Autor |
Wiadomość |
Tacyen
Dobry wampir
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 1028 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Sob 16:05, 27 Wrz 2008 |
|
Ech, dzieci dzieci :)
Po co się rozpisywać na tyle stron o tym czy Stef napisze książkę czy nie...
Pewnie, że każdy by chciał, ale siłą jej do tego nie zmusimy i tyle.
Może kobieta chce trochę odpocząć teraz od pisania i pocieszyś się sławą sagi i filmu.
Napewno na wszystkich ważniejszych premierach Twilight będzie - jak Rowling :)
Ja wsumie wolę, żeby książke napisała, kiedy będzie miała na to ochotę i wtedy zrobi to jak należy a nie żeby pisała pod presją fanów i wydawnictwa - z takich książek nic nie wychodzi :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
BlueSuedeShoes
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 18:15, 27 Wrz 2008 |
|
tak. ten 12 rozdzial konczy sie akurat przed polana. ktora jest pewnym momentem pezlomowym.
moze ma byc to takie przetrzymanie fanow troche w niepewnosci:)
zgadzam sie z poprzedniczka. niech nie pisze pod presja:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:43, 28 Wrz 2008 |
|
dziewczyna na blogu "Everything about Twilight" napisała, że Meyer zdecydowała się kontynuować MS...
wie ktoś czy to prawdA? |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:52, 28 Wrz 2008 |
|
Smeryl napisał: |
dziewczyna na blogu "Everything about Twilight" napisała, że Meyer zdecydowała się kontynuować MS...
wie ktoś czy to prawdA? |
Nic o tym nie wiem. Na stronie oficjalnej też brak info. Możesz podać linka?
Edit: już znalazłam. Ta dziewczyna pisze tylko że doszły do niej pogłoski, nie podając żadnego źródła.
Teraz już wiem, co czuje balonik, kiedy się go przekłuwa...
:( |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 15:43, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
saasi
Zły wampir
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:33, 28 Wrz 2008 |
|
ojojjoj mam nadzieję że to prawda trzymam kciuki!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 15:56, 28 Wrz 2008 |
|
wiecie jak to jest z plotkami, tak naprawdę to będzie wiadomo w momencie ogłoszenia tej wiadomości przez Stephenie.
A przez maluteńką chwilę moje serce zamarło.... szkoda ze to nie prawda... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Pon 7:13, 29 Wrz 2008 |
|
Ech... A ja tak bym chciała przeczytać co Edward przeżywał jak pocałował Belle (łudzę się nadzieja że kiedyś przeczytam ).
PS: Albo chciałabym wiedzieć co myślał jak ją zobaczył cała we krwi w sali tanecznej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nadia
Wilkołak
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koscierzyna
|
Wysłany:
Pon 11:19, 29 Wrz 2008 |
|
Tak ja też bym bardzo chciała to wiedzieć...w ogóle chociażby,co Edward czuł na tej polanie,to jest szczyt moich marzeń...ahh jak bym chciała,żeby te plotki były prawdziwe...:( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Pon 13:20, 29 Wrz 2008 |
|
ta łaką to by było coś... on przeciez powiedział tam cos takiego :żałuję ze nie mozesz zrozumieć tej różnorodności targających mna emocji ( coś w tym stylu, nie cytuję).
a dzięki temu nareszcie coś bysmy zrozumieli...
Ech.. Steph mogłaby miec juz trochę litości nad nami.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pon 14:19, 29 Wrz 2008 |
|
Cytat: |
ałuję ze nie mozesz zrozumieć tej różnorodności targających mna emocji ( coś w tym stylu, nie cytuję). |
Dokładnie to było chyba coś takiego "Żałuję, że nie możesz poczuć tego, co ja czuję. Tej złożoności targających mną emocji, tego zamętu, jaki mam w głowie." Jaki on jest kochany. <33
Chciałabym dowiedzieć się, co czuł, gdy go dotykała, gdy ją pocałował... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Pon 14:33, 29 Wrz 2008 |
|
w stylu Edwarda to mogłoby byc naprawdę romantyczne....
Przez niego sama mam juz zamęt w głowie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pon 14:35, 29 Wrz 2008 |
|
On czegokolwiek by nie zrobił, zawsze jest romantyczny. :)
Wolałabym, żeby żaden rozdział nie znalazł się w sieci. Przynajmniej miałybyśmy pewność, że MS się ukaże, chyba że SM znalazłaby jakiś nowy powód... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 14:42, 29 Wrz 2008 |
|
zaczynam się łamać, miałam nadzieje ze do tego czasu sprawa będzie wyjaśniona, że spokojnie zabiorę się za czytanie, a Meyer nadal milczy
A właśnie najgorsze jest to, że to się akurat kończy przed polaną... przed jednym z najcudowniejszych momentów Twilight i to mnie przeraża, co ja zrobię jak przeczytam te 12 rozdziałów i dalej nie będzie nic???? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
maciejka
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WAWA
|
Wysłany:
Pon 15:45, 29 Wrz 2008 |
|
wiesz, ja przeczytałam i uważam, że źle zrobiłam bo teraz przy życiu podtrzymuje mnie tylko nadzieja że SM to napisze. Poprostu, to JAK Edward kocha Belle jest tak romantyczne i takie....wszechogarniające, że poprostu nic tylko modlić się żeby SM dokończyła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:45, 29 Wrz 2008 |
|
wampirek napisał: |
zaczynam się łamać, miałam nadzieje ze do tego czasu sprawa będzie wyjaśniona, że spokojnie zabiorę się za czytanie, a Meyer nadal milczy
|
Wampirek, to znaczy że ty jeszcze nie czytałaś? :D Podziwiam siłę woli... ja rzucam się na wszystko co tylko się pojawi w sieci. Podobno ludzie cierpliwi są inteligentniejsi i więcej osiągają w życiu... ech ;-)
A jednak radziłabym ci przeczytać. Naprawdę, kiedy pozna się sposób myślenia Edwarda, jego sposób postrzegania Belli, niedosyt po tych dwunastu rozdziałach nie jest tak ogromny. W końcu akcje już znasz (oprócz kilku szczegółow nieistotnych dla fabuły), a resztę naprawdę da się sobie dopowiedzieć. Też chciałabym wiedzieć co czuł dokładnie podczas przełomowego momentu na polanie, ale można się domyślić... Uznał, że skoro jej nie zabił nawet w takim momencie, to jest prawdopodobnie dostatecznie silny żeby być obok niej. Dlatego pozwalał sobie na więcej kontaktów.
Taki malutki offtopic: czy wy też myślicie, że to Edward załatwił Philowi przeniesienie na stałe do jakiejś drużyny na Florydzie w Zmierzchu? Bo wydaje mi się, że wiedział już wtedy że odejdzie od Belli... i miał nadzieję, że nie będzie musiał jej ranić. Że sama wróci do matki, jeśli powód jej przeprowadzki zniknie. Tego szczegółu jestem dość ciekawa. |
|
|
|
|
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Pon 17:04, 29 Wrz 2008 |
|
milila napisał: |
Taki malutki offtopic: czy wy też myślicie, że to Edward załatwił Philowi przeniesienie na stałe do jakiejś drużyny na Florydzie w Zmierzchu? Bo wydaje mi się, że wiedział już wtedy że odejdzie od Belli... i miał nadzieję, że nie będzie musiał jej ranić. Że sama wróci do matki, jeśli powód jej przeprowadzki zniknie. Tego szczegółu jestem dość ciekawa. |
O rany rany, o tym nie pomyślałam. Zajrzałam do Twilight, i rzeczywiście, Renee mówi, że to się stało nagle i niespodziewanie. Myślę, że możesz mieć rację :) I jak się przysłuchiwał co ona odpowie matce. Oj chyba tak. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Martishia dnia Pon 17:05, 29 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
nadia
Wilkołak
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koscierzyna
|
Wysłany:
Pon 17:05, 29 Wrz 2008 |
|
w sumie to nigdy sie nad tym nie zastanawiałam,ale to brzmi calkiem sensownie,Edward mógł sie do tego przyczynić,to jest całkowicie w jego stylu...no cuż,dowiemy sie tego jak pani SM napisze dalszy ciąg,o ile napisze... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wampirek
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 17:37, 29 Wrz 2008 |
|
no właśnie o tym mówię, ileż rzeczy przed nami jeszcze do odkrycia, mnie strasznie ciekawi czy już w Zmierzchu wiedział ze odejdzie od niej, a urodziny były już tylko przypieczętowaniem tej decyzji, z drugiej strony gdyby wiedział to czy Alice nie miałaby wizji tego co się stanie z Bellą po ich odejściu?
Niewiedza jest straszna
oj nie czytałam jeszcze... ale już nie daję rady...to tak jak Edward w KwN ja już nie żyję z dnia na dzień ale z godziny na godzinę...co raz bliżej komputera, co raz bliżej katalogu z ebokiem MS co raz bliżej Edwarda.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
nadia
Wilkołak
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koscierzyna
|
Wysłany:
Pon 17:54, 29 Wrz 2008 |
|
Podziwiam,że tego jeszcze nie przeczytałas...ja nie mam takiej silej woli,od razu jak sie pojawilo tłumaczenie to wzięłam sie za nie...a teraz pozostało mi tylko mieć nadzieje na kontynuacje MS i czekać,czekać i jeszcze raz czekać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Pon 18:15, 29 Wrz 2008 |
|
Ja się skusiłam na pierwsze 8, ale teraz bd czytać resztę baaaardzo powoli bo cóż...
Ta nieodparta chęć przeczytania połączona z jeszcze większym smutkiem że być może czytam jeden z ostatnich rozdziałów :(
(ciągle mam nadzieje że tak nie będzie ).
A tak w ogóle raczej mi nie starczy tej silnej woli na długo xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|