FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Największe zaskoczenie w BD! :) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Co Was najbardziej zszokowało w BD?

ślub Belli i Edwarda
0%
 0%  [ 4 ]
noc poślubna i pamiętne siniaki :)
3%
 3%  [ 29 ]
ciąża Belli i jej przebieg
30%
 30%  [ 239 ]
"operacja", czyli przemiana Belli
2%
 2%  [ 21 ]
wpojenie Jacoba
32%
 32%  [ 252 ]
umiejętność Renesmee i Belli
3%
 3%  [ 31 ]
akcja z Volturi i zdrada Iriny
3%
 3%  [ 26 ]
to, że druga część była od strony Jacoba
18%
 18%  [ 144 ]
coś innego
4%
 4%  [ 34 ]
Wszystkich Głosów : 780


Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 18:31, 09 Lut 2009 Powrót do góry

bardzo mi sie spodobało zachowanie Edwarda kiedy hmm.. Bella wymiotowała (trzymał jej włosy i w ogole- takie słodkie ) . Troche jestem zawiedziona II ksiegą (ale tylko troche ) nie przepadam za Jacobem a tu dają mi jeszce czytac co on sądzi o tym wszystkim ;/ . A najbardziej zdenerwowało mnie to iż wpoił sie w Renessme .. jakbym mogła to bym go chyab skopala . :)

to tyle z mojej strony .. :D
Gość







PostWysłany: Pon 18:54, 09 Lut 2009 Powrót do góry

mnie się bardzo podobało BD, mimo że odbiega trochę konwencją od poprzednich tomów, ale cieszę się że nastąpiło jako takie zakończenie serii :) myślę że fajnie by było gdyby może kiedyś SM napisała przygody Nessie :) tak to zostawiła sobie możliwość kontynuacji, w sumie inna książka a postacie ta same :D a w BD zaskoczyło mnie to że Bella myślała że będzie chłopiec a wyszła dziewczynka! :D
marcia993
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 104 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?

PostWysłany: Pon 21:26, 09 Lut 2009 Powrót do góry

Dla mnie ogromnym zaskoczeniem było całe Breaking Dawn.
Jest tu masę wątków, których nawet się nie spodziewałam: ciąża Belli, wpojenie Jacoba... Nawet to, że II księga była pisana z jego punktu widzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 13:10, 10 Lut 2009 Powrót do góry

najbardziej oczywiscie wpojenie Jackoba.
troche tez ciaza ktora byla troche surrealistyczna.
no bo najpierw pisza ze wampiry nie maja zadnych plynow ustrojowych (czy cos takiego) a potem bella zachodzi w ciaze;d
smieszne;d
bez spermy?;d;d;d no wlasnie jak on te plemniki wytworzyl?
i wogole to mi sie niezgadzalo. takie odrealnione;/
tak samo jak to ze bella nie miala zadnych obrazen wewnetrznych podczas ciazy(pocharatana watroba, zoladek i wogole narzady wewnetrzne a miala zlamane DWA ZEBRA I MIEDNICE)
masakra...... siedzialam i sie smialam...
albo z tymi hromosomami;d to tez bylo niezle;d
jacob mial 23 a potem 24 edward 23 a potem nagle 25;d hehe;d
Gość







PostWysłany: Śro 2:53, 11 Lut 2009 Powrót do góry

ja już troche ochlonelam chociaż tak samo jak czytałam to nie wiedziałam czy to prawda wszystko czy ja dostałam jakiś fanfiction. Ale potem ochłonełam i fajna książka. Podobało mi się chyba najbardziej to ze wkońcu bella miała jak pokazać edwardowi swoje mysli. Zeby wiedział jak ona go kocha :D Wink No ale nadal nie rozumiem jak pare kwesti było możliwe a w szczegolności ciąża. A czy wampiry mają krew wogole??? Jak mógł wytworzyć plemniki skoro jego ciało się nie zmieniało?
Katie
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:27, 11 Lut 2009 Powrót do góry

Najbardziej zaskoczona byłam tym że SM nie dała z siebie wszystkiego opisując tą noc w życiu Belli i Edwarda w której mieli sie pierwszy raz kochać. Noo sorry, ale to miało być to "coś". A później te siniaki... na początku nawet nie wiedziałam o co z nimi chodzi, dopiero się zorientowałam.
Wpojenie Jacoba jakoś mnie nie zdziwilo, wywnioskowałam to z tego, że chyba jego miłością miała być Bell, dlatego też to wpojenie padło na jej córkę. Ale ogolnie dobra książka, tylko to żyli długo i szczęśliwie... ech...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 22:14, 14 Lut 2009 Powrót do góry

