Autor |
Wiadomość |
Kithira
Wilkołak
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Any Other World
|
Wysłany:
Czw 13:36, 10 Gru 2009 |
|
Lubicie ją czy wręcz przeciwnie, zraziła Was swoim zachowaniem? Ludzie różnie ją postrzegają, najczęściej patrząc przez pryzmat jej uczuć do Edwarda - pana idealnego - Cullena. W Sadze nie jest ona jakoś bardzo szczegółowo opisana, ale mam zamiar napisać opowiadanie z nią w roli głównej. I tak się zastanawiam, jak Wy ją odbieracie, co w niej lubicie, a czym Wam się naraziła.
Pozdrawiam^^
Edit: Wątek tej postaci zdecydowanie bardziej jest rozwinięty w początkowych rozdziałach, nieoficjalnego tłumaczenia MS. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kithira dnia Czw 16:54, 10 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Jama
Wilkołak
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:07, 10 Gru 2009 |
|
Nie wiem, czy ten temat nie pójdzie do zamknięcia - jest już podobny, w którym można rozmawiac o wszystkich znajomych Cullenów, w tym o Tanyi . Ale skoro już napisałam, to się wypowiem na temat tej postaci.
Mi Tanya kojarzy się z taką bicz - to pewnie przez FF, gdzie w 3/4 przypadków ta bohaterka próbuje Belli odebrac Edzia, itd. Za wiele o niej w książce nie ma (cóż, nie tylko o niej) i dlatego ta postac wydaje mi się taka trochę nijaka. Jej zadaniem jest to, że po prostu jest i tyle. Jakoś nie bardzo podoba mi się pomysł, że Tanya ten tego do Edwarda. Wydaje mi się, że Meyerowa na siłę chciała wprowadzic tego typu wątek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anne Cullen
Wilkołak
Dołączył: 18 Maj 2009
Posty: 221 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Blois, Francja
|
Wysłany:
Czw 16:22, 10 Gru 2009 |
|
Jama napisał: |
Nie wiem, czy ten temat nie pójdzie do zamknięcia - jest już podobny, w którym można rozmawiac o wszystkich znajomych Cullenów, w tym o Tanyi . Ale skoro już napisałam, to się wypowiem na temat tej postaci.
Mi Tanya kojarzy się z taką bicz - to pewnie przez FF, gdzie w 3/4 przypadków ta bohaterka próbuje Belli odebrac Edzia, itd. Za wiele o niej w książce nie ma (cóż, nie tylko o niej) i dlatego ta postac wydaje mi się taka trochę nijaka. Jej zadaniem jest to, że po prostu jest i tyle. Jakoś nie bardzo podoba mi się pomysł, że Tanya ten tego do Edwarda. Wydaje mi się, że Meyerowa na siłę chciała wprowadzic tego typu wątek. |
Prawdopodobnie pójdzie. Tanya ma za małą rolę, aby o niej dyskutować. Na ile ona się pojawia? Wypowiada może ze trzy zdania. Jej wątek jest za krótki, to tak jak pisać o Peterze..
Bez sensu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kejtlin88
Wilkołak
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brzeg...myślami w Forks:*
|
Wysłany:
Śro 11:50, 16 Gru 2009 |
|
Też mi się wydaje że Tanya była wepchana na siłę do sagi...Może dlatego, żeby pokazać jednak jakąś wampirzyce 'podkochującą' się w Edwardzie...Moim zdaniem pudło! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
_Alice_Cullen_
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa / SF / Forks
|
Wysłany:
Nie 20:23, 27 Gru 2009 |
|
Jak dla mnie Tanya jest tylko zwykłą wampirzycą zakochaną w tym, którym nie powinna. Dla mnie jest na plusie, bo odpuściła sobie nienawiść do Belli po tym jak wybrał Bellę, a Rosalie dalej jej nie lubiła.
Tanya jest naprawdę spoko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cicha marzycielka
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gotham City
|
Wysłany:
Śro 12:37, 30 Gru 2009 |
|
Tania jest dobra bo jest tania i dobra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
chochlica1
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:26, 03 Sty 2010 |
|
cicha marzycielka napisał: |
Tania jest dobra bo jest tania i dobra |
Wybaczcie, świetna wypowiedź, hahaha :D
Tanya... Taka tam postać... Nieco irytująca. Zbrzydła prawdopodobnie dlatego, że w ff ukazana jest jako wielka sucz-bicz. Nie przeszkadzała mi w książce, absolutnie.
Właściwie jest nieco dyskryminowana. Ja chętnie ujrzałabym ją w innym świetle ;P |
|
|
|
|
Cicha
Człowiek
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 11:44, 04 Sty 2010 |
|
Ostatnio miałam ciekawe spostrzerzenia na temat tej bohaterki, więc i ja wypowiem się w tym temacie.
