Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:26, 27 Sty 2009 |
 |
ja też na to czekałam, żeby wkońcu ją pocałował i powiedział, że kocha, no ale cóż trzeba czekać :P |
|
|
|
 |
|
 |
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Wto 16:32, 27 Sty 2009 |
 |
Mam nadzieję, że się jednak doczekamy ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ladywithweapon
Wilkołak
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:51, 27 Sty 2009 |
 |
Mnie wlasnie najbardziej ciekawią odczucia Edwarda. Przeciez Bella jest jak kazda z nas - zwykla smiertelniczka, która ma tylko jeden tok myślowy.
A więc gdybym mieszkala w pobliżu Meyer to codziennie byl jej pod drzwiami siedziala, zeby MS skonczyla.
Mnie nie tyle co interesuje moment pocałunku co moment jak jechał ratowac Belle. Chciałabym wiedziec, czy chociaz odrobine się na nią wściekal /ciekawe ubarwienie byloby/ ze poszła nikomu nic nie mówiąc. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
pauzi007
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Ziemi, a może z kosmosu :]
|
Wysłany:
Wto 17:09, 27 Sty 2009 |
 |
Ale to jest w okropnym miejscu przerwane. Nawet nie było tej polany i pierwszego pocałunku :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Wto 17:14, 27 Sty 2009 |
 |
Widzę, że wszyscy jednak najbardziej przeżywają polanę :D No i się nie dziwię. Chociaż rzeczywiście moment ratunku na pewno byłby fantastyczny. Kurcze! Tak strasznie chciałabym poznać ciąg dalszy, a najlepiej i KwN z perspektywy Edwarda ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 23:55, 27 Sty 2009 |
 |
Mi sie bardziej podoba Zmierzch z punktu widzenia Edwarda, teraz wszystko rozumiem. Zdziwiło mnie to, że Alice wszystko zobaczyła, chociaz mozna bylo w zasadzie sie tego domyślić. Ale jestem zadowolona obfitoscia uczuć, wlasnie o to mi chodziło, żeby dowiedziec sie co Edward czuje i co w jego głowie szumi. Teraz wiem, że na prawde kierowalo nim zaślepienie miłością. Jeszcze bardziej go lubie :)
EDIT: właśnie polana!! Rozpoaczma z tego powodu, to było okropne. Czytam czytam, a tu koniec na "komplikacje" i tylko takie "yyyyyy" z mojej strony. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 23:55, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Kath
Nowonarodzony
Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Śro 2:01, 28 Sty 2009 |
 |
Jakby jeszcze jej brakowało ze dwa rozdziały do polany, to bym przeżyła. Ale nie, ona oczywiście musiała skończyć TUŻ przed łąką. ;< Najlepszych momentów nie opisała, tak jak mówiłyście, pocałunek, wyznanie miłości... Ciekawa jestem także jego rozpaczy gdy widział Bellę w kałuży krwi w tej sali z lustrami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
noemka
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 6:35, 28 Sty 2009 |
 |
Może to było zamierzone, by skończyć w tym momencie? Podejrzane to trochę... :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
elle
Człowiek
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Warszawy
|
Wysłany:
Śro 9:56, 28 Sty 2009 |
 |
Ja podobnie tak jak Wy jestem ciekawa 'łąki'. W Twilight uwielbiam ten fragment. Jestem strasznie ciekawa co Edward czuł, gdy słuchał bicia jej serca...
A tak ogólnie to MS wydaje mi się bardziej, tak jakby, dojrzałe uczuciowo. Edward,według mnie, dużo mocniej wszystko przeżywa. Z jednej strony chce Bellę 'zjeść' a z drugiej ją bezgranicznie kocha. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Jessy
Dobry wampir
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 518 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 13:13, 28 Sty 2009 |
 |
Już od dawna mam wszystkie 12 rozdziałów na kompie, po polsku i po angielsku ale w ogóle mnie nie ciągnie żeby przeczytać. Widocznie mój mózg czeka aż ksiązka będzie dokończona i wydana. I dobrze. Chociaż myślę, że parę rozdziałów sobie przeczytam. Kończę Zmierzch (3 raz), trochę czasu jeszcze mam do końca ferii więc czemu nie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
maxim6
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Śro 17:17, 28 Sty 2009 |
 |
taa, ja to bym chciała też przeczytać KwN z punktu widzenia Edwarda, choć wiem, ze byłaby to bardzo smutna ksiązka, i pewnie troche popłakałabym czytajac ja, ale cóz... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:09, 28 Sty 2009 |
 |
tak. też bym chciała KwN. xd
to co Edward potem przeżywał...
Wydaje mi się, że będzie ciekawsze niż to, co Bella robiła w tym czasie z Jackobem
wrr. żalowa postać. w Zaćmieniu dostałam obrzydzenia, do typa. |
|
|
|
 |
midnight_sun
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Nie 11:55, 01 Lut 2009 |
 |
Haha, ja Jacoba po prostu nie trawię. Gdyby był prawdziwym przyjacielem, to by się nie pchał na miejsce Edwarda. Bella potrzebowała w końcu przyjaciela, a nie nowej 'miłości'.
` Zmierzch z punktu widzenia Edwarda podoba mi się nawet bardziej, niż z perspektywy Belli. ^. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
memisia
Zły wampir
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 13:32, 01 Lut 2009 |
 |
mam tylko takie pytanie. bo slyszalam, ze mam byc 5 czesc ,,Zmierzchu" ale wlasnie nie wiem czy to bedzie MS czy inna ksiazka? bo w sumie MS to przeciez ,,Zmierzch" tylkko widziany oczami Edwarda. a swoja droga to nie moge sie doczekac kiedy przeczytam MS:D i tez chcialabym KwN jego oczami zobaczyc:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
karotka360
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:51, 01 Lut 2009 |
 |
Mi się w tym wszystkim nie podoba najbardziej to, że to tylko 12 rozdziałów. Ale MS jest piekne mimo, że tylko te 12. |
|
|
|
 |
memisia
Zły wampir
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 15:16, 01 Lut 2009 |
 |
ale to przeciez jest nieskonczone. te 12 rozdzialow to tylko przeciek do neta, a jak wyjdzie ksiazka normalnie to bedzie cala. bo przeciez w tych 12 rozdzialach to nawet do laki nie doszlo. chyba ze sie myle, ale tak mi sie wydaje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:20, 02 Lut 2009 |
 |
Jsne że to dobry pomysł zawsz warto poznać zachowanie belli ( i nie tylko ) z innej perspektywy. Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów nie moge się doczekać całośći. |
|
|
|
 |
Cullens
Człowiek
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:57, 03 Lut 2009 |
 |
Bardzo się cieszę, że pani Meyer wpadła na pomysł napisania Zmierzchu oczami Edwarda.
Bardzo się nie cieszę, że przez jedną osobę pani Meyer zawiesza dokończenie Midnight Sun
Jak dla mnie Zmierzch był jednak lepszy od MS, bo bogatszy w opisy Edwarda, choć nie przeczę, że MS obfitował z kolei w myśli Edwarda :D
Ale myślę, że Meyer dokończy MS, może nie w najbliższym czasie, ale przykładowo za pół roku. Taki chwyt marketingowy, no i kolejna kupa kasy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
xdmarysxd
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:33, 03 Lut 2009 |
 |
ms jest boskie.
fajnie wiedzieć co czuł Edward, a co Bella.
mamy wtedy porównanie xd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 16:46, 04 Lut 2009 |
 |
MS jest świetne, przeczytałam je jednym tchem. Nie mogę się doczekać całej książki.
To fascynujące jak czuje się z tym wszystkim Edward :D pięknie napisane... |
|
|
|
 |
|