Midnight Sun, czyli Zmierzch z punktu widzenia Edwarda

Mnie ciekawią... ehh... ciekawi mnie caaała książka... Wink

Ale prawda... najbardziej to scena pierwszego pocałunku... ;D Te wszystkie reakcje Belli z Jego punktu widzenia... ^^ Ten jad + `ta krew... ;D Ahh... książka jak marzenie... ^^ :)

mnie się wydaje, że perspektywa Edwarda jest nawet ciekawsza niż perspektywa Belli. Może dlatego, że to co przeżywa Bella jest znacznie bliższe każdej dziewczynie. Natomiast to co przeżywa Edward jest zupełnie inne, bardziej fascynujące.

Autorka miała świetny pomysł z napisaniem książki oczami Edwarda. Jak dla mnie mogła by wszystkie książki napisać z jego punktu widzenia. Miałabym co czytać :D

Dla mnie mogła by napisać całą sagę oczami wszystkich: Emmetta, Jaspera, Alice, Esme, Carlisla, Rose :D Już nie mogę się doczekać MS jak będzie skończone (jeśli wogóle będzie Neutral

)

Bardzo bym się zdziwiła gdyby autorka postanowiła nie kończyć tej książki... Zwłaszcza, że zainteresowanie jest ogromne.

Ja także... a tymbardziej jak taka `zwykła, przeciętna` perspektywa widzenia... (ale oczywiście książka świetna! Wink

) Takimi zwykłymi ludzkimi oczami...Zrobiła taką furorę...!! ^^

To pomyśleć co by było z MS? ;D

Jak dla mnie ona mogłaby pisać tą sagę w niskończoność... :)

Catherine napisał:

Jak dla mnie ona mogłaby pisać tą sagę w niskończoność... :)

Zgadzam się w 100% :P :P
Ale niestety podobno SM nie jest pewna czy kończyć. Ona jest zła z powodu przecieków tekstu do internetu.

Skończy, skończy :)

musi skończyć ;D a my MUSIMY żyć w przekonaniu że to tylko chwyt reklamowy... !

jak nie skończy, to ja już sobie z nią pogadam. <lol>
ahh. mam wszystkie książki.
3 w takich prawdziwych książkach. xdD
i jestem zachwycona.
powiem wam tak szczerze, że każdą z tych części czytałam przynajmniej 2 razy
i czytam od nowa, całą sagę. Wink

a w marcu 4 część oficjalnaa. xDD
bo narazie mam tylko nieoficjalną. :(
ale całą.
i jest fajniutka
a MS jest super. p oprostu zazdroszczę takiech umiejętności Stephenie, że potrafi tak pisać.
jestem pod wrażeniem.

maniusss napisał:

musi skończyć ;D a my MUSIMY żyć w przekonaniu że to tylko chwyt reklamowy... !

Musi, musi... !! Wink

Gdyby tego nie napisała pewnie straciłaby większość fanów... Bo `odpuścić sobie` w takim momencie... gdzie ma milony fanów na całym świecie?? Nieee... mnie się to wydaje niemożliwe... :)

ona musi skończyć, inaczej... nie wiem co zrobię

Przeczytałyście już Midnight sun?

no wlasnie ja mam MS ale jeszcze nie zaczelam czytac. zrobie to chyba wtedy kiedy skoncze pierwsze III czesci. albo moze jak skoncze zmierzch. zostaly mi 2 rozdzialy i chyba sie za MS zabiore,ale nie wiem bo szczerze mowiac to nie lubie czytac na komputerze...pewnie sobie to wydrukuje xD

Jeśli SM nie skończyłaby książki, to myślę, że wiele dziewcząt obraziłoby się na nią, ale może i jej twórczość by na tym ucierpiała. 4 książki sagi, które wszyscy kochamy, oczywiście nie, ale późniejsze książki... Moglibyśmy nie czytać na znak protestu za MS. xD

Ja czytałam... i mówię że to jest `świetne`... chociaż to określenie nie wyraża dobrze mojej opinii o tej książce... Wink

mam nadzieje ze ksiazka bedzie wydana i ze autorka tez ma swiadomosc jak jej saga jest popularna

Też mam taką nadzieję, że książka ukaże się w całości. Niestety w 12 rozdziałach nie ma scen, które najbardziej mnie urzekły w Zmierzchu i które chciałabym poznać ze strony Edwarda.

Te 12 rozdziałów to tak szczerze to prawie nic xD w przeciwieństwie do tego co jest dalej, nie trzeba panikować ja wierze w 99% , że książka będzie :D prędzej czy później (raczej później :D) ale będzie :)

12 rozdziałów dla Meyer , to jakby nie patrzeć, pół ksiązki. poobraża się z parę miesięcy a potem powie że fani ją zmusili i wyda jednak MS . tylko że nie podoba mi się te "parę miesięcy"