Ulubiona postać

Ja najbardziej lubię Alice i Edwarda. Alice za to, że jest optymistycznie nastawiona do życia, a Edwarda za jego mroczny charakter. Cieszę się z tego, że są takim zgranym rodzeństwem .. ^^

Na drugim miejscu jest Emmett i Jasper. Emmett ma specyficzne poczucie humoru i jest jak misiek ; *. Jaspera za to, że dołączył do nich i dzielnie trwa przy swoim postanowieniu (;

Na trzecim miejscu klasyfikują się rodzice czyli Charlie, Esme i Carlisle - za to, że są tacy troskliwi i koochani < 3.

No i na czwartym miejscu jest Pan z Biologii ( gdyby nie on, nie wiadomo co by było xD ) i Rosalie - podziwiam ją za to, że opowiedziała Belli swoją historię ..

A i jeszcze Renesme - cudowne dziecko ^^

I :love: Edward.

Najbardziej to wiadomo- Edward. Lubię też Alice, taki z niej słodki chochlik. Esme jest opiekuńcza dla wszystkich, więc ma u mnie plusy. Nie wiem dlaczego nie czuję urazy do Rosalie, tak się przed Bellą otworzyła... Jednym słowem lubię Cullenów, a Blacków nie cierpię!

Ja najbardziej lubię Jaspera ale chyba każdy powinien wiedzieć dlaczego xD

Oj, nie jestem w stanie wybrac jednej , z góry przepraszam :)
Jacob - mam nadzieję, że nie zjecie mnie żywcem (to do antyfanów Jake`go ;p Są gusta i guściki: jeden lubi Edzia, a drugi Jacoba ;p)
Dlaczego? hmm...lubię psy xDD Żart : ma w sobie coś fascynującego :) Taki beztroski chłopak z sasiedztwa, który przechodzi poważną metamorfozę (dobrze, że nie radykalną ;p Dojrzał, fakty, ale ma dalej w sobie młodzieńczą werwę:) )

Ok, nie będę się rozpisywać, wymienię tylko jeszcze Alice i Emmeta

ja tam też lubie Jake'a. Szczególnie za to że był "rozrywkowy" ;p . Na drugim miejscu mam kilka i niechce mi sie wymieniać ;p

1. Edward i Alice.
2. Carlisle i Emmet.
3. Jacob i Jasper.
4.Seth i Benjamin.

Moja złota lista.
Edward-sądzę że jest naprawdę ciekawą postacią. Nawet zbyt pobłażliwy w stosunku do Belli. Ma świetny charakter, taki skryty i mroczny.
Alice-jak już pisałam w wątku o niej,to moja ulubiona postać kobieca. Kocham w niej wszystko. I ma niesamowity kontakt z braciszkiem xd
Carlisle- to wielki wzór i autorytet wampira. Ma w sobie niesamowite doświadczenie i mądrość. Jego opanowanie, chęć pomagania innym. To wspaniały...wampir.
Emmet- ach mój kochany! Jego charakter mnie powala. Te poczucie humoru, optymizm. Chciałabym takiego misiowego brata xd
Jackob- musiał znaleźć się na mojej liście. Mimo że irytował mnie jak chyba żadna postać, cenię jego poczucie humoru i te wewnętrzne ciepełko.
Jasper- od początku mnie intrygował. Ma w sobie to ,,coś''. Jego talent jest równie niesamowity co on. Aż brak mi słów. :P

Ach! Zapomniałabym o Benjaminie. Mimo że był tylko w PŚ, bardzo go polubiłam. Też jest optymistą, przypomnia mi Emmeta.
No i Seth! Już chyba mam sklerozę. To mój ukochany wilczek. Chyba mam słabość do takich wesołków :D

Oczywiście Edward, chociaż z całą pewnością zgadzam się tutaj z koleżanką,

Ladybug napisał:

Chefsiby, takich facetów nigdy nie było, nie ma i nie będzie... Przecież Edward jest zupełnie wyidealizowany - nie dość, że niesamowicie przystojny, to jeszcze bardzo inteligenty (przeciętny facet nie ma do dyspozycji kilku stuleci, żeby skończyć parę uczelni, w tym Harvard), nieludzko silny, szybki (taki superbohater) i ma takie cechy, które każda kobieta lubi u faceta - wrażliwy, opiekuńczy, uczuciowy, kocha Belle cały czas tak samo mocno, jego uczucie nie słabnie, jest gotowy oddać życie w jej obronie... No po prostu taki "ideał". Tacy nie chodzą po ziemi, bo to niemożliwe (chyba, że ktoś wierzy w wampiry xD). Edward to tylko kapitalnie wykreowana postać literacka (co nie zmienia faktu, że można sobie pomarzyć Mr. Green

).

oraz Emmet i Alice mają dla mnie równie ciekawą osobowość.

Very Happy

Może wydam wam się nieco dziwna, ale moja lista ulubionych postaci będzie nieco inna niż przeciętna.
Z racji tego, że nie potrafie wybrac tej ulubionej, wypisują wszystkie, które lubię, a kolejność nie ma znaczenia.
Z góry zaznaczam, że największą sympatię darzę wampiry, bo to przecież o nich jest saga.

Aro: Uwielbiom go i jego naturę odkrywcy. Zafascynował mnie po obejrzeniu New Moon, gdzie był ucharakteryzowany na prawdziwego wampira (przepraszam za off topic). Gdy jeszcze raz zajrzałam do książki, polubilam go jeszcze bardziej - głównie za zamiłowanie kolekcjonerskie.

Kajusz: Podobnie jak u Ara podoba mi się, że miał władzę na światem wampirów (mniejszą niż brat, ale jednak miał). Uwielbiam go także za zupełnie nietrafione oskarżenia, które miały na celu zgładzenie Cullenów.

Victoria: Fascynuje mnie jej zacięcie i chęć zemsty, a także coś na kształt odwagi (ewentualnie jest to głupota, bo kto atakuje w pojedynkę człowieka, którego broni siedem wampirów?). Ciekawy jest także jej dar - sama chciałabym taki mieć.

Jane: Jej dar jest najlepszym talentem w sadze! Bardzo spodobała mi się wizja dziewczynki, która potrafi każdego dosłownie zabić wzrokiem. Polubilam ją tekże za to, że bez przerwy próbowała, czy przypadkiem tym razem nie uda jej się zadać Belli bólu.

Tanya: Powszechnie nielubiana postać na tym forum. Moim zdaniem jest jednak dość zabawna, a przede wszystkim pokrzywdzona przez autorkę sagi. Nieszczęśliwie zauroczona w Edwardzie, przeżyła śmierć matki i siostry, a na koniec chyba jako jedyna zostaje bez partenera...

Kate: Przede wszystkim podoba mi się jej talent - sama uśmiecham się na myśl, że mogłabym kogoś poraziś prądem. (Wiem - mam sadystyczne zapędy :-D ). Polubiłam ją także za związek z Garrettem, bo to jeden z najfajniejszych facetów w sadze.

Dodatkowo na mojej liście widnieje Rosalie (za arogancję i pewność siebie), Esme (za wielkie serce i wrażliwość) i Carlisle (za opanowanie i takie... ludzkie zachowania).

Najczęściej wspominane postacie, takie jak Edward, Alice czy Emmett mnie osobiście nie zachwycają, chociaż nie mogę powiedzieć, że ich nie lubię.

A ja uważam,że Jacob i Edward są najlepsi <33

Nie lubię Belli-wybaczcie fani Belli.
Denerwuje mnie tej jej niezdecydowanie,ale podziwiam ją za to,że nie zwariowała xd

Ja od jakiegos czasu polubila Jaspera i Setha. xD

Jasper: te jego zmagania wojenne i opis wojny secesyjnej.
Seth: przyjaciel wampirow i wogole swietny chlopak.

