Vampire Diaries / Pamiętniki Wampirów

^ "One takie nie są" - sugerujesz, że nie zabijają, tak jak Damon. Ale istnieje kilka interpretacji tych słów, np. one nie karzą niewinnych pod wpływem emocji, tak jak to zrobił Damon z Jeremym w pierwszym odcinku drugiego sezonu Razz

.
Poza tym naprawdę nie sądzę, by Elena sądziła, że Damon jest winy przemiany Carol.
Co do innych grzeszków Salvatore'a? Nie wiem. Może w tej chwili jest na niego wściekła i mu nie ufa, ale sądzę, że gdzieś głęboko jeszcze w niego wierzy. Jeżeli nie dla siebie albo Damona, to z pewnością dla Stefana.
Zresztą, mamy jeszcze tę scenę, w której główna bohaterka prosi, by oszczędził Caroline Razz

. Gdyby ani trochę w niego nie wierzyła, pewnie by z nim nie rozmawiała.

Kij z grzeszkami Damona Salvatore, miał je i mieć je będzie. Chodzi mi o to, że Elena nie dała do zrozumienia Bonnie, że Damon na to nie zasłużył, powiedziała, że one takie nie są. I można to interpretować na 10 sposobów, ale żaden z nich nie prowadzi do słów "Damon nie zasłużył".
Natomiast zgodzę się z tym, że Elena powstrzymała Bonnie przed zrobieniem czegoś złego.

Okej, Abby, mam nadzieję, że wiesz, iż ta dyskusja to czepianie się o słówka i totalna bzdura. Niemniej, aby to jakoś zakończyć:

Cytat:

(...) i, mam taką nadzieję, uświadomiła Bonnie, że postąpiła niewłaściwie - że Damon tutaj nie zawinił (pomijając próbę ostatecznego zabicia Carol) i nie zasłużył na benzynę oraz podpałkę.

W tym cytacie w ogóle nie odnoszę się do opinii Eleny. Nie napisałam, że główna bohaterka dała przyjaciółce do zrozumienia, iż Damon jest niewinny. Napisałam za to, że Elena coś uświadomiła Bonnie. Co dokładnie? Nie wiem, nie siedziałam w jej głowie, ale dość logiczną odpowiedzią wydaje się fakt niewinności Damona w danej sytuacji. Chodzi o uświadomienie czarownicy, nie opinię Eleny Razz

.

Zinterpretowałaś mojego posta tak, a nie inaczej, okej, nie to miałam na myśli. Tylko dziwi mnie, że w ogóle o tym dyskutujemy.

Po pierwsze Abby masz racje- ja to odebrałam w ten sam sposób.

Ale po kolei. Po pierwsze (nie wiem jak tam wasze odczucia), ale mi się wydawało, ze Damon był jakoś tak nieobecny. Jak dla mnie było mało Damona w Demonie. Poza tym to Stefan przejął inicjatywę i Damon zszedł na drugi plan. Liczyłam na to, że stanie się taki jak na początku, bo takiego go pokochałam. Lubie te jego ludzkie odczucia, ale w ostatnich odcinkach stała się z niego taka ciapka "uzależniona od krwi z torebek", a gdzie mgła i kruk? Nie wiem dlaczego taki bad Damon wam przeszkadza, mnie się podoba.

Caroline polubiłam inie pasowała mi na wampira, była zbyt delikatna, krucha i słodka, żeby spijać krew z niewinnych śmiertelników. Ale chyba sobie radzi i będzie tak dalej. A ta scena w toalecie była EPICKA!! Gdzieś słyszałam, że w najbliższych odcinkach ma dojść do jakiegoś pojedynku Katherine z pewną wampirzycą- teraz czuję, że to będzie Caroline, która będzie się mścić.

Na razie motyw Tylera i jego wujka mnie denerwuje- rozciągają go jak jakąś Modę na sukces i robi się to nudne... Zwłaszcza, że większość z nas wie o co może chodzić;P

Jer zmienił fryzurę chwała Bogu i ciesze się że wie o wszystkim, a fakt, ze nie dźgnął Damona tym kołkiem świadczy o jego zdrowym rozsądku. No i dzięki niemu Damon będzie miał chwile wytchnienia od alkoholu:P

No i Stefan- kocham go. Staje się coraz zabawniejszy, ironiczny i cyniczny. Fajnie, ze nie jest taką ciapą jak Edward i nie mówi Elenie- „Nie, Eleno to zbyt niebezpieczne”. I ta coraz fajniejsza relacja między braćmi… I tak się troszczy o wszystkich w okół. Stefan jest kochany!! I walić wszystkie ogólnoświatowe opinie, że to Edward jest ideałem- ideałem jest Stefan!!!

I znam opinie o zakończeniu, ale to było urocze i mówcie co chcecie to było na swój sposób romantyczne. A Stefan jest kochany!!

syntia napisał:

Zinterpretowałaś mojego posta tak, a nie inaczej, okej, nie to miałam na myśli. Tylko dziwi mnie, że w ogóle o tym dyskutujemy.

Nie wiem może dlatego, że to jest forum i można prowadzić dyskusję. :)

Przepraszam, że mój post nie będzie się odnosił bezpośrednio do odcinka, ale jedna rzecz mnie denerwuje i nie mogę jej znieść.

Imię młodego Lockwooda pisze się tak: Tyler a nie Taylor tenaya Razz

Dopiero dziś znalazłam czas, żeby obejrzeć odcinek i jako że odczuwam silną potrzebę wypowiedzenia się, sklecę parę zdań i wracam do pracy.

Współczuję Elenie. Ona jest w tym wszystkim jedynym normalnym człowiekiem i nie wiem, jak znosi to, co się wokół niej dzieje. Jeremy, Bonnie, Damon, Caroline, John, Katherine... Jedynym oparciem wydaje się Stefan, który jest wampirem. Jak dla mnie nie wygląda to ciekawie.

Przede wszystkim muszę wypowiedzieć się na temat Caroline. Jestem bardzo, ale to bardzo zaskoczona - i to pozytywnie. Nie sądziłam, że sobie poradzi, a zrobiła to bardzo dobrze. Najpierw ta dezorientacja w szpitalu, moment, kiedy chciała pocałować Matta, a nie mogła czy akcja z łańcuszkiem... Szkoda mi jej było bardzo. Potem akcja z pielęgniarką, kiedy wychodziła - "nie wiem, jak to działa, ale jest niesamowite" (jak pomyliłam, to przepraszam, ale piszę z pamięci) czy "Boże, błogosław Elenę, ale ona nie zna słowa odjazdowe" - uśmiałam się. Delikatny "bitch moment" na szkolnym korytarzu z Damonem? Świetnie jej wyszło to. Jeszcze ten mocny makijaż, pewność siebie emanująca z każdego ruchu, spojrzenia... Ach! Dalej rozpacz, kiedy nie mogła sobie poradzić z przebywaniem przy swoim chłopaku i zabiła Cartera - kiedy to tak prosiła Damona, żeby jej pomógł, żeby jej nie zabijał... No i oczywiście scena w łazience ze Stefanem - ooo, to było cudowne. I na koniec to jak walczyła z samą sobą, kiedy Matt przytulał ją w jej sypialni. Pięknie!

Bonnie tym razem mi się nie podobała. Wkurzyła mnie, gdy chciała podpalić Damona. Okej, narobił dużo złego, ale akurat Caroline to nie jego wina. Już prędzej powinna obwiniać samą siebie - w końcu to ona zadecydowała, żeby dał Caroline swoją krew.

Wątek Tylera i wujka-surfera jakoś nie do końca mi pasuje, nie mam do niego przekonania. Sama nie wiem czemu, no ale cóż... Może z czasem mi przejdzie.

