Ulubiona postać

Ja jestem tego pewna, w końcu Zmierzch to romans z wampirem nie z wilkołakiem Laughing

Ta... romans z wilkołakiem juz nie był by taki fajny... a pozatym Bella wie co ma robić (tak mi sie przynajmniej wydaję Wink

)

Bella może niekoniecznie, ale Edward i owszem Wink

Taaa...
Edward ką chciał "oddać fuuu!
Dlatego że ryczała cały czas...martwił się...I gdyby nie wybrała jego to cy było? Póki co wie co ma robić. Moim zdaniem. Oby jej się nie odwidziało! ODPUKAĆ!!!

Gość

ech nie jestem tu pierwszy raz ale pierwszy raz pisze. Ja Najbardziej lubie Jacoba. na początku książki uwielbiałam Belle i Edwarda ale jakos w środku drugiej części (nie mówiąc o trzeciej) zaczełam co do tych postaci zmieniać zdanie. Do Belli zmieniłam bo to prawda sama się w to wszystko wpakowała i dawała Jacobowi nadzieje od samego początku dla własnych celów, Do Edwarda poprostu jest zbyt idelny to dobrze ale jednak wole takich facetów jak Jacob. I mam nadzieje że wróci w czwartej części i zapomni o Belli bo ona jest nie zdecydowana. A zresztą obu mi szkoda.

Co do tej idealności Edwarda to masz rację, trochę mi to przeszkadza. Powinien się czasem wkurzyć, zbuntować, obrazić - pobyć niegrzecznym chłopcem Mr. Green

- byłby wtedy bardziej przyziemny. W Zaćmieniu momentami ciężko było mi znieść doskonałego w każdym calu Edwarda.

Nie zmienia to jednak faktu, że ciągle go uwielbiam Cool

Wiecie co? Najpierw są posty typu: To jego wina, bo ją zostawił itp. Więc co? Jest taki idealny? Wg. mnie jest. Ale według tych osób, które sądzą że to jego wina chyba nie powinien być. Rolling Eyes

A że on sam siebie osądza to nie chce pobyć niegrzecznym chłopcem. Obwinia się i tyle. Dlatego w Zaćmieniu, no przegina z tą grzecznością...No bo nawet on nie jest doskonały. Popełnia błędy. Za to Jacob...no to to ja sobie oszczędzę... :roll

Gość

Przez tą idealność wiało czasami troche nudą ale na końcu wreście przyznał że jest zazdrosny. A jeśli chodzi o Jacoba to poprostu chyba nie lubie kiedy osoba trzecia cierpi. No i ma charakter jaki mi się podoba. uważam że fajne jest to właśnie że oni są tak różni od siebie dlatego wybór jest tak trudny.

Marta1 napisał:

Taaa...
Edward ką chciał "oddać fuuu!
Dlatego że ryczała cały czas...martwił się...I gdyby nie wybrała jego to cy było? Póki co wie co ma robić. Moim zdaniem. Oby jej się nie odwidziało! ODPUKAĆ!!!

musi wiedzieć co ma robić...
tak Marto żeby sie jej tylko nie dowidziało... ale wtedy musiałaby być ŚLEPA 3majmy kciuki żeby było dobrze Wink

Cytat:

Wiecie co? Najpierw są posty typu: To jego wina, bo ją zostawił itp. Więc co? Jest taki idealny? Wg. mnie jest. Ale według tych osób, które sądzą że to jego wina chyba nie powinien być. Rolling Eyes

Nie do końca rozumiem o co ci chodzi w tym poście. Edward zostawił Bellę (w Księżycu), bo myślał, że to właśnie będzie dla niej dobre i w ten sposób uczyni ją szczęśliwą, raniąc przy tym samego siebie i to przemawia raczej za doskonałością.
Miałam na myśli jego zachowanie w Zaćmieniu, ale nie będę się zagłębiała bo nie chcę spoilerować.

Ladybug: masz rację... to że ją zostawił daje obraz tego jaki był idealny.... nie dbał o siebie tylko o nią :)a w Zaćmieniu jest dużo tego przykładów

Chodziło mi o to że pojawiały się osoby myślące tak:
To jego wina. Zasłużył sobie, bo ją zostawił itp.
I wyraźnie napisałam, że dla takich osób nie powinien być taki idealny. I także, że dla mnie jest! Jeszcze coś "przetłumaczyć"?
Mam nadzieje, że już wszystko jasne...

jacob jest juz starszy od belli

Niby w jaki sposób starszy?
Chodzi Ci o wzrost? Jego figurę? To go starszym nie czyni. I poza tym to Bella się urodziła dwa lata przed nim. Nigdy nie będzie starszy od niej, bo to nie możliwe, ot co.

Marta1 napisał:

Chodziło mi o to że pojawiały się osoby myślące tak:
To jego wina. Zasłużył sobie, bo ją zostawił itp.
I wyraźnie napisałam, że dla takich osób nie powinien być taki idealny. I także, że dla mnie jest! Jeszcze coś "przetłumaczyć"?
Mam nadzieje, że już wszystko jasne...

tak Marto teraz wszystko jasne^^ Wink

Jeśli Bella zostanie wampirem to będzie od niej starszy :P Zresztą w miłości nie patrzy się na wiek mój chłopak też jest odemnie młodszy prawie o 2 lata Wink

Nie będzie starszy, będzie tylko na takiego wyglądał Wink

no tak ale jeśli Bella zostanie nie wampirem i nie będzie się starzał to w końcu Jake bedzie od niej starszy Wink

Buziaczek. Osoba, która się urodział dwa lata później od drugiej nigdy nie będzie starsza. Bella się urodziałw cześniej i tego nie zmienisz. Tak samo Edward. W rzeczywistości ma ponad 100 lat, a nie 17-18. Tylko się za takiego podaje.

no tak tak wiem Wink

ale mi chodziło o to że Bella sie w końcu zatrzyma na pewnym wieku np 18 lat a Jacob bedzie sie starzał dalej ;P :)