Wampir czy wilkołak?

Hmm ja nie wiem co wybrać. ;D Z jednej strony uwielbiam wamiry, a z drugiej strony wilkołaki. Więc trudno mi wybrać. Szkoda, że nie ma takiego czekoś jak ' Pół wamier pół wilkołak ' Wink

Ja zdecydowanie wolałabym być WAMPIREM a raczej wampirzycą:D hehe

Chciałabym zobaczyć siebie 'piękniejszą' doskonalszą po przemianie...
Ciekawa bym była także swojego ewentualnego daru...

A poza tym kocham Edwarda i gdyby było mi dane stanąć z nim twarzą w twarz jako 'wampirzyca'... :) heh

Ja wolałabym być wampirzycą niż takim leśnym czymś...
A czemu?? Nie wiem...:) Może nie dlatego,że są piękne,ale widzenie przyszłości czy czytanie w myślach to musi być super sprawa :)

`...Fanpirka... napisał:

Ja wolałabym być wampirzycą niż takim leśnym czymś...
A czemu?? Nie wiem...:) Może nie dlatego,że są piękne,ale widzenie przyszłości czy czytanie w myślach to musi być super sprawa :)

1. Nie wszystkie wampiry mają dar. Rosalie, Kajusz, Marek, Esme, Carlisle nie mają daru. To już nie są fajnymi wampirami? Co byś zrobiła (teoretycznie oczywiście mówię), gdybyś stała się wampirem i nie miałabyś daru?
2. "Takie leśne coś"? Laughing

No to mnie rozbawiłaś teraz niesamowicie :P Szkoda, że wilkołaki kojarzą Ci się jedynie z lasem i że uważasz je za "coś". Nie no zdarza się.

Ja osobiście jestem rozdarta między te dwa gatunki, bo każde ma swoje plusy i minusy.

Wilkołak jest żywy to chyba największy plus, do tego żywi się normalnym jedzeniem, co też uważam za plus. Nie wyobrażam sobie świata bez czekolady! Do tego może zmienić się w wilka, co musi być ciekawym doświadczeniem. Jest równie silny i szybki co wampir i ma tak samo wyostrzone zmysły co on. I w porównaniu do wampirów się nie świecą na słońcu.

Wampir ma możliwość posiadania fajnego daru, do tego jest nieśmiertelne i ma doskonałą pamięć, co dla mnie jest największym plusem w tym gatunku, ja mam straszną sklerozę, a chciałabym mieć taką dobrą pamięć jak wampiry. Do tego nie muszą codziennie jeść, wgl nie muszą jeść, tylko pić krew. Jednak ta czynność mnie strasznie odrzuca, blee... są niesamowicie piękni, niestety świecą się na słońcu, co utrudnia sprawę i nie mogą się opalić! Co ja osobiście uwielbiam ;/

No to na tyle :D

pozdrawiam
nz

Nie wszystkie wampiry są piękne. Your argument is invalid. Wygląd dzieci nocy zależy od przedstawienia ich świata, a to, że w Twilight wszyscy zapierają dech w piersiach, to tylko twórczość Meyer ewentualnie innej autorki.

No tak, ale nadal jesteśmy na forum poświęcony twórczości Meyer, więc mówię o jej wampirach i wilkołakach. A cechy i jednego, i drugiego zmieniają się wraz ze zmianą autora, który o nich pisze.

EDIT: Vicky Oliv - oj myślałam, że to do mnie Embarassed

nz

Ja oczywiście że wampirem!!!
nie to że nie przepadam za wilkołakami tylko wampiry są takie piękne!!!!

Niektóre pająki tez sa piekne - a mimo to budza we mnie obrzydzenie i za cholere nie chciałabym nimi byc Wink

nieznana, odniosłam się do wypowiedzi Fanpirki, nie twojej.

W wilkokłactwie nic mnie nie kręci, no, może tylko możliwość robienia czary mary z procesem starzenia. Gdybym miała wybór, zawsze byłby to wampir, ponieważ wszystko w tych istotach mnie fascynuje.

Nawet to ze sa podporzadkowane isntynktowi zabijania? Taki elegancki rekin?

Oczywiście. To część ich osobowości. Gdybym brzydziła się ich naturalnym instynktem drapieżcy, to tak, jakbym kochała tylko szczupłego św. Mikołaja.

A wilkokłaki to, przepraszam, usposobienia bezpieczeństwa i delikatności? Nie sądzę. To, że Meyer tak przedstawiła je jako pieski do towarzystwa, nie znaczy, że taka jest cała ich rasa. To samo tyczy się wampirów.

eeee, to jak ich przedstawiła Meyer czyni ich własnie takimi - bo operujemy w rzeczywistości wykreowanej przez nią

Mnie się nie podoba idea bycia istota, dla której żarcie jest nadrzędnym priorytetem i zeby nikogo nie zabić musi non-stop ze soba walczyc. Akurat jestem na swiezo po kolejny przeczytaniu calosci i bardzo mnie uderzylo pytanie Belli do Edwarda, czy to faktycznie wszystko jest podporzadkowane konieczności zaspokajania głodu. I to, ze potwierdził.
Niefajna perspektywa. Taka mało "uduchowiona" Wink

"Naturalny instynkt drapieżcy" - no ładny eufemizm ukułaś dla okreslenia faktu, że są maszynami do polowania na ludzi.

