2010 Powrót do góry

Ale, tak jak już pisałam wcześniej, w filmie wiele rzeczy jest pozmienianych. Mi tam nie przeszkadza to że aktor jest Murzynem. Niektórzy są o wiele gorzej dobrani.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czanika
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:06, 29 Lis 2010 Powrót do góry

Laurent zostal oszpecony w filmie- niestety. Tak jak Kasiek303 czy poprzedniczki uwazam, ze w ksiazce byl ok. Wyobrazalam go sobie calkowicie inaczej- takiego pana perfekcyjnosci mmma w filmie go poprostu oszpecili Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rosalie
Wilkołak



Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 22:42, 23 Lut 2011 Powrót do góry

Czanika napisał:
Laurent zostal oszpecony w filmie- niestety. Tak jak Kasiek303 czy poprzedniczki uwazam, ze w ksiazce byl ok. Wyobrazalam go sobie calkowicie inaczej- takiego pana perfekcyjnosci mmma w filmie go poprostu oszpecili Sad


oszpecili? oj tam, oj tam już nie przesadzajcie :p
ja też się bardzo zastanawiałam nad tym, czemu w filmie jest czarnoskóry i w sumie to nie ma na to jasnego wytłumaczenia
kolor jego skóry nic w tym filmie nie zmienia, ale ja też się bardzo zdziwiłam, bo w książce było napisane <i>Mężczyzna miał wprawdzie jasną cerę, ale czarne włosy</i>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kitsune
Dobry wampir



Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Nie 23:22, 27 Lut 2011 Powrót do góry

W książce pisało, że Laurent ma " oliwkową cerę" o ile się nie mylę.

Przejdźmy do rzeczy.
Dla mnie Laurent to jest najgorszy wampir, jakiego mogłam sobie wyobrazić.
Taka boidupa, że tak powiem ( przepraszam za wyrażenie, ale takie mi najbardziej pasuje Wink ). Gdy James i Victoria polują na Bellę, nasz wąpierz się zmywa do Denali, a swym przyjaciołom nie pomoże, ponieważ wie, że jak dorwą James'a lub Vick'y, będzie miał przechlapane.
Później jednak ( o dziwo!) wraca, jest cwany ponieważ naszych kochanych Cullen'ów nie ma w promieniu kilku tysięcy kilometrów, to może się psychicznie znęcać nad Bellą. A tu BUM! Zjawiły się wilki i Czarnowłosy nie miał raczej nic do powiedzenia ani Belli, ani nikomu innemu. A zwiewał, aż się kurzyło.
Jak ja się cieszę, że zginął już w NM. Pokłon za to Zmiennokształtnym!

Buźki ;*.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin