Autor |
Wiadomość |
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 15:57, 22 Kwi 2009 |
|
Że co proszę???
Mam się zgadzać na bubel bo "to do czytania"?
Płacę to wymagam pełnowartościowego, dopracowanego produktu.
Oni na tym zarabiaja, ja nie bede padac na twarz tylko dlatego, ze ksiazke wydali. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Dropout
Wilkołak
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 16:19, 22 Kwi 2009 |
|
Ja nie sprawdzam, czy "srebrny napis" się ściera czy nie, więc nie wiem czy tak jest. I na początku z książką nie jest źle, może przy jakimś większym używaniu (czyt. rzucanie, ścieranie napisów, zaginanie itd.) psuje się. Nic nie jest wieczne i piękne. Pod słowem "bubel" uważasz wcięcie i wybrakowany tusz?
Ja tylko piszę, że mi to nie przeszkadza. Wygląd nie jest najważniejszy, chociażby nawet i książki. Liczy się, ale nie aż tak. Nikt nie każe ci się też na zgadzać na szit. Własna wola. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ukos
Zły wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 16:38, 22 Kwi 2009 |
|
Po pierwsze sformulowanie "pod slowem bubel uwazasz" jest mocno nie po polsku
Po drugie - owszem, ksiazka ktora zostala niedokladnie zlozona, wydrukowana i zawiera mase literowek to bubel.
Co z tego, ze da sie odczytac slowo zawierajace blad? Jak kupisz bluzke z fabryczna plama to tez da sie w niej chodzic. Co nie zmienia faktu, ze jest to produkt niepelnowartosciowy.
Nie widze powodow, zeby bez szemrania zgadzac sie na "bylejakosc".
Tobie nie przeszkadza, ze ktos Ci kit wciska, to twoja sprawa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Śro 20:55, 22 Kwi 2009 |
|
Moja książka jest bez zastrzeżeń.Wszystko z nią w porządku,żadnych wcięć itp...
jednym minusem są te literówki,które po przeczytaniu już kilkudziesięciu stron książki dają troszkę w kość...
Ogólnie tłumaczenie jest takie sobie...liczyłam,że będzie lepsze,ale da się przeżyć :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zeuko
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:58, 23 Kwi 2009 |
|
Literówki owszem są, ale mi aż tak bardzo nie przeszkadzały, da się to przeżyć.
Cieszę się za to, że tylko kilka razy natknęłam się w polskim tłumaczeniu PŚ na zwrot "zbić z pantałyku", bo w Zaćmieniu było tego pełno i mnie to wkurzało :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dahna
Dobry wampir
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 8:27, 24 Kwi 2009 |
|
o tak to "zbić z pantałyku" też mnie strasznie wkurzało :
co do mojej książki to nie ma żadnych poważnych usterek, nawet jakoś literówek nie zauważyłam, ale co do samego tłumaczenia to nie bardzo mi się podobało. Dużo bardziej wolę to, które dziewczyny z forum zrobiły. Zdążyłam się do niego przyzwyczaić i teraz czytając już oficjalną książkę nie mogło obejść się bez porównywań :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bad Girl
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z P.......
|
Wysłany:
Nie 13:31, 26 Kwi 2009 |
|
mój egzemplarz ma różne kolory kartek, co jeszcze da się przeżyć, ale ma mnóśtwo literówek co jest-przynajmniej dla mnie-bardzo wkurzające. poza tym tłumaczenie mogło być lepsze. no i tradycyjny zwrot 'zbity z panatałyku' którego pani Urban używa zdecydowanie za często |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BeatriceM
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Wrz 2008
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 21:10, 27 Kwi 2009 |
|
Ja też mam te wcięte kartki i do tego są gorszej jakości od reszty. Co do tłumaczenia to średniawe, ryknęłam śmiechem na "roznamiętnienie", ale jestem po 250 stronie i nie trafiła mi się żadna literówka, a jestem wrażliwa na takie rzeczy O_o I zgadzam się, że fanowskie tłumaczenie mimo pewnych błędów było mniej drętwe. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Wto 9:20, 28 Kwi 2009 |
|
nie będę po raz kolejny pisała tych samych błędów. Wypiszę nowe:
>>>Jacob wypowiada się o Samie i mówi m.w. "wtedy Sam mógłbym zrobić to..." niedokładnie tak było, ale wiem że Urban pomyliła Sama z "ja" Jacoba ;/
>>>W wersji angielskiej: 'I'll be the one in white'
Tłumaczenie Urban "Poznasz mnie po białej sukni" ;/ ;/ Co to jest?!
>>> A teraz z Zaćmienia przykład "He took my hand" i Urban: "pogłaskał mnie po palcach" ;/;/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:12, 28 Kwi 2009 |
|
izkaaa88 napisał: |
mnie denerwuje ksiega jacoba, tzn przetlumaczenie 'zycie jest do dupy, a potem sie umiera'
po prostu straszne.. |
to ja mam chyba jakąś inną ksiązkę bo u mnie jest przetłumaczone " Życie to jedno wielkie gówno, a potem się umiera"
ja nie mam zastrzeżeń do tego jak książka została wydana. Wszystkie kartki sa jednakowego koloru czasem znajde jedno czy dwa słowa z literówkami ale nic poza tym |
|
|
|
|
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Wto 19:34, 28 Kwi 2009 |
|
TT: Życie jest do dupy, a potem umierasz
JU: Życie to jedne wielkie gówno, a potem się umiera |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
A.B.
Człowiek
Dołączył: 07 Sty 2009
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 19:45, 28 Kwi 2009 |
|
Tyle błędów, to jeszcze nie widziałam w żadnej książce. Żeby to były jedynie literówki! Niestety, można też zauważyć wiele zdań o niepoprawnej budowie, zmienionych końcówkach. chociaż sama książka bardzo mi się podobała, nie mogę tego powiedzieć o jakości tłumaczenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Wto 19:50, 28 Kwi 2009 |
|
UWAGA! Będę zrzędzić:
Wkurza mnie JU.
>>>powtórzenia słów "sus" (np. pokonałem schody jednym susem, dwa susy i byłam na miejscu, odległość dwóch susów) i pomna (np. pomna na swą siłę, uważałam by...)
>>>konstrukcje zdań, np "Odbiwszy się lekko, przeleciałam kilka metrów i znalazłam się na tej samej co kot gałęzi" Już nawet nie chodzi mi o podział zdania, ale ta składnia?! CO KOT GAŁĘZI? Mniemam, iż pani Urban skończyła studia w kierunku poprawnego wysławiania się. (chodzi mi o humanistykę na studiach) Albo chodziaż zdawała polski na maturze.
>>>albo to tłumaczenie "Thank you - she told" i JU "dziękuję - szepnęła" skąd to szepnęła?
>>> "You need a brain?" "potrzebny ci umysł?" MÓZG
>>>"The LION's tail twitched spasmodically as he prepared to spring"
"końcówka ogona pumy drgnęła nerwowo"
Pumy? a gdzie tekst o przygotowaniu do skoku?
Skoro te błędy wyszukałam w 5 minut, na miejscu to ile jest ich naprawdę? Jakby dobrze poszukać...?
Agrh...!
Wiem że się czepiam... trochę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Czw 20:01, 30 Kwi 2009 |
|
Też trafiłam na egzemplarz ze słynnym wcięciem i słabszym tuszem na tychże stronach. Niby nie powinno to robić różnicy w czytaniu, ale kwestia wizualna jest dla mnie bardzo ważna. Płacę - wymagam.
Zdenerwowało mnie jeszcze ostatnie zdanie o kawałku wieczności. W nieoficjalnym tłumaczeniu brzmiało lepiej, chociaż może zwracam na to uwagę dlatego, że przyzwyczaiłam się do tamtej wersji. Literówki trafiają się w każdej książce, ale w BD jest ich zatrzęsienie.
Poza tym jest okej :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vesper
Człowiek
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Czw 23:13, 30 Kwi 2009 |
|
Mój egzemplarz jest ok!! no oprócz powtarzających się czasem literówek. Widac że książka była wydana na szybkiego.
Dziewczyny super tłumaczenie zrobiły wiec pomyscie o zawodzie tłumaczy. A pani Urban zycze lepszej pamieci i dalszej nauki...Lepiej niech zajmie się tłumaczeniem instrukcji odkurzacza.
Poprzednie cześci były wydane z lepszą dokładnością. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aagmaetlaia
Wilkołak
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany:
Nie 17:18, 31 Maj 2009 |
|
Mam ochotę trochę ułaskawić wydawnictwo za to, że nie ociągali się strasznie z wydaniem książki. To co mnie wkurzyło to REKLAMY. Zarówno sagi "Zmierzch" na przedniej zaginajce okładki (już kupiłam tą książkę, więc po co mi to tutaj?!) jak i to z okładki tylnej (Intruz i nieaktualne zdjęcie S. Meyer). Spis wampirów mógł się znaleźć w części pierwszej i rozrastać się później. Ale teraz? Nie mam zwyczaju zaglądać jak moja babcia na tył książki przed rozpoczęciem lektury, więc zauważyłam to na końcu o kolorze głębi Rowu Mariańskiego. Na szczęście literówki zaczęły się pojawiać w moim wydaniu dopiero w drugiej połowie. Wtedy myślałam, że to ja mam źle, teraz dziękuję siłom wyższym. Parenaście stron mam wydrukowanych na jaśniejszym i grubszym papierze, widać żal im było takiego na całą książkę. Na szczęście brak było jakichś wcięć, czy pozaginanych fabrycznie kartek.
Tak jak wiele osób tutaj zawiodłam się na Joannie Urban. Skiepściła, oj skiepściła. Tak, gdzie w tłumaczeniu forumowej ekipy było śmiesznie i slangowo, oficjalnie sztywniało i rozbijało szyk zdania. Już nie wspominając o podpisie z ksiązki Jacoba. Pewnie, bójmy się czegoś mocniejszego czym wyraża się młodzież. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chochlik
Wilkołak
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 18:25, 31 Maj 2009 |
|
Książka jest ok. Wcięcia nie mam- na szczęście. Gdyby było to chyba bym się ostro wkurzyła. Literówki są, jednak ja tak bardzo na to uwagi nie zwracałam- umykają mi.
Nie wspomnę o tłumaczeniu. Bo tłumaczenie to już inna kwestia. Nie wiem, skąd oni wytrzasnęli tą Kochaną Tłumaczkę (ale o tym już pisałam w innym temacie)... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 10:54, 01 Cze 2009 |
|
Jak na moje trochę przesadzacie... Ja czytałam tylko oficjalną wersję i moim zdaniem nie jest aż tak źle jak mówicie.
Sama książka – wcięcia nie mam, druk ok... tylko ostatnie strony są w innym odcieniu, co trochę wkurza, ale bez przesady.
Co do treści. Owszem są literówki... czasem nawet całkiem sporo i momentami są nie do zniesienia. Spolszczenia też mnie wkurzały – nie wiem w ogóle jak można było wpaść na pomysł z ‘Renesmej’...
Samo tłumaczenie jednak, pomimo paru niezbyt dobrze sformułowanych zdań jest w porządku. Was drażni Azor. Ja nie czytając nieoficjalnej wersji nawet na Burka nie wpadłam. Wiadomo – można było przetłumaczyć niektóre rzeczy inaczej, ale tragedii aż takiej nie ma.
ps jestem nowa także witam wszystkich ^^
Zapomniałam o spisie wampirów. Uważam go za beznadziejny pomysł. Dlaczego? Cóż zabierając się do czytania Przed Świtem nie wiedziałam do końca czy Bella w końcu zostanie wampirem czy nie. I co? Gdy tylko książka dostała się w moje ręce zauważyłam spis wampirów. I kto się tam pojawił? Bella...
Od razu też dowiedziałam się, że Bella urodzi dziecko i że będzie to dziewczynka... |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:31, 01 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:54, 24 Cze 2009 |
|
Ja Przed Świtem pożyczyłam od koleżanki i ogólnie to błędów w wydruku to nie ma. Choć w sumie trochę grubsza czcionka nie przeszkadzałaby mi tak jak błędy stylistyczne, które się pojawiły. Czytam zdanie i zastanawiam się jakie ono ma sens. Pani Joanna nie popisała się tłumaczeniem.
megUnia^^ napisał: |
Zapomniałam o spisie wampirów. Uważam go za beznadziejny pomysł. Dlaczego? Cóż zabierając się do czytania Przed Świtem nie wiedziałam do końca czy Bella w końcu zostanie wampirem czy nie. I co? Gdy tylko książka dostała się w moje ręce zauważyłam spis wampirów. I kto się tam pojawił? Bella...
Od razu też dowiedziałam się, że Bella urodzi dziecko i że będzie to dziewczynka... |
Z jednej strony masz racje, bo pewnie nie tylko ty tak zrobiłaś. Ale już od dawna było streszczenie na wikipedii, więc jak ktoś chciał to już się dawno dowiedział. A ten spis wampirów aż taki zły nie jest |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:14, 24 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
IlonaM
Dobry wampir
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jordanów/Forks
|
Wysłany:
Pią 18:27, 26 Cze 2009 |
|
Mi ten spis wampirów w zasadzie nie przeszkadzał, bo gdy go po raz pierwszy zobaczyłam, to nowe nazwiska i tak mi za dużo nie mówiły :D
A tego, że Bella koniec końców wampirzycą będzie - można było się dawno domyślić, a o Renesmee niestety dowiedziałam się wcześniej, więc za dużego zaskoczenia tutaj nie miałam :(
Może ten spis nie jest dla mnie jakimś wspaniałym dodatkiem - jest - ok, ale jakby go nie było - też ok :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|