|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
love_jasper
Wilkołak
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 0:45, 02 Maj 2009 |
|
Nie lubię/nienawidzę/staram się ignorować:
po pierwsze: Jacoba
po drugie: Jake'a
po trzecie: pasa, zwanego Jacobem Blackiem
***
Jessica *bitch* Stanley- wow, rasowa, dwulicowa, amoralna sucz;p
[przejmujący_wywód] Mike jest żałosny [/przejmujący_wywód]
Kelnerka z restauracji, po prostu ciągle mi ciśnienie skacze gdy o niej pomyśle!;PP
Do niedawna, nie lubiłam tez Emmetta ale w końcu zrozumiałam jego żarciki <lol> i juz nie pałam do niego negatywnymi odczuciami;)
Jane lubie;> jest na wskroś zła i w dodatku jest "niewinnym" dzieckiem, brr az ciarki przechodzą. Mroczna Jane rządzi!
Dzózef.;[ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 10:06, 02 Maj 2009 |
|
Dziwne masz upodobania. Lubisz okrutną Jane, a nie lubisz Jacoba, który wszystkim pomaga, nawet tym, których nie lubi. Który wzbudza powszechną sympatię, jest dowcipny i sympatyczny.
Ciekawe, czy gdyby nie startował do Belli - to też byś go nie lubiła? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
fall in love
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin.
|
Wysłany:
Sob 10:25, 02 Maj 2009 |
|
Nie przepadam za Rose. Zraziłam się do niej w BD, kiedy chroniła Bellę tylko po to, by mieć dziecko. Na niej jej nie zależało.
Jessica ;/ Nie lubię dwulicowych, zazdrosnych lasek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MałaLadyA
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 16:48, 02 Maj 2009 |
|
nienawidzę Jessici, działa mi na nerwy we wszystkich częściach które do tej pory czytałam. niestety, w swoim otoczeniu też mam parę takich osóbek:/ bleeeeeeh...
Tylor bo jest nachalny.
Eric bo wkurzał mnie już od "Zmierzchu"
Sam- nie wiem dlaczego... ot po prostu działa mi na nerwy...
Czasami denerwuje mnie Bella... A dlaczego- napiszę w innym, poświęconym jej temacie, który zauważyłam na tym forum :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laureniaa
Wilkołak
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z nieba
|
Wysłany:
Sob 17:54, 02 Maj 2009 |
|
Nie znoszę Rose. Płytka, myśląca tylko o sobie, o przepraszam. W BD była jeszcze w stanie myśleć o dziecku Belli.
Edward. W którymś momencie Zaćmienia Jake dał Belli do zrozumienia że to chory związek i ja się z tym zgadzam. Z jednej strony Bella, która kilku godzin bez Edwarda nie wytrzyma, z drugiej strony Edward, który cały czas sprawdza ją przez Alice.
Sam też mi działał na nerwy. Jake pokazał w BD że można żyć bez rozkazywania alfą, wystarczy mieć autorytet. Nawet Leah, która go nie lubiła go słuchała. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 22:30, 02 Maj 2009 |
|
Jess! Tylko dla niej nie mam zrozumienia! Wszystkie postacie jakie wymieniliście poza nią jestem w stanie obronić. |
|
|
|
|
Maaadziulaaa
Wilkołak
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 118 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Sob 22:47, 02 Maj 2009 |
|
Czysta Krew napisał: |
Jess! Tylko dla niej nie mam zrozumienia! Wszystkie postacie jakie wymieniliście poza nią jestem w stanie obronić. |
dlaczego nie masz zrozumienia?
a ja nie mogę strawić Blacka. ale nie Jacoba tylko starego Blacka. ACHHH ! obłęd. stary Billy działa mi na nerwy. ! już od pierwszej części zaczynając od tego, że wtrącał się z kim Bella ma się spotykać, a skończywszy na przekupieniu Jacoba żeby przyszedł na ten bal. obłęd. dlaczego jeszcze mnie wnerwia? bo podsycał Charliego, żeby nastawić go przeciwko Edwardowi. Billy Black? mówię absolutnie nie. nie lubię go.
długo też nie bylam przekonana do Jacoba. oczywiście najbardziej wnewiał mniw w KwN, a w Zaćmieniu przechodził samego siebie. (ta scena w namiocie). nawet w 4 częsci nie czułam do niego sympatii. ale to się zmieniło. bo gdy skończyłam czytać wszystkie części starałam się go zrozumieć. zrobiło mi się go zal trochę. i teraz wiem, że nie robił nic zlego. chciał tylko taką swoją Bellę. chcial ją zdobyc w dziwny sposob, ale przeciez milosc jest slepa.
podsumowując: staremu Blackowi mówię nie. ! :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amer
Człowiek
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 75 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 0:12, 03 Maj 2009 |
|
Doma napisał: |
Z perspektywy wiedzy o Jessice po MS, niecierpię laski, nawet nie przepuszczaałam, że taka wredna jest. Jak to Edzio otwiera ludziom oczy na rzeczywistość |
dobre xD
Jacoba bo był bardzo natrętny i w zaćmieniu pobił naewt samego siebie by Bella go pocałowała (nawet jej współczułam)
Leah też mnie troche wkurzała ale mogło być gorzej
i chyba to wszyscy |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amer dnia Nie 0:14, 03 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Chochlik
Wilkołak
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:45, 03 Maj 2009 |
|
Billy Black.
Nie wiem dlaczego. Ot tak. Tak to już jest że czasami nie pała się do kogoś sympatią za nic ;> Nie wiem , chyba za to, że na siłę próbował Bellę odseparować od Edwarda, a potem jak Bella chciała się spotkać z Jacobem to mówił jej, że albo go nie ma albo coś.
Maaadziulaaa napisał: |
staremu Blackowi mówię nie. ! :D |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Frantic Bella
Nowonarodzony
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 41 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: lol
|
Wysłany:
Pon 15:15, 04 Maj 2009 |
|
Jacob - wkurzał mnie, narzucał się Belli i wogóle (chodzi o całowanie) i jeszcze na dodatek głupi kundel ;PP
Jessica - Po przeczyaniu MS już wiem jaką bya dwulicową jędzą i pustą lalą ;P
Leah - w BD totalnie mnie wkurzyła jak poszła nawrzeszczeć na Bellę i ogólnie miała jakiś taki dziwaczny chrakter - nie lubię jej po prostu
Rumunowie - Nie wiem czemu ale mnei wkurzali ;/
Billy - jkiś głupi stary dziad xp |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wolf
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Wto 11:21, 05 Maj 2009 |
|
Bella .
I chyba nie muszę tego tłumaczyć. Zapewne wiele osób by się teraz oburzyło i w ogóle byłyby pytanie typu 'dlaczego to czytasz?'. ale ja jej poprostu nie cierpię. Każdy mówi jaki to ktoś był dwulicowy..taki,siaki czy owaki. A wy spójrzcie na Bellusie. Dla mnie to osoba totalnie pozbawiona charakteru. Jest poprostu głupia. Często mi się zdarzało,że chciałam rzucić książką ,bo tak mnie zirytowała. Nawet pamiętam,że przed walką z nowonarodzonymi tak się wkurzyłam,że zniszczyłam sobie okładkę
Dla mnie to jest najgorsza postać. I już nic więcej nie napiszę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 19:30, 05 Maj 2009 |
|
Billy Black.
Cytat: |
nie trawię człowieka.. wkurzał mnie od samego początku, wtrącał się w życie innych i w ogóle.. |
Cytat: |
podsumowując: staremu Blackowi mówię nie. ! |
chyba nic więcej nie muszę mówić. ale przytoczę wam jeden fragment przy którym uśmiałam się do łez:
-Masz chwilkę Jake?
Zatrzymałem się.Spojrzałem na niego potem na garaż.
-Nie bądź taki. Chociaż pomóżmi wejść do domu.
Zazgrzytałem zębami ,ale doszedłem do wniosku, że jeśli ani trochę przed nim nie pogram, tym chętniej skontaktuje się z Samemi i narobi mi kłopotów. *
-Odkąd to potrzebujesz mojej pomocy?
Zaśmiał się tubalnie.
-Mam obolałe ręce. Pokonałem cąłą drogę od Sue.**
-Miałeś z górki. Jeszcze pewnie się rozpędziłeś .
-Przejrzałeś mnie super się jechało. Chyba miałęm na liczniku z 50km.***
-Jak tak dalej pójdzie to zniszczysz sobie wózek i będziesz musiał czołgać się na łokciach.
Dostrzeżenia:
*Billy jest upierdliwy.
**Billy podrywał dziewczynę Charliego.
***Billy to zawodowy kierowca wózków inwalidzkich- wyścigi to jego drugie imię.
[/b] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ...:innocence:... dnia Wto 19:30, 05 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
paranormal
Zły wampir
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks
|
Wysłany:
Czw 15:38, 07 Maj 2009 |
|
Jacob.
i chyba tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
złotooka
Człowiek
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 13:39, 08 Maj 2009 |
|
Hej jestem tu nowa;)
Jeśli chodzi o najmniej ulubioną postać jest to bezkonkurencyjnie Jesika.Nie znosze tej pustej intrygantki normalnie!!!XDA tak wszystkich innych lubie,coprawda jednych mniej(JACOB), innych wiecej (EDWARD,EDWARD I EDWARDxD)ale jednal lubie;). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vioolet
Wilkołak
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy marzeń. <3
|
Wysłany:
Pią 14:20, 08 Maj 2009 |
|
chyba każdy z bohaterów momentami mnie irytował i denerwował swoim zachowaniem, ale nie będę taka drobiazgowa.
nie wymienię Jacoba jak większość, bo to sympatyczna postać i bardzo go polubiłam chociaż czasami przeginał.
nie będę podawać powodów, bo są raczej oczywiste.
1. Bella
2. Jessica
3. Billy
4. w Zaćmieniu Charlie
5. momentami Edward i Alice
6. Rosalie w BD
7. i oczywiście Renesmee |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Twilightomanka
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Daleka xd
|
Wysłany:
Pią 15:35, 08 Maj 2009 |
|
Lista postaci których nie cierpię:
Zaszczytne pierwsze miejsce otrzymuje... Pies [czyt. Jacob]! Wnerwiał mnie samym tym, że po prostu był. Wkurzało mnie to jego: "Och, Bello, ja cię kocham, będę o ciebie walczył, zobaczysz, że się do mnie przekonasz, będziemy razem, nie wiem co to znaczy słowo 'nie'!". Mogłabym wymieniac dalej, ale że muszę opisac resztę znienawidzonych postaci, przejdę do innych. Reasumując, pan I-Tak-Nie-Przyjmę-Odmowy jest po prostu masakrą xd.
Kolejne miejsce: nasza kochana Bella! Tak mnie denerwowała tym niezdecydowaniem, że aż żal mówic. Jakoś tak ją lubiłam, ale od momentu przeczytania 'Księżyca w Nowiu' moja cierpliwośc do niej się skończyła
Następny osobnik: Edward (wiem, że teraz wszystkie fanki zgrzytają zębami, ale posłuchajcie xd) do niego mam mieszane uczucia, można właściwie powiedziec, że są one neutralne. Wymieniłam go, ponieważ denerwował mnie tymi tekstami, że "Jaki to ja jestem niebezbieczny", albo "Nie, Bello, to ja jestem potworem, to ja tu jestem nikim w naszej parze". Jeśliby pominąc te kwestie, nie mam do niego nic.
I jedziemy dalej: Leah. Grała mi na nerwach tym, że miała pretensje o coś do całego świata. Problem tylko o co te pretensje...
Ah, dobra nie będę owijac w bawełnę. Powiem prosto z mostu, że nie cierpię wszystkich wilkołaków xD. Z wyjątkiem Setha, który wydał mi się sympatyczny.
Kolejna postac na mojej czarnej liście: Jessica. Jej chyba nie trzeba komentowac... Nie lubię jej z tych samych powodów co reszta szanownych użytkowniczek ^^
Mike: chłopaczyna grał mi na nerwy tym, że po prostu był...
I na koniec... Volturi... Wampiry, które myślą, jacy to oni nie są ważni i jakby tu zrobic porządek...
Podsumowując: wymieniłam pewnie połowę postaci z sagi, ale cóż... xD. Tak na prawdę, to jedynymi bohaterami, których lubię są Cullen'owie, bo do reszty jestem nastawiona neutralnie . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joelle
Wilkołak
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
|
Wysłany:
Sob 13:15, 09 Maj 2009 |
|
Najbardziej denerwował mnie Billy Tak się we wszystko wtrącał i dawał swoje 'złote rady'. Wkurzające to było... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dians
Zły wampir
Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 253 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zbąszynek.
|
Wysłany:
Sob 13:31, 09 Maj 2009 |
|
Mnie wkurzał Sam. I to okropnie mnie denerwował.
Leah - Dokładnie. Pretensje do wszystkich o wszystko.
Billy - Ja wiem lepiej.
Charlie - Swoim bbrakiem opiekuńczości, później nadmiarem.
Renesmee - za to, że jest. I za to, że jest wpojeniem Jacoba.
I uwaga.
Esme - Wszystko gra, wszystko gra. Chcesz mieć dziewczynę człowieka? Spoksik! Chcesz się jechać zabić do Włocha? Oh, nie rób mi tego więcej. Całe jej emocje. Czuję się rozbita na kawałki.
I to chyba wszyscy, jak mi się przypomni, to dopiszę ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
juStienne
Zły wampir
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 250 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 18:56, 09 Maj 2009 |
|
Mnie przez długi czas wkurzała Rosalie (ale ostatecznie się do niej przekonałam ), no i Jessica, ale ona chyba wkurzała każdego No i cały "gang uwodzicieli Belli" (czyt. Mike, Eric i Tyler).
A reszta bohaterów jest w porządku :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:49, 10 Maj 2009 |
|
Ja zaliczam się do większości i muszę stwierdzić, że Jacob. A czemu? Bo tak:) |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|