Nie będzie Midnight Sun?

W związku, że w Internecie pojawił sie przecik w postaci 12 rozdziałów Midnight Sun, