|
Autor |
Wiadomość |
zaczarowana15
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 78 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Radków
|
Wysłany:
Pon 19:48, 13 Kwi 2009 |
|
Mysle ze słusznie została ukarana. To ze zobaczyła Nesse jako jedno z tych niesmiertelnych dzieci to jedno, a to ze naraziła cała rodzine Cullenów na niebezpieczeństwo, to drugie. Dlaczego wysuneła pochopne wnioski?Irinia kierowała sie żałobą po Laurencie, chociaz Cullenowie nie byli winni śmierci Laurenta. Gdy zobaczyła Nesse z daleka pomyslała ze to niesmiertelne dziecko, poniewaz mała miała taki odcien cery. Wiec tak. mysle ze zasłuzyla sobie na kare, nie koniecznie na taką ale na kare |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Sonixta
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BD (Brzeg Dolny)
|
Wysłany:
Wto 11:06, 14 Kwi 2009 |
|
Moim zdaniem nie słusznie Volturi ją zabili. Samą karą były wyrzuty sumienia, że bezsensownie naraziła rodzinę i przyjaciół na niebezpieczeństwo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bubble
Wilkołak
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 145 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z przyszłości
|
Wysłany:
Wto 17:06, 14 Kwi 2009 |
|
Według mnie została ukarana niesłusznie. Gdy zobaczyła Nessie poniosły ją emocje. Nadal przeżywała to przez co zabito jej matkę i wyciągnęła pochopne wnioski. Chociaż uważam, że powinna się chwilę zastanowić, zanim biec od razu do Volturi. Sądzę jednak, że i tak by ją w końcu zabili. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kalaa.Cullen
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 14:54, 17 Kwi 2009 |
|
według mnie Volturi po prostu chceli sprowokować siostry Iriny, aby te ich zaatakowały .
nie zależało im na sprawiedliwości, tylko na walce, w której mogli pozbyć się zagrażającej im rodziny wampirów, a także pozyskać 'jeńców' z przydatnymi zdolnościami . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nadine---ervans
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo - pod Warszawą
|
Wysłany:
Sob 8:11, 18 Kwi 2009 |
|
Moim zdaniem Irinia zostałą słusznie i dobrze ukarana.
Należało jej się.
Poza tym zgadzam się z moją przedmówczynią |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ColdFlame
Wilkołak
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 11:07, 18 Kwi 2009 |
|
jaby nie patrzeć to na wamppira chyba była tylko taka kara niestety - śmierć. Mogli równie dobrze uśmiercić, którąś z jej sióstr, żeby zadać jej jakąś 'kare' za to co zrobiła, no ale dobrze, że Irina dostała za swoje... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
IlonaM
Dobry wampir
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jordanów/Forks
|
Wysłany:
Sob 18:13, 18 Kwi 2009 |
|
Początkowo byłam pewna, że słusznie - w końcu, gdyby nie ona - nikt nie mąciłby spokoju rodzinki Cullenów; i na pewno kierowało nią nie tylko fakt, że ktoś złamał prawo, ale też zawiść, zazdrość...
Gdy poznała swój błąd - nie wątpię, że nie było jej wstyd, miała na pewno ogromne wyrzuty sumienia i poczucie winy, a Volturi zabili ją przede wszystkim, żeby sprowokować jej siostry. Gdyby nie Volturi, pewnie przeszłaby na stronę Cullenów i starała się zadośćuczynić swojemu czynowi, jednak wciąż żyłaby z tym piętnem... Z jednej strony poniosła zasłużoną karę, ale z drugiej - trochę mi jej żal... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emika
Wilkołak
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 19:22, 18 Kwi 2009 |
|
Moim zdaniem nie słusznie. Dla mnie jest całkiem zrozumiałe ze tak postapiła, w końcu po śmierci matki obiecała sobie wraz z siostrami ze będa bezlitośnie przestrzegac praw choc zważywszy na fakt ze Cullenowie byli jej przyjaciółmi mogła chociaz poczekac na jakiekolwiek wyjaśnienia.
Gdy zrozumiała że pomyliła się co do Reneesme okazała skruchę i napewno żałowała ze tak pochopnie podjęła decyzję.
