Breaking Dawn

Aprill napisał:

Szczerze? Mi się szybciej całą sagę [oprócz właśnie BD] czytało na laptopie. Cool

trzeba mieć laptop Cool

czytając BD i MS na kompie żałowałam że nie mam laptopa, to baaardzo ułatwiłoby sprawę..

KaeM napisał:

ja mam młodszego brata, który ciągle przerywał. Mad

plus minus mój komputer rzęzi niemiłosiernie. :P Confused

Też mam młodszego brata, który jest wyjatkowo upierdliwy i również mi ciągle przerywał. I komp też mi strasznie rzęzi, ale... o dziwo, mi to w ogóle nie przeszkadzało. :D I przeczytałam e-booka w jak największym spokoju i skupieniu.

Gość

u mnie w domu nikt nie wie, co to cisza i spokój. :P dlatego czytając MS nie chodziłam do szkoły - poranki to jedyna pora, kiedy jestem sama w domu. Wink

wiecie co? Założę się, ze jestem najstarsza na tym forum :)))) hehehehe :) Wy wszystkie chodzicie jeszcze do szkoły... :) i trochę Wam tego zazdroszczę :)

No nei wiem, nie wiem... a ile masz lat (jeśli mogę zapytać, bo ja już też mam szkołę za sobą)?
A jeśli chodzi o ciszę i spokój to kolo 3 nad ranem jest właśnie cicho, chyba, że ktoś głośno chrapie za ścianą :P

A ja mam prawie zawsze cicho:) No chyba,że moje siostry się zjawiają to jest armagedon:) A tak to rodzice nie przeszkadzają mi a ja im:) Więc mam spokój :)

zgadzam się z tą 3 nad ranem...wtedy mi się najlepiej czytało choć w zasadzie od północy jak wszystcy w domu wreszcie poszli spać to zaczęło mi się dobrze czytać...spokój to to o czym marzę czytając sagę :P

giaRose napisał:

Premiera po polsku ma odbyć się 5 marca.

mam nadzieje, bo na jakims forum z wydawnictwa czytalam ze dopiero 15...

Moniqa, w marcu skończę 26 :) Dużo, co? Hehehe :)

No to rok starsza jesteś, ale co to jest rok :D

tak, niemal jak równolatki :) "Ty masz dwadzieścia lat, ja mam dwadzieścia lat..." :))) Ale w sumie miałam rację w poprzednim poście... raczej jestem najstarsza... tak mi się wydaje

Gość

niestety muszę Cię "zasmucić". :P rozmawiałam ze starszymi osobami na tym forum. Wink

ps. ja 19 tylko. Laughing

nooo KaeM! Powiem, że nie zaskoczyłaś! :) Ale na plus! :)

A 19 lat, to najlepszy wiek! Ja akurat najlepiej wspominam ten okres w swoim życiu :)
Teraz człowiek ma więcej obowiązków...

Dziewczyny, dziewczyny, do tematu!
Moderatorzy ostatnio często grasują, uważajcie. Laughing

Gość

już wracamy. Wink

to kto chciałby jakiś BD'owy temat poruszyć ? :D

Maddie, właśnie zauważyłam... :( jak ktoś chce psa uderzyć, to kija zawsze znajdzie...!

Ja.

A mianowicie, co sądzicie o ciąży Belli? I nie chodzi mi tu o to, że było to zaskoczenie, że ten okres bardzo źle wpływał na Bellę, itp. Mam na myśli to, co myślicie o możliwości zajścia w taką ciążę i jak traktujecie wyjaśnienia SMeyer na ten temat? Wystarczają Wam czy są, hm, mętne? :D Mówię tu o tych wszystkich płynach, jadzie pełniącym różne funkcje, itp.

ja z pewnością poruszę temat BD'owy jak tylko przeczytam ebook'a :)

A ja chętnie zacznę temat:
Czy tylko mnie się wydaje, że zaraz za ZMIERZCHEM BD jest najlepsze?
Normalnie podzielam zdanie SM i moja ulubiona scena jest właśnie w tej książce :P
Scena jak już są na wyspie i Bella prychodzi do Edwarda, który stoi w morzu...
Najpiękniejsza scena ze wszystkich na świecie :D oby moja noc poślubna była podobna do tej :P

Gość

dla mnie ciąża była dobrym pomysłem. może troszeńkę nie podobało mi się to, że wszystko tak szybko się potoczyło. i że Renesmee miała rosnąć, a później przestać, ale tak to bez zastrzeżeń. Wink

ciąża pomogła Belli do końca dojrzeć (sytuacja z kamieniem się nie liczy xD).