Autor |
Wiadomość |
Naina
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 14:25, 06 Lut 2009 |
 |
według mnie śmieszny był moment kiedy Bella wygrała z Emmetem siłując się na rekę.... jaki był na nią zły heh - wogóle cała książka mi się podobała... pozdrowionka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:35, 06 Lut 2009 |
 |
najlepszy jest pojedynek Belli i Emmeta!! płakałam ze śmiechu... rozgrywki Jacob kontra Rose też niesamowite:):) w tej książce wyjątkowo dużo jest zabawnych momentów!! genialny jest też tekst Belli kiedy dowiedziała się że Jacob jest wpojony w Nessie np. komentarze Emmeta co do zakładu:P aaaa i oczywiście tekst Belli:" Nazwałeś moją córkę po potworze z Loch Ness?! - I wtedy rzuciłam mu się do gardła." Myślałam że skonam!! |
|
|
|
 |
Igusa
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: WARSZAWA
|
Wysłany:
Pią 21:26, 06 Lut 2009 |
 |
marina710 napisał: |
- 'Burek', Pijawki
- żarty o blondynkach,
- gadki Emmeta ile domków zniszczył z Rose
- wtrącanie się do życia seksualnego Belli
- walka na ręce Belli z Emmetem
- 'Wgryzłem się w poduszkę, raz, czy dwa ...'
-Czy inwentarz jest cały?
Skinęłam głową zakłopotana. -Wszystkie poduszki chyba przetrwały.
-Niestety, nie mogę tego powiedzieć o twojej, hm, koszulce nocnej. -Wskazał stopę łóżka, gdzie kilka skrawków czarnej koronki spływało wzdłuż jedwabnego prześcieradła.
-Szkoda - powiedziałam. -Lubiłam ją.
-Ja też.
-Były jeszcze jakieś szkody? - zapytałam onieśmielona.
-Będę musiał kupić Esme nową ramę do łóżka - przyznał, spoglądając ponad swoje ramiona. Podążyłam za jego wzrokiem i byłam w szoku gdy zobaczyłam, że wielki kawałek drewna najwyraźniej został wyrwany z lewej strony zagłówka.
....-Cóż... został jeszcze kawałek tego okropnego zagłówka... |
To z łóżkiem było najlepsze!!!
A i jeszcze dowcipy Jacoba o blondynkach! GENIALNE xD
A i Emmet z tekstem: "Jak tam noc? Rozmawialiście o populacji ludności na świecie?!" <lol> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dark Angel
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Lut 2009
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 4:17, 07 Lut 2009 |
 |
"You're pregnant! You're pregnant, aren't you?!" - Charlie rządzi :D
Bella z jej: "You nicknamed my daughter after the Loch Ness Monster?!?"
Rosalie i Jacob - wymiatające komentarze, miska dla psa i kawały o blondynkach...
Emmett - powalające poczucie humoru :)
"I bit a pillow. Or two." Oraz cudowna ikonka obrazująca opis nocy poślubnej Belli i Edwarda (dzięki, Martishia!). Z samej ikonki śmiałam się długo i serdecznie. Na samo wspomnienie... ech... :D
A potem "I spoke to Carlisle [...] I spoke to my brothers, too". Cudownie, romantycznie, noc poślubna pełną gębą
"What do you mean? Have a real honeymoon? While you’re still human?" Jacoba też było dobre. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Nie 12:29, 08 Lut 2009 |
 |
Ja brechtałam się jak Bella i Edward pierwszy raz to zrobili, a potem ona zapytała się czemu jest cała w piórach a Edward:
- Wgryzłem się w poduszkę. Raz czy dwa.
Nie mogłam z tego tekstu, że wgryzł się w poduszkę :D:D:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Madi
Zły wampir
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 319 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: A tam gdzieś jakoś ;)
|
Wysłany:
Nie 12:47, 08 Lut 2009 |
 |
Taa, a potem Bella jeszcze naiwnie zapytała dlaczego to zrobił. Też padłam
Co do tej natury nowo-wampirzej- aż żal, że się/ją powstrzymali.... (macie racje- kocham Jacoba ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
alicehale
Człowiek
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wwa
|
Wysłany:
Pon 20:52, 09 Lut 2009 |
 |
najśmieszniejsze poza pojedyńczymi zabawnymi tekstami typu "I bit a pillow. Or two." czy “I’ll meet you at the altar.” -- “I’ll be the one in white.” najbardziej podobały mi się sprzeczki słowne Rose i Jake'a (wraz z rękoczynami, jak rzucenie Rose miską w głowę) oraz dogadywania Emmeta o Bells. ta część rzeczywiście miała najwięcej zabawnych gagów :)
przede wszystkim brak było napięcia między Bellą a Jacobem, czego nie mogłam znieść w końcowej części New Moon i przez całą "Eclipse"
a moje happy place to Isle Esme  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:42, 09 Lut 2009 |
 |
miejmy nadzieje :)
-w BD smiałam sie z momentu w którym Edward pogryzł Belli taką czarną bieliznę z koronką (haha)
-"burek"
- nabijanie sie Emmeta z Belli i Edwarda (o ich stosunkach ;D)
-hmmm... i w sumie wszystko co juz wczesniej napisaliscie :) |
|
|
|
 |
Dark
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:41, 09 Lut 2009 |
 |
Nie ma co, wszystkie teksty Emmetta w BD były świetne. Boki zrywać :).
