|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Nie 16:33, 29 Mar 2009 |
|
Tak jak pisałam, to cale starcie z Volturi musialo sie dobrze skonczyc zeby byl Happy End. Ale po co tyle przygotowan, zbiorka swiadkow, pomoc od innych wampirow, kiedy wszystko zakonczylo sie tylko rozmową... xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Miss Juliet
Wilkołak
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:47, 29 Mar 2009 |
|
Volturi.
porażka do kwadratu.
Zaczynało sie super: znika Alice, ten szok, pożegnanie Nessie i oczywiście nic...
Mogła to jakoś inaczej rozwiązać. Miałam wrażenie, że piszę już "na odwal się". Byle tylko skończyć. W sumie miałam takie wrażenie przez całą książkę... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
klaudynnkaaa
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Nie 17:52, 29 Mar 2009 |
|
Mnie najbardziej wkurzyło wpojenie Jacoba(już CoCo gdzieś napisała "Jak można wpoić się w małą dziewczynkę?) i ten "niedosyt" związany z seksem Belli i Edwarda...
Myślałam,że jakoś bardziej rozwinie te sceny a tu nic. Jedynie każdy może sobie snuć swoje teorie i użyć trochę wyobraźni,aby chociaż trochę przybliżyć sobie ową sytuację. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez klaudynnkaaa dnia Pon 10:27, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:53, 29 Mar 2009 |
|
BD zabiło całą magię Zmierzchu. Jak sobie przypomnę poprzednie części a szczególnie pierwszą to po między nimi a czwartą jest jedna wielka przepaść. Nie powiem. Była wciągająca ale kurcze ta książka to absurd. Myślę że lepiej żeby jej nie było. Saga powinna się zakończyć już wcześniej. Po co ta ciąża? To właśnie ona według mnie wszystko popsuła. Przecież to nie pasuje do Belli. A jej rekcja na to że będzie miała dziecko była dosyć nienaturalna. Czułam się jakbym czytała o zupełnie innej osobie. Cały przebieg ciąży też był dziwny. I to wpojenie Jacoba... To czego mi brakowało w BD były relacje Bella-Edward. Zmierzch kochałam właśnie za ich dialogi, to jak okazywali sobie miłość. Tutaj był tylko seks. Mało było też stosunków Renesmee-Edward. To on był jej ojcem a wyglądało to tak jakby był nim Jacob. Kolejna rzecz to albo niedokończone wątki, albo dokończone wątki które nic nie wnoszą. Co tak na prawdę wniosło to całe załatwianie dokumentów? Szkoda że w końcu nie było wytłumaczone do końca dlaczego Bella była inną nowonarodzoną. Były teorie i na tym się skończyło.
Według mnie to jest najsłabsza część i lepiej myślałam o sadze kiedy jeszcze nie wiedziałam co będzie w BD. |
|
|
|
|
CoCo
Zły wampir
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.
|
Wysłany:
Nie 19:12, 29 Mar 2009 |
|
- brak scen łóżkowych, a raczej jej wyminięcie. Ja wiem, że czytają to również dzieci, ale bez przesady ...
- wpojenie Jackoba. Koszmarne nieporozumienie.
- sama ciąża Belli - wcześniej broniła się przed wszystkim co było związane z macierzyństwem czy też ze ślubem. Zmieniła się w inną osobę ... nie podobało mi się to. Choć tu Meyer poruszyła aspekt przypadkowej ciąży. Bella nie usunęła jej, pokochała dziecko. Pokazała, że młode dziewczyny nie powinny się tego bać, jak już zachodzą nieświadomie, a tym bardziej nie powinny usuwać dziecka.
- brak scen walki z Volturi. Mało Aleca i Jane. Za dużo Aro, za mało innych.
- Rosalie. Na początku była tak zaaferowana dzieckiem, że myślałam, iż mała uzna ją za matkę, a nie Bellę. Później nie było ani słowa o Rose, która przecież opiekowała się małą od początku i co, nagle przestała a jej miejsce zajął Jackob ?
- Jackob i jego natarczywość. Kręcił się ciągle przy Belli i Edwardzie, a byli przecież małżeństwem. Powinien uszanować ich i się odsunąć, a nie krążyć jak sęp przy Nessie.
- Uczucia Edwarda do Nessie. Były tak płytko opisane, żadne 'kocham Cię' żadne 'córeczko' czy coś. To koszmarne. Edward był jak piąta kula u nogi, a Jackob spełniał rolę ojca Nessie. Strasznie mnie to irytowało ...
- Charlie i Jackob. Jakim cudem Jackob mógł wyjawić czym jest przy Charliem, skoro nawet Belli nie mógł tego kiedyś powiedzieć ? Przecież złamał swoje prawo.
- Po co ta cała sprawa z lewymi dokumentami ? Nawet Alice nie wyjaśniła tego, nikt tego nie wyjaśnił. Strasznie mnie to irytowało. Poza tym Cullenom były potrzebne dokumenty co jakiś czas, ale ten człowiek nie był wampirem, więc to się nijak nie trzymało kupy. Pracował 20 czy 30 lat, nie pamiętam, a oni przecież nie potrzebowali tak często dokumentów.
- Rene - ani razu nie zadzwoniła do Belli. Ani razu nie przyjechała, jakby miała to w zwyczaju, gdyby Bella się nie odzywała. Czy to nie dziwne ... ?
Póki co - to wszystko, co udało mi się znaleźć na świeżo po przeczytaniu. Zapewne za drugim razem będzie tego więcej, ale nie mam zamiaru teraz sięgać po 4 część po raz drugi ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Blooddrunk
Wilkołak
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ludzi Lodu xD
|
Wysłany:
Pon 17:39, 30 Mar 2009 |
|
Trochę nieciekawe było to całe zamieszanie z Volturi. Szczerze?
Wiedziałam, że tak będzie. Tyle krzyku, zamieszania, nerwów, a jak się okazało, co chyba jest zwyczajnie w ich stylu - przyszli, postraszyli i poszli. Więcej zamieszania niż to wszystko warte. Cóż, chociaż się nacieszyłam obecnością Aro xD Nie wiem czemu, jakoś żałowałam, że Charlie nie dowiedział się prawdy o Cullenach, Nessie i wampirach. Wolałabym, żeby wiedział.
Nie podobało mi się, że Bella ciągle chciała zaciągnąć Edwarda do łóżka, jak gdyby tylko to się liczyło. I że nie powiedziała Carlisle'owi jak to było z tą morfiną i nie odezwała sie w trakcie przemiany, kiedy ich słyszała. Jakby trochę pokrzyczała nic by się nie stało i nie wiem czemu - jakoś zawsze wolę, żeby wszyscy znali prawdę.
No i trochę mało jakichś wyszukanych wyznań, metafor i tego typu rzeczy, chociaż z drugiej strony nie mogłoby być zbyt cukierkowo. Jak już coś mi się nie podobało, to jakieś drobne szczegóły. Ogólnie nie mam wiele zastrzeżeń. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ColdFlame
Wilkołak
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 19:36, 30 Mar 2009 |
|
myślę, że najbardziej mnie wkurzało to, że było właśnie mało (wcale) tych scen łóżkowych, kurcze wiemy, że Bella tak bardzo czekała na to by kochać się z Edwardem, każdy praktyczne nastawił się, że będzie to 4 części i czekaliśmy na to a tu BUM i to wielkie ! Zero, nic ;/ i zgadzam się także z Blooddrunk, bo też wiedziała,że będzie całe zamieszaniem, a potem coś się wydarzy będzie ok, było wiadomo od poczatku, że raczej nikt z Cullen'ów nie ucierpi :) z tą przemianą też sie wkurzyłam, że nie powiedziała Carlisle'owi jak było na prawdę, a tak to wszystko było ok i podob mi się książka, a chyba najbardziej I księga mimo, że Bella była człowiekiem :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alicja20
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z pięknego miasta
|
Wysłany:
Wto 6:55, 31 Mar 2009 |
|
Wiecie pocieszam się tylko tym, że może jeśli zdecydują się na film to jakoś poprawią tą historię i będzie lepiej się oglądać niż czytać. Jednak mimo tej części i tak KOCHAM sage Zmierzch :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 11:26, 31 Mar 2009 |
|
strasznie meczace jest przelukrowanie calej historii - az mialam ochote isc po kiszonego ogorka zeby mnie nie zemdlilo
do absurdu - normalnie wampiry ucza sie nad soba panowac rok - Bella od razu, pracuja nad swoimi talentami przez stulecia - Belli wystarczyl tydzien
a ilosc szczesliwie dobranych par mnie odbila, czekalam kiedy znajda jakiegos sympatycznego wraka dla furgonetki Belli |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bella-Swan
Człowiek
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 13:14, 31 Mar 2009 |
|
Mnie sie nie podoba to jak Jacob "przywłaszcza" sobie Renesme. Nie nawidzę Jacoba i po prostu to mi nie pasuje...Przecież on sie nią wogóle nie powinien interesować,to córka Edwarda i Belli !!! Mam pytanie : ich córeczka będzie się nazywać Renesme czy Nessie? Proszę odpiszcie,ja jeszcze nie skończyłam czytać Przed Świtem a musze to wiedzieć.Błagam Was,napiszcie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
IsabellaSwan
Człowiek
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany:
Wto 13:20, 31 Mar 2009 |
|
Renesmee. Nessie to zdrobnienie, którego użył o ile dobrze wiem Jacob. I później tak już się jakoś przyjęło... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kociak79
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Mar 2009
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:35, 31 Mar 2009 |
|
Według mnie ta książka wogóle jakby cała odstawała od poprzednich trzech części..Rozumiem,Bella z Edwardem małżeństwem,urodziło im się dziecko...
No ale przecież bez przesady...Po pierwsze-jak to inni wspominali i ja się z tym zgadzam wszystko prawie działo się w domo Caulennów...Zero innego życia....nuda...;/
Po drugie-bitwa z Volturi....o mamo...Przecież ja przy tym prawie usnęłam i nie miało to nic wspólnego z tym,że czytałam to ok.3 rano!
Nie powiem,że książka była zła,bo było wiele ciekawych i humorystycznych wątków,ale w niektórych aż wiało naudą...
A co najważniejsze nie podobał mi się podział na księgi:Bella i Jacob.
Moim skromnym zdaniem jak już coś to księga Jacoba była o wiele ciekawsza i humorystyczna... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marakuja
Zły wampir
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 442 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Fangtasii
|
Wysłany:
Wto 13:54, 31 Mar 2009 |
|
ukos napisał: |
normalnie wampiry ucza sie nad soba panowac rok - Bella od razu, pracuja nad swoimi talentami przez stulecia - Belli wystarczyl tydzien |
taaa
wszystko pięknie i cacy,
ale to już lekka przesada była.
dziwne, że w ogóle czuła jakieś pragnienie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bella-Swan
Człowiek
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 14:11, 31 Mar 2009 |
|
IsabellaSwan napisał: |
Renesmee. Nessie to zdrobnienie, którego użył o ile dobrze wiem Jacob. I później tak już się jakoś przyjęło... |
Dziekuję!!
I tak się ciesze że ma na imię Renesme :)
Jeszcze raz wielkie dzięki :**
Pozdrawiam :*** |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kirike
Wilkołak
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:19, 31 Mar 2009 |
|
Cóż... Wszystko niby w porządku...
Miałam wrażenie że to jakby pisane tak jakoś na przymus.
I co mi się jeszcze nie podobało... Ah... Już wiem.
To że Bella była troszkę jakby taka... Ee... Napalona... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Wto 15:23, 31 Mar 2009 |
|
Rosalie wkurzająca Jacoba.
Taaak, wlasnie tak.
Mimo iz go nie lubie, to na jego miejscu już dawno bym się na nią rzucila;] Ale Jacob jak to Jacob, caly czas jej 'dogryzał'
. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
IsabellaSwan
Człowiek
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Phoenix/Forks
|
Wysłany:
Wto 15:29, 31 Mar 2009 |
|
Dzięki temu dogryzaniu Rosalie Jacobowi i na odwrót książka nabrała barw. Bez tego wszystko byłoby takie trochę ... nudnawe?
To była taka jakby odskocznia od tych kłopotów najpierw z ciążą... potem z Volturi itp... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ColdFlame
Wilkołak
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 17:37, 31 Mar 2009 |
|
hmm mnie jeszcze troche zirytowało to, że Reneesme jak miała 3 miesiące umiała już czytać bez żadnej pomocy kurczę rozumiem, że to wyjątkowe dziecko, rośnie szybko, rozumie wszystko ale czytać od razu ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Satina
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 17:48, 31 Mar 2009 |
|
ColdFlame napisał: |
hmm mnie jeszcze troche zirytowało to, że Reneesme jak miała 3 miesiące umiała już czytać bez żadnej pomocy kurczę rozumiem, że to wyjątkowe dziecko, rośnie szybko, rozumie wszystko ale czytać od razu ? |
To akurat logiczne. Od dorastała psychicznie i fizycznie. Jeśli nie rozwijałaby się również intelektualnie to byłaby dorosłą osobą, ale z umysłem paroletniego dziecka. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ColdFlame
Wilkołak
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 17:58, 31 Mar 2009 |
|
poprostu chodzi mi o to, że mogli jakoś ukazać to w innym świetle... np.że bawi się jakimiś książkami czy coś (jak to dziecko) i zapoznała się z to i owo, a nie bierze książkę i już wie o co chodzi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|