Ale Volturi to Volturi. Musieli kogos zabic zeby ich podróż nie okazała sie daremna, musieli znaleźc winnego choc ten okazał skruchę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wela
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 452 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Broadway
|
Wysłany:
Sob 20:27, 18 Kwi 2009 |
|
Szczerze mówiąc nie przejęłam się śmiercią Iriny - nie był to jakiś zwrotny punkt dla książki. Jednakże jeżeli zastanowić się nad tym czy zasłużyła na koniec swojej egzystencji to odpowiedziałabym, że nie. Podobnie do Emiki stwierdzę, że było to po prostu dlatego, że Volturi nie odpuszczą nikomu. Podejrzewam, że jeżeli wniosłaby skargę na Cullenów dotyczącą śmierci Laurentego może by ją oszczędzili. Chociaż pewne to nie jest. Bo tak naprawdę tym poczynaniem okazała właśnie skruchę i chęć zakończenia całego tego cyrku. A przecież Volturi tego nie chcieli. Nie chcieli, bo przecież przez ten fakt musieliby opuścić pole bitwy. Irina była zwykłym pionkiem, który miał pomóc kilku tysiącletniej trójce w pozbyciu się w Cullenów, którzy co gorsza cały czas się powiększali. Do tego zmiennokształtni trwali z nimi w przymierzu.
Szkoda mi Iriny, ponieważ według mnie nie powinna ona stracić "życia". Tak to jest, jeżeli chcemy posłużyć się paszczą lwa, która w naszym przekonaniu nas nie unicestwi, bo przecież daliśmy jej pożywienie. Jeden zły ruch, a tracimy wszystko.
Irina wykonała właśnie taki ruch - niezłożenie skargi na Cullenów. No i dostała to, co dostała. Osobiście jest mi jej żal, jednakże jest ona przestrogą dla innych wampirów, którzy poparcia szukają w Volturi, dodatkowo im ufając. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ulka
Człowiek
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 20:31, 18 Kwi 2009 |
|
Ja uważam, że słusznie.
Nie miała absoltnej pewności, że Renesme jest nieśmiertelnym dzieckiem.
Jednak rozumiem. Musiała być wściekła na Cullenów za to, że nie pozwolili na wybicie sfory. Ale jak już napisano jej śmierć nie była ważna, więc wydaje mi się, że 99% osób, ktore czytało serie Twilight nie interesuje nikogo. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ulka dnia Sob 20:35, 18 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 158 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:37, 18 Kwi 2009 |
|
Pewnie, że niesłusznie. Kajusz tylko dlatego ją zabił, żeby sporowokować jej siostry, myślał, że zareagują natychmiast a wtedy na pewno doszłoby do walki, w którą momentalnie włączyliby się Cullenowie i Volturi dopieli by swego.
Inna sprawa, że zostały powsztrzymane siłą, ale zostały.
Irina nie zasłużyła na śmierć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Nie 7:37, 19 Kwi 2009 |
|
Moim zdaniem Volturi chcieli sprowokować siostry Iriny i samych Cullenów,aby jednak ta walka powstała.
Irina została nie słusznie ukarana...tak dokładnie nie wiedziała kim i czym jest Nessie. Poniosły ją emocje i gniew za Laurenta. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
olzata
Człowiek
Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pią 13:01, 24 Kwi 2009 |
|
Niesłusznie.. Może i postąpiła ohydnie i w złości zdradziła bliskich ale jej przeszłość może jej wybaczyć. A nie można na pierwszy rzut oka powiedzieć o Renesmee że jest śmiertelna. Przecież goście którzy przybyli pomóc Cullenom też na początku się przestraszyli i byli pewni że Renesmee jest wampirem.
Jednakże potępiam jej zachowanie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Raira
Człowiek
Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 97 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mroku...
|
Wysłany:
Sob 17:54, 02 Maj 2009 |
|
Czy Irina była słusznie ukarana? Ukarać - trzeba była, ale jak? to zależy od ppunktu widzenia. Z jednego to była tylko pomyłka, przez niedopatrzenie, spowodowana bólem po stracie ukochanego i chęcią zemsty. Ale z innego pkt widzenia naraziła na śmierć liczną, szczęśliwą rodzinę, niewinne dziecko, znajomych, w tym swoje siostry. Przez nią mogli zginąć...
Kto postawi się w sytuacji Iriny powie, że nie wolno było jej zabić, ale w sytuacji Ara, czy innych z Trójcy, pofatygowała ich, dla własnych zachcianek, czyli nie okazała szacunku, wykpiła ich, a co za tym idzie - zdradziła, a za to jest kara śmierci... Karzdy ma swoje poglądy i karzdy może ją osądzić wg własnej woli. Ale nikt nie może zakładać brak poprawy skazanego, nikt...
zbyt formalnie wymierzona sprawiedliwość, może stać się niesprawiedliwością |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Raira dnia Sob 17:56, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
brown-eyes
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wroclaw
|
Wysłany:
Śro 10:41, 06 Maj 2009 |
|
W przypadku istot niesmierltenych jedyny sposob jaki mozna ich ukarac jest wlasnie smierc.Niestety.Poza tym nawet jesli Irina kierowala sie impulsem i przykrymi doswiadczeniem, jakim bylo utrata matki, wlasnie za to, ze posiadala niesmiertelne dziecko, nie dokonca ja tlumaczy.Musiala byc swiadoma, ze w momecie kiedy oskarzy swoja przyszywana rodzine(Cullenow) o posiadanie niesmiertelnego dziecka, to wszyscy oni poniosa za to kare.A Ci ktorzy nie poniosa i przezyja, beda cierpiec rowniez jak ona i jej siostry po stracie bliskich,bo niestety ktos musial odpowiedziec za zlamanie jednego z glownych praw.Nawet jesli pozniej sie okazalo, ze nie miala racji.Ale stala sie idealnym pretekstem do tego aby podroz Volturi nie poszla na marne.Jej smierc nie byla aktem sprawiedliwosci, a jedynie prowokacja.Co nie zmienia kwestii, ze ukarana byc powinna.Owszem przyznala sie do bledu i odwaznie wziela na siebie odpowiedzailnosc za swoje bledne oskarzenie.Jednak, nie zmienia to tak naprawde wiele, bo zgineli by przez nia niewinni ludzie(wampiry).
Ponad to fakt, ze pragnela zemsty, byl zrozumialy, ale ona oskarzajac Cullenow wydala wyrok na 9 osob, a Laurent byl 1. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vioolet
Wilkołak
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z krainy marzeń. <3
|
Wysłany:
Śro 20:30, 06 Maj 2009 |
|
szczerze powiedziawszy cała ta postać zwisała mi na całej linii.
jak dla mnie mogli ją ukarać, równie dobrze mogła żyć długo i szczęsliwie jak ... niemal wszyscy bohaterowie książki.
jej śmierć nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia.
rozumiem, śmierć choćby Alice lub jakiegoś wilkołaka, to byłby cios w plecy.
ale Irina? a co mnie ona obchodzi?
w każdym razie odpowiem na pytanie, czy została słusznie ukarana?
z jednej strony to była nagła decyzja, nie miała szczególnie złych zamiarów, pomijając utratę ukochanego.
nie zdawała sobie sprawy, że błędnie odczytała całe zajście i ostatecznie zrobiła to pod wpływem chwili.
ale to nie oznacza, że od razu musiała lecieć poskarżyć się Volturi, którzy nie przestrzegali swoich własnych zasad i ukarali Irinę, by sprowokować wroga.
tak więc moje zdanie jest następujące. Irina sama przyczyniła się do własnej śmierci i musiała ponieść konsekwencje swojego czynu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
TwilightFan
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: zza ekranu ;O
|
Wysłany:
Czw 18:27, 07 Maj 2009 |
|
No tak, ja się nie przeraziłam tym, bo Irina była mi obojętna. Ani jej nie lubiłam ani lubiłam. Po prostu, ot tak. Ale według mnie Volturi posłużyli się nią żeby sprowokować och do walki, a tylko ją mieli ,,pod ręką" żeby nie wyszło że niesłusznie kogoś zabili czy coś. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dilena
Administrator
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 1801 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 158 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 11:37, 08 Maj 2009 |
|
alternatywnieee napisał: |
wg mnie to dobrze, bo nie zastanowiła się na tym co chce zrobic, i ma za swoje.
po chamsku |
Hahaha... rozwaliłaś mnie :D W sumie coś w tym jest
Bliskich się nie zdradza proste! :D Chociaż Bella ani Nessie nie były chyba bliskie Irinie, ale nawet ze względu na Carlise'a i Edwarda. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paulusia
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Włocławek
|
Wysłany:
Pon 16:03, 11 Maj 2009 |
|
Kajusz postąpił okropnie. Za błąd jaki ona popełniła nie powinno być aż tak surowej kary. Wyrzuty sumienia to już była dostateczna kara, bo jak można było tak narazić rodzinę i przyjaciół na niebezpieczeństwo. Irina też powinna dowiedzieć się wiecej a nie od razu lecieć do Volturi. Bezmyślne to było moim zdaniem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marakuja
Zły wampir
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 442 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Fangtasii
|
Wysłany:
Pon 16:46, 11 Maj 2009 |
|
Raira napisał: |
Ale z innego pkt widzenia naraziła na śmierć liczną, szczęśliwą rodzinę, niewinne dziecko, znajomych, w tym swoje siostry. Przez nią mogli zginąć... |
Irnina nie wiedziała, że są niewinni i świadomi9e naraziła ich na śmierć, wkońcu o to jej chodziła, myslała, że złamali jeden z głównych zakazów. I nie miała pojęcia, że miejscu zastanie swoje siostry. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|