Nie będzie Midnight Sun?

talia napisał:

Interviewer: Did you hear about the recent leak, for Stephenie Meyer, the Midnight sun leak?
Rob: Yeah that's *laughs* Yeah 'cause let me tell you, I read it and I was like...and I mean yeah...

I jak tu go nie lubić?
Jego wypowiedzi są chaotyczne, że aż słodkie :)
Najważniejsze, że rozumie, że ludzie chcą przeczytać MS Wink

Luthien napisał:

To pytanie do talii, a nie do mnie :P

oo sory zamuliłem ;p

Najważniejsze by ONA wiedziała ze my fani chcemy to przeczytać w CAŁOŚCI, no i ciągle powtarzam przecież to nie nasza wina, sprawdzam tą jej stronkę ale tam ani widu ani słychu na temat jej odczuć w sprawie MS...
Kurcze kobieta podobno zmienną jest, no to niech wreszcie zmieni zdanie i niech powie
"Robię to dla moich fanów, dokończę pisać książkę"

Hmmm niech mi ktoś powie, gdzieś czytałam (nie wiem gdzie), że MS podobno jest grube, i że książka będzie miała z 1000 stron a ona jest gdzieś na 700, chyba, że ja mam jakieś omamy wywołane fantazjowanie na temat MS Laughing

i to sobie wymyśliłam.... No bo gdyby to była prawda a te 12 rozdziałów ma zaledwie coś ponad 100....

no dobra niech mi ktoś to lepiej powie, bo zaraz zacznę tworzyć nową historię

Nie wiem, Wampirek. Słyszałam coś, że MS ma mieć ok. 700 stron, ale możliwe, że coś źle przeczytałam. No i mogłaby to dla nas zrobić...

wampirek napisał:

Hmmm niech mi ktoś powie, gdzieś czytałam (nie wiem gdzie), że MS podobno jest grube, i że książka będzie miała z 1000 stron a ona jest gdzieś na 700, chyba, że ja mam jakieś omamy wywołane fantazjowanie na temat MS Laughing

i to sobie wymyśliłam.... No bo gdyby to była prawda a te 12 rozdziałów ma zaledwie coś ponad 100....

na stronie Meyer te 12 zamieszczonych rozdziałów ma 264 strony... wydaje mi się, że rzeczywiście będzie długie Cool

Pytanie do tych, które przeczytały te 12 rozdziałów, niech mi któraś z was powie, na jakim etapie się one kończą? Jest polana opisana, czy też nie?

Boze dziewczyny poczytałam sobie w necie wszystko co bylo do poczytania... przeszukałam każda strone... i nic nawet słowem o ms.. a step coś przebąkuje że jej nie wyda.. chyba umre jak tego nie zrobi. Uwielbiam całą sagę :D kupiłam ją dokładnie 20 sierpnia i od tamtej pory nie ma dla mnie nic innego. Pozdrawiam zagorzałe fanki ms

Wywiad wzięłam z lion_lamb :)

NIE MA POLANY ?!
O Boże ;|
Nie, tego to już totalnie nie przeżyję. Liczyłam, że chociaż do tego momentu jest opisane, a tu, co ?! Nie wiem jak wy, ale ja sobie nie wyobrażam MS bez odczuć Edwarda podczas jego PIERWSZEGO pocałunku. To nie do przyjęcia i tyle !!! Niech ktoś coś zrobi, no ;/ Może napiszemy do niej jakiś list i poprosimy, żeby nie rezygnowała z pisania, że miliony fanów na całym świecie nie powinny cierpieć, bo ktoś chciał im "pomóc"
Jestem zdesperowana ?
Tak, chyba tak i wcale mi się to nie podoba -_-

Ja najbardziej boleję nad tą polaną i nad opisem pierwszej nocy którą Edward spędził z Bellą.
Wcale mi się nie podoba to, że poczekam szmat czasu na przeczytanie tego. Bo wierzę, że jeszcze przeczytam.

Anastasie napisał:

To nie do przyjęcia i tyle !!! Niech ktoś coś zrobi, no ;/ Może napiszemy do niej jakiś list i poprosimy, żeby nie rezygnowała z pisania, że miliony fanów na całym świecie nie powinny cierpieć, bo ktoś chciał im "pomóc"
Jestem zdesperowana ?
Tak, chyba tak i wcale mi się to nie podoba -_-

tak, jesteś zdesperowana (tak tylko potwierdzam, żebyś nie miała konfliktu wewnętrznego jak WERTER) :P

1.mhm nie wiem, czy mogę tutaj napisać o moich odczuciach, ponieważ są tak różne od większości z was, które chcą prosić, błagać Meyer o dalsze pisanie.

Nie mam zamiaru jej o nic błagać.

To ona to wymyśliła. Wymyśliła cały ten świat i pozwoliła nam go poznać. Nie sądzę, że zrobiła nam tym samym łaskę - dzięki nam, swoim czytelnikom zarobiła kupę kasy i ma za co żyć - nie mówiąc już o satysfakcji, jaką na pewno daje jej myśl, że jej opowieść tak się ludziom podoba. Więc staliśmy się (czytelnicy i Meyer) jakby organizmami symbiotycznymi - i my i ona mamy z tego związku korzyści. Więc jeśli ona tego nie napisze, to sprawi ból nie tylko nam, ale też sobie, bo głęboko wierzę, że chciałaby zobaczyć naszą reakcję na tę jej książkę. :)

więc nie będę błagać (niechęć do proszenia jest chyba w ogóle częścią mojego okropnego charakteru, który nie potrafii znieść satysfakcji innych z mojego poniżenia - to tak na boku :P )
mam nadzieję, że rozumiecie...

2.to takie trochę dziwne, że ten przeciek kończy się w tak ekscytującym momencie, nie sądzicie? Twisted Evil

P.A Będzie.
Przeciek kończy się na rozdziale KOMPLIKACJE.
Dla mnie jakoś jest za duża zbieżność.
Czy to niedziwne, że przeciek kończy się tusz przed polaną?
hmm. Podejrzane.

to jest podejrznae i to bardzo

wrrr zreszta jesli nawet Rob to dostał to przeciez te 12 rozdziałow to nic zeby dobrze zagrac w tym calym filmie ,to tylko poczatki a reszta? ta najwazniejsza?
cos tu smierdzi ;p

W sumie racja. To podejrzane, że przeciek kończy się tuż przed kluczową sceną. Jak tak dłużej myśleć, to to coraz bardziej wygląda na chwyt marketingowy. I oby tak było.

czy ja wiem czy "oby tak było"? Mnie Meyer nie wygląda taką od chwytów marketingowych...

kiedys sie doczekamy na pewno całego MS ;p tak sie pocieszam ;p a do tego czau bedziemy znały na pamieć cała serie:p ja juz pamietam czesc rozdziałow;p takze i sa z tego korzysci ;p

No, ale może ktoś chciał wykorzystać to, że posiada maszynopis MS i podkręcić atmosferę. Zrobiono z tego taką aferę, że książka jak wyjdzie to lepiej się sprzeda.
Zwłaszcze po klęsce BD. Bo ta mimo, że się sprzedała dobrze, to miała raczej kiepskie recenzje i przecież już pojawiały się artykuły i teksty typu "BD zabiło Twilight"

talia napisał:

No, ale może ktoś chciał wykorzystać to, że posiada maszynopis MS i podkręcić atmosferę. Zrobiono z tego taką aferę, że książka jak wyjdzie to lepiej się sprzeda.
Zwłaszcze po klęsce BD. Bo ta mimo, że się sprzedała dobrze, to miała raczej kiepskie recenzje i przecież już pojawiały się artykuły i teksty typu "BD zabiło Twilight"

tak właśnie sobie pomyślałam.
nie ma ktoś linków do jakichś recenzji, bo bym sobie poczytała?

wejdź na bellaandedward.com
Jest tam masa linków do artykułów online i skanów w ich galerii :)

Jak Meyer nie wyda MS to nie zgarnie kupy kasy. Myslę ze nie jest taka glupia. Kazdy kto przeczytał te 12 rozdziałów ma większą chrapkę na tę książke niż w momenicie gdy przeczytał tylko pierwszy oficjalnie dostępny rozdział. Wyobraźcie sobie , ze ktoś wam przerywa w połowie Zmierzch albo KwN itd... Ja też bym się wkurzyła gdyby połowa mojej książki dostała sie do internetu przed skonczeniem jej. Więc myślę, że SM zareagowała poprostu impulsywnie, mówiąc ze nie wyda MS,a gdy przemyśli sprawe na spokojnie moze zmieni zdanie. Biorąc pod uwagę jeszcze fakt, ze pewnie setki fanów błaga ją by zmieniła zdanie!!!