Jeszcze jakby tak jak faktycznie naturalne drapiezniki nie uwazali ludzi za głowny składnik diety to moze. Bo taki tygrys czy nawet rekin człowieka owszem, moze zeżreć, ale niejako przy okazji, jest mu wszystko jedno, a nawet woli ludzi unikac, bo na inne zwierzęta łatwiej się poluje. A tu jednak ludzie, myslace istoty, moj gatunek badz co badz sa na celowniku.

A taki meyerowski wilkołak? No chodzi wkurwiony całe zycie, ale przynajmniej nie mysli o tym, ze ludzie tak smakowicie pachna i na obiad wraca do domu Wink

Nie przeszkadza mi brak "delikatnosci" jak to okreslilas, tylko jej ukierunkowanie - wilkołak instynktownie nie bedzie polowal na ludzi. Wampir tak.
Lipa z tym wspolnym mysleniem i rozkazem alfy - swoja niezaleznosc cenie wysoko.

Wlasnie mi przyszlo do glowy, ze wlasciwie to wybor mamy tylko czlowiek-wampir, bo wilkolakiem trzeba sie urodzic. Chyba ze mamy na forum kogos z indianskimi korzeniami? Wink

Fakt, nie ma to jak ładne określenie brzydkiej rzeczy.

Ich życie kręci się wokół pożywienia, ale cóż, ten typ tak ma. Trzeba to zaakceptować, tak samo, jak kolor nieba, czy trawy. Wampiry są przedstawiane na wiele sposobów - jedne mają czystsze sumienia, drugie "brudne". Tak czy owak, nie widzę powodów, dla których miałyby mnie nie fascynować. Ludzie mają to do siebie, że przyciąga ich to, od czego powinni uciekać.

A fascynuj sie. Twoje święte prawo.
Chciałam poznać Twój punkt widzenia i przedstawiam swój - dlaczego mnie akurat średnio fascynuja. Średio - bo żeby wcale to bym skłamała Wink

Wiesz, jakby się ograniczyc do takich blogowych postów "ja to i tamto" to trochę nudno by było, a wszakże to forum dyskusyjne :)

Ukłon za gotowość przyznania ze akceptujesz te mniej błyszczącą część wampirów - większość wielbicielek skupia sie na tym ze sa "taaaaakie pięęęękne" i ciężko wyciągnąć z nich coś konkretniejszego.

Forum bez dyskusji i ścierania poglądów nie miałoby sensu.

Mi również wadzi, że niektórzy widzą tylko miłą aparycję wampirów i kochają je jedynie za słodki zapach. Jakbym chciała ekscytować się fizycznością, to przeglądałabym nałogowo Playboy'a - o ile to jeszcze zipie i dają tam gołe torsy.

Osobiście wybrałbym wilkołaka... ta dzikość, to nieokrzesanie jest czymś co fascynuje mnie w tych stworzeniach... trafiłem na zdanie, że Cullenowie są wegetarianami, że potrafią się powstrzymywać, ale czyż trening nie czyni mistrza? z wilkołakami prawdopodobnie byłoby tak samo, trochę treningu i byliby w stanie przeciwstawić się swojemu gniewowi i nie atakować bliskich w stanie furii....
Jak dla mnie wampiry są zbyt delikatne, to znaczy, ich uroda sprawia, że wydaja się jak dla mnie zbyt delikatne, za to wilkołak ma w sobie potęge, która pozwala mu przetrwać niejedną ciężką sytuację. Tyle z moich przemyśleń :)

zdecydowanie wampir, może to marny argument, ale jeśli już mamy przykład ze zmierzchu to nie chciałabym żeby 'sfora' miała dostęp do wszystkich moich myśli, wspomnień i wszystkiego tego, czego się wstydzę. Poza tym problem z ubraniami i wiecznie ciepłym ciałem Smile

zdecydowanie preferuję zimne klimaty ; - )
dlaczego wampir? jest w tym coś pociągającego, żeby być groźnym i szybkim nie trzeba transmutować się na wilkołaka z masą sierści + krótkie włosy = o nie ! : d
Nie potrzebowałabym snu w nocy ! Very Happy

od początku byłam i będę zwolennikiem wampirów ^.^

hm.
wolałabym być wampirem :D, co nie zmienia faktu, że wilkołaki są super :P
hm.... a może dałoby się zrobić coś takiego jak w Underworld 2 :D połączenie wilkołaka i wampira, o.! na to bym się pisała :D

Wilczek ;d Ponieważ w pewnym sensie "są dobre". One chronią ludzi. Wampiry to mordercy. Oczywiście Cullenowie się nie wliczają, ale teraz mówimy ogólnie. A poza tym i tak trzeba byłoby walczyć z sobą stając się "wegetarianinem"
Ja bym może chciała pozostać człowiekiem ; p ale jeśli wybierać kogo chciałabym przy sobie to wilkołaka. Bo są ciepłe, mięciutkie i kochane^^
Ale wampiryyy....wampiry też mi imponują więc to trudny wybór. xd.