Ostatnimi czasy to Alice i Emmett :)

Alice rządzi Very Happy

Moja ulubiona postać. Jest podobna do mnie z charakteru. Mała i wszystkich denerwuje. Razz

Moja faworytka. Lubię jeszcze Jane.. Też potrafię być wredna, co prawda nie torturuję wzrokiem, ale też jestem do niej troszkę podobna .... Twisted Evil

Chyba Jasper i Alice.
Ta para podbiła moje serce.. ;P
On taki... cichy, tajemniczy, groźny, a z drugiej strony: troskliwy,kochający,zabawny. ;**
Ona ? Wariatka,optymistka,kinder-mama sprzedajna za Porshe i wielbiąca zakupy- cuudowna ; )
No i Edward. Troskliwy,szlachetny,opiekuńczy etc.. etc ;D
Uwielbiam kiedy się wkurza i grozi Burkowi xd

Jacob Black moim zdaniem to najfajniejsza postać w całej serii 'Zmierzch" S.Meyer. Ciekawa osobowość, jest inny od reszty pozostałych bohaterów jakie stworzyła Meyer i przede wszystkim całkowite przeciwieństwo Edwarda. Intrygujący charakter, jego sposób bycia i podejście do niektórych sytuacji całkiem inne niż u pozostałych.
Taki beztroski a jak trzeba zawsze odpowiedzialny i gotowy do walki. Dzięki niemu Bella przeżyła jakoś to całe rozstanie z Edwardem, uratował Ją wraz ze sforą podczas spotkania z Laurent na polanie, gdy skoczyła z klifu również ocalił Belle.
Świetny materiał na przyjaciela.. Mr. Green

moje ulubione postacie to
-Jacob - jest naprawdę świetny. Podoba mi się w nim to, że nie jest idealny jak Edward, ale bardziej "człowieczy". Zdarza mu się zrobić cos głupiego albo nieprzemyślanego, ale dzięki tamu widać że jego postać ma charakter.
- Alice - typowa optymistka. Słodka i bezpośrednia.
- Jasper - facet na poziomie. Intrygujący, tajemniczy i czasem
niegrzeczny Twisted Evil

...

Najbardziej lubię Jacoba, Alice, Jaspera i Rosalie. Są to świetnie zarysowane postacie, najbardziej ludzkie, posiadające wady i niewyidealizowane ja Edward. Szkoda, że o Jasperze i Rose nie ma zbyt wiele w sadze. No i ze Meyer musiała na siłę z R. zrobić blond idiotkę.

Ja uwielbiam wszystkich Cullenów, Setha i Bellę, więc trudno ocenić kogo po kolei.
Najbardziej lubię Alice i Edwarda. Alice jest taka bezpośrednia i wesoła, a Edward taki opiekuńczy i kulturalny.
Na drugim miejscu u mnie jest Emmett. Bardzo podobają i się jego teksty i to, że zawsze rwie się do walki. Albo podczas wizyty Charliego jakie teksty walił.
Następnie Carlisle za jego zasady i wysiłek jaki włożył by być lekarzem.
A resztę :
Esme lubię za to, że tak szybko pokochała Bellę i była zawsze miła.
Jaspera za osobowość.
Rosalie lubię dlatego, że w Zaćmieniu naprawdę starała się polubić Bellę, a w PŚ tak bardzo pokochała Renesmee. Rosalie po poznaniu jej histori trudno nie lubic.
Setha za to, że w Zaćmieniu jako jedyny ze sfory nawet lubił Cullenów i nic do nich nie miał. Ma on też bardzo fajny charakter, chociaż jest o nim bardzo mało.
A Bellę za to, że chciała uratować swoją mamę, za trud w utrzymaniu ciąży i za jej osobowość.

Wysłany: Wto 13:03, 30 Mar 2010

Zdecydowanie Jacob Wink

Ma wiele wspaniałych cech, które cenię. No i ten uśmiech ahhh rozmarzyć się można Smile

Na drugim miejscu jest Alice. Świetna dziewczyna - jej osobowość przypomina mi moją najlepszą przyjaciółkę. No i te jej pomysły (sto myśli na minute) Wink

Wysłany: Śro 13:26, 31 Mar 2010

A ja muszę przyznać, że najbliższa mojemu sercu jest Angela, bo była z niej naprawdę dobra, miła i sympatyczna dziewczyna, utwierdziłam się w tym przekonaniu przede wszystkim po przeczytaniu MS. A z wampirów zdecydowanie Alice, kocham ja za to jaka jest, bardzo pozytywna postać.