Autor |
Wiadomość |
Little Daisy
Wilkołak
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany:
Sob 17:42, 28 Mar 2009 |
|
Isabella w tym wypadku muszę przyznać rację :) Na forum gusta są podstawą dyskusji. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 732 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 19:38, 28 Mar 2009 |
|
Nie można mówić, że któryś z dwójki bohaterów jest gorszy - chodzi mi tu o Edwarda i Jacoba - nie można ich porównywać.. są kompletnie różni.. są na różnym etapie w życiu.. każdy z nich przeżył inne rzeczy.. inne wydarzenia ich ukształtowany. Każdy z nich ma swoje wady i zalety.. żaden według mnie nie jest idealny.. i na pewno żaden z nich nie jest pozbawiony charakteru.. ani Edward ani Jacob.. :) a na pewno żaden z nich nie jest płytki ani bezwartościowy.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:32, 28 Mar 2009 |
|
pies,
banda Sama.
Billy,
Charlie,
Rosalie.
to chyba wszyscy. ;] A no i jeszcze nie lubię Mike za ta jego lepkość i reakcje na to jak Bella zaczęła chodzić z Edziem. |
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 20:39, 28 Mar 2009 |
|
Czyżby w tej książce był jakiś pies? Nie przypominam sobie.
Susan , zgadzam się z tobą. Choć moje serce należy do Jacoba, to też nie myślę, by Edward był gorszy. Jest inny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Miss Juliet
Wilkołak
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:10, 29 Mar 2009 |
|
Sam (w BD przesolił)
Jesica (jak to napisała Vicky Oliv: słodka idiotka. Jak ja takich nie lubię! Brrr...)
Mike (męska wersja Jessici. Kompletny debil)
Nie są znienawidzeni. Po prostu - nie lubię ich. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyenn
Gość
|
Wysłany:
Pon 14:14, 30 Mar 2009 |
|
Mnie wnerwia Jacob.
W każdej części.
Jest potwornie, potwornie... hym. nie wiem jakie słowoo tu pasuje.
Nieznośny.? {xD}
Z punktu widzenia czytelnikaa oczywiście.
^^ |
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 17:28, 30 Mar 2009 |
|
Jest potwornie, potwornie uroczy, nie do podrobienia. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyenn
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:32, 30 Mar 2009 |
|
Nie do podrobienia! Zdagdzam się. ;p
Ale czy uroczy?
Retoricco? ;pp
Ale mam mułaaa.
[wali łbem w klawiature]
weźcie mnie. ;p przybijcie. do ksesełka.
^^
Nie przypadł mi też do gustu Felix.
Samolubna istota. xD |
|
|
|
|
Bella-Swan
Człowiek
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 6:26, 01 Kwi 2009 |
|
Anyenn napisał: |
Mnie wnerwia Jacob.
W każdej części.
Jest potwornie, potwornie... hym. nie wiem jakie słowoo tu pasuje.
Nieznośny.? {xD}
Z punktu widzenia czytelnikaa oczywiście.
^^ |
Całkowicie się z Tobą zgadzam!! NIE MOGŁAM WYTRZYMAĆ JAK TEN KUNDEL MÓWIŁ NA RODZINĘ CULLENÓW " PIJAWKI" !! Zaraz na mnie naskoczą fani Jacoba ale takie jest moja zdanie ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Śro 14:41, 01 Kwi 2009 |
|
ah.
to cullenom przysluguje prawo obrazania jacoba.
tekstami w stylu 'smierdzacy kundel'.
ale juz jacobowi ni zadnemu innemu wiolkolakowi prawo nazywania wampirow pijawakami nie przysluguje?
nie ma to jak sprawiedliowsc.
to tak samo jak z tym, ze bella z edwardem moga byc szczesliwi.
ale juz jacob nie.
on nie mogl sie wpoic w nessie.
bo do konca zycia powinien cierpiec katusze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ih8it
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 14:58, 01 Kwi 2009 |
|
nie wiem czemu, ale ja nie mogłam zrozumieć Leah wiem że cierpiała i rozumiem to, ale nie podobało mi sie że skrywała się za maską obojętności i cynizmu [a tak naprawde to wydaje mi się że była po prostu zraniona i samotna] jestem fanką Cullenów, ale do Jacoba nic nie mam tak naprawde to trudno określić czy kogoś nie lubie - wszyscy są fajni :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vicky
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc
|
Wysłany:
Śro 15:10, 01 Kwi 2009 |
|
ih8it napisał: |
nie wiem czemu, ale ja nie mogłam zrozumieć Leah wiem że cierpiała i rozumiem to, ale nie podobało mi sie że skrywała się za maską obojętności i cynizmu |
A co miałą robić? Rzucić się na ziemię, walić pięściami i płakać? A może być wesoła, pogodna i udawać, że nic się nie stało? Większość ludzi reaguje na zranienie tak, jak ona. To normalne.
ih8it napisał: |
[a tak naprawde to wydaje mi się że była po prostu zraniona i samotna] |
Nie no, to było odkrywcze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ih8it
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 718 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 15:12, 01 Kwi 2009 |
|
może powinna się pogodzić z tym że Sam został wpojony? nie napisałam że jej nie lubie, tylko że nie moge jej zrozumieć :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...Rosalie...
