Nie będzie Midnight Sun?

Każdego ciekawi co będzie dalej ale tak generalnie jakby to się dalej ciągnęło to by sie po jakimś czasie zrobiło monotonne, po zastanowieniu sie myślę, że Meyer mogłaby napisać jeszcze taką kończąca książkę nawet i oczyma Edwarda taką po BD, to by mogło być ciekawe, nie wykluczam również tego by napisała coś całkiem innego. Kobieta ma wyobraźnie i może nas jeszcze wieloma rzeczami zaskoczyć.

Ja również chce żeby dokończyła MS... ale kolejne części oczami Edwarda ? To już pewnie było by nudne. W BD mogła zamiast narratora Jackoba dać Edwarda było by ciekawsze :)

bylam jestem i bede tego zdania, ze mogla dac Edwarda niz Jacoba :P

Kto wreszcie puścił zmierzch z punktu widzenia Edwarda do nata ?bo nie rozumiem
(sorki jestem nowa )

nie wiadomo kto dokladnie i raczej sie chyba nie dowiemy

Raczej się nie dowiemy, bo ta osoba która ta zrobiła miło by nie miała od fanów Meyer xD.

mam nadzieje ze dokończy MS, jest bardzo ciekawa. Ale jednak uwazam ze napisanie nastepnych czesci oczami Edwarda to przegięcie .. chociaż jakby były to i tak bym przeczytała ;D

no wlasnie każdy narzeka, że by to bylo przegięcie, a jednak by czytal :D

jestem pewna, że Steph skończy i wyda Midnight Sun. Co z tego, że wyciekła połowa ksiązki

prawdziwi fani i tak ją kupią a ci nieprawidzi nawet się nie pofatygują, żeby przeczytać to, co wyciekło...

ja przeczytałam Breaking Dawn i tę wyciekniętą część Midnight Sun a i tak mam zamiar kupić wydania, jak się tylko pojawią. czekam tez na przewodnik po sadze i jeśli Steph zdecyduje się na napisanie 5 kolejnych części lub historii innych bohaterów Zmierzchu to kupię każdą taką ksiązkę, nawet jeśli miałaby być pisana na siłę... Wink

Ja gdzieś na necie ostatnio wyczytałam, żę ona ponoć powiedziała, że zamierza skończy MS, ale dopiero jak wszystko przycichnie, bo żeby pisać musi być ze swoimi postaciami "sam na sam" , a teraz przez to całe zamieszanie nie może.

Jeśli ten motyw został gdzieś przedysutowany to sorry, to mój pierwszy post w tym temacie i nie miałam siły czytać wszystkiego od początku Wink

fajnie moim zdaniem z tą częścią od Edwarda ponieważ w sumie to jest bardzo ciekawe jak on to wszystko odczuwał, bo Bellę to my jesteśmy w stanie zrozumieć, zakochanie itd. ale wampira?! i to w dodatku dobrego wampira! :) to jest fascynujące i takie niesamowite :)

Chyba wiele osób by się cieszyło, gdyby jednak Meyer opublikowała całe MS. Dostępne fragmenty akurat kończą się w takim momencie, kiedy nie można przestać czytać. I co? Czuje się cały czas ten męczący niedosyt.

tak to jest najgorsze, żeby chociaż się skończylo na tej polanie, przecież tam tyle się dzialo, a teraz tylko męcczyć zmyślami się można ehh

a ja wam powiem że jak na moje oko to to był taki chwyt marketingowy, autorka wiedziała ze podsyci nasza ciekawość kończąc w najbardziej ekscytującym momencie w dodatku upewniła się ze ksiązka bedzie sie dobrze sprzedawac...Ta mysl trzyma mnie przy życiu i pozwala wierzyć ze MS ujrzy jednak swiatło dzienne :)

