Midnight Sun, czyli Zmierzch z punktu widzenia Edwarda

lol, nie rozumiem was wszystkich ale się zgadzam:)

Isa napisał:

KaeM napisał:

RikkiMontage napisał:

KaeM napisał:

ja jednak lepiej rozumiem Edwarda. Bella to typowa komercyjna nastolatka. nieśmiała, niezdarna, lekko zakompleksiona, bla bla bla. :P

I tu się z tobą nie zgodzę co do tego że Bella była zwyczajną nastolatką. Która nastolatka jest niezdarna? Nie wiem, nie znam. Która lekko zakompleksiona? Nie wiem ale wiem że teraz nastolatki mają mnóstwo kompleksów. A tak poza tym to która nastolatka poznaje i zakochuje się w wampirze?

miała wiele "wyjątkowych" cech, ale czy właśnie nieśmiałość i niezdarność to nie czysta amerykańsko-filmowa komercja ? :P polecam obejrzeć choć jeden niskobudżetowy amerykański film. Wink

Czy ja wiem, czy Bella była "typową zakompleksioną nastolatką"? Była raczej przekonana, że nie jest kimś wyjątkowym, raczej że jest szarą, przeciętną dziewczyną, mającą trudności z szybkim przystosowywaniem się do nowych sytuacji, miejsc, ludzi. Dlatego ciągle ją dziwiło, że ktoś tak wyjątkowy i idealny jak Edward, zwrócił na nią uwagę.
Jest delikatna różnica między posiadaniem kompleksów czy niskiej samooceny na własny temat, a przekonaniem, że jest się zwyczajną dziewczyną, ani szczególnie piękną, ani wyjątkowo błyskotliwą, posiadająca specyficzne poczucie humoru, które nie wszyscy rozumieją...
Czy jak ktoś nie myśli na swój temat, ze jest najpiękniejszy, najfajniejszy i ogólnie "cool", to już oznacza, że ma kompleksy? Confused

Ja myślę,że Bella czuła się hm... gorsza od Edwarda.
On ideał, ona dość przeciętna, przynajmniej taki był jej punkt widzenia, zupełnie inny Edwarda, który potrafił spojrzeć na nią w taki sposób, w jaki ona powinna widzieć choć trochę siebie.

Patri napisał:

Isa napisał:

KaeM napisał:

RikkiMontage napisał:

KaeM napisał:

ja jednak lepiej rozumiem Edwarda. Bella to typowa komercyjna nastolatka. nieśmiała, niezdarna, lekko zakompleksiona, bla bla bla. :P

I tu się z tobą nie zgodzę co do tego że Bella była zwyczajną nastolatką. Która nastolatka jest niezdarna? Nie wiem, nie znam. Która lekko zakompleksiona? Nie wiem ale wiem że teraz nastolatki mają mnóstwo kompleksów. A tak poza tym to która nastolatka poznaje i zakochuje się w wampirze?

miała wiele "wyjątkowych" cech, ale czy właśnie nieśmiałość i niezdarność to nie czysta amerykańsko-filmowa komercja ? :P polecam obejrzeć choć jeden niskobudżetowy amerykański film. Wink

Czy ja wiem, czy Bella była "typową zakompleksioną nastolatką"? Była raczej przekonana, że nie jest kimś wyjątkowym, raczej że jest szarą, przeciętną dziewczyną, mającą trudności z szybkim przystosowywaniem się do nowych sytuacji, miejsc, ludzi. Dlatego ciągle ją dziwiło, że ktoś tak wyjątkowy i idealny jak Edward, zwrócił na nią uwagę.
Jest delikatna różnica między posiadaniem kompleksów czy niskiej samooceny na własny temat, a przekonaniem, że jest się zwyczajną dziewczyną, ani szczególnie piękną, ani wyjątkowo błyskotliwą, posiadająca specyficzne poczucie humoru, które nie wszyscy rozumieją...
Czy jak ktoś nie myśli na swój temat, ze jest najpiękniejszy, najfajniejszy i ogólnie "cool", to już oznacza, że ma kompleksy? Confused

Ja myślę,że Bella czuła się hm... gorsza od Edwarda.
On ideał, ona dość przeciętna, przynajmniej taki był jej punkt widzenia, zupełnie inny Edwarda, który potrafił spojrzeć na nią w taki sposób, w jaki ona powinna widzieć choć trochę siebie.

każdy patrzy na siebie porównując się z innymi więc chyba miała prawo być zdziwiona wiedząc że Edward wybrał ją a nie inne "piękności" ze szkoły. przyjechała z dużego miasta gdzie była zaliczana do grupy przeciętniaków do miasteczka w którym była "eksponatem do podziwiania"

miejmy nadzieje że Meyer naprawde szybko skonczy ta wersje i do konca roku bedzie mozna juz zakupic :) (to takie moje marzenia ... a marzenia czasem sie spelniaja) :D

A ja mam wielki żal do pani Meyer, że postanowiła napisać Zmierzch z punktu widzenia Edwarda. Moim zdaniem powinna zastosować taki zabieg ze wszystkimi częściami, a nie tak bardzo się ograniczać Wink

a moim zdaniem SM napisze wszystkie czesci oczami Edwarda. to byloby przeciez spelnienie marzen kazdej czytelniczki/czytelnika. nie mozeliwe zeby tego nie zauwazyla :D

Gość

dodzia napisał:

a moim zdaniem SM napisze wszystkie czesci oczami Edwarda. to byloby przeciez spelnienie marzen kazdej czytelniczki/czytelnika. nie mozeliwe zeby tego nie zauwazyla :D

żyjmy tą nadzieją. :D :D

Świetnie by było gdyby napisała KwN i zaćmienie oczami Edwarda...

Ja bym chciała wszystkie części :D

Chyba nie ma osoby na tym forum która by nie chciałą, nic z resztą dziwnego Wink

kazdy chcialby poznac co czul Edward w kazdym momencie!! :D

Gość

Breaking Dawn ! :P
a wiecie czemu ? xD bo jak SM powie, że napisze BD oczami Edwarda to wcześniej będzie musiała i NM, i E. ^^ :D Wink

Pomysł na MS jest wręcz genialny! To będzie prawdziwy bestseler!!!!

Przeczytałam wszystkie 12 rozdziałów i musze szczerze przyznać że Midnight Sun bardzo mi się podobał. Mam nadzieje że pani Meyer dokończy tą książkę.

a gdzie mogę znaleźć te rozdziały?? ma ktoś linka? :)

Wszystkie znajdziesz w temacie 'Sun is rising, in the middle of midnight. - MS Chapters PL'
Życzę miłej lektury :D

MS bedzie megabestsellerem!! jak zreszta wszystkie ksiazki sagi zmierzchu :D

Sądzę, że sprzeda się nawet w jeszcze większym nakładzie niż 'Zmierzch'.

tez tak sadze, no bo po tym jak przcieklo te 12 rozdzialow to kazdy kto bedzie chcial sprawdzic czy naprawde sa takie super. a one sa wiec nikt nie porzaluje ze ja kupil :D

Gość

byłam dziś w Empiku - ani jednego Zmierzchu, NM czy E. Laughing