Autor |
Wiadomość |
wild_child
Człowiek
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 15:14, 03 Kwi 2010 |
|
A mnie się ta część sagi bardzo podobała - wniosła ożywienie, prawdziwe emocje zranionego i zagubionego w obliczu całego świata faceta.
Osoba, za którą oddałoby się całe życie, wybrała innego faceta - ciekawe, jak w takiej sytuacji zachowalibyście się wy - przeciwnicy Jakego.
bardzo łatwo to komentować i pouczać innych, jeśli się samemu nie było w tego typu sytuacji - ja miałam nieszczęście przeżywać to, tak jak Jake i szczerze go podziwiam, że się z tym uporał i nie dał się ponieść emocjom |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Carolin Cullen .
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks.
|
Wysłany:
Nie 9:31, 04 Kwi 2010 |
|
Mi się też bardzo podobała.
Nie trzeba było słuchać cały czas żalów Belli i jej myśli na temat wszystkich w okół. Działo się coś innego. Jacob wyrażał swoje uczucia, przemyślenia, uwagi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lacrimosa
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.
|
Wysłany:
Pon 13:25, 05 Kwi 2010 |
|
Z jednej strony irytowały mnie Belli melancholijne rozmyślania i użalanie się nad sobą, jednak na pewno były lepsze niż punkt widzenia Jacoba. Niby nadal był to ten charakterystyczny styl pisania Meyer, ale Jake miał bardziej 'niechlujne' myśli, bardziej ubogie słownictwo, i nigdy wydarzenia nie były opisywane w sposób bezstronny, zawsze musiał dodawać coś od siebie; zamiast: Rosalie siedziała, było: głupia Blondie siedziała. Strasznie mnie to irytowało. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fuzzi
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia ^//^
|
Wysłany:
Pon 17:20, 05 Kwi 2010 |
|
Mnie bardzo się podobała część pisana przez Jacoba. W końcu jakaś odskocznia od tych wszystkich "przemyśleń" Belli. Gdyby cała książka była pisana tylko z jej perspektywy to chyba bym tego nie wytrzymała i sobie odpuściła. Może tak łatwo czytało mi się część pisaną z perspektywy Jacoba bo miałam dość Belli i tych jej ciągłym myśli o tym jaki to Edek jest cudny, wspaniały i w ogóle. Szczerze to wstyd mi się przyznać ale trzeciej części nie przeczytałam (chyba, że przerzucanie kartek się liczy). Miałam już dość Belli i tej szczęśliwej rodzinki (może to być też spowodowanie tym, że Jacob wpoił się w Ness a ja go widziałam z Leą? >pfff... Ta moja wyobraźnia<). Dobra. Ja już może więcej pisać nie będę bo coś czuje, że mnie nikt nie zrozumie...
Moja głupota mnie zadziwia ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nibylandia
Zły wampir
Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 283 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Neverland
|
Wysłany:
Pon 17:52, 05 Kwi 2010 |
|
Polubiłam Jacoba przez ten tom, bardziej go poznałam. Poznałam jego punkt widzenia i spojrzenie na świat oraz wszystko, co się dookoła niego dzieje. Księga Jacoba była wg dobrym pomysłem, np. do przekonania niektórych osób, którym na początku Jacob nie podchodził. Poza tym zawsze to jakieś urozmaicenie i nowość w książce - ciekawie się to czytało, tym bardziej, że jak mówi Fuzzi, stękanie Belli robiło się już monotonne i denerwujące ;p Można było oderwać się od zżędzenia i przez chwile zanużyć się w sarkastycznego i dowcipnego Jacoba. Był to dobry wstęp do opisania nowego życia Belli, z perspektywy kogoś innego.. Ale szczerze mówiąc im bliżej byłam księgi Belli, tym nie mogłam się doczekać aż skończę księgę Jacoba.. Może dlatego, że w końcu miałam poznać inną Bellę, bez ciągłego narzekania etc Takie urozmaicenie było jak najbardziej dobrym pomysłem. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nibylandia dnia Pon 17:54, 05 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
monisia99
Zły wampir
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 296 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Śro 18:25, 21 Kwi 2010 |
|
Dzięki Bogu że autorka pomyślała o Jacobie. To był najlepszy rozdział z całej książki. Przyjemnie się go czytało, było dużo emocji- zarówno pozytywnych i negatywnych. Cieszę się że nie było rozdziału wg Edwarda bo był zawału dostała z opisów jego cierpienia, cierpienia, cierpienia itp. Rozdziały wg Bells ujdą choć mogły być troszkę lepsze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BloodMoon
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:21, 16 Maj 2010 |
|
Ogólnie mi się strasznie nie podobało. Po prostu zwykła nuda. Ale z drugiej strony przestałam być dla Jacoba taka ``surowa``. Wcześniej go nienawidziłam, uważałam, że przeszkadza związku Edwarda i Belli. Jednak po przeczytaniu tej księgi zrozumiałam jak on przez cały czas cierpiał. Więc, pomysł ogólnie dobry, ponieważ coś nowego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zakazana
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dalej niż diabeł mówi dobranoc ! .
|
Wysłany:
Pon 20:12, 17 Maj 2010 |
|
mi się druga część za chOja nie podobało . bo niby co to ma być . związek , który miał przetrwać rozwalił się , bo Edziekowi cos nie podpasowało . ale postać belli też jest zbyt mocno zarysowana . że niby taka załamka .. taak ? o niee , ja się na to nie dam nabrać .
______
dżem . do kołyski < 33 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd
|
Wysłany:
Pon 20:23, 17 Maj 2010 |
|
zakazana - czyj związek się rozwalił ? Tak z ciekawości ;]
i zmieniam zdanie - po ponownym przeczytaniu BD, stwierdzam, że Księga Jacoba była fajna . ; p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zakazana
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dalej niż diabeł mówi dobranoc ! .
|
Wysłany:
Wto 19:44, 18 Maj 2010 |
|
nie że rozwalił w sensie że rozwalił . że rozpad . ku*** nie wiem jak Ci to wytłumaczyć . no rozpadł , skończył się . the end . schluss .
czaaisz ?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marionetka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza
|
Wysłany:
Wto 20:21, 18 Maj 2010 |
|
A tobie nie chodziło przypadkiem o "Księżyc w nowiu"? Tutaj jest temat o "Przed świtem". Tak przynajmniej wywnioskowałam z twojej wypowiedzi, bo w czwartej części niczyj związek się raczej nie rozpadł. Chyba, że źle czytałam, to proszę mnie uświadomić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zakazana
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dalej niż diabeł mówi dobranoc ! .
|
Wysłany:
Sob 16:38, 22 Maj 2010 |
|
hmm . no może masz rację . uświadomiłaś mnie i myślisz że jesteś Boska .?
jeżeli tu jest mowa o 4 części , to sorry , ale ku*** kto założył wątek "Czy podoba Ci się 2 tom z perspektywy Jacoba " ?
weźcie patrzcie co piszecie jako tytuł wątku , a nie .
k u r w a ! .
________
team Edward < 33 ! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zakazana dnia Sob 16:39, 22 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Marionetka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza
|
Wysłany:
Sob 17:23, 22 Maj 2010 |
|
Może trochę spokojniej? Przecież ja się na ciebie nie rzucam, po prostu grzecznie zwróciłam ci uwagę i tyle, więc nie atakuj mnie, jeśli łaska. Tu jest dział "Przed świtem", a tak w ogóle "Księżyc w nowiu" nie był pisany z perspektywy Jacoba, jak mniemam.
A jeśli nie wiesz, jak rozumieć tytuł danego wątku, to po prostu patrzysz na pierwszy post i kilka postów innych. I bez przekleństw proszę. Ja się na ciebie nie rzucam, raz jeszcze powtarzam. Ty też mogłabyś trochę grzeczniej się zachowywać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 732 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:35, 22 Maj 2010 |
|
zakazana radzę przystopować z przekleństwami i innymi niemiłymi odzywkami. Twoje zachowanie jest karygodne, naprawdę.
Gdybyś była uważniejsza, zauważyłabyś w jakim dziale jest ten temat - Przed Świtem - i tutaj chodziło o drugą księgę w tej części. Takie unoszenie się i przeklinanie jest naprawdę niepotrzebne.
Radzę się uspokoić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zakazana
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: dalej niż diabeł mówi dobranoc ! .
|
Wysłany:
Sob 20:53, 22 Maj 2010 |
|
dobrz . przepraszam za moje zachowanie .
nie czytałam wątku od początku , tylko chciałam odpowiedzieć na ostatni post w tym wątku , który nawiązał mi do KwN .
przepraszam . *_* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eve_Cullen.
Człowiek
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 15:55, 08 Cze 2010 |
|
Zaznaczyłam NIE
No ten tom nie był taki zły ale więcej procent w podobaniu tego tomu jest na nie :D
Momentami było nudne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sardynka
Zły wampir
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 266 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 13:34, 16 Cze 2010 |
|
2 tom był zdecydowanie najlepszą częścią sagi. Zabrakło cukru, zachwytów nad Edziem, ciągłego narzekania i kalekowatej Belli, czyli głównych błędów serii. Jacob nie ma tak zrolowanej psychiki jak Bella i posiada poczucie humoru, czyta się więc szybciej i łatwiej niż inne części książki, przez które trzeba brnąć. Poza tym można zobaczyć wszystko z zupełnie innej perspektywy i poznać np relacje między członkami sfory. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mademoisellep
Człowiek
Dołączył: 13 Cze 2010
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 10:50, 20 Cze 2010 |
|
Oj tak, tak! Na początku, jak doszłam do 2 tomu, to zatrzymałam się na chwilę i zastawiałam się czy nie ominąć tego, ze względu na moją niechęć do Jacoba ;p
No ale co, trzeba było przez to przejść. No i się zdziwiłam. 2 tom był świetny, na prawdę mi się podobał. Dobrze, było tez widzieć to oczami J. Fajne było to ich porozumiewanie się w sforze i te ich relacje. Dostaliśmy trochę informacji o życiu wilków, bo zawsze było tylko o wampirach. No i te przemyślenia.. czasem były wkurzające, ale np. momenty jak Jacob zaczął współpracować z Edwardem były fajne i fajnie było czytać o tym z perspektywy właśnie Jacoba.
Dobry pomysł z tym 2 tomem, podobało mi się. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Qki
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Maj 2010
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:25, 20 Cze 2010 |
|
Masakra. Ktoś tu nie umie czytać ze zrozumieniem... >_>
Mnie się podobał. Nie dlatego, że to narracja z perspektywy Jakoba, ale podoba mi się jego różnorodność. Bella jest dla mnie zbyt nudna, ciągle te same uczucia, wychwalanie pod niebiosa Edwarda, rozczulanie się nad sobą, udawanie wszystkiego. co za żałosna kupa osmarkanych chusteczek, brzydzą mnie takie osoby ,jak ona. Jakob jest przynajmniej szczery, choć też mnie drażniło to przylepienie się do Belli. Powinien już dawno z niej zrezygnować i pozwolić jej żyć swoim życiem, a jemu swoim. Mógłby związać się z Leah, pasowali by do siebie. Takie dwa czorty :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mademoisellep
Człowiek
Dołączył: 13 Cze 2010
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 15:40, 20 Cze 2010 |
|
Cytat: |
Mógłby związać się z Leah, pasowali by do siebie. Takie dwa czorty :) |
Dokładnie. Ja nawet zaczęłam nabierać przekonania do tego, że się spikną. A tu nagle bach! wpojenie. :<
Sorry za off |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|