Autor |
Wiadomość |
Marionetka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza
|
Wysłany:
Nie 11:25, 13 Cze 2010 |
|
Lubię Rosalie. Nie jest tak płytka, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Dużo przeżyła i w pewnym sensie ją rozumiem. Wkurzyło mnie jednak jej zachowanie wobec Belli w czwartej części. Zupełnie nie pasowało mi do tej wampirzycy, zupełnie. Poza tym jednak podobała mi się jej historia. Jeśli chodzi natomiast o związek z Emmettem, to z pozoru do siebie nie pasują, ale gdy tak się im przyjrzeć, to tworzą dobrą parę. Podsumowując, Rosalie to jedna z nielicznych postaci w sadze, które w moim mniemaniu nie są wyidealizowane lub też odwrotnie, obdarzone samymi wadami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Rosallie
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 14:12, 19 Cze 2010 |
|
Rosalie - cóż jedna z moich ulubionych postaci, którą mogę zrozumieć. Jestem w stanie zrozumieć pewien egoizm w jej zachowaniu, dzięki temu jest bardziej naturalna i ludzka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paulette
Dobry wampir
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 2461 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Pią 8:54, 23 Lip 2010 |
|
|
|
|
I_want_to_be_Vampire
Człowiek
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 15:27, 23 Lip 2010 |
|
Nie wiem czemu, ale ja jakoś polubiłam Rose [ kocham te zdrobnienia Rosie, Rose ] pomyślcie ona nie lubila Belli bo nie chciała dla niej złego [ tak myślała ] lecz w Bd ją polubiła nie i wstawiła się za nią do całej rodziny [ sprawa Renesmee jakby ktoś nie wiedział ] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nikki Cullen
Dobry wampir
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 827 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Święte
|
Wysłany:
Czw 18:52, 29 Lip 2010 |
|
Już to gdzieś napisałam, ale powtórzę i w jej własnym temamcie.
Rose jest takim typem, że można ją jednocześnie nienawidzić i kochać. Nienawidzić - za dużo powiedziane, może po prostu nie akceptować jej wyborów. Ja nic do niej nie mam - taka jest i tyle. W pełni ją rozumiem: źle czuje się w skórze wampira, chce być człowiekiem, ma ciężką egzystencję i w jej mniemaniu musi odwieźć Bellę od tego koszmaru. Toteż jej nienawidzi, bo ta z kolei pcha się do rodziny;)
No, taka już jest, wszyscy nie mogą być dobrzy, kochani i pełni empatii. Chociaż Rose - jeżeli da się jej czas i możliwość poznania - jest w głębi wrażliwą dziewczyną, która po prostu może jest inna, niż reszta Cullenów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
autograf.pl
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Lip 2010
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódz
|
Wysłany:
Pią 8:58, 30 Lip 2010 |
|
Jest jedną z moich ulubionych postaci |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
konwallia
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 10:02, 18 Sie 2010 |
|
Różne reakcje ta postać we mnie wywoływała. Na początku wydawała mi się zadufana w sobie, taka wywyższająca się laleczka. W miarę jak akcja się toczyła i więcej szczegółów wyłaniało się dot. jej życia udało mi się po części zrozumieć jej malkontentyzm, dystans do Belli i ogólne niezadowolenie z życia. Dziewczyna źle po prostu czuła się w swej wampirzej skórze i jakoś musiała dać ujście swemu niezadowoleniu. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raven Black
Człowiek
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: a stamtąd...
|
Wysłany:
Sob 12:27, 21 Sie 2010 |
|
ja Rosalie nawet lubię.
nie jest moją ulubioną postacią, ale ma charakter i to jej trzeba przyznać.
jak większość, zrozumiałam ją dopiero po 'Eclipse'.
jej rozmowy z Jacobem w 'BD'... zabójcze, powalające i co tam jeszcze ;D
ogólnie postać pozytywna.
Raven |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rosie.
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 12:10, 23 Sie 2010 |
|
Uwielbiam Rosalie. Czemu ją tak polubiłam? No cóż, może dlatego, że ma charakter podobny do mnie (; Stąd też mój nick. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Megg19
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:45, 19 Wrz 2010 |
|
Rose jest najbardziej podziwianą przeze mnie Cullen-ówną ....Jej uroda mnie fascynuje..jak również jej sposób bycia....a jej historia jeszcze bardziej mnie zainteresowała..Panienka z dobrego domu mająca wszystko...nieuświadomiona....uważająca, że wygląd..piękny dom z pięknymi meblami..przystojny i wysoko postawiony mąż - to najważniejsza rzecz w życiu...nagle w ciągu jednego wieczora - musi dojrzeć! bardzo lubię tą postać ! bo jest złożona i niebanalna |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ukąszona
Wilkołak
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kostrzyn nad Odrą
|
Wysłany:
Nie 16:18, 19 Wrz 2010 |
|
Ja nie darze sympatią Ros. Mimo tego, że Mayer przybliżyła nam jej historię i szczerze jej współczułam.. Ros jest zadufana w sobie. Robi coś jeżeli wie, że wyjdzie to dla niej z korzyścią. Nie zwraca uwagi na uczucia innych (tutaj za przykład podam Edwarda i jej telefon do niego by dobić go śmiercią Bells). Pomaga Belli żeby zaspokoić wyłącznie swoje pobudki.
