Autor |
Wiadomość |
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Czw 21:31, 23 Lip 2009 |
|
Podobał mi się rozdział ze strony Jacoba:)
Przyjemnie było czytać jego myśli,dogryzania na rodzinkę Cullenów...
Chociaż z początku denerwowała mnie ta postać,to z czasem ją polubiłam i fajnie było zobaczyć całą sytuację z perspektywy Jacoba i jego myśli :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Maruda
Dobry wampir
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 932 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 0:45, 24 Lip 2009 |
|
Będę kolejną osobą, która stwierdzi że... TAK!
Księga Jacoba ma dużo plusów.
Największy to ten, iż można poznać bliżej jego osobę, charakter.
Jego natłok myśli...
Towarzyszy, najbardziej Leah jak i Setha.
Myślę, że osoby nie przepadające za Jacobem mówię do tych, którzy omijają tę księgę- powinni przeczytać a nóż może ktoś zmieni zdanie?
Cieszę się, że Stephanie podjęła się opisania przeżyć Jake'a. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
elcik1105
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 10:12, 24 Lip 2009 |
|
Księga JAcoba bardzo mi się podobała, ale gdy zobaczył Bellę pierwszy raz gdy była w ciąży myślał napoczątku tylko o tym że Edward cierpi itd, trochę mnie to wkurzyło! Może i trochę przesadzam bo byłam do niego źle nastawiona po KwN i Zaćmieniu.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jabecree
Człowiek
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 77 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:32, 24 Lip 2009 |
|
xxxx |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jabecree dnia Wto 15:25, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
PM
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 14:28, 26 Lip 2009 |
|
Jak dowiedziałam się o tym, że druga księga 'Przed świtem' będzie pisana z perspektywy Jacoba to nie zachwyciło mnie to. Ale po przeczytaniu uznałam, że bardzo fajnie to wszystko opisał. Także podobało mi się. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 0:24, 27 Lip 2009 |
|
ech, szczerze mówiąc strasznie mnie irytuje ogólnie postać Jacoba. jest po prostu zbędna x.x
wszystko tylko komplikuje ; x ja tak samo chciałam opuścić te rodziały, straaasznie mnie nudziły. zamiast Jacoba mógłby sie tam wypowiadać Edward. ale na szczęście pisze sie Midnght Sun ;D |
|
|
|
|
andziulaa
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Pon 21:19, 27 Lip 2009 |
|
Mnie strasznie sie podobało, można było tyle sie dowiedzieć. Pozytywnie wspominam jego przemyślenia.
Żałuję tylko, że on sam nie opisuje wpojenia, chętnie bym to głębiej poznała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 22:17, 27 Lip 2009 |
|
Mimo, że uwielbiam Jacoba, chyba bym nie chciała czytać o wpojeniu jego oczami. Myślę , że tego rodzaju miłość może być nudna dla osoby postronnej, bo nie widzi się świata poza tą osobą, wszystko koncentruje się wokół niej, a tu w tym przypadku - dziecko -Jacob jeszcze bardzo dbał o jej bezpieczeństwo, pewnie usuwał jej każdy pyłek spod nóg. Gdyby Renesme była starsza, to może byłoby to ciekawsze, ale też chyba nudnawe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pon 23:24, 27 Lip 2009 |
|
Ewidentnie wiałoby nudą. Renesmee zawsze byłaby w centrum uwagi, zawsze miałaby rację, byłaby perfekcyjna. Losy Ress z perspektywy Jacoba byłyby mało barwne, choć ciekawiają mnie odczucia i przemyślenia wilka kiedy traktowałaby go tylko jako przyjaciela albo w chwili gdy wzięłaby ślub. Mimo to nie chciałabym takiego rozwiązania, już o wiele lepsza narracja Renesmee. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Wto 5:44, 28 Lip 2009 |
|
O tak, to mogłoby być ciekawe, patrzeć jak ogromne uwielbienie wpływa na charakter dziewczynki. Normalnie , to pewnie by ją bardzo zepsuło, ale w przypadku Nessie, kto wie. No i patrząc jej oczami - kogoś kto bardzo lubi Jacoba - byłaby okazja, by więcej o nim poczytać! Tak z pewnością narracja oczami Renesme byłaby ciekawa! Jak odbiera rodziców, to co się wokół niej dzieje. Jej myśli jak dorasta itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ilyre18
Człowiek
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 10:19, 28 Lip 2009 |
|
crystalx3 napisał: |
ech, szczerze mówiąc strasznie mnie irytuje ogólnie postać Jacoba. jest po prostu zbędna x.x
wszystko tylko komplikuje ; x ja tak samo chciałam opuścić te rodziały, straaasznie mnie nudziły. zamiast Jacoba mógłby sie tam wypowiadać Edward. ale na szczęście pisze sie Midnght Sun ;D |
Zgadzam się z Tobą w zupełności. W dodatku gdyby to było napisane z perspektywy Edwarda mielibyśmy więcej informacji o ciąży Belli i o tym co działo się w domu Cullenów. Nie jestem jedną z tych osób które ominęły tę księgę (nie mam w zwyczaju omijać tylu stron w książce ;p), ale najciekawsze były te momenty kiedy Jake opisywał sytuacje z domu naszych, kochanych wampirów... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Wto 20:37, 28 Lip 2009 |
|
Mimo iz nie przepadam za Jacobem, II księga podobała mi sie. bardzo. Kilka zabawnych 'scen' typu: nabijanie się z Setha przez jacoba i leę i wiele innych.
Mozna bylo trochę "odetchnąć" ze tak powiem. ;P
Ciąza opisywana przez Belle bylaby strasznie nudna i męcząca-moim zdaniem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 11:11, 29 Lip 2009 |
|
wniósł cos nowego do ksiązki ... podobało mi sie to ze historia była opisywana z jego punktu widzenia. Zawsze to Bella opowiadała swoje odczucia ... a tylko jej przypuszczenia uświadamiały nam jakie odczucia moze mieć ta druga osoba ... a tak jak Jacob opowiadał to dowiedzialm sie co on w takich chcilach czuje, co on o tym wszystkim myśli. To był bardzo dobry pomysł naszej kochanej autorki (gdy tak jeszcze było napisane coś z punktu widzenia Edwarda to była bym w zadowolona ... a tak przy okazji to czytałam ze cos własnie podobnego wyszło jakby pierwsza cześć sagi tylko z punktu własnie Edwarda ----- ale nie wiem tak dokładnie czy to prawda czy nie
MOŻE MI POWIECIE ??? |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:38, 31 Lip 2009 |
|
Księga druga czytana pierwszym razem wydaje się nudna, ale jeżeli przeczyta się ją drugi raz zaczyna się rozumieć o co w niej chodzi. Moim zdaniem trzeba zrozumieć pozycje w jakiej znajduje się Jacob. Trudne też jest do rozszyfrowania jak jest w postaci wilka kto kiedy co mówi bo nie są zaznaczone dialogi.
Dla mnie czytało się ją trudno i nie przypadła mi do gustu chociaż za drugim razem zaczynałam ją rozumieć.
Oczywiście to tylko moje zdanie |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 20:39, 31 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
wampiorka
Zły wampir
Dołączył: 28 Maj 2009
Posty: 399 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zza Ekranu
|
Wysłany:
Nie 16:05, 02 Sie 2009 |
|
Nie podobala mi się bo bylo troche nudnawa ta cala nudna sfora i wogule ale z pewnoscią wolala bym tę księgę niż księge Belli w trakcie ciazy ..;0 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kla_Kwi
Człowiek
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:41, 03 Sie 2009 |
|
Pytanie. Proste że tak.
Bardzo mi się podobała bo wreszcie można było dowiedzieć się co czuje Jacob.
Bardzo fajnie to wszystko sklecili :D
Osobiście to chciałabym przeczytać "Zmierzch" i reszte ksiąkek z punktu widzenia Edwarda i Jacoba(bo ten kawałeczek który został ukazany wzbudził we mnie dużą ciekawoś) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bella272
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ze świata Zmierzchomaniaczek ;)
|
Wysłany:
Pią 15:30, 07 Sie 2009 |
|
Można powiedzieć że przez wszystkie 3 cz. sagi wprost go nienawidziłam....ale po przeczytaniu jego księgi(najpierw ominęłam te jego mysli )zaczęłam go rozumieć....Nie piszę że go lubię bo to nie prawda Podobała mi się ta księga jeszcze dla tego że przeczytałam też trochę o sforze....Księga ogólnie spoko:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AnQa_00
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z herbaty
|
Wysłany:
Pią 21:05, 07 Sie 2009 |
|
Mi osobiście spodobał się ów zabieg. Cała historia w moim odczuciu była przez to pełniejsza. Zresztą, gdyby ten etap został przedstawiony z perspektywy Belli to czytelnik wiele by stracił z tej opowieści. Ponadto lubię postać Jacoba i było mi go szkoda do momentu wpojenia, więc byłam ciekawa jak on się odnajduje w całej tej sytuacji. Dlatego, w tym wypadku, popieram Meyer. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
---Ann---
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 12:21, 08 Sie 2009 |
|
kaja121 napisał: |
Księga druga czytana pierwszym razem wydaje się nudna, ale jeżeli przeczyta się ją drugi raz zaczyna się rozumieć o co w niej chodzi. Moim zdaniem trzeba zrozumieć pozycje w jakiej znajduje się Jacob. Trudne też jest do rozszyfrowania jak jest w postaci wilka kto kiedy co mówi bo nie są zaznaczone dialogi.
Dla mnie czytało się ją trudno i nie przypadła mi do gustu chociaż za drugim razem zaczynałam ją rozumieć.
Oczywiście to tylko moje zdanie |
Mam bardzo podobne zdanie.
Za pierwszym razem, kiedy czytałam drugą księgę, strasznie się męczyłam. Śmieszna była moja reakcja gdy przewróciłam stronę, wkurzyłam się strasznie i nie dowierzałam że S. Meyer skazała mnie na nudę xd.
Ale za drugim razem zaczęłam to doceniać. Można było na to spojrzeć, z zupełnie innej perspektywy, z perspektywy Jacoba. Zawsze ciekawiło mnie co o tym wszystkim (o wyborze Belli) myśli Jacob, jak bardzo cierpi, i czy się po tym zbiera. Albo te systemy w sforze... Po prostu nowe doświadczenie. W sądzie jestem na Tak. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
melcia
Wilkołak
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z zakładu psychiatrycznego
|
Wysłany:
Sob 18:43, 08 Sie 2009 |
|
Bardzo mi sie podobała gdybym miała czytać myśli i w ogóle ciąże z perspektywy wychudzonej, połamanej ledwo żyjącej Belli to chyba bym zwariowała (co z tego że normalna już dawno przed Przed Świtem byłam) Było by to chyba za bardzo drastyczne, a sama Bella pewnie w większości w ogóle nie myślała w tym czasie, ledwo co kontaktowała więc ciekawe to by to pewnie nie było, a tak przynajmniej lepiej poznaliśmy Jacoba i jego spojrzenie na świat :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|