Em... Ale czytaliście wpis na jej stronie, że nie ma zamiaru dokończyć MS po tym jak te rozdziały znalazły się w necie? Szczerze to wcale się jej nie dziwię.
Mało wampirze. Kto uwierzy, że po czymś takim Edward byłby w stanie pozwolić jej odejść? Że pytałby o pozwolenie? Ja nie. Niemniej opowiadanie nie jest takie złe, ale postacie są mało kanoniczne. Zarz ...