Być może masz rację. Nawet na pewno. Tylko, ze to zalatuje pedofilią xD Nie no sorry, ale tak mi to nie pasuje ze nie mogłam otrząsnąć się z szoku.
Mógłby spotkać inną dziewczynę. Mi by bardzo pasowało gdyby J był z Leah
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Nie 17:44, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Aylet napisał:
Być może masz rację. Nawet na pewno. Tylko, ze to zalatuje pedofilią xD Nie no sorry, ale tak mi to nie pasuje ze nie mogłam otrząsnąć się z szoku.
Mógłby spotkać inną dziewczynę. Mi by bardzo pasowało gdyby J był z Leah


no sorry, ale wpojenie z pedofilia nie ma nic wspolnego. a po za tym to kazdy zasluguje na szczescie nawet Jacob.moglby sie wpoic w kogos innego, to jasne ale moze dlatego sie wpoil w Reneesme, bo byla ona corka jego ukochanej, z ktora nigdy nie bedzie mogl byc. a z Reneesme juz tak...oczywiscie jak bedzie starsza


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez host dnia Nie 17:45, 15 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
klaudynnkaaa
Człowiek



Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo

PostWysłany: Nie 19:01, 15 Lut 2009 Powrót do góry

Mi szczena opadła najpierw kiedy przeczytałam,że Bella jest w ciąży,a później to wpojenia Jacoba. O.o Normalnie shock!

Tak mnie też wydawało się,że w jakiś sposób to "zakochanie" Jack'a w Bells było związane z tym wpojeniem w Reneesme ...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Wto 19:33, 17 Lut 2009 Powrót do góry

na pewno wygladaloby to bardzo ciekawie;P jakes hybrydy nam tu wychodza. no ale coz, w ksiazkach SM jest pelno magii i dziwnych rzeczy. takze zwiazek Jacoba z Nessie nie nalezy do najdziwniejszych


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Jasmine
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia / Bartoszyce

PostWysłany: Śro 19:14, 18 Lut 2009 Powrót do góry

Wpojenie było denerwujące. W ogóle cała ta akcja z Renesme mi się nie podobała. Przez to moje wyobrażenie Edwarda i Belli zeszło z pary wiecznych nastolatków do małżeństwa w średnim wieku( podchodzącego pod 30-stkę ) ...


Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Jasmine dnia Śro 19:18, 18 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:15, 18 Lut 2009 Powrót do góry

Mnie osobiście odrzucił poród Belli, bardzo drastyczny, choć cała przemiana była zaskakująca, ile siły wykrzesała z siebie by nie ulec bólowi i nie dać Edwardowi powodów do wyrzutów sumienia:)...
Gość







PostWysłany: Czw 11:33, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Ślub Belli i Edwarda - zero zaskoczenia
Noc poślubna, siniaki - facet nie musi być wampirem, żeby kochając się z kobietą zrobić jej siniaki...
Ciąża w ogóle mnie nie zdziwiła i wcale nie zastanawiałam się, jak to możliwe, przecież to książka fantastyczna.
Poród i przemiana Belli - poród krwawy (dziwne, nie spodziewałabym się takich wyobrażeń po SM) ale to nawet logiczne skoro dziecko takie zwyczajne nie było; przemiana jak dla mnie super, nie zniosłabym romantycznych uniesień z serii "ostatnie, co poczuję to jego chłodne usta"
wpojenie Jacoba - cóż Billy Black mówił, że wilkołaki wpajają się, aby stać się jeszcze silniejszymi, więc w kogo innego mógł wpić się Jake - osobnik Alfa, najpotężniejszy z nich, potomek wilkołaków i ze strony ojca i matki?
Volturi, Irina i umiejętności - no surprise, tak musiało być (chociaż zawiodłam się tym, że nie było nawet najskromniejszej jatki, ale widocznie żądza krwi autorki została zaspokojona sceną porodu).
Wychodzi na to, że najbardziej zaskoczyła mnie księga z perspektywy Jake'a, ale zaskoczyła na plus:)
PS: ktoś pisał, że istnienie żon starożytnych go zaskoczyło, ale przecież o nich jest mowa już w "Zmierzchu", kiedy Edward opowiada Belli historię Carlisle'a
Zmierzchowa
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks / Chrzanów

