Znaleziono 190 wyników

Obejrzałam serial, czekam na drugą serię. nie zachwycił mnie aż nadto, ale podobało mi się parę momentów. Książki nie czytałam i nie wiem czy po nią sięgnę, bo jeszcze znienawidzę serial, heh. Nie lub ...

Czas na kolejny rozdział. Tak, wiem, trochę się opuściłyśmy w pisaniu, ale większość wspólnego czasu, jaki razem spędzamy, poświęcamy na cieszeniu się sobą i rozmowach o ślubie i weselu new life (buzi ...

I miejsce: Praca numer: 9

Uzasadnienie:
Ta praca dobyła u mnie uznanie głównie kolorami. W jednych za dużo jest osób, w innych za mało, a w tej jest wszystko razem, bez przepychu. Oczywiście fani ...

Przede wszystkim gratuluję zwycięzcom - Susan i Pernix! Niestety nie miałam czasu przeczytać wszystkich tekstów (a co dopiero je ocenić!), ale nadrobię to pierwsze (mam nadzieję) w niedługim czasie. G ...

Władca ognia

słowa kluczowe: zdrada, walka, honor, okrucieństwo

Ogniste słońce chyliło się ku zachodowi, rozchodząc się leniwie po niebie o takim samym odcieniu. Dość szczupły anioł o długich, r ...

Przyznam się od razu bez bicia, że weszłam do tego tematu tylko dlatego, iż zaintrygował mnie tytuł. Skojarzył mi się od razu z Japonią, a że kocham Kraj Kwitnącej Wiśni – postanowiłam tu zajrze ...

Aż skomentuję, a co!
Ogólnie to ja lubię zwykle Bellę i Edwarda, ale w tym opowiadaniu Emmett tak bardzo mi się spodobał, że nie chciałabym, aby Bella go zostawiła dla Edwarda. Bądź co bądź polubiłam ...

Grunt to żeby nikt nie zauważył, że ten banner to jedno wielkie photomanipulation ;]
Ach, nareszcie doczekałam się wstawienia nowego fanficka, który jest spełnieniem moich marzeń! Ale od początku. Ch ...

Ok, zajrzałam do tematu i widzę, że jest problem ze słowem "papieros". Otóż może Was za bardzo nie oświecę, ale ten rzeczownik się odmienia.
papieros - papierosa.

Np. Wypalił jednego pap ...

Słowem wstępu:
Tak, wiem, długo czekaliście, drodzy czytelnicy, na kolejny rozdział, ale to wynikło głównie przez multum egzaminów (w końcu sesja się uaktywniła) oraz popraw, kolokwiów i innych duper ...

Przybyłam, przeczytałam, skomentowałam! (a raczej to zrobię)

Bella jako ta, która ma niewidzialnych przyjaciół - nie powiem, że sama miałam podobne dzieciństwo i nawet większą różnicę między mną a ...

Dawno, dawno temu były sobie dwie dziewczyny, które poznały się na zlocie w Warszawie i doszły do wniosku, że są zagubionymi siostrami, które rozłączono podczas porodu (śmiesznym jest, iż różni je tyl ...

Ja już Ci pisałam wszystko na ten temat na gg, więc nie będę się powtarzać, bo będzie tego zbyt wiele :)
W każdym razie, tak jak Lanie, łezka mi się zakręciła, gdy czytałam ostatni rozdział i serce m ...

Obiecałam, więc komentuję. Wcześniej nie mogłam z przyczyn ode mnie niezależnych (najpierw brak czasu, potem brak internetu) teraz nadal brakuje mi czegoś takiego jak 'czas', ale staram się choć troch ...

Znów zostałam zasłodzona ;] dziękuję, Asik :)
A odnośnie rozdziału (obiecałam, to komentuję): dla mnie jest świetny. Zwłaszcza, jeśli chodzi o widowisko Johna i jego całe przedstawienie, do którego z ...

Cóż, wpisuję się jako jedna z ostatnich, choć tak nie miało być! Ale cóż, siła wyższa, brak internetu, czasu itp.
Jednak cieszę się, że dodałaś rozdział, ale ubolewam, że to już koniec, bo Jazz ma na ...

Ok, czas na mój komentarz. Rozdział mi się podobał, ale to już wiesz. Komentarz napisałam Ci na gg. Troszkę pozmieniałam różne rzeczy, ale dzięki temu dialogi lepiej wyglądają (ach ta moja skromność). ...

Aj tam, mTwil, i tak jesteś SuperBetą :) a początki każdy ma trudne, bo co innego napisać jakąś pracę zaliczeniową (np. stan badań nad twórczością konkretnego poety) a co innego betować opowiadanie. I ...

Jak nie przeczytałyście rozdziału - nawet nie patrzcie na mój komentarz! Roi się od spoilerów.

Tak, tak, za błędy ja przepraszam, ale czasem ciężko mi się skupić. Mogę rzec tylko tyle, że kocham Ms ...

Wszem i wobec pragnę ogłosić pewną rzecz. Usiądźcie wygodnie w fotelu/na kanapie/w łóżku/na podłodze, rozluźnijcie się, przygotujcie sobie herbatkę/mocny alkohol/kawę/inne (niepotrzebne skreślić) i de ...