No po prostu ma taki wredny charakter, patrzy na wszystko i wszystkich z góry. Nie lubię takich osób. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Nie 16:29, 26 Wrz 2010 |
|
Ukąszona napisał: |
No po prostu ma taki wredny charakter, patrzy na wszystko i wszystkich z góry. Nie lubię takich osób. |
Weźmy pod uwagę to w jakich czasach została wychowana. Kiedyś uroda i pochodzenie liczyły się bardziej niż w czasach dzisiejszych. Musiała uważać się za lepszą od innych, aby "przetrwać", aby mieć wymarzonego męża,dom, dzieci itd... Prawdopodobnie cechy charakteru wyniesione z tamtego okresu swojego życia, zostały jej do tej pory(oczywiście pisząc "do tej pory" mam na myśli okres od Zmierzchu do Przed Świtem).
Wydaje mi się że to raczej nie wredność, a po prostu styl bycia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bloody Night
Człowiek
Dołączył: 23 Paź 2010
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 15:02, 27 Paź 2010 |
|
Lubię Rosalie !!!
W książce Stephenie Meyer została ona przedstawiona jako wredna wampirzyca a u ciebie trudno powiedzieć jest fajna.
Mam nadzieję, że długo na dalszą część nie będę musiała czekać.
Pozdrawiam wszystkich
I autorkę tego tematu |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bloody Night dnia Śro 15:09, 27 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Ellen
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy FF
|
Wysłany:
Śro 11:14, 15 Gru 2010 |
|
Od początku nie przepadałam za tą postacią-nie,nie przepadałam to za łagodne słowo.
Dopiero w Zaćmieniu byłam w stanie ją zrozumieć.Jej narzeczony,którego kochała(przynajmniej tak myślała) i jego koledzy-zgwałcili ją.
I uratowała Renesmee.
Uważam że Rosalie to ..ciekawa postać ale nie ubóstwiam jej.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Christina
Wilkołak
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 14:24, 18 Gru 2010 |
|
uwielbiam Rosalie. jest moją ulubioną postacią. uwielbiam w niej to, że mówi co myśli i jest wredna. jak ja . urzekła mnie jej opowieść. o tym, że myślała, że jej narzeczony ją kocha... a tymczasem ją zgwałcił wraz ze swoimi kolegami. próbowała przemówić Belli do rozsądku. by nie stawała się wampirem. ale nie, zakochała się w Edwardzie i już musi być wampirem. wiem, że kierowała nią miłość i wizja wiecznego bycia z nim... no ale proszę. kto by chciał być wampirem, który na początku jest krwiożerczą bestią i musi odgrodzić się od ludzi, by nie odkryli kim tak naprawdę jest. mi by pasowało - jestem samotnikiem, ale do bycia wampirem się nie palę.
chyba za bardo odbiegłam od tematu... kontynuując. uwielbiam Rose. nie wyobrażam sobie sagi bez niej.
oczywiście to moja subiektywna opinia, nie chcę obrażać fanów Edwarda i Belli.
pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sugar
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Cze 2011
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:55, 28 Cze 2011 |
|
Rose, Rose, Rose. Kiedy zaczynałam pierwszy raz czytać Zmierzch była dla mnie skomplikowaną postacią. Nie wiedziałam szczerze co o niej sądzić. W pierwszej części podobało mi się jej zdystansowanie (można to tak delikatnie nazwać) do Belli. Nie zachwycała się nią jak cała rodzina Cullenów. W New Moon trochę się na niej zawiodłam, wiecie sytuacja kiedy zadzwoniła do Edwarda i oznajmiła mu o śmierci Belli, ale zaraz nadrobiła to tym, że szczerze ją przeprosiła. Kolejny plus na jej korzyść to to, że nie była za przemianą Belli. Wydaje mi się, że nie z własnych pobudek ale tylko i wyłącznie chciała jej dobra (tak mi się wydaje, kiedy mówiła, że "sama sobie takiego losu nie wybrała, i żałuje, że nikt w jej przypadku nie zarządał głosowania). W Eclipse było mi jej szkoda. Opowiedziana historia wprawiła mnie w osłupienie. Wtedy ukazała się jako krucha, ale i zarazem mściwa osoba. Tak zwana baba z jajem. W czwartej części "kupiła" mnie już w całości.
Lubie Rose, jest chyba najbardziej wyrazistą postacią w całej książce. Lubię Nikki, która idealnie ją zagrała (chociaż ja bym to zrobiła lepiej ). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
twilight969
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 17:47, 02 Lip 2011 |
|
cóż ,,,, wydaje mi się że jestem do niej najbardziej podobna , mamy bliskie charaktery prócz tego ,że ja jestem mniej śmiała i częściej się uśmiecham .
mimo wszystko lubię tą postać za to że nie ufa każdemu kogo napotka , umie myśleć racjonalnie i jest przebiegłą kobietą po przejściach . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hipis.
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 19:46, 09 Lip 2011 |
|
Nie przepadam za tą panią. Chociaż z drugiej strony ma ciekawą osobowość. Wydaje mi się że ona jest zawsze na "Nie". |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|