To, że ujrzy to jest pewne i ja wiem, ja to czuje, że ona albo już kończy ją pisać albo już leży napisana tylko czeka na odpowiedni moment xD W sumie niedawno wyszła BD, więc musi być jakis odstep miedzy tymi wydaniami. Sądze że gdzies na rok 2010 bedziemy cieszyć się kolejną czescią ^^ .

alicehale napisał:

jestem pewna, że Steph skończy i wyda Midnight Sun. Co z tego, że wyciekła połowa ksiązki

prawdziwi fani i tak ją kupią a ci nieprawidzi nawet się nie pofatygują, żeby przeczytać to, co wyciekło...

ja przeczytałam Breaking Dawn i tę wyciekniętą część Midnight Sun a i tak mam zamiar kupić wydania, jak się tylko pojawią. czekam tez na przewodnik po sadze i jeśli Steph zdecyduje się na napisanie 5 kolejnych części lub historii innych bohaterów Zmierzchu to kupię każdą taką ksiązkę, nawet jeśli miałaby być pisana na siłę... Wink

Mam podobnie jak ty, tez przeczytałam je no może nie dokonca Midnight Sun ale jak się tylko pojawią zaraz będę je miała :D !

Gdy Bella na polanie głaskała Edwarda po dłoni, on powiedział:
- Nawet nie wiesz, co teraz czuję.
(chyba :D)
Jeśli się nie dowiem od samej Meyer, co on wtedy do cholery czuł, to do końca moich dni będzie mnie to prześladowało, ilekroć spojrzę na czarną okładkę, srebrne literki albo na jabłko Laughing

Nie wspomnę o wszelkich wstążkach i szachach Laughing

Przecież to, co wyciekło, to nic w porównaniu do reszty! Polana, baseball, wizyta u Cullenów (co on sobie myślał, kiedy rzucił się na Bellę? ^^), afera z Jamesem, połamana Bella w szpitalu, przecież on ją już wtedy planował zostawić!... Gdyby TO wyciekło, to też bym się na miejscu Stephenie obraziła, ale żeby tak o początek? To była tylko zachęta, czerwona płachta na fanów, z których większość poleciałaby do księgarni w dzień premiery albo przynajmniej patrzyła z utęsknieniem na wystawy księgarń (pomijam czytanie w Empiku Laughing

).

Lubię chwyty marketingowe, ale nienawidzę, kiedy odbija się to na mojej psychice... Laughing

Ja tam mam gorącą nadzieję, że faktycznie to był tylko taki `chwyt` i, że gdzieś tam `po cichu` ona nadal pisze MS... :)

Zgodzę się z olislava, że ten wyciek to faktycznie nic w porównaniu z całą resztą!
A ich pierwszy pocałunek? Moment kiedy Bella przedstawiała Edwarda Charliemu? Ten moment na balu absolwentów... I te wszystkie myśli... np. Mike'a czy Jessici... :) Większość fanółw chciałaby poczuć te wszystkie `człowiecze emocje` Edwarda... :) ;D

Ah... teraz tylko się modlić o to, że jednak to tylko dlatego, żeby `na chwilę` zejść troszeczkę z Niej... ^^

Niech Ona wysłucha wszystkich próśb fanów!!! ;D

Ale "Księżyc w nowiu" z perspektywy byłby troche jak taka nowa książka, bo przecież tam go prawie w ogóle nie było i nie wiedzieliśmy co się działo.

Myślę, że to dokonczy, ale na pewno nie w najbliższym czasie.

Najbardziej mnie intryguje jak bardzo musiał się powstrzymywać żeby jej nie ugryźć gdy się całowali.
I te myśli innych ludzi tez byly interesujące Wink

.

Bella mnie czasem wkurzała swoim zachowaniem dlatego chętnie przeczytam relację Edwarda.

wlasnie znalazlam w necie artykul na [link widoczny dla zalogowanych]
to on:http://hollywoodinsider.ew.com/2008/09/stephenie-meyer.html#comment-148147727 i tam pisze, cytuje:she will no longer continue writing Midnight Sun...
ale przeczytajcie sobie caly artykul.