You gonna back down so easy, little sister? Not much wild about you, is there? I bet that cottage doesn’t have a scratch. Did Edward tell you how many houses Rose and I smashed?  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Catherine
Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:29, 11 Lut 2009 |
 |
Teksty Emmeta są świetne... Moment z `Burkiem`... ^^ Poezja... ;D Piórka... fajne... ;d
Mnie się tam jeszcze podobał moment kiedy Edward opowiadał co takiego Rose z Emmetem przez tyyyle czasu robili... ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 9:27, 13 Lut 2009 |
 |
BD jest super ale ma jedną wielką wadę. Jacoba, a raczej jego księgę... JAK przeczytałam pierwszą księgę Belli i zobaczyłam, że autorem następnej jest pan wilkołak, to miałam ochotę przestać czytać... Jednak muszę przyznać, że nie było tak źle. Myślałam, że będzie gorzej...
Co do Jacoba, zaczynam go tolerować ze względu na aktora który go gra w filmie...
Taylor... :D |
|
|
|
 |
Catherine
Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 12:59, 14 Lut 2009 |
 |
roszpunka napisał: |
BD jest super ale ma jedną wielką wadę. Jacoba, a raczej jego księgę... JAK przeczytałam pierwszą księgę Belli i zobaczyłam, że autorem następnej jest pan wilkołak, to miałam ochotę przestać czytać... Jednak muszę przyznać, że nie było tak źle. Myślałam, że będzie gorzej... |
Ja też miałam taką reakcję... ;p Ale fakt faktem, że nie było aż tak tragicznie... ;d Te dowcipy pomiędzy panem pieskiem, a najśliczniejszą Rose... ^^ To było chyba najlepsze z całej 2 księgi...  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Sob 20:14, 14 Lut 2009 |
 |
tak te przygotowania Belli do spotkania z charliem byly niezle. soczewki kontaktowe, zeby nie bylo widac jej wampirzych oczu, unikanie kontaktu wzrokowego to bylo smieszne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Catherine
Człowiek
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 23:08, 14 Lut 2009 |
 |
Dobry też był moment ten kiedy dawali Jej wskazówki jak ma się zachowywać... ;d ^^
Podobały mi się też te momenty gdy Renesmee pokazywała swoje myśli...  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sirocco
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:00, 15 Lut 2009 |
 |
Jeny multum tego było. Większość zresztą wymieniliście, ale na szczycie listy są:
-piórka, po prostu padłam wyobrażając sobie Edwarda z piórkami w ustach
-reakcje Belli na nazwanie Renesme Nessie, taak w końcu się na niego rzuciła :>, zresztą zrobiłabym to samo:D
-kiedy Edward dowiedział się, że Bella jest w ciąży,
-kawały o blondynkach |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
klaudynnkaaa
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Nie 19:07, 15 Lut 2009 |
 |
Tak zdecydowanie relacje Rose-Jacob ;D
I sceny na wyspie xD
Jak Edzio zobaczył Bell'ę w tej czarnej,koronkowej bieliźnie i jak później żałował,że ją rozdarł "przez przypadek"  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 19:21, 16 Lut 2009 |
 |
Mi się cała ksiązka podobała cały czas sie smialam jak głupia
ale chyba najlepszy był poranek po nocy poślubnej i wogule cała wyspa esme (jak sie bella dowiedziala ze jest w ciąży.. wiem ze to mialo byc masakryczne ale nie umialam pochamowac łez smiechu) i 'burek' obie akcje mistrzowsko rozegrane <lol> |
|
|
|
 |
host
Zły wampir
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa
|
Wysłany:
Pon 19:58, 16 Lut 2009 |
 |
najlepsze sa kawaly o blondynkach (wiesz jak utopic blondynke? wystarczy przykleic lustro do dna basenu)hahaha
i w ogole wszystkie dialogi Jacob-Rosalie sa swietne, boki zrywac |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:02, 16 Lut 2009 |
 |
Nom, Rose z Jacobem byli najlepsi ;d. Mnie rozbawiło to, gdy Bella siłowała się z Emmettem i to, co było warunkiem tej rozgrywki xD. |
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:25, 18 Lut 2009 |
 |
A mnie rozwaliło to jak Bella uświadomiła sobie, że ksywka Renesme kojazy sie z potworem z Loch Ness, po prostu sie popakałam:) i jak się przez to rzuciła na Jackoba:D |
|
|
|
 |
|