|
Autor |
Wiadomość |
moniq
Dobry wampir
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 1553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Nie 19:08, 16 Lis 2008 |
|
Ja uważam, że ta dyskusja zmierza do nikąd. Koleżanki nie lubią postaci Rose i żeby ona w Twilight cały świat uratowała, to na pewno znalazłyby coś, w imię czego można by ją było za to potępić - bo na przykład uratowała świat żeby mieć czym się żywić i żeby miał kto podziwiać jej urode :) - czyli znowu egoistka :) ja się z tej dyskusji wypisuje bo jest bezprzedmiotowa - carolinca, tutaj argumenty nie działają, tutaj działają emocje i uczucia - wrogie i negatywne, nic tu po mnie, ciao :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
carolinca
Dobry wampir
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.
|
Wysłany:
Nie 20:11, 16 Lis 2008 |
|
ja też nie mam ochoty na tę dyskusję.
Ciąża to choroba przenoszona drogą płciową to tytuł jednego z najważniejszych filmów polskiej kinematografii, ale cudów nie będę wymagać Tak smao jak tego, żebyś pojeła istotę rozmnażania u ssaków gdy dziecko je z jedzenia matki, załatwia się i rzyga w jej ciele. Bo to jest pasożytnictwo w najczystszej postaci. Tylko akceptowane, wybierane i kochane. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zgredek
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa
|
Wysłany:
Nie 20:17, 16 Lis 2008 |
|
carolinca napisał: |
Jakbyś się orientowała trochę w Polskiej kulturze to wiedziałabyś, ze "ciąża to choroba przenoszona drogą płciową" jest tytułem genialnego filmu |
Ok. Nie wiedziałam. Nie mam czasu na polskie kino. Uczę się biologii (jestem przy ssakach, dla jasności, więc myślę, że już niedługo dowiem się w końcu SKĄD się biorą te dzieci )
carolinca napisał: |
Wchodzicie z założenia, że Rose ŹLE robiła akceptując decyzję Belli. Więc wychodzicie z zzałożenia, że gdyby kazała jej to dziecko usunąć byłaby lepsza. Edward i reszta byli za ABORCJĄ |Rose się jej sprzeciwiła. A ty ją za to nie lubisz hahaha. No, ale przy okazji jestes całkowtą przeciwniczką tego zabiegu. |
Nie, nie wychodzę z takiego założenia. Już pisałam - kierowały nią złe motywy - gdyby chciała tego dla dobra dziecka, nie widziałabym w jej zachowaniu nic złego. Jasne?
A że zbyt duże emocje towarzyszą ocenie tej postaci tu się zgodzę.
Chociaż nie zmienia to mojej oceny |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zgredek dnia Nie 20:20, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
carolinca
Dobry wampir
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.
|
Wysłany:
Nie 20:32, 16 Lis 2008 |
|
Nie ważne jakie motywy, ważne, że ocaliły dziecko. Gdyby nie Rose oni by je zabili
I nie chodzi o to SKĄD się bierze dziecko, tylko JAK rośnie A przykład Nessie może brutalnie i dobitnie pokazuje ten cykl wyolbrzymiając go do granic możliwości.\
Arrivederci. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:10, 16 Lis 2008 |
|
Też kończę ten temat, bo uznaje, że OBIE strony są w tym względzie niereformowalne. Odniosę się tylko do jednego zdania.
carolinca napisał: |
Nic nie mówię ale akceptujecie aborcję i to w dodatku taką inną, straszną.
|
Spoiler BD
Wydaje mi się, że nie przeczytałaś dokładnie tego, co ja pisałam. Napisałam, że jestem ZA tym, żeby dziecko PRZEŻYŁO. Napisałam tylko, że nie podobało mi się to, co kierowało Rosalie. Doceniałabym ją bardziej za to, co zrobiła, gdyby myślała trochę więcej o innych. Ale fakt, przekonałyście mnie chyba, co do jednej rzeczy, że zależało jej na życiu dziecka, boona chyba rzeczywiście, jako kobieta, która mogła mieć wszystko, a w zasadzie iala do pewnego momentu, najlepiej znała wartość pewnych rzeczy. I nią i Edwardem kierowały różne uczucia: Edwar - miłość do Belli, Rosalie - troska o nienarodzone dziecko. Zwracam honor, co do tej kwestii. Utrzymuję tylko swój pogląd, że była bardzo egocentrycza. Nic więcej do niej nie mam. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:21, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
BooBoo
Wilkołak
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 22:48, 16 Lis 2008 |
|
moniq napisał: |
Uwaga spoiler BD
czyli wg was to, że Rose pomagała Belli w ocaleniu życia Nessi zasługuje na przyganę, nie na pochwałę? A to, że zrobiła to nie dla jakiś wyższych przesłanek(nie wiem o czym mowa, ale niech będzie), ale dlatego, że wiedziała co znaczy niemożliwość posiadania dzieci i nie chciała dopuścić do zabicia dziecka, które z racji pochodzenia i cech genetycznych mogłoby i dla niej stać się namiastka macierzyństwa się w ogóle nie liczy. Ja tam bym wolała żeby więcej przyszłych matek kierowało się takimi egoistycznymi pobudkami jak Rose, może wtedy byłoby mniej aborcji. Ale nic to, gratuluję, kawał logiki jest w waszym rozumowaniu.