Damona nadal kocham, ale muszę przyznać, że w tym sezonie przy Stefanie blednie nieco...

No, to chyba tyle, uciekam. Chętnie obejrzałabym raz jeszcze, gdybym tylko miała czas. Wink

Paul Wesley w Monte Carlo

Allocine.Fr opublikowało wywiad z Paulem Wesleym (Stefanem) przeprowadzony podczas wizyty aktora w Monte Carlo. Wśród poruszanych tematów nie brakuje pytań o serial Buffy: Postrach Wampirów oraz o lata szkolne Wesleya.

http://www.youtube.com/watch?v=71GVZ6NGpK0

Webclip for Bad Moon Rising

love

Alaric, Damon, Elena

Alaric wraca!! Heart

czyż nie wszyscy się cieszą ?! :D
pewnie, że wszyscy.
Scena króciutka, ale i tak dobra, Damon znowu daje mi radość <3
A obrażona Elena wygląda na słodką haha,
can't wait.

Vampire Diaries – Bad Moon Rising – Episode Preview

Zawiera trzy nowe sceny. W tym powyższy fragment z Eleną, Damonem i Alariciem. Jest też scena Damon/Elena oraz trzecia z Tylerem.

Nie widziałam, żeby były wcześniej te zdjęcia, ale jeśli były, to wybaczcie.
Są starsze, ale fajne:

Nina i Candice:

+ Candice w brązowych włosach! megaaa ładnie *.*

w ogóle wiedzieliście, że Candice też śpiewa i ma swoją płytę? jeśli tak, to chyba tylko ja jestem taka opóźniona ;o
np. - http://youtube.com/watch?v=u-MsFUJrazY&feature=related
całkiem niezłe ma piosenki. Wink

Zdjęcie w ładnej jakości:

Vampire Diaries Featured in This Week’s TV Guide Magazine

Once again, The Vampire Diaries is featured in the up coming issue of TV Guide Magazine. Thanks again, to our good pal Tariel for the scans! This time, we have Ian Somerhalder featured for his charitable work in support of The Gulf in The Guide: “What’s Worth Watching”. Next, “Who’s Moving into Mystic Falls” feature. William Keck ask cast members what other creatures they would like to see in Mystic Falls. And then finally, the show is featured in the Thursday Highlights for September 30th episode “Memory Lane”. Nothing too spoilery is mentioned by executive producers Julie Plec and Kevin Williamson.

Kat Graham – Cold Hearted Snake – Official Music Video

http://www.youtube.com/watch?v=q4N7n3CxCU4&feature=player_embedded

Stefan and Mason episode still from Bad Moon Rising (EP203)

Zdjęcia z odcinka 2.05

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Exclusive behind the scenes shot from tonight’s episode

New stills from Bad Moon Rising

2x03

Ależ zajebisty odcinek! Chyba najlepszy ze wszystkich w ogóle. Nie wiem nawet od czego zacząć.