Człowiek
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks :)
|
Wysłany:
Śro 15:27, 01 Kwi 2009 |
|
ja tam nie lubie:
Carlisle - jak dla mnie to on był zbyt idealny "Carlisle to, Carlisle tamto, ciekawe co zrobilby Carlisle" - to jest jakas paranoja. Rozumiem ze mozna go podziwac za to ze byl takie odporny na pokusy, ale to jego zachowanie... cos mi nie pasuje
Billy - ciągle tylko pakt, pakt, pakt... troszke nudna postac :)
Bella - zabijecie mnie- nie wiem czemu jej nie lubie... jakas taka wrodzona awersja. dla mnie ciągle się zachowuje jak "mimoza". ALe pod koniec BD nawet sie do niej przekonalam ale i tak oceniam ja na - :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vicky
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc
|
Wysłany:
Śro 21:46, 01 Kwi 2009 |
|
ih8it napisał: |
może powinna się pogodzić z tym że Sam został wpojony? nie napisałam że jej nie lubie, tylko że nie moge jej zrozumieć :P |
Ależ ona się z tym pogodziła. Co wcale nie znaczyło, że przestało ją to boleć. I nie mam jej za złe, że była taka upierdliwa. Gdyby mnie jakieś cholerne legendy wpakowały w sytuację, kiedy mój były i reszta chłopaków z mojej okolicy słyszałaby każdą moj myśl, też bym się wściekła. I poużywała sobie na nim.
Rosalie : może to wrodzona niechęć do ofiar losu i wiecznie niewinnych półgłówków? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...Rosalie...
Człowiek
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks :)
|
Wysłany:
Śro 22:47, 01 Kwi 2009 |
|
Vicky, nie wiem :) ja chyba tez jestem ofiarą losu ale nie aż w takim stopniu co ona. Cos mnie "gryzie" w tej postaci, nie podoba mi się jej tok myslenia i to ze p. Meyer zrobiła z niej nie tak jak mialo byc "zwyklą nastolatke" tylko totalna ofiarę i osobe wręcz chorą psychicznie. Kto chociaz troszke by sie nie przestraszył gdyby sie dowiedział że wymarzony chłopak jest wampirem?! Ja juz sama nie wiem :) a moze to cos z moim mózgiem jest nie tak? xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ola .3
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pią 8:20, 03 Kwi 2009 |
|
Ci najgorsi:
Billy
Charlie
Jessica
Mike
Ci co ich nie lubię:
Edward
Bella
;P Nie mam nic do Jacoba, a Edwarda zwyczajnie nie lubię. Reszta Cullenów jest spoko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Queen of Shadows
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z krainy ciemności ^^
|
Wysłany:
Pią 14:42, 03 Kwi 2009 |
|
Nie lubię:
-Amun(taki jakiś dziki ^^)
-Paul(grrr....)
-Jessica(Midnight Sun mówi za siebie)
-Kajusz(nienawidze osób, które kochają zabijać dla przyjemności)
Chyba tyle bo do reszty bohaterów nie mam nic złego ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CoCo
Zły wampir
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.
|
Wysłany:
Pią 15:03, 03 Kwi 2009 |
|
Hm ... ciężko stwierdzić kogo nie lubię. Lepiej brzmi 'nie przepadam'.
Tak więc nie przepadam za:
Billym - na początku mnie intrygował, ale później przycichł i nic o nim nie było słychać. Postać nudna.
Jacobem - gdyby nie to, że wpieprzał się tam, gdzie go nie chcą, może bym go polubiła bardziej, a tak - jest mi obojętny. Jeszcze to wpojenie w Nessie - koszmar. Widziałam go raczej z Leah, niż z Nessie.
Rose - nigdy nie byłam do niej przekonana. Pusta lalka, którą interesuje tylko ona sama.
Mikem - taki potulny, taki pocieszny, ale jednak wnerwiający. Ja wiem, że na początku podobała mu się Bella, ale są granice.
I to w sumie tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez CoCo dnia Pią 15:09, 03 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Atomówcia
Wilkołak
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślibórz
|
Wysłany:
Pią 15:17, 03 Kwi 2009 |
|
Jacob 'wpieprzał się tam, gdzie do nie chcą'?
Nie. On po prostu walczył o miłość. Zakochani już tak mają, wiesz?
Nie ważne, czy jest to wilkołak, wampir (tak jak Edward), czy normalny człowiek.
Jeśli się kogoś kocha, to robi się wszystko, by móc być przy tej osobie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|