Zauważyłam, że Tanya jest bardzo pokrzywdzona przez autorkę sagi, która nigdy nie pozwoliła jej zaznać szczęśćie. Najpierw daży uczuciem Edwarda (nie wiemy na ile jest ono głębokie i szczere, ale to pozostawiam do oceny innym fanom), później zakochuje się on w zwyczajnej ludzkiej dziewczynie (musiało to uderzyć w jej ego). Najciekawiej została opisana w "Przed świtem", gdzie była świadkiem morderstwa własnej siostry. Autorka przybliżyłam nam także jej historie z czasów, zanim poznała rodzinę Cullenów. Matka zgładzona za stworzenie nieśmiertelnego dziecka. Pod koniec sagi Kate znalazła sobie partnera, a Tanya chyba jako jedyna została sama, dodatkowo obarczona żałobą po śmierci Iriny.
Po dłuższym zastanowieniu można dojść do wniosku, że Tanya jest pokrzywdzona nie tylko przez sagę, ale też przez jej czytelników.
Ile jest FF-ów, w których jest wykreowana na plastikową panienkę w różowej bluzeczce z głębokim dekoldem? Chyba jeszcze nie przeczytałam takiego opowiadania, w którym zostałaby ona przedstawiona w ciekawy sposób, a szkoda. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fresz
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:41, 05 Sty 2010 |
|
Tanya jest po prostu zaszufladkowana. Wiele osób przypisało sobie jej "wredny" charakter do wyglądu i faktu, że kochała Edwarda. Przecież fakt, że mogłaby z nim być, jest "nie tego"...
Trochę za mało była ta postać rozbudowana. Steph mogła jakoś pociągnąć dalej jej wątek, konfrontacje z Bellą i Edwardem.
Co do jej wizerunku w fikach... Nie rozumiem, czemu zawsze jest złym charakterem i wredną suczą. Trzeba walczyć z tą stroną medalu... |
|
|
|
|
Larissa
Wilkołak
Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 222 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z dwóch miast: Piaseczno [PL] i Zohor [SK]
|
Wysłany:
Czw 16:01, 14 Sty 2010 |
|
Nie lubię, kiedy z Tanyi w FF-ach jest zrobione wredne babsko. Osobiście lubię ją bardziej niż Bellę. Myślę, że w książce zasługiwała na szczęście.
Piszę FF o niej jako o "tej dobrej", bo myślę, że po prostu jest dyskryminowana z powodu swojej miłości do Edwarda.
Bardzo ją lubię i to się chyba nie zmieni. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alfa
Dobry wampir
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 51 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle
|
Wysłany:
Pią 21:23, 15 Sty 2010 |
|
Mnie Tanya jak czytalam sage wydawala sie zwykla wampirzyca zakochana w Edziu.Po kilku ff,ktore czytalam zmienilam nagle zdanie i wyobrazam ja sobie jako wredna....kobiete,ktora chce poderwac Edwarda.Kojarzy mi sie nawet z aktorka-Megan Fox,tylko wlosy nie te xD
W calej sadze malo co jest o tej postaci,bo raczej do waznych nie nalezy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nikuś
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Nie 13:48, 17 Sty 2010 |
|
Bella_16 napisał: |
Mnie Tanya jak czytalam sage wydawala sie zwykla wampirzyca zakochana w Edziu.Po kilku ff,ktore czytalam zmienilam nagle zdanie i wyobrazam ja sobie jako wredna....kobiete,ktora chce poderwac Edwarda.Kojarzy mi sie nawet z aktorka-Megan Fox,tylko wlosy nie te xD
W calej sadze malo co jest o tej postaci,bo raczej do waznych nie nalezy. |
Dokładnie. Megan Fox jak dla mnie wypisz wymaluj. Szkoda że było jej tak mało w książce. Byłoby ciekawie. Myślę że, Bells przydałaby się chwila zazdrości o Edzia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marionetka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza
|
Wysłany:
Pon 12:19, 22 Lut 2010 |
|
Fresh napisał: |
Tanya jest po prostu zaszufladkowana. Wiele osób przypisało sobie jej "wredny" charakter do wyglądu i faktu, że kochała Edwarda. Przecież fakt, że mogłaby z nim być, jest "nie tego"...
Trochę za mało była ta postać rozbudowana. Steph mogła jakoś pociągnąć dalej jej wątek, konfrontacje z Bellą i Edwardem. |
Zgadzam się z Fresh. Belli nic by się na stało, jakby zaczęła być zazdrosna. Poczułaby wtedy, jak to jest i może lepiej zrozumiałaby Jake'a. A i tak Edward do szaleństwa w Belli jest zakochany, więc nie zostawiłby jej dla Tanyi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ZuzKa
Dobry wampir
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 724 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nieopodal Wrocławia. | Tam gdzie zimno i deszczowo..