Aha i nie wiem czy czytałyśmy tą samą książkę, ale w tej którą ja czytałam Rose nie poświęcała życia dwojga ludzi. A już na pewno nie Belli. Bo to była Belli decyzja. Nie można obwiniać Rose za to, że Bella była gotowa umrzeć dla tego dziecka. To była jej suwerenna decyzja i to ona poprosiła Rose o pomoc, nie zaś Rose ją uprowadziła i zmuszała do podtrzymywania ciąży. |
Czy uwaga, która została zawarta w pierwszym zdaniu Twojej wypowiedzi skierowana jest równiez do mnie? Bo po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi mi trochę się juz pomieszało.
A co do tego, że urodzenie dziecka to była decyzja Belli, a Rosalie tylko jej pomagała to nie uważasz, że tak naprawde nie dbała o jej życie?
Ale uważam, że ta cała egoistyczność Rosalie wyszła wszystkim na dobre.
Uwielbiam te momenty w BD jak Rosalie nie pozwala się nikomu zbliżyć do Belli. xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 23:33, 16 Lis 2008 |
|
eee, Droga Znawczyni Polskiej Kinematografii - masz na myśli film pt: "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona droga płciową"?
bo taki o tytule "ciąża to choroba przenoszona drogą płciową" nie istnieje - moze sprawdz, zanim nastepnym razem zarzucisz komus niewiedze
SPOILER BD
nie, ekstra, ze Rosalie stanela po stronie Belli i jej wyboru - ok
tylko nie moge sie oprzec wrazeniu, ze gdyby Bella zmarla, Rosalie by nad nia nie plakala - ot, chodzacy inkubator sie zepsul
a ja nie lubie jak ktos traktuje innych przedmiotowo
przy okazji, z kategorii "co by bylo gdyby" - ciekawe jaka bylaby jej reakcja, gdyby Bella podjela inna decyzje...
moniq - no popatrz, nie chcesz z nami gadac bo "tutaj działają emocje i uczucia - wrogie i negatywne"
nie, no przeciez to takie w stylu "bitch"
za takie same uczucia lubisz Rosalie... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ukos dnia Nie 23:49, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
moniq
Dobry wampir
Dołączył: 03 Paź 2008
Posty: 1553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 8:14, 17 Lis 2008 |
|
ukos napisał: |
moniq - no popatrz, nie chcesz z nami gadac bo "tutaj działają emocje i uczucia - wrogie i negatywne"
nie, no przeciez to takie w stylu "bitch"
za takie same uczucia lubisz Rosalie... |
Heehehhee... prawie mnie masz. Ale tylko prawie, bo ja nie twierdzę, że was nie lubię za to, że uparcie i do końca bronicie swojego zdania i że wasze emocje w stosunku do Rose są takie "żywe". Ja po prostu twierdze, że ta dyskusja jest bezprzedmiotowa, bo nikt tu ani na krok nie ustąpi :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:36, 17 Lis 2008 |
|
Ja ustąpiłam ^^ o krok, może nieduży, ale ustąpiłam ;] To się chyba na coś przydała ta dyskusja ;p może byłaby bardziej 'przedmiotowa', gdyby nie to, że wałkujemy przez kilka stron tę samą kwestię i nikt nic nowego nie wnosi. A tak bym jeszcze chciała coś powiedzieć ^^ |
|
|
|
|
Daruniaaaaa
Wilkołak
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Śro 19:37, 26 Lis 2008 |
|
boze, laski sa tacy, co rose nie trawia i sa tacy co ja lubia;D trz3eba sie z tym pogodzic^^
Ja lubie tę fucking bitch i dla mnie nie ma ona nic z doda wspólnego;D
Lubie postacie z cięzkim charakterem;D ( choc o rose nie mozna w pełni tego powiedziec sam edzia ja określił SPOILER sadzawka z ...." ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nut
Wilkołak
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany:
Czw 16:44, 27 Lis 2008 |
|
SPOILERY:
Rosalie-postac baaardzo kontrowersyjna, budzi sprzeczne emocje.
Mi osobiście pasuje w książce, i nie powiem lubie tą postac mimo tego że potraktowała Bele jak inkubator nawet jesli Bella sama tego chciała.Miała ciekawą i smutną historię co ja w pewnym sensie usprawiedliwia, ale nie zmienia faktu że po prostu chodziło jej o dziecko, Belle miała gdzieś |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Czw 17:53, 27 Lis 2008 |
|
A gdyby Rose uratowała np. całe Stany Zjednoczone, to też bylaby ta zła? Racja liczą sie intencje, ale to, że zrobiłaby cos dobrego to nic złego.
SPOILERY
Co do dziecka. Nawet jeśli zrobiła to dla siebie to lepsze to niż gdyby byłaby zazdrosna i sama je zabiła...(nie czytałam BD, ale z waszych wypowiedzi wiadomo o co chodzi )
Uważam, ze ona nie ma nic spólnego z dodą, bo doda lubi z siebie robić idiotke i nie ma charakteru (przeprasz wszystkich fanów :) ).
Rosalie natomiast jest osobą z charakterem. Z ciężkim charakterem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolcia
Zły wampir
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 261 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 16:07, 28 Lis 2008 |
|
No dokładnie. Powiedzmy, że taka Rosalie uratowałaby świat, to i tak ktoś stwierdziłby, że zrobiła to tylko i wyłącznie dla siebie. Nie liczą się same intencje, tylko działanie :D
SM zrobiła z Rosalie zimną sukę i dziękuje jej za to.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 23:19, 29 Lis 2008 |
|
może nie ''zimną sukę", tylko po prostu bardzo egocentryczną osobę. i miało na to wpływ środowisko, w którym się wychowywała i szczerze mówiąc trudno ją za to winić, ALE i tak jej nie lubię :) właśnie za tę cechę. A co do tego ratowania świata, może i racje, ale warto sprawę ciąży rozpatrzyć w dwóch względach: intencje (-) skutek (+). Średnią łatwo wyliczyć. |
|
|
|
|
kamyll.riot.
Zły wampir
Dołączył: 06 Gru 2008
Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 18:29, 14 Gru 2008 |
|
Lubię ją, ale dopiero w dalszych częściach sagi Zmierzchu, nie w pierwszej. A co do aktorki: wygląda starzej niż Esme, naprawdę! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:08, 14 Gru 2008 |
|
szczerze mowiac aktorka to TRAGEDIAAAAAAA!!!
a wracajac do sameij Rose to w pierwszej czesci jej nie nawidzilam w
drugiej byla mi obojetna w trzeciej zaczelam ja lubic a w czwartej ja lubie!
moze poproostu za to jak dokuczala burkowi..xPP |
|
|
|
|
Immortal
Wilkołak
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks.
|
Wysłany:
Nie 19:28, 14 Gru 2008 |
|
Dla mnie aktorka nie jest wcale taka ładna, jak na Rose powinna byc ładniejsza.
Rosalie wbrew wszystkiemu bardzo lubię. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
czeresniowa
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Gru 2008
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
Wysłany:
Pon 18:09, 15 Gru 2008 |
|
Ja też uważam, że mogli lepiej wybrać aktorkę.
Co to samej Rosalie to na początku nie do końca za nią przepadałam, ale w dalszych częściach przekonałam się do niej, a nawet ją polubiłam ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ginger!
Zły wampir
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 448 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 11:30, 17 Gru 2008 |
|
Ja Rosalie lubię. Od początku było widać, że jest jaka jest z jakiegoś powodu, a nie dla własnego widzi mi się. Odebrano jej to, co ceniła najbardziej. Czasem ludzie po takiej stracie po prostu gorzknieją. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Midnight
Wilkołak
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 195 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bełchatów
|
Wysłany:
Śro 14:27, 17 Gru 2008 |
|
Nawet jeśli potrafiłabym zrozumieć postępowanie Rosalie, to to i tak nie ma żadnego znaczenia. Dla mnie ta dziewczyna jest z góry przegrana, a to dlatego, że nienawidzę zazdrości, a jeszcze bardziej wyniosłości. Niech będzie, wiele przeszła, ale do cholery, to nie usprawiedliwia zachowania.
Nie, zdecydowanie jej nie lubię.
Poza tym aktorka nie pasuje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|