Caroline & Stefan. Bardzo mi się podoba to, jak się o nią troszczy i wszystko jej pokazuje. Strasznie mnie wkurzyła Bonnie tym, że nie chciała zaczarować pierścienia. Uważa się za jakąś niezniszczalną obrończynie miasteczka, której wszyscy muszą się bać. Mam nadzieję, że w końcu ktoś jej coś zrobi. Przecież Caroline to jej przyjaciółka. I dobrze wie, że nie chciała zabić tego chłopaka. To było silniejsze od niej.
Jeśli zaś chodzi o Caroline... widać, że jeszcze całkiem na serio tego nie brała. Za bardzo wykorzystywała moc zauroczenia. I jednak nie radzi sobie tak całkiem dobrze. Zaatakowała Matta i gdyby nie Stefan, to by go pewnie zabiła. Spodobało mi się to, co zrobiła na końcu. Woli sama cierpieć, niż narażać na niebezpieczeństwo Matta. Bardzo dobrze postąpiła i myślę, że w końcu zaczęła brać to na serio.
Jednak mam nadzieję, że się jeszcze zejdą. Naprawdę fajna z nich para. Denerwuje mnie tylko jedna rzecz. To jak zmienili image Caroline. Ciemny makijaż i inny ubiór. Przecież nie stała się inną osobą, a oni tu z niej robią jakąś żyletę.
Wujek Tylera, którego nie mogę zapamiętać imienia. Widać, że nie chce krzywdzić ludzi. Gdyby Tyler nie wszedł do tych podziemi z tą laską, on by się obwiązał tymi łańcuchami i nic by się nie stało. Tyler postąpił głupio, przecież wiedział co się kroi.
W ogóle zaskoczyło mnie to, że ugryzienie wilkołaka jest śmiertelne dla wampira. Jeśli dobrze zrozumiałam, to kiedyś tam Aztekowie zaczarowali wampiry, żeby nie mogły chodzić po słońcu, a wilkołaki, że mogli się ukazywać tylko w czasie pełni tak? Naciągane to trochę jest...
Ale podobało mi się to, jak wujek zaczął się przemieniać, a potem pokazano trzęsący się samochód. Straszne to było. Po raz pierwszy odcinek powiał grozą. W końcu!
Ach i bieg Stefana i Caroline przez las bardzo fajny.
Ogólnie wilkołak mógłby być trochę większy, bo tylko oczy ma inne niż zwykły wilk.
Teraz wujek i Tyler wiedzą o wszystkim. Ciekawa jestem co z tego wyniknie. Czy będą wrogami, czy może raczej nie.

Elena & Damon & Alaric. Miło było znowu widzieć Alarica. Bardzo miło. Jednak szczerze mówiąc wątek tej trójki był nudny. Cały odcinek sidzieli i szukali. Ale scena, gdy Damon uchronił Elenę swoim ciałem - cudna! Wkurza mnie jej to boczenie na niego. Co z tego, że zabił jej brata. Przecież żyje Laughing

Niech on przestanie już łasić się do niej i oleje ją całkowicie. Wtedy przybiegnie do niego. Strasznie mi się podobało, jak powiedział, że nie tylko taki sam wygląd łączy ją z Katherine. Toż to szczera prawda. Elena jest zapatrzoną w sobie, egoistyczną dziewuchą.

Ach i pocałunek Alarica i tej jak jej tam, ciotki Eleny. Bardzo fajny :D

I wreszcie Katherine na horyzoncie. Ciekawa jestem co chce od Caroline. Widząc po zdjęciach z następnego odcinka, nic dobrego.

Świetny odcinek, aż mam ochotę drugi raz obejrzeć. Naprawdę jestem zaskoczona, że po tak słabym pierwszym sezonie, teraz jest tak dobrze.

Btw. Czy tylko mi scena, gdy wujek Tylera mija samochodem Stefana i się patrzą tak na siebie, skojarzyła z Tłajlajtem i sceną, gdy mijają się Edward z Billem? Laughing

Piosenki z dzisiejszego odcinka:

1. Meiko “Under My Bed” – Under

2. Lifehouse “In Your Skin” – In

3. The Asteroids Galaxy Tour “Fantasy Friend Forever” – Unavailable

4. The Duke Spirit “Send A Little Love Token” – Send

5. Stars “Changes” – Changes

6. A Fine Frenzy “Ashes And Wine” – Ashes

Trailer kolejnego odcinka:
http://www.youtube.com/watch?v=DlY4hz9yjaU

Ian Somerhalder Talks With Washington Post

[link widoczny dla zalogowanych]