|
Wysłany:
Sob 15:19, 06 Mar 2010 |
|
Tanya jest, bo jest. Nic do niej nie mam. Po prostu żyje sobie na Alasce i jest jej dobrze. W sumie zdenerwowała mnie w Zaćmieniu, kiedy Carlisle do niej dzwoni, żeby przyjechali im pomóc z nowonarodzonymi, a ona mu odmówiła. Później się to wyjaśniło, że to Irina im nie pozwoliła jechać. Ogólnie nic do niej nie mam. Odpuściła sobie z Edwardem i zachowywała się wobec niego jak przyjaciółka. Nawet przyjachała na ich wesele. Podziwiam :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cecyli
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna
|
Wysłany:
Nie 20:50, 14 Mar 2010 |
|
Co do Tanyi to szczególnie nie zwróciłam na nią uwagi. Ot żyje sobie na Alasce ze swoimi siostrami oraz Carmen i Eleazarem. Sielanka. Z drugiej jednak strony po przeczytaniu jej historii zaczęłam ją postrzegać jako z jednej strony postać wprowadzającą napięcie - wtedy kiedy Bella dowiaduje się że Tanya jest zakochana w Edwardzie a również na ślubie kiedy ukazuje swoją zazdraść względem Belli - a z drugiej strony trochę postać tragiczną. Straciła matkę, potem siostrę i ostatecznie szansę na życie u boku Edwarda. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lacrimosa
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.
|
Wysłany:
Nie 21:14, 14 Mar 2010 |
|
Ja współczuję Tanyi.
Wampir kocha raz, to jest jak wpojenie. Tanya zakochała się w Edwardzie, a Edward w Belli. I jeszcze ona musi utrzymywać z Cullenami przyjacielskie stosunki ;/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tenaya
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:52, 14 Maj 2010 |
|
Jeżu, aż dziw że się jeszcze nie wypowiadałam!
Tanya to jedna z moich ulubionych postaci. Nie rozumiem dlaczego większość jej tak nie lubi? I czym ona miałaby mnie zrazić? Pewnie przez te wszystkie ff- jak jedna osoba zaczęła pisać o niej jako o pustej lali z za dużym biustem, która leci na wszystko co się rusza, to od razu podchwycili to inni i tak zaczęła się lawina nienawiści względem niej.
W książce nie ma słowa o tym, że była taka jak to jest w prawie każdym ff. Miała ochotę na Edwarda- fakt, ale czy to taka wielka zbrodnia, że się ktoś zakochał? Myślała o nim- to też zbrodnia? Zadawała się z ludzkimi mężczyznami- to też zbrodnia?- no dobra może tak, ale mam już dość tych wszystkich potulnych wampirów. Tanya zrezygnowała z picia ludzkiej krwi- co było sprzeczne z jej naturą i w ten sposób (ludzcy mężczyźni) udowadniała, że jednak jest jakaś różnica między nią a ludźmi, że jednak nadal pożąda ludzi, ale trochę w inny sposób.
Mogłabym tak jej bronić jeszcze długo. Już od dawna nie czytam ff gdzie Tanya jest traktowana jak wredna suka (przepraszam, ale musiałam użyć tego słowa).
Nathalie_Cullen napisał: |
Ja współczuję Tanyi.
Wampir kocha raz, to jest jak wpojenie. Tanya zakochała się w Edwardzie, a Edward w Belli. I jeszcze ona musi utrzymywać z Cullenami przyjacielskie stosunki ;/ |
te słowa to idealne podsumowanie tego o co mi chodzi. Nathalie_Cullen zgadzam się z tobą w 100% ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sardynka
Zły wampir
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 266 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Czw 16:29, 17 Cze 2010 |
|
Nie wiem dlaczego, ale Tanyę lubię. Moje zdziwienie bierze się stąd, że zwykle nie zwracam większej uwagi na postacie epizodyczne. W dodatku miała kobitka fatalny gust , ale przecież o gustach się nie dyskutuje . W czwartej części wydawało mi się, że Steph zorganizuje jej śmierć na polu bitwy (nie, żebym tego chciała, ale biorąc pod uwagę upodobania Meyerowej było to bardzo prawdopodobne), jednak najwyraźniej autorka wolała nie "dramatyzować".
Trochę trudno powiedzieć cokolwiek o Tanyi, bo w końcu jest o niej w książce bardzo mało. Zdziwiłam się, kiedy zauważyłam, jak jeżdżą po niej autorki fanficków, w końcu nigdy nie zrobiła niczego złego (nie licząc haniebnego zauroczenia Edwardem, za które jest tępiona przez większość zauroczonych Edwardem fanek sagi). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Larysa
Dobry wampir
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2354 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Dębno...i tam gdzie mnie poniesie..
|
Wysłany:
Pon 17:17, 27 Gru 2010 |
|
Tanya to wampirzyca której nie darzę sympatią...taka "co to nie ja"...wkurza mnie jej zachowanie...jest irytującą postaci.
Zyskała sobie niechęć ludzi bo zakochała się w Edku.
Tak jak Alfa napisała tak i mnie ona kojarzy się z Megan Fox...chodzące pudło gdzie w głowie echo jest. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|