PostWysłany: Czw 14:53, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Mnie osobiście zaszokowało wpojenie Jacoba . Nie spodziewałam się tego .
Również księga z jego perspektywy .
Ale zaciekawił poród i przemiana Beli .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ola_1989
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:26, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Nie spodziewałam się, że Jacob wpoi sobie własnie Renesmee. Przecież na samym początku nie nawidził tego dziecka, uważał ją za potwora i sądząc że przyczyniła sie do śmierci Belli, chciał ją "zlikwidować". Swoją drogą, szkoda, że autorka nie przyspieszyła rozwoju Renesmee. Ciekawie byłoby poczytac o pierwszym pocałunku Renesmee i Jacoba...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:07, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Ciekaiwe byłoby poczytać ogólnie o dalszych losach bohaterów, więc tutaj kolejna część by się przydała Wink

Ślub - sympatycznie, nieco przesłodzone ale koniec bardzo dobry.
Ciąża i całą sytuacja z perspektywy Jacoba - to mi sie bardzo podobało, wtedy go polubiłam za to oddanie i pilnowanie, te zmiany na warte. Super.
Zaskoczył mnie poród i sposób w jaki Edward przemienił Belle, nie wiem czy na plus czy minus..ale myślałam że SM napisze "wkróce sie urodziłą mała Renesmee" a nie tak derastycznie że krwi było wiecej niz we wszystkich poprzednich częściach razem (:D) a ta przemiana - spodziewalam się czegos bardziej romantycznego - chociaz to co przeczytałam i tak było dobre, wkońcu Edward musiał ją przemienić bo inaczje by umarła, tak wiec mniejsze miał wyrzuty z sumienia że nie odibera Belli życia..W sumie tylko to mnie zaskoczyło.
Alalaa
Wilkołak



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 21:10, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Wpojenie Jacoba? Zdecydowanie masakryczny kicz. Tego bym sie nigdy nie spodziewła. To wszystko zepsuło. Już liczyłam ze po slubie Jacob odwali sie od Belli i jej zycia. A tu znów. Przez niego to dziecko będzie śmierdziało! Ble.. Pozostaje tylko wspolczuc Edwardowi....
Podroż poślubna, ciąża, poród, przemienienie... Pobało mi się. Choć cała akcja toczy się naprawdę szybko to byłam zadowolona z obrotu sprawy :)
Generalnie Bd uważam jako udane :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 21:40, 19 Lut 2009 Powrót do góry

Wpojenie też miało swój urok, moim skromnym zdaniem :)
zdecydowanie wolę wampiry od wilkołaków, ale szczerze mówiąc i patrząc z perpektywy czasu, i gdy już ochłonęłam z zachłyśnięcia się Edwardem-ideałem stwierdziłam, że Jacob jest o wiele barwniejszą postacią. ten dziecięcy upór, męskie wyzwania, buzujące emocje, duch rywalizacji i ta knąbrność i błysk w oku...
A Edward? ideał nad ideały. ja bym się chyba przy nim wykończyła psychicznie.
kaarolaa28
Nowonarodzony



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Tam gdzie sa bezksieżycowe noce

PostWysłany: Sob 11:44, 21 Lut 2009 Powrót do góry

powinna go wyrzucić na zbity pysk! Nie wiem po co on się im we wszystko wtrącał SM mogła inaczej to wszystko wymyśleć on miał zniknąć z ich życia a nie spunfalać się z ich córka! Jak już ktoś na forum napisał 'najpierw lizał się z matka a potem zakochał się w córce!' chore moim zdaniem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:16, 22 Lut 2009 Powrót do góry

kaarolaa28 napisał:
powinna go wyrzucić na zbity pysk! Nie wiem po co on się im we wszystko wtrącał SM mogła inaczej to wszystko wymyśleć on miał zniknąć z ich życia a nie spunfalać się z ich córka! Jak już ktoś na forum napisał 'najpierw lizał się z matka a potem zakochał się w córce!' chore moim zdaniem


Tak powinna go wyrzucić, by zadowolić anty fanów Jacoba. Na szczęście miała inny pomysł , ku uciesze jego fanów i dla urozmaicenia książki. Ja miałam niedosyt przy przemianie Belli. myślałam, że podczas picia jej krwi Edward będzie jakoś to wspaniale przeżywał, smak jej krwi , poczucie zjednoczenia itp. No ale w kontekście historii, która się wydarzyła z porodem i prawie śmiercią, to oczywiście wersja SM była dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin