|
Autor |
Wiadomość |
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Czw 9:33, 18 Wrz 2008 |
|
Z pedofilią chodzi raczej o inny wątek z Breaking dawn...
Natomiast co do przemocy- oh come on! Jak ktoś się czegoś musi czepić, to się czepi. Ci poprawni politycznie Amerykanie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 10:10, 18 Wrz 2008 |
|
Nessie i Jacob.. fuj !!!
Dobra, a wracajac do tematu to ja stwierdzam, że jestem przygotowana na odpowiedź negatywną w sprawie Midnight sun, bo jak któs powiedział, ona tylko bedzie powtarzać.. Choć mnie tak jak interesowała polana, już nie interesuje [tylko nie zabijcie mnie xD] bardziej jestem ciekawa co Edward czuł gdy Bella poszła do Jamesa i była hospitalizowana...
Ale co do MS, to jezeli ona wie, że nic z tego nie wycisnie, to niech nie pisze.. Nie chce aby było cos z tego.... cos jak BD.. Nie mówie że BD było złe.. Ale po nim miałam mieszane odczucie a nie chce chce tego samego przechodzic jeszcze raz.. |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Nessie dnia Czw 10:11, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Czw 10:23, 18 Wrz 2008 |
|
Dokładnie. Ja mogę i 10 lat poczekać, byle tylko całość była równie porywająca co te 12 rozdziałów. A jeśli ma być gorsza, to wolę zostać z tym doskonałym kawałkiem i myśleć sobie, że reszta byłaby równie genialna. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 11:50, 18 Wrz 2008 |
|
dzieki Martishia.. juz myslałam że bedziecie na mnie jechać za to co napisałam.. Ale napisalam to co myśle.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Czw 11:57, 18 Wrz 2008 |
|
Absolutnie nie będę jechać, bo Midnight Sun miało być tym najdoskonalszym, najbardziej wypieszczonym i ukochanym dzieckiem. Bo ona kocha Edwarda, tak jak my, a może nawet bardziej. Więc rozumiem, że nie chce go w żaden sposób 'skrzywdzić'. Mnie polana akurat interesuje, bo jestem ciekawa jednej rzeczy. Co Edward myślał mówiąc przesławny cytat "And so the lion...". Bo wydaje mi się, że wiem, o czym już pisałam gdzieś kiedyś. A jeśli się nie doczekam, to i tak będę się trzymać swojego wyjaśnienia, bo mi pasuje:)
Co do James'a i sceny w szpitalu , to nie mam wątpliwości, po MS to jasne jak słońce- myślał o zostawieniu Belli. Pewnie znajdował wymówki, że jeszcze nie teraz, nie jak jest chora, ale już wiedział, że to zrobi, nie był tylko pewien kiedy. Przecież planował to w zasadzie od samego początku, od kiedy się zorientował, że się zakochał w Belli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 12:39, 18 Wrz 2008 |
|
Wiem, że chciał ją zostawic, ale chce wiedzieć dokładnie co czuł. JAkie emocje nim targaly, gdyż bede wtedy w stanie zrozumiec w całosci jego zachowanie w NM.. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 12:51, 18 Wrz 2008 |
|
Ech... pewnie poczucie winy, że wciągnął ją do swojego świata, że nie był dość silny żeby od niej odejść, a także wyrzuty sumienia - w końcu jego wymowką do pozostania był fakt, że miał ją chronić, a ostatecznie mu się nie udalo.
No i zgadzam się z wcześniejszym postem: gdy była hospitalizowana WIEDZIAŁ JUŻ, że prędzej czy pozniej odejdzie. Teraz, kiedy po 12 rozdziałach poznalismy tok jego myślenia, to nie sądzę, żeby mogl nas czymś zaskoczyć.
PS. Jak dotąd w drafcie zdziwiła mnie jedna rzecz. Gdy w 11 rozdziale usiłował odsunąć, zbagatelizować wizje Alice. To do niego ABSOLUTNIE nie podobne. |
|
|
|
|
Nessie
Zły wampir
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 12:58, 18 Wrz 2008 |
|
mimo że steph nie napisze NM oczami Edwarda, to chciałabym aby tak było.. Ale co tu mówić o czymś takim skoro nawet nie wiadomo czy skończy MS.. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Czw 13:10, 18 Wrz 2008 |
|
Wpędziłam Was w moją chorobę- to znaczy po przeczytaniu draft'u, spekulować, co Ed miał w głowie w dalszych fragmentach.:)
Co do tej wizji Alice którą zignorował, to może ja czegoś nie rozumiem tak do końca, ale zdaje się w tej wizji nie było nic konkretnego. Jedynie Bella i on na polanie... Alice pogniewała się o to, że Edward podejmuje takie ryzyko (sam na sam na odludziu).
Tak myślę, że wtedy w szpitalu znowu zawarł ze sobą jakiś układ- że poczeka jeszcze trochę, aż Belli przejdzie zauroczenie nim. Bo sądząc po tym co powiedział- że ludzie się zmieniają- to chyba myślał, że tak będzie. Akcja z Jasperem była kroplą, która przepełniła czarę. W ogóle czytając MS, czułam dużo różnych rzeczy- to talent Meyer- wzbudzać emocje. Ale nade wszystko było mi żal Edwarda. Zwłaszcza od momentu kiedy się zorientował, że Bella może odwzajemniać, chociaż trochę, jego uczucie (ślepy głupek:)) i cały czas z jego myśli przebija to wrażenie 'życia na kredyt' ('on borrowed time' jak ładnie ujęła Steph). Każda sekunda się liczy, bo umyka. Tak jak gdyby ktoś w całym, długim życiu dał nam jeden dzień takiego absolutnego szczęścia, który przeżyjemy oddychając pełną piersią, z jednoczesną świadomością, że on się wkrótce skończy. Mój smutek osładzała jedynie wiedza, że on się myli:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Czw 13:17, 18 Wrz 2008 |
|
kto wie.
może pani Meyer pokusi się jednak na więcej. W końcu ona pisze i zarabia, a my czyli rzesze fanów pochłaniamy każdą część. Interes jest więc całkiem opłacalny. Po za tym saga ma wzięcię, a skoro juz zaczęła pisać MS, to czemu nie pociagnąć tego dalej? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Czw 13:53, 18 Wrz 2008 |
|
Jezu, nie. Niech ona to skończy... Bardzo chciałabym wiedzieć, co czuł Edward na polanie, to najatrakcyjniejszy moment w całej książce. Tak bardzo chciałabym czytać o nim dalej... Nawet mimo tego, że byłaby to w jakimś sensie powtórka z rozrywki.
Abstrahując do wypowiedzi Milili, nigdy nie sądziłabym, że ktoś może posądzić Meyer o tą przemoc fizyczną w noc poślubną. ;o
Przecież to jest tak śmieszne, że aż żałosne.
Co do pedofilii, no... ok. Samej przeszło mi to przez myśl, ale tylko przez chwilę, bo przecież Jacob nie kochał Nessie tak, że jej pożądał, tylko jakby był jej opiekunem.
Matko, najpierw kochają jej książki, błagają "Steph, please!", a potem jak Steph odmówi, to zaczynają po niej jeździć.
Jestem w szoku. ;o
Może jestem smutna z powodu jej decyzji, ale nie aż tak, żeby posądzać ją o wspomnianą wyżej przemoc fizyczną i pedofilię. ;/ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 14:03, 18 Wrz 2008 |
|
Skipi, pytanie tylko co przeważy: chęć zysku czy lekkie znużenie serią? Podobno pieniędzy nigdy za wiele, ale z drugiej strony zarobiła już chyba dość, żeby nie czuć przymusu dalszego pisania.
Bosz, dlaczego seria Twilight nie mogłaby mieć choćby tych siedmiu tomów, jak Harry Potter... |
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Czw 14:07, 18 Wrz 2008 |
|
niekoniecznie dalszego. Pani Meyer stworzyła grono bohaterów, którzy maja ciekawa osobowość i szkoda tego nie wykorzystać. Co z Esme i Carlisle, Jasperem i Alice i resztą. Przeciez z tego mogłaby wyjść równie interesujące love story. A pozostałe części z punktu widzenia Edwarda, to już jak komu się podoba. Mnie by ucieszyły, a myslę, że wiele innych osób takze. Co prawda, mogłoby to być lekko nużące, ale dla wiernych fanów nigdy nie za wiele EC ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 14:19, 18 Wrz 2008 |
|
Ja się zgadzam, ale spójrz na to ze strony przeciętnego czytelnika, a nie fana całej serii. Cała książka opierała się na miłości skrajnych postaci - wampira i człowieka.
Czy relacja wampir-wampir byłaby rownie fascynująca? Z kim można byłoby się utożsamiać?
Aczkolwiek nie obraziłabym się, gdyby wydano coś jak zbiór nowel -każda z nich poświęcona osobnej parze, np. Alice i Jasper itp, tak jak pisałaś :) Powieść raczej by z tego nie wyszla, ale byloby to bardzo sympatyczne uzupelnienie serii. |
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Czw 14:25, 18 Wrz 2008 |
|
wampir-wampir może i nie, ale taki dodatek by nie zaszkodził. Zbiór nowel to co prawda, dla mnie trochę za mało, ale takie mini książki mogłyby spokojnie z tego wyjść. No i trzeba pamiętać, ze te pary strasznie się od siebie różnią np. opanowany Jasper i zakręcona Alice. zderzenie tych charkaterów mogłoby byc mocnym punktem danej książki, a poza tym zważywszy na ich umiejętności akcja byłaby jeszcze bardziej wciagajaca. Nie liczę, na opasły tom jak w przypadku twilight, ale takie pół tego spokojnie poradziłoby sobie na rynku wydawniczym. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 14:34, 18 Wrz 2008 |
|
zdecydowanie się zgadzam. Wiem, że z uporem wracam do HP, ale chcę tylko zauważyć że tam też były takie książeczki jak "Qudditch przez wieki" czy coś w tym stylu i chyba nieźle się sprzedały.
Tylko niech pisze szybko, zanim zainteresowanie zacznie opadać.
Chociaż wiesz co... ? Nie obraziłabym się też gdyby Steph stworzyła całkiem nową serię książek o tematyce romansowo-przygodowej z elementami fantasy Mam nadzieję że nie porzuci swojego charekterystycznego stylu i ulubionego gatunku, a wtedy przeczytam wszystko :)) |
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Czw 14:54, 18 Wrz 2008 |
|
ja tam pozostaje przy Twilight. Starczy mi Edward
Chociaż z ciekawości można poczytac coś innego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:05, 19 Wrz 2008 |
|
Ja wsumienie wiem czy wole się dowiedzieć czy będzie pisać,czy nie.
Wkońcu teraz(chociaż wariujemy)mamy wkońcu nadzieje ,że może coś jedna będzie , a jak by napisała ŻE, NIE BĘDZIE PISAĆ to świat nam sie przecież zawali ;( |
|
|
|
|
maciejka
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WAWA
|
Wysłany:
Pią 18:17, 19 Wrz 2008 |
|
no ale taka niepewność też jest straszna....ja przeczytałam te 12 rozdziałów no i cóż.....chce więcej. Steph mogłaby wreszcie napisać coś w tej sprawie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:39, 19 Wrz 2008 |
|
Stephenie mogła by napisać czy tak czy nie. Wszyscy chcą więcej, a ona nic. Pewnie pisze i sie nie przejmuje, a za kilka miesięcy ta-dam! |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|