Autor |
Wiadomość |
dzast15
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 11:59, 04 Lut 2010 |
|
Najlepsi są Jacob, Rose i te ich docinki. Super. ;] Ale ogólnie cała ta część jest super. Renesmee, te opisy jej wyglądu i wogóle. Wydawała się taka słodka. Muaa. ;D No i jeszcze ślub, wyspa Esme, początki Belli jako wampira, aż w końcu pożegnanie na polanie. Super. Wogóle nie ma co. Cała seria jest the best i wogóle. Ale jednak pomimo tego wszystkiego i tak najabardziej podobał mi się "zmierzch". ;-) Pzdr. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Khamira
Wilkołak
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrota Nocy Głębokiej
|
Wysłany:
Czw 13:10, 04 Lut 2010 |
|
Ulubiona scena? Bitwa. Dlaczego? Bo Bella się ich bała, bo chcieli zabić, a nie słuchać, bo ich kocham, bo Felix mnie dobił do końca, bo podobała mi się śmierć Iriny. No i dyscyplina "armii" Trójcy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bells .
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 12:42, 08 Lut 2010 |
|
Fajne i śmieszne było to jak Bella z Edwardem przyszli do białego domu i zaczęła się rozmowa o ich nowym domu. Emmett wtedy powiedział:
- To on jeszcze stoi ?
To mnie rozwaliło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Just Maggie x3
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 2:08, 14 Lut 2010 |
|
Najbardziej podobała mi się scena jak Emmett żartował sobie z Belli i Edwarda na temat domku i seksu. Pękałam ze śmiechu, kocham ten moment.
Podróż poślubna także bardzo mi się podobała.
Ciekawy był też fragment w narracji Jacoba. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
KaSsiOolKa
Człowiek
Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:46, 24 Lut 2010 |
|
Rose i Jackob ich kłótnie pośmiałam się troszke:) ta miska była najlepsza chyba:)
"wampirzyca powyginała ją tak, że wyglądała
prawie jak typowa psia micha. Byłem pod wrażeniem jej zdolności i dbałości o szczegóły. Na boku
schludnym pismem wydrapała nawet słowo Burek.
Jako że jedzenie w środku wyglądało nieźle: stek i pieczone ziemniaki, podziękowałem jej grzecznie.
Prychnęła w odpowiedzi."
to jak Bella pokazuje mysli Edwardowi.
no i jak dowiedziala sie kogo wpoil sobie Jackob xDD
"
Ty zapchlony kundlu! Jak mogłeś? Moje maleństwo!
- Nie chciałem! To nie było specialnie!
- Jeden jedyny raz miałam ją na rekach a tobie już sie wydaje ze mozesz ja sobie zaklepac podpierajac sie jakimis wilczymi czarami-marami? Renesme jest moja!
- Możemy się podzielić." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.DOT.
Wilkołak
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:29, 24 Lut 2010 |
|
Nie wniosę tu chyba nic nowego jeśli napiszę, że oczywiście Jacob vs. Rosalie oraz "mniamuśne" ( czyt. dwuznaczne xD skąd takie słowo w moim słowniku ? xD ) teksty Emmetta
Te trzy postacie wnosiły mnóstwo humoru. Głównie w Księdze Trzeciej.
Mój ulubiony tekst to:
- " 'Bout time somebody scored around here."
Jeśli ktoś nie wie o co chodzi:
- Czas, by i u nas ktoś wreszcie zaliczył ( coś takiego, już nie pamiętam tego cytatu po polsku ).
Również scena z miską zdobyła u mnie wieeeelkie uznanie
Rosalie nawet zdobyła się na odrobinę twórczości i "wyszkrobała" dla Jacoba nowe imię na misce |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolaaa96
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka..
|
Wysłany:
Czw 21:12, 25 Lut 2010 |
|
moja ulubiona scena jest...
na pewno sprzeczki Rose z Jacobem
przemiana Belli i siłowanie sie z Emmettem ;d
na pewno rowniez ta cala walka z Volturi.
ogolnie to duzo, ale skrotowo.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MoniCarlie
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 21:24, 25 Lut 2010 |
|
Poza wymienionymi przykładami bardzo rozbawiła mnie reakcja Cahrlie'go na wieść o ślubie - mam na myśli jego przewidywaną reakcję Rene |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madzia112221
Dobry wampir
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: od Edwarda
|
Wysłany:
Nie 19:21, 28 Lut 2010 |
|
Oj, dużo tego jest. Idąc chronologicznie to:
- Ślub bardzo mi się podobał. Bella pomimo iż wcześniej za bardzo tego ślubu nie chciała, to gdy mówiła "Tak" łzy leciały z jej oczu, no i ta radość Edwarda. Kiedy on jest szczęśliwy, ja też jestem szczęśliwa. xD
- Podróż poślubna
- Docinki Jacoba i Rosalie
- Każdy moment, kiedy Renesmee się pojawiała, była taka słodka :)
- Siłowanie się na rękę Emmeta i Belli
- Bitwa, a raczej to tylko spotkanie z Volturi
Ogólnie to na BD nieźle się uśmiałam, a i momentami łzy poleciały z oczu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sassenka
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 10:51, 01 Mar 2010 |
|
Mi się podobał ślub był idealnym dopełnieniem zaćmienia ;P
podobał mi się też pierwszy rozdział gdzie jechała swoim prezentem przed ślubnym hihi
Podróż poślubna też mi się podobała... choć trochę dziwnie się czułam jak Bella była taka "szalona" nie pasowało mi to do jej wcześniejszego wizerunku....
Domek Edwarda i Belli i docinki Emmetta ;P
Najbardziej brakowało mi miłości Edwarda i Belli bo na prawdę mało teraz przebywali razem... a jeśli już przebywali to się kochali... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zafascynowana Edwardem
Wilkołak
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko Edwarda ;dd
|
Wysłany:
Pon 16:02, 01 Mar 2010 |
|
Docinki Emmetta, przemiana Belli, ślub, podróż poślubna, kłótnie Rosalie i Jacoba :D, pierwsza wizyta Charliego, gdy próbował jakoś wykombinować 9 miesięcy, ciążę Belli po tym gdy zobaczył Renesmee... ;p a i jeszcze pierwsze polowanie :) Przypomniał mi się jeden cytat, gdy Bella wyskoczyła pierwszy raz za Edwardem przez okno...
"Chcesz zobaczyć powtórkę?- zapytał. -Po pierwsze, wszystko oczywiście dobrze pamiętałam, a po drugie, ktoś na górze już raz zachichotał, domyślam się że był to Emmett, gdybym popełniła jakiś błąd, zaczął by się pewnie tarzać po podłodze ze śmiechu..." - czy jakoś tak ;pp Piszę to z pamięci więc...
Pozdrawiam,
Edwardoholiczka,
Sylwia ; ]] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sardynka
Zły wampir
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 266 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Śro 14:27, 16 Cze 2010 |
|
Gadu-gadu Jacoba i Rosalie, oczywiście. Jedna z najmniej łzawych scen w sadze. Krótko mówiąc- coś absolutnie unikalnego. Najlepszy moment, kiedy Rose przynosi Jake'owi jedzenie. Poza tym podobał mi się pojedynek Belli i Emmeta, choć reszta tego rozdziału była do kitu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
OMJacob!
Człowiek
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Patio de los Naranjos.
|
Wysłany:
Pią 16:01, 25 Cze 2010 |
|
Sceny JACOB vs. ROSALIE są nie do przebicia XD Czytając ich starcia, aż ze śmiechu się skręcałam. Podobała mi się również scena na plaży (JAKE/QUIL/CLAIRE), poszukiwania ewentualnej ukochanej, scena wpojenia, walka Belli z Emmettem, a także te "odwiedziny" gości, którzy mieli pomóc Cullenom. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Christina
Wilkołak
Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Sob 22:14, 26 Cze 2010 |
|
Dużo tego...Chyba najbardziej ten ich wypad na Wyspę Esme, jak tyle żarła tych jaj a potem tak podliczała, skapnęła się że jest w ciąży a Edwarda zatkało xD Hmm...potem mnie powalały potyczki Rosalie i Jacoba xD Potem te teksty Emmeta No i pod koniec...wpojenie Jacoba xDD Jak się Bella rzuciła... To mnie nie zaskoczyło. Zawsze podejmowała decyzje na szybko i nie rozmyślała za często nad czymś. Nie dość, że nie zrozumiała pojęcia ,,wpojenia'', to uważała Jacoba za chamskiego zboczeńca xDD
BLESS!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cullen_edward
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 22:02, 06 Sie 2010 |
|
Najbardziej podobaly mi sie fragmenty jak:
1.Bella rodzila Renesmee i sie zmieniala.
2.Jak Bella i Edward byli na wyspie Esme.
3.Byl "zlot wampirow ;p" i kazdy pokazywal jakie ma zdolnosci.
4.Jak Bella uczyla sie korzystac ze swojej "tarczy".
5.Jak Bella silowala sie z Emmettem i on przegral. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
PatoloG
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 1:56, 07 Sie 2010 |
|
1. Poznawanie świata Belli jako nowonarodzony wampir.
2. Zlot wampirów
3. Rozmowa z Volturi
4. Oczami Jacoba kiedy wilkołaki szykują się do ataku |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nikki Cullen
Dobry wampir
Dołączył: 24 Lip 2010
Posty: 827 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Święte
|
Wysłany:
Pią 9:42, 13 Sie 2010 |
|
Oj, dużo tego
1. Przygotowania do śłubu, magiczny zakątek i Charliowe: ,, Krwawię ! "
2. Wiadoma scena z wiadomą osobą, czyli wyspa Esme
3. Cała, dosłownie cała księga Jacoba . Czuć było emocje. Prawie się poparzyłam xD
4. Narodziny Renesmee, choć moja aprobata wynika z powagi chwili i pojednaniu Jake'a i Eda, bo sadystką nie jestem .
5. Ten dramatyzm, kiedy okazało się, że Volturi smolą cholewki do Cullenów.
6. Szybka akcja z zorganizowaniem świadków
7. Koniec
I tym sposobem streściłam całą książę Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nikki Cullen dnia Pią 9:44, 13 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Larysa
Dobry wampir
Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2354 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 81 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Dębno...i tam gdzie mnie poniesie..
|
Wysłany:
Pią 11:22, 20 Sie 2010 |
|
Zdecydowanie konflikty na lini Jacob/Rosalie to było mega zabawne, a oprócz tego żarty Emmetta.Podobała mi się też nawet podróż poślubna, zawzięte szukanie jakiejś dziewczyny przez Jacoba, odwiedziny gości były bardzo fajne,te ich dary..ahh..świetne.No i wiadomo wszystko z księgi Jacoba. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ToJaDaga
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Sie 2010
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 23:05, 29 Sie 2010 |
|
mi bardzo podobała się czwarta część sagi (zresztą podobnie jak pierwsza i trzecia - tylko druga nie wywarła na mnie wrażenia). w ostatniej części było wiele momentów które bardzo mi się podobało, a najbardziej podobała mi się końcówka ciąży Belli, poród i przemiana w wampira. jak na moje genialnie opisane wszystko po kolei. niesamowite budowanie napięcia. nic dodać, nic ująć. momenty, kiedy dziecko wypijało krew Belli, kiedy zbliżał się termin porodu (w zastraszającym momencie), kiedy Edward czekał z przemianą Belli prawie do samego końca. to było niesamowite. strasznie dużo mnie to nerwów kosztowało :P - tak jakbym tam była. podkreślę jeszcze raz: niesamowite budowanie napięcia.
drugi fragment do rozpoczęcie bitwy - także z tego samego powodu. wszyscy stali na polu bitwy i czekali na Wolturi. także genialne zbudowanie napięcia ze strony autorki. wielki plus za to :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jula Cullen
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:07, 02 Lis 2010 |
|
Mi najbardziej podobały się potyczki Jake z Rose, ślub, wesele i pożegnanie Belli z Rennesme.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|