Nie będzie Midnight Sun?

hej jestem tu nowa i nie bardzo jeszcze umiem sie poruszać forum, troszke brak czasu na to by wszystko od razu poczytać. Czy ktoś mi może napisac gdzie znajde tłumaczenie MS, bo czytalam kawałek i jak dla mnie rewelka. Jestem fascynatka sagi. Nie czytam oryginału bo angielski u mnie na bakier. :(
Bardzo dziękuję i jeżeli zasmiecam wątek to przepraszam.

Jak dla mnie, to cała ta sytuacja jest bardzo dziwna... Jakim cudem te 12 rozdziałów mogła wyciec? Meyer pisała na jakimś publicznym komputerze, zapisała całe MS na pulpicie i ktoś puścił do Internetu? Może książka była u wydawcy i np. sekretarka dała do przeczytania dziecku, potem znajomej i tak dalej, ale dla takiej pracownicy to byłoby zbyt duże ryzyko... Według mnie to sprawdzanie, jak duże jest zainteresowanie tą książką i Meyer prędzej czy później ją wyda (raczej prędzej, bo póki co jest moda na "Zmierzch", dzięki czemu zgranie więcej kasy), możliwe, że ma umowę z wydawcą i do któregoś roku musi ją wydać. Przez mówienie, że nie dokończy MS podsyca ciekawość czytelników, powstaje dużo plotek, wielka sensacja itp. Dziwne, że w przypadku np. "Harry'ego Pottera", który zdecydowanie był bestsellerem, chyba wzbudzał nawet większe zainteresowanie niż "Zmierzch" (bo czytali go ludzie w różnym wieku i różnej płci) NIC nie wyciekało, powstawało dużo plotek, jakieś domysły, spekulacje, ale takiej sytuacji jak z MS nie było. Kiedyś, chyba przed "Zakonem Feniksa" Rowling ułożyła rebus (sprzedano go na aukcji) zawierał on kilka informacji dotyczących książki. Konkretne informacje podawała autorka i wszystkie były dzięki temu kontrolowane.
Co Wy sądzicie na ten temat?

Mnie też się wydaje, że to taka marketingowa zagrywka, ale nigdy nic nie wiadomo. A nóż - widelec spodoba jej się bardziej pisanie powieści dla dojrzalszych wiekowo czytelników i rzeczywiście nie wyda MS? Ale jak napisałam na wstępie, mam nadzieję, że to podpucha Smile

też mi se wydaje, że to chwyt marketingowy, że Meyer napewno napisze kolejne części, a przynajmniej dokończy MS. Ja przynajmniej mam taką nadzieję i bardzo chce to w końcu przeczytać Very Happy

Obecnie czytam te 12 rozdziałów i jestem zachwycona. Dziecko moje już dawno śpi a ja czytam i czytam Very Happy

O, jakieś konkrety. Uh... nie takiej informacji chciałam, ale lepsza taka, niż żadna. Dzięki madzia112221:)

Mam nadzieję, że bycie MS "on break with vampires" nie potrwa strasznie długo...

W sumie nie wierze w to, ze Stephenie Meyer przestałaby pisać książkę w tak kluczowym dla niej momencie. Pewnie też, zauważyła, że wzrosło zainteresowanie MS gdy tylko pojawiły się przecieki. Jednak, nie jestem pewna tego, że ją dokończy. W końcu tyle to już trwa.. co prawda ja sagą 'Zmierzch' zainteresowałam się dopiero miesiąc temu, ale początkowe posty na tym forum, a przynajmniej w tym temacie o ile się nie mylę są z 2008 roku. Szkoda. Mam jednak nadzieję, że Stephenie nas zaskoczy i książka niedługo się pojawi.

Przyznam,że nie mogę się doczekać dalszych rozdziałów i książkę kupię bez namysłu Wink

tylko aby autorka się nie rozmysliła o co bardzo proszę.

nie dbam w jaki sposób te rozdziały wyciekły do sieci. może Stefcia miała zmasowaną wizytę hakerów. najważniejsze że coś się pojawiło! ja zamiast uczyć się do sesji do sesji zaczytuję midnight sun. jestem uzależniona od tej sagi!

Ma ktoś bravo z listopada?
Ponoć pisali tam, że książka zostanie ukończona...

znalazłam to w internecie....

"Miała powstać piąta część zmierzchowej sagi - "Midnight Sun". Stephenie Meyer ( 35 l.) zdążyła napisać 12 rozdziałów, kiedy niespodziewanie fragmenty książki wyciekły do internetu. Meyer przerwała pisanie. Na szczęście niedawno obiecała fanom, że "Midnight Sun" ukończy..."

Dokończy. Jeśli się nie mylę w USA będzie w okolicach wiosna-lato . No, ale nie wiem czy to nie tylko takie plotki. A jeśli prawda to my trochę jeszcze poczekamy. Tak jak np. w USA są już 6 czy 7 części z Domu Nocy, a u nas dopiero dwie . No, ale najważniejsze, że kończy MS. Opowieść oczami wampira - to jest coś ;]

Angie2 mam nadzieje, że te plotki się sprawdzą. Nawet jeśli miałabym siedzieć ze słownikiem przez kolejne 3 lata to i tak to przeczytam, a gdyby wyszło po angielsku to myślę, że będzie kilku chętnych do przetłumaczenia :) i przynajmniej będziemy mieli pewność, że P. Urban nam jej nie "okroi"

Jak tylko wydadzą amerykańską wersję to skądś ją wytrzasnę i zacznę tłumaczyć ;p Mimo, że mój angielski leży i kwiczy..;D
Już się nie mogę doczekać:D

no ja chyba wole poczekać na wydanie polskie :)

ale nie wiem czy nie pomyliliśmy się :) bo właśnie znalazłam informację że na ten rok jest planowane wydanie przewodnika po wszystkich częściach....

różnie to może być pod koniec czerwca wchodzi do kin zaćmienie ponoć 12 marca pojawi sie zapowiedz filmu i na pewno zacznie sie wielka akcja promocyjne by zaćmienie zarobiło jeszcze więcej niz pozostałe części więc po premierze filmu mogą zrobić premiere ksiązki by fanów doprowadzić do białej gorączki. ja już nie moge sie doczekac na polską wersję książki

Wysłany: Pią 17:10, 05 Mar 2010

Fajnie by było, gdyby Meyer dokończyła MS Smile

Wysłany: Pią 18:34, 05 Mar 2010

A ja chciałabym żeby dokończyła MS i napisała pozostałe książki " oczami" Edwarda bo o ile się nie mylę to MS jest tylko "Edwardowym Razz

" Zmierzchem prawda?

Wysłany: Sob 9:40, 06 Mar 2010

Właśnie też się zastanawiam czy MS to ma być tylko sam Zmierzch jego oczami czy całość Sagi. Przyznam, że najlepiej żeby to była całość, chciałabym przeczytać jak się dokładnie czuł np: wtedy, gdy pozwalał Belli widywać Jake'a i baardzo dokładnie uczucia gdy się kochali (jakim cudem rozwalił poduszki, że o łóżku nie wspomnę :P) i potem jak się dowiedział o ciąży. Niby postronnie to jest przekazane w Sadze, ale wolałabym z jego punktu widzenia.

Wysłany: Sob 13:22, 06 Mar 2010

mnie tez nie chce sie wierzyc, aby MS w tak kluczowym dla siebie momencie przestala pisac sagę. nie dosyć, że jest to po prostu kopalnia pieniedzy, to wyrabia sobie w ten sposob nazwisko, realizuje sie zawodowo, bo fani sa zawchwyceni jej tworczoscia... itd. krotko mowiac robi to, co kocha i jeszcze zarabia na tym taki szmal...

nic nie trwa wiecznie, moda na wampiry, kiedys przeminie. wtedy jej ksiazki nie beda trafiac w gusta czytelnikow. musi korzystac, poki ma swoje 5 minut sławy. gdyby tego nie zrobila, bylaby po prostu... glupia. zastanowcie ile ksiazek zostalo sfilmowanych, a ilu autorow tych ksiazek jest znany na calym swiecie. SM to w tej chwili guru. Saga to fenomen na skale światową i pomimo ze mamy mode na wampiry, zadna inna ksiazka o wampirach nie jest tak popularna jak saga Twilight. ja, ktora zawsze uwazalam ze wampiry, czarownice, itd. to po prostu bzdura, a ksiazki z elementami fantastyki nawet bym kijem nie dotknela, jestem zachwycona saga. SM przetrzymuje fanow, aby jeszcze bardziej rzucili sie na ksiazki, a w miedzy czasie kolejne pokolenie czytelnikow dorosnie i powiekszy grono zmierzchomaniakow

Wysłany: Nie 23:10, 07 Mar 2010

Ja też jestem bardzo ciekawa czy Stephanie dokończy sagę "oczami Edwarda"... Fajnie by było, bo Meyer przybliżyłaby nam trochę ten nieogarnięty charakter i osobowość Edwarda... Saga jest prześwietna, a o ile dobrze kojarzę, to żaden pisarz nie napisał po raz drugi książki(ek) oczami innego bohatera...

Sylwunia To samo było z HP, a teraz nikt o nim nie wspomni... I to samo będzie z Twilight, jeżeli Meyer nie wykorzysta tej szansy...

Wysłany: Pon 14:02, 08 Mar 2010

Mloda90 co masz na mysll mowiac " To samo było z HP, a teraz nikt o nim nie wspomni... I to samo będzie z Twilight, jeżeli Meyer nie wykorzysta tej szansy..."