Autor |
Wiadomość |
vampir
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 10:10, 08 Lut 2009 |
|
Rzeczywiście
Volturi to całkowicie inna bajka niż Cullenowie
Rodzinna królewska z zasadami.
Skoro Jane jest taka zła to musiała pojawić się dobra postać, którą był Aro.
Nie mówię jednak, że oni są źli.
Do tej roli pasują James, Laurent i Victoria, którzy pojawiali się we wszystkich trzech częściach z zabójczymi zamiarami,i wobec Beli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 15:31, 08 Lut 2009 |
|
Hmmm ja jednak uważam, że Volturi grają w swoją tajemną grę, której wyniku nie zna nikt. Jakoś nie bardzo pasują mi na "królewską rodzinę" wampirów raczej "szare eminencje" ich świata. |
|
|
|
|
TightSweater
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:24, 08 Lut 2009 |
|
"Bezduszni i bezwzględni Volturi." hm. problem w tym, że Volturi tak naprawdę tacy nie są. Chyba nawet nie można ich nazwać prawdziwie czarnymi charakterami. Są za bardzo miłosierni, łagodni, ustępliwi. Minusy wielkiej trójki nadrabia bezduszna Jane, moim zdaniem prawdziwy zły wampir.
A Aro to w ogóle porażka moim zdaniem- bezwzględny przywódca i te sprawy? Powiedziałabym bardziej, że to dobra postać. Chyba Meyer pomyliły się postacie. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TightSweater dnia Nie 16:27, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
vampir
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 19:38, 08 Lut 2009 |
|
nazywam ich królewską rodzinna, bo tak nazwali ich w książce, choć też Edward miał, co do tego wątpliwości, ale nie mógł znaleźć lepszego określenia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 732 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:11, 08 Lut 2009 |
|
Volturi.. hmm.. widzę, że wielu z Was chciałoby by byli oni straszniejsi, bardziej mroczni.. a według mnie jest to bardzo ciekawy bohater zbiorowy :) pomimo tego, że nie są on tak straszni jak np. Dracula z opowiadania Brama Stokera to wzbudzają we mnie niepokój i pewien rodzaj lęku.. są tacy inni.. ciągle mamy opisy Cullenów, którzy żyją w zgodzie z ludźmi, nie polują na nich itd. a tu wkradają się Volturi.. tajemniczy obrońcy świata wampirów, którzy zrobią wszystko by ludzie nie dowiedzieli się o istnieniu ich rasy..
Jane pomimo młodego wieku jest tak okrutna..
Muszę przyznać, że bardzo mnie fascynują..
Kojarzą mi się z Armandem i wampirami starego świata z "Wywiadu z wampirem".. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nem
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław/Kraków
|
Wysłany:
Pon 11:57, 09 Lut 2009 |
|
O, zdecydowanie zgadzam się z przedmówczynią, z Susan - w porównaniu Volturi do Armanda i jego teatralnej wampirycznej trupy. Volturi są groźni, lecz nie muszą tego okazywać w sposób brutalny, bezwzględny czy robiąc groźne miny. Są wystarczająco potężni i znaczący w świecie wampirów, że stwarzanie dodatkowych zewnętrznych pozorów wydaje się być zbędne. Gdy zachodzi potrzeba, z pewnością są bardzo niebezpiecznymi wampirami. Jednak aura mroczności wynikająca z ich powściągliwości i dystansu przemawia do mnie o wiele bardziej.
Co prawda, Aro jest aż nadto uprzejmy i ciekawski, chętnie doszukałabym się w nim więcej psychodelizmu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kittokira
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Śro 19:27, 11 Lut 2009 |
|
Ja nie przepadam za całą tą rodziną królewską.Gdyby mieli na celu czynienie dobra i dbanie o równowagę w świecie wampirów,oszczędzali by np.te które nieświadomie łamały przepisy,albo poddawali je resocjalizacji.Do tego to wymuszanie dołączenia do nich i te niepotrzebne tortury.....Najwyraźniej nudzi się im ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:29, 13 Lut 2009 |
|
Bałam się że umrę. Litości, czarne charaktery? To już nawet mój kot jak się uśmiechnie jest straszniejszy {ano, kiełki ma spore}. Ogólnie wampiry w tej książce sprawiały wrażenie posłusznych, milutkich piesków. Jane wydawała mi się za to przesłodzoną, małą, udającą mroczną dziewczynką, nierozumianą przez świat, chcącą powiedzieć: "Mamo, jeśli nie kupisz mi lizaka to się popłaczę...". |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:59, 13 Lut 2009 |
|
No cóż Saga to nie film gore w moim ujęciu nie trzeba mieć potwornej formy aby być przerażającym. Zachowanie Volturi i pozorny spokój to naprawdę przeraża. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:28, 15 Lut 2009 |
|
Mnie dziwi trochę ten respekt i strach Belli przed nimi. Trochę tego nie kumam, no ale... trudno :D
A tak jako postacie to bardzo ich lubię. I nie sądzę, żeby byli oni złymi charakterami. Po prostu muszą pilnować prawa, żeby nie zrobił się zamęt. A czasami mają mocniejsze metody (typu mocy Jane), ale nie mogą być przecież zbyt dobrzy, bo nikt nie przejmowałby się nimi :D
I w ogóle wszyscy czują wobec nich taki respekt. To fajne xD
Czasami jeszcze jak wyjadą z jakimś tekstem to... :D maxxx zianie xD |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:29, 15 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:32, 15 Lut 2009 |
|
No cóż ekipa wampirów przyprowadzająca sobie turystów "na ucztę" nie jest czymś złym poza tym prawdziwie przerażająca natura kryje się między wierszami |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:44, 15 Lut 2009 |
|
Moją ulubioną z Volturi jest Jane. Diaboliczna mała sadystka to chyba jedyna postać, która chociaż odrobinę wywołuje u mnie ciarki, chociaż i tak SM jakoś łabo ją rozwinęła :P |
|
|
|
|
nietylkodlaciebie
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kazimierza Wielka
|
Wysłany:
Wto 13:29, 17 Lut 2009 |
|
Dobrze, że powstał taki temat ;p
Więc Volturi: rodzina królewska 'przestrzegająca' regół.
Najbardziej lubię z nich wszystkich Jane^^
Piękna dziewczynka, o boskim uśmiechu...a tyle zła może wyrządzić.
Nie lubie Kajusza, bo między innymi właśnie on najmniej przestrzega zasad. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Wto 19:54, 17 Lut 2009 |
|
Volturi sa najbardziej tajemniczy w calej ksiazce, to jakby cos na ksztalt sekty. budza strach i szacunek we wszystkich. no i nie sa "wegetarianinami", tylko krwiozerczymi bestami. strach sie bac;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 20:05, 17 Lut 2009 |
|
No właśnie niby tacy straszni, a sami przyprowadzają dobie turystów, których zabijają. A co najlepsze w holu siedzi sobie kobieta która jest człowiekiem, wie o wszystkim , a nawet nie próbuje uciekać. A co najlepsze ,chce być jedną z nich.
Pewnie dla niektórych Volturi mogą być komiczni ,a nie straszni. No ale taka prawda. Może film sprawie że staną się bardziej mroczni , przerażający. No ale w książce ich portretu to już raczej nie zmienimy. Co prawda z Eclipse już jakoś bardziej bezwzględni, ale i tak dalej spokojni i opanowani. Chyba już tacy są ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
silver-vampire
Dobry wampir
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubin
|
Wysłany:
Wto 20:29, 17 Lut 2009 |
|
Hm, zgadzam się, Volturi nie sią wcale tacy straszni. :D Budzili mój respekt tylko momentami, no ale... Moimi ulubionymi postaciami są Jane i Aro. ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Katie
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:32, 17 Lut 2009 |
|
Volturi moim zdaniem są po prostu troche zadufani w sobie, stworzyli własne zasady których i tak nie przestrzegają.
Najbardziej nie lubię Kajusza i Jane, bo chcą tylko bólu innych, ale za to podoba mi się Aro, może nie to że kolekcjonuje "wybrańców" ale to że chce być zgodny z sobą, a i Marek, zawsze jest taki znudzony!! Za to wiem na 100% to są bardzo ciekawe postacie :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mademoiselle
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: to masz?
|
Wysłany:
Śro 10:30, 18 Lut 2009 |
|
W BD zrobili z Volturi taki czarny charakter, samo złooo. Ja najbardziej z nich lubię Ara, a Jane nie cierpię po prostu. Ogólnie, autorka miała fajny pomysł z tym Volturi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Loly
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 1:58, 28 Lut 2009 |
|
Aro to mój ulubiony bohater całego cyklu Zmierzchu. Volturi są najlepsi :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 9:17, 28 Lut 2009 |
|
Volturi jak postać zbiorowa dopełniają całą sagę. Zawsze potrzebny jest jakiś zły bohater a jeśli te bohater stoi jeszcze na straży prawa...
Wśród Volturi znajduje się wiele barwnych postaci. Mi najbardziej podoba się Marek. Wszystko olewa i zawsze jest znudzony :D |
|
|
|
|
|