|
Autor |
Wiadomość |
Angie2
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:59, 25 Lut 2010 |
 |
Seth jest najfajniejszy ze sfory. A ta więź między nimi była takim przykładem, że nawet naturalni wrogowie mogą się przyjaźnić. A Seth jako jedyny z całej watahy nie miał nic do Cullenów. Myślę, że jakby on i Edward pobyli ze sobą dłużej to stali by się prawdziwymi przyjaciółmi.
A co do głównego pytania to tak poznali się lepiej w trakcie treningów i walki z Victorią. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Lacrimosa
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.
|
Wysłany:
Wto 18:05, 16 Mar 2010 |
 |
Moim zdaniem Seth był najfajniejszym członkiem sfory, bo wszystkich traktował równo. Leah i Jacob nie zaprzyjaźnili się z wampirami ze względu na swoją dumę i stare przesądy. Gdyby Cullenowie postępowali wg tradycji, to żywiliby się ludźmi! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Olga.bad.hero
Wilkołak
Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 162 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Deszczowe klimaty xdd
|
Wysłany:
Wto 20:59, 16 Mar 2010 |
 |
Seth i Edward mieli szansę na przyjaźń, bo młody nie był do wampirów uprzedzony.
No i bardzo dobrze . xD Lubię go to najfajniejszy wilczek . SM nieźle wyjaśniła tą ich przyjaźń. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
mariolek
Wilkołak
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia
|
Wysłany:
Śro 13:44, 07 Kwi 2010 |
 |
Czy przyjaźń...? W pewnym sensie tak. Seth nie był uprzedzony do wampirów mimo iż byli odwiecznymi wrogami. Ale jak widać z wrogiem również można zawrzeć przymierze i żyć w zgodzie. Seth i Jacob się przełamali z całej sfory - Seth bezinteresownie, a Jacob interesownie - coś go przecież tam trzymało od początku najpierw Bell, później Nessi i chcąc nie chcąc musiał ich "polubić". Wracając do Setha to bardzo pogodny chłopak, wprowadzał "rozluźnienie", no i polubił Cullen'ów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Diii
Wilkołak
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie
|
Wysłany:
Śro 14:00, 07 Kwi 2010 |
 |
Najmłodszy, najgłupszy i najmniej rozsądny - buntownik, logiczne, że dla niego nie istniały zakazy i nakazy, żył, jak chciał i robił, co chciał. Przerażająco słodziachny i do schrupania *zaraz wyjdę na młodych-wilkołakofila* xD
Był w stanie się zaprzyjaźnić z Edwardem, bo dla niego nie istniały podziały, a jeśli już, to tylko po to, żeby je przeskoczyć.
Przypomina mi siebie sprzed kilku lat *wzruszenie* ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ThePaulinaWielka
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bytów
|
Wysłany:
Sob 23:30, 12 Lut 2011 |
 |
A Jak dla mnie to była nawet przyjaźn,przyznam się że darzyłam go wielka sympatią*Setha
Przeczytaj regulamin. Jesteś tu już ponad miesiąc, czas się zapoznać z tą obowiązkową lekturą i dodawać posty coś wnoszące do tematu, nie tylko będące jednolinijkowcami. BB |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Mircea
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 14:47, 14 Kwi 2011 |
 |
Diii napisał: |
Najmłodszy, najgłupszy i najmniej rozsądny - buntownik, logiczne, że dla niego nie istniały zakazy i nakazy, żył, jak chciał i robił, co chciał. Przerażająco słodziachny i do schrupania *zaraz wyjdę na młodych-wilkołakofila* xD
Był w stanie się zaprzyjaźnić z Edwardem, bo dla niego nie istniały podziały, a jeśli już, to tylko po to, żeby je przeskoczyć.
Przypomina mi siebie sprzed kilku lat *wzruszenie* ;P |
Nie "najmłodszy". Najmłodsi byli Collin i Brady. I nie taki głupi, jak mogłoby się wydawać. Otwarty, szczery, przyjaciel nie tylko Edwarda, ale i Bells. Na weselu odegrał rolę ŁĄCZNIKA między nią i Jake' iem. Nie taki zgorzkniały jak reszta sfory, posiadał lepszy charakter od siostry, przypominającej innym w kółko o nieznanym pochodzeniu Embry' ego (matka z plemienia Makah i nieznany z imienia ojciec). Na swój sposób niewinny. Sam jest uprzedzony, bo wini Cullenów za aktywację jego wilczych genów, przez które wpoił sobie kuzynkę Lei, Emily. Leah była pierwszą narzeczoną Uleya, Jacob rywalizuje z Edkiem, a innym podchody i polowanie na wampiry po prostu sprawiają frajdę. Paul z kolei dodatkowo jest impulsywny i miewa problemy ze swoją samokontrolą i agresją.
A tak swoja drogą chętnie poczytałbym " Przed świtem" ukazane z perspektywy młodego Clearwatera, a jeszcze lepiej oczami Rachel Black:) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mircea dnia Wto 16:11, 26 Kwi 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
 |
 |
Kinia;)
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:37, 04 Maj 2011 |
 |
Może nie tyle co cię przyjaźnili, ale zdecydowanie bardzo się polubili. Żywię czysta sympatię do Setha i uwielbiam Edwarda, więc ta znajomość bardzo mnie ucieszyła. ;p |
|
|
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|