Autor |
Wiadomość |
klaudynnkaaa
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Sob 21:34, 28 Lut 2009 |
|
Dla mnie wizja B&E jako rodziców początkowo była przerażająca. Nie mogłam czytać o tym jak to Edward chodzi przybity,a Bella mało co nie umiera.
Można powiedzieć,że zaczęłam się hmm..."przywiązywać/przekonywać" do niej w momencie poznanie jej mysli przez E.
Tak więc z pewnością mogę przyznać,że polubiłam postać Reneesme |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klaudynnkaaa dnia Sob 21:36, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
mloda1337
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wspaniałe miasteczko pod Poznaniem
|
Wysłany:
Nie 0:13, 01 Mar 2009 |
|
Dla mnie sam pomysł super, taki inny niż cała seria, ale jak przychodzi co do czego to stwierdza, że nie lubię Nessie. Strasznie mnie denerwuje. I to mówię ja która pisze o niej FF. Bravo Zu! Jesteś bossska. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:30, 01 Mar 2009 |
|
Mnie się też strasznie podoba motyw szczęśliwej rodzinki, to jak się Edward troszczy o bells w czasie ciąży, to jak się opiekuje Nessie i wogóle. Wszystko byłobu poprostu perfect gdyby nie ten pieruński Jacob i te całe jego wpojenie. Zniszczy malutkiej życie... |
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Nie 19:44, 01 Mar 2009 |
|
Myślę, że na tym polega wpojenie, że spotykają się 2 najbardziej pasujące do siebie osoby i są ze sobą bardzo szczęśliwe, nie może być inaczej. Ja tam się o szczęście Nessie z Jacobem nie martwię! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:54, 01 Mar 2009 |
|
kocham Nessie ) cudowna istotka :) |
|
|
|
|
Alice <3
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:14, 05 Mar 2009 |
|
Popieram wcześniejszy wpis ;p Cudowna Istotka x] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:35, 05 Mar 2009 |
|
Ja również polubiłam Renesme wole nazywać tą malutką postać po imieniu choć Nessie też nie jest najgorsze.
Owoc miłości belli i Edwarda... świetny pomysł. Przecież Bells ciała mieć dziecko a Edward nie chiał znieść myśli, ze mógł by odebrać ukochanej szanse na zostanie matka. No i on też jest ojcem^^
Ale przecież dzieki ciąży stosunki Belli z Rosalie się ociepliły, teraz Rose moze być taką jakby"matka chrzestną" dla małej. to duży plus biorąc pod uwagę fakt , ze Rose nie polubiła Belli m.in za to ze stając się wampirem pozbawia się możliwości bycia matką, którą tak pragnęła być Rose.
a co do wpojenia Jackoba okropnie się na niego wkurzyłam...
czekam teraz na całość MS ^^ przekonamy się jak się skończy ta historia;D |
|
|
|
|
Renesmee Cullen
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from other world / Bydgoszcz ;)
|
Wysłany:
Pon 21:43, 09 Mar 2009 |
|
Nie mogę sobie wyobrazić tego, że Bella będzie miała patrzeć w przyszłości na to jak Jacob będzie się miziać z jej córką :O
W końcu sam przecież jej wyznawał miłość, no nie ;/ ?
Fuj :P
masticia napisał: |
a co do wpojenia Jackoba okropnie się na niego wkurzyłam...
czekam teraz na całość MS ^^ przekonamy się jak się skończy ta historia;D |
Nie wiem czy wiesz, ale Midnight Sun to Zmierzch z perspektywy Edwarda :P
I nie wniesie zbytnio nic nowego a propos przyszłości Bells i Edwarda :)
Nie czepiam się, tylko stwierdzam fakt xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renesmee Cullen dnia Pon 21:47, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 23:52, 09 Mar 2009 |
|
Renesmee to słodkie dziecko, nie wiem jak można było jej nie pokochać. Na początku zanosiło sie na potwora, ale kiedy Edward wyłapał jej mysli i powiedziała że ich kocha, nie było mowy o tym że będzie zła. No potem ten jej straszny poród, ale nowa postać została wprowadzona i dzięki niej Bella została przemieniona. |
|
|
|
|
impossiblistka
Wilkołak
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 14:27, 11 Mar 2009 |
|
A ja tam się sprzeciwię. Nie lubię dzieci, Reneesme też mnie jakoś specjalnie nie urzekła. Szczerze mówiąc, nie lubię jej chyba przez zwykłą zazdrość Nie, nie lubię to złe określenie. Jest mi obojętna, ale gdybym mogła jakoś wymazać jej postać z pewnością bym to zrobiła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Śro 15:46, 11 Mar 2009 |
|
Ja mam podobnie jak impossiblistka Chociaż w zasadzie ją lubię, bo wkońcu nic złego nie zrobiła, ani niczym człowieka nie denerwuje, ale mimo wszystko SM mogła jednak nie wprowadzać jej postaci... Przynajmniej nie tak wcześnie. Mogła np. przewidzieć jeszcze 5 część, w której by się pojawiła. Bo Bella i Edward dopiero co wzięli ślub a tu bach! i okazuje sie, że Bella jest w ciąży. No a później stali się przykładną rodzinką (chociaż moim zdaniem B i E jako rodzice trochę mało do niej mówili bo z małymi dziećmi przeważnie prowadzi się monolog, żeby były szczęśliwe, a oni tylko z nią siedzieli ) i już nie było aż tak wielu romantycznych chwil między B i E co w innych częściach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez marcia993 dnia Śro 15:47, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 19:17, 11 Mar 2009 |
|
Trzeba przyznać, że to jest nietypowa rodzinka! Mamusia po porodzie, być może zagraża dziecku. Dzieckiem głównie opiekuje się ciocia Rosalie i wujek Jacob - przyjaciel mamy. Sama Renesme jest fajna dla mnie. Ma dobre serduszko, również silny charakter, może się powstrzymywać np od ugryzienia dziadzia Charliego.
Z chęcią bym poczytała jej dalsze losy! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
niuta18
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:26, 15 Mar 2009 |
|
co o tych zdjęciach myślcie? |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 23:13, 15 Mar 2009 |
|
Te dziewczynki sa słodkie, śliczne. Mim zdaniem pasują do mojego wyobrażenia dziewczynki. Te oczy, można w nich zatonąć... |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:58, 16 Mar 2009 |
|
Pomysł postaci Reneesme według mnie jest świetny. Mała to cudowna istotka. Zadziwia mnie jej inteligencja.
Tylko zastanawia mnie jak ona hm... powstała xD Bo jeśli organizm Edwarda nie funkcjonuje, tzn nie żyje można rzec, czyli nie bije serce, żadne narządy to skąd wzięły się ŻYWE plemniki? xD
No tak wiem, to fikcja literacka w której autor książki może robić co chce, ale tak się zastanawiam... Bo może to było gdzieś wyłumaczone a ja to przeoczyłam. ?;>
Ja uwielbiam Reneesme. I jej imie także mi się podoba. Jesli chodzi o skrót "Nessie" to ten zas nie przypadł mi do gustu. Osobiście wolę pełne imionia i tak tez zwracam się do ludzi xD
A zdjęcia.
Ta druga bardziej pasuje do moich wyobrażeń.
Nieziemsko zastanawia mnie jak Reneesme bedzie pokazane w filmie xD |
|
|
|
|
Bells_lamb
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żyrardów
|
Wysłany:
Pon 16:47, 16 Mar 2009 |
|
Ja też pokochałam tą małą i bardzo się cieszyłam z tego że Bella nie chciała usunąć ciązy :)
Już czytając opisy o tej małej wiedziałam ze podbija moje serce, książka naprawdę wiele zyskała dzięki wątkowi Reneesme
A co do tego jakim cudem Belli udało się zajść w ciąże to w książce jest opisane jak Bella próbuje sobie to wszystko wytłumaczyć:
" Wampiry nie mogą mieć dzieci. Jesli byłoby tp możliwe Rosalie znalazłaby sposób. Opowieść o inkubie jest niczym więcej niż legenda. Oprócz tego.... No, jest różnica. Oczywiście Rosalie nie może począć dziecka ponieważ zoatała zmrożona w stanie, w jakim z istoty ludziej stała się nieludzką. Zupełnie niezmieniona. A ciało ludzkiej kobety musi się zmienić żeby zrodzić dziecko(...) A ludzcy mężczyźni, ich ciało pozostaje własciwie niezmienione od okresu dojrzwania do śmierci(...) Meżczyźni nie mają wyzanczonych cykli płodności lat, w których mogą miec dzieci. Oczywiście jak ktokolwiek mógłby wiedzieć, czy mężczyzna-wampir może spłodzić dziecko, kiedy jeszcze żadna partnerka nie przeżyła stosunku? Czy jakikolwiek wampir na ziemi miał koniecznośc opanowania się, by przetestowac tę teorie z ludzką kobietą? " |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bells_lamb dnia Pon 16:48, 16 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Garrett
Wilkołak
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:10, 17 Mar 2009 |
|
Podoba mi się z nią pomysł, gdyż nadaje czwartemu tomowi charakter... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Wto 22:16, 17 Mar 2009 |
|
Ta dziewczyna jest urocza :) Taki Aniołeczek :)
Włoski ma po Belli a zabójcze spojrzenie po Edwardzie :)
pasuje jak ulał!!! :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:27, 17 Mar 2009 |
|
Wątek z niejaką córką Edwarda i belli bardzo mi się spodobał nie dość że mała miała super talent to jeszcze była pół-człowiekiem pół wampirem przed nią nikt nie mógł się ochronić na początku przecież Edward nie chciał tego dziecka a potem nagły przypływ ojcowskiej miłości Renesme ..super że był taki wątek |
|
|
|
|
niuta18
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:40, 22 Mar 2009 |
|
|
|
|
|