Autor |
Wiadomość |
Cullenka
Wilkołak
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań xD
|
Wysłany:
Sob 16:09, 20 Gru 2008 |
|
ja rosalie lubie w połowie xD
a aktorka mi nie odpowiada... x/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 23:08, 20 Gru 2008 |
|
Cullenka napisał: |
a aktorka mi nie odpowiada... x/ |
mi też. Fajnei ją zagrała-musze przynać, ale mi wygląd jej nie pasuje... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
carolinca
Dobry wampir
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 2562 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków.
|
Wysłany:
Nie 15:20, 21 Gru 2008 |
|
Tak, ja proponuje same ją zagrajcie:
zero cellulitu
wasze włosy są idealne
macie cudne rysy twarzy
po prostu zapewne jestecie przepiękne, wtedy Nikki się nie umywa, zgadzma się
Kompleksy. Kompleksy. Kompleksy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
natalia
Dobry wampir
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 2747 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:29, 21 Gru 2008 |
|
jak mnie to denerwuje
staram się nie wypowiadać ale serio
CO WY DO CHOLERY MACIE DO NIKKI???????
Nie jest wystarczająco piękna? bo co jest z nią nie tak? ja rozumiem jesteście tak olśniewające, że ona się do was nie umywa....
Nie liczy się w ogóle, że zagrała świetnie?
Cóż zawsze chciałam użyć tego gifu teraz pasuje idealnie:
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 13:16, 22 Gru 2008 |
|
Ja uważam, ze zagrała świetnie. Tutaj sie jej nie czepiam, bo naprawdę świetnie odegrała charakter Rosalie. Ale z wyglądu mi do niej nie pasuje i tyle. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Glamooorous
Wilkołak
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 153 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Planet Earth
|
Wysłany:
Śro 12:28, 24 Gru 2008 |
|
Jak dla mnie aktorka jest dobrze dobrana, bo właśnie chodziło o jej urodę, a Nikki jest śliczna, wiec nie rozumiem co w niej możne wam nie pasować. Co do zagranej postaci to nie mam zastrzeżeń. Według mnie o to chodziło, żeby być wyniosłą damulką. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
monnia
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:59, 28 Gru 2008 |
|
ja powiem krótko:Rosalie is the best bitch ever! I tyle! Lubię ją, bez niej byłoby zbyt nudno i cukierkowato. |
|
|
|
|
Puczi
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z twojej szafy xD
|
Wysłany:
Nie 21:32, 28 Gru 2008 |
|
A ja tam ją lubiłam od samego początku
Nareszcie był ktoś kto nie lubił panny Swan od początku.
Wprowadzała do książek jakieś nowości.
Uważałam ją za intrygującą postać.
Sama aktorka na samym początku nie przypadła mi do gustu, lecz z begiem przekonałam się do niej i teraz nie wyobrażam sobie kogo innego w tej roli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Adrianna
Człowiek
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Biłystok
|
Wysłany:
Nie 22:36, 28 Gru 2008 |
|
Rosalie porostu jest potrzebna. No cóż, jakby to było, gdyby każdy się fascynował Bellą?
Na miejscu Meyer wsadziłabym jeszcze jakąś postać, żeby zrobić " świat Belli " bardziej rzeczywistym.
Nie mogę powiedzieć, żebym lubiła Ros, ale odgrywa ona dużą rolę w książce i to nie byle jaką.
W końcu, kto by zadzwonił do Edzia z wieścią, że Bella popełniła samobójstwo?
Gdyby nie ona nie poznalibyśmy " strasznie nijakich " Volturii XD
I jej kłótnie z Jacobem - miodzio... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Pon 15:19, 29 Gru 2008 |
|
a ja polubiłam Rosalie między innymi że jest blondynką :D z tego co pamiętam to jedyna blondynka w serii. Wkurzyła mnie tym jak powiedziała Edwardowi o tym ze Bella popełniła samobójstwo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vprincess
Człowiek
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:06, 29 Gru 2008 |
|
a ja polubiłam ja odkąd usłyszłama jej histori i całkiem inaczje spojrzałam na tą posatć. szczerze to jej się nie dziwie ze nie lubiła Belli. ja też bym się tak czuła jakby ktoś mi wlazł do rodziny i wszystko zaczęło się kręcić wokół niego. po porstu ja rozumiem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 23:13, 29 Gru 2008 |
|
ja od początku ją lubiłam.Niewiem dlaczego.Dopiero gdy poznałam bliżej jej historie zrozumiałam dlaczego taka jest. |
|
|
|
|
Alalaa
Wilkołak
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 231 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 13:34, 30 Gru 2008 |
|
Ja polubiłam Rosalie dopiero ostatnimi czasy. Bardzo podoba mi sie to jak została opisana i poniekąd ją rozumiem. Bardzo podoba mi sie jej postać, no i.... Miała EMMETTA! xDD
P.S Dziewczyny widziałam niektore rozpisują sie na temat Nikki Reed to chyba nie jest odpowiednie miejsce. Na temat Nikki mozecie porozmawiac w dziale "Film Twilight" a potem Aktorzy. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vprincess
Człowiek
Dołączył: 05 Gru 2008
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:52, 30 Gru 2008 |
|
ja ją lubię, choć może to nie jest odpowiednie słowo, jest taka zimna dlatego, że miała bardzo cięzkie przeżycia i sama nie wiem jak ja bym sie na jej miejscu zachowywała pewnie podobanie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kailani
Zły wampir
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie sięgniesz tam wzrokiem
|
Wysłany:
Wto 15:53, 30 Gru 2008 |
|
Jeżeli chodzi o postać książkową, to uważam ,że Rosalie jest poprostu klasyczną ślicznotką. Nie wyróżnia się niczym szczególnym poza urodą, jest uparta, zadziorna, czasami lekkomyślna i niemiła. Raczej skoncentrowana na sobie, ale w głęni duszy nie ma złych intencji. Nie mam nic do niej.
Aktora, która gra Rosalie jest ok, chociaż niebardzo oddaje jej postać. Ale mogło być gorzej znając inne ekranizaje książek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Rose
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 16:48, 30 Gru 2008 |
|
Lubiłam Rosalie od samego początku. Nie wiem dlaczego. Zawsze dużą sympatię wzbudzały u mnie takie wredne dziewczyny. Połączenie Reginy George i Blair Waldorf. Dobrze ,że była chociaż jedna osoba ,która szczerze nie znosiła Belli.
Dopiero w BD zaczęła mnie irytować. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rose dnia Wto 17:54, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 7 razy
|
|
|
|
Greenpoint
Wilkołak
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:50, 30 Gru 2008 |
|
ja lubię Rose, choć nie powiem, mocno zdenerwowała mnie w NM, gdy powiedziała Edkowi to co powiedziała.
Jest typem zakochanej w sobie, egoistycznej paniusi- ma jednak w sobie coś takiego, co mnie do niej przyciąga. Oprócz tego jestem też do niej trochę podobna; jestem próżna, egoistyczna i zadziorna.
Taka postać była potrzebna w książce, aby ta nie stała się zbyt.. fantastyczna i nierzeczywista :)
co do filmowej Rosalie.. nie podobała mi się aktorka, która zagrała tę postać, choć jej gra trochę nadrobiła braki w wyglądzie. W książce Rose była opisana jako najpiękniejsza kobieta na świecie, z figurą modelki i takie tam, a w filmie Rose była jakaś taka nijaka. Jednak jej gra aktorska była bardzo dobra. Widać, że wczuła się w postać, jaką graała^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:58, 30 Gru 2008 |
|
Nigdy nie lubiłam Rosalie. Od początku mnie odpycha ;d. Nie potrafie chyba jasno wytłumaczyć mojej niechęci do tej postaci. Poprostu jej nie lubię i tyle ;d. |
|
|
|
|
Emika
Wilkołak
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 18:26, 30 Gru 2008 |
|
Faktycznie Rose jest typem egoistycznej i zakochanej w sobie panienki ale z drugiej strony zdaje sobie z tego sprawę, więc to juz jest jakiś plus dla niej.
Mimo że wydaje się byc taka pusta to jednak jej marzenia sięgają znacznie głębiej...rodzina, dzieci, sama chyba stwierdziła że wolałaby byc przeciętną kobietą jak jej przyjaciółka Vera i miec za to kochającego meża i dzieci. Właściwie tylko ona ma z tym problem. Troche mi jej szkoda. :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyanka
VIP Grafik
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 2873 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 362 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: krypta Spike'a, bo William the Bloody może mi czytać wiersze non stop
|
Wysłany:
Wto 18:30, 30 Gru 2008 |
|
Rose jest też postacią, która się rozwija w czasie całej sagi.Np.od nienawiści do Belli do sympatii. Sympatii oczywiście nie jakieś przesadniej, ale w BD pokazała, że potrafi pomóc Belli i ją wspierać nawet jeśli miała w tym jakieś swoje ukryte cele... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|