2.03

Super odcinek. Zresztą wszystkie do tej pory z 2 sezonu były fajne!
Jestem pewna, że Caroline przejdzie na złą stronę mocy. Mogę się założyć, że Katherine pokaże jej jak fajnie jest być złym wampirem i jej się to spodoba...
Nie mogę doczekać się konfrontacji Elena-Katherine. Podziwiam Ninę za tą podwójną rolę. Niby inne, a jednak podobne są.
Ach, Damon...Nie wiem czy mu współczuć czy nie

Niby się przyznał Elenie i w ógóle chce jej przyjaźni, ale 'zabicie' Jeremy'ego trudno wybaczyć

2x03

Odcinek bardzo mi się podobał, chociaż bez szału. Szczerze mówiąc, wątek wilkołaków mnie zawiódł. Pewnie się jeszcze rozkręci, ale główna konfrontacja w lesie w ogóle nie podwyższyła mi tętna.

Elena. Nie spodziewałam się po niej takiego zachowania. Naprawdę wygląda na to, że z Katherine łączy ją coś więcej niż wygląd. Aktualnie nie znosi Damona, więc go zmanipulowała, by pomógł jej znaleźć potrzebną informację. Nie obchodził jej fakt, że wampir angażuje się emocjonalnie.
Pewnie wielu ludzi zjedzie Elenę za takie zachowanie, ale mi ono nie przeszkadza. To nie tak, że główna bohaterka nie ma za co nienawidzić Damona. W tym epizodzie ukazała swoją nową twarz. Widzowie dowiedzieli się, że jest zdolna do mało szlachetnych postępków - przez co jest mniej idealna, ludzka. I ciekawsza. Mnie osobiście najbardziej interesuje niespodziewane połączenie z Katherine.
Tylko mam nadzieję, że w następnym epizodzie Eleny nie dopadną wyrzuty sumienia. Bo jeżeli zacznie łazić za Damonem i błagać go o wybaczenie... Ech.
Ciekawi mnie też reakcja Stefana na zachowanie dziewczyny. Machnie ręką czy się zdenerwuje? Zaniepokoi? Przecież nieźle klął na Katherine, gdy ta nabrała Damona i w efekcie pozbawiła go ludzkich uczuć.

Damon. Wyłączony pstryczek ludzkich uczuć i zachowań nie jest do końca odporny na główną bohaterkę. Wydaje mi się, że poczuł lekką zazdrość, obserwując Stefana i Elenę przy samochodzie - i trochę go to zdziwiło. W każdym razie próbował naprawić relację z ukochaną brata, wrócić do przyjaźni. Wyraźnie mu na tym zależało. Ale nie zareagował mocno, gdy dowiedział się o podstępie głównej bohaterki. To znaczy, że pstryczek, może nieidealnie, ale działa - albo Damon nauczył się kontrolować emocje. W sumie jestem trochę dumna z tego bohatera, bo byłam pewna, że zabije Vanessę. A tu niespodzianka.
Jeżeli chodzi o Damona, najbardziej oczekuję momentu, w którym wyłączony pstryczek przestanie działać na Stefana.

Stefan. Bez zastrzeżeń. Jego relacja z Caroline jest naprawdę świetna. Kocham momenty, w których się z niej śmiał. Albo gdy Carol mówiła o jego poważnym spojrzeniu i zaniepokojonej minie.

Caroline. Naprawdę ładnie postąpiła, aranżując zerwanie z Mattem. Zaczyna więcej rozumieć w związku z pragnieniem krwi i zauroczeniem ludzi. Poza tym podoba mi się nowa, "wzmocniona" Caroline. Jej małe tyrady mnie śmieszą.

Boonie.

rani napisał:

Strasznie mnie wkurzyła Bonnie tym, że nie chciała zaczarować pierścienia. Uważa się za jakąś niezniszczalną obrończynie miasteczka, której wszyscy muszą się bać. Mam nadzieję, że w końcu ktoś jej coś zrobi. Przecież Caroline to jej przyjaciółka. I dobrze wie, że nie chciała zabić tego chłopaka. To było silniejsze od niej.

Zgadzam się. Potraktowała Carol jak Damona (minus ironia i prezentacja siły). W skrócie powiedziała przyjaciółce: "Nabroisz, skończę z tobą". Zero wsparcia, tylko osąd. W ogóle nie próbowała zrozumieć sytuacji.
W tej chwili, i mówię to z wielką przykrością, bo uwielbiałam Bonnie na początku serialu, czarownica jest zwyczajną suką (sorry za słownictwo), zaślepioną i zamkniętą w swoim małym świecie, gdzie najwyraźniej jest wielką obrończynią Mystic Falls. Rozumiałam, gdy próbowała kontrolować Damona, ale sposób, w jaki potraktowała Carol? "Przekonaj mnie, że moja przyjaciółka nadal gdzieś tam jest, inaczej zdejmę czar z pierścienia i bye bye"? Wtf. Bonnie zachowuje się bardziej nieludzko niż wampiry.

Wilkołaki. Sceny z wilkiem mnie nie zachwyciły. Nie wiem, dlaczego Mason nie zaatakował Stefana przy samochodzie. Potem fragment z Carol i Tylerem wydawał mi się trochę niedopracowany, brakowało mu dynamiki. Nie przypadł mi do gustu.

Alaric. W końcu wrócił. I jest z Jenną. Oczywiście, nie wie, że Isobel "skorygowała" jego uczucia i pamięć. Pewnie w którymś momencie wampirzyca wróci i będziemy mieli trójkąt.

rani napisał:

Btw. Czy tylko mi scena, gdy wujek Tylera mija samochodem Stefana i się patrzą tak na siebie, skojarzyła z Tłajlajtem i sceną, gdy mijają się Edward z Billem?

Nie tylko Tobie Wink

.

Edit: Tak dla jasności, winą za zawalenie spraw z kreacją postaci Bonnie obarczam scenarzystów/twórców. Już w książce bohaterka była bardziej wyrazista i przystępna, a biorąc pod uwagę poziom złożoności świata przestawionego, stworzonego przez panią Smith - to spora wpadka twórców serialu.
Dziewczyna nie ma własnego wątku. Pojawia się na ekranie tylko wtedy, gdy potrzebne są jakieś czary. Zachowuje się jak opętana misją jędza (postępowanie względem Carol). Scenarzyści nie pokazują jej wrażliwej strony - momentów, w których się boi, płacze. Ach, tak. Zapomniałam. W poprzednim odcinku była podłamana przemianą Carol - i podpaliła Damona.
W ogóle nie mam pojęcia, jak dotarliśmy do punktu, w którym Bonnie potrafi stworzyć ten super pierścień dla Caroline. Rozumiem, że czytała jakieś książki poświęcone magii... i robiła to poza ekranem. Fajnie by było zobaczyć, jak się zmaga ze swoimi mocami. Jak je zaczyna rozumieć. Jak ją przerażają. Ten wątek mógłby być świetny, gdyby twórcy/scenarzyści nie postanowili go ominąć.
Zamiast tego zniechęcają widzów do Bonnie. Nigdy nie widzimy bohaterki w jej własnym domu. Jak rano wstaje i samotnie przygotowuje się do szkoły. Jak odwiedza grób babci. Jak rozmawia z bliskimi przez telefon.
Najwyraźniej scenarzyści nienawidzą tej postaci.

Edit2: Dopiero teraz, przeglądając zagraniczne fora, uświadomiłam sobie, że Elena nie mogła przebaczyć Damonowi sprawy z Jermeym, podczas gdy puściła w niepamięć jego winy względem Vicky (siostry jej dobrego przyjaciela), Caroline (BFF), Bonnie (BFF) i Lexi (BFF Stefana).
Kolejna wpadka scenarzystów/twórców Razz

.

Klip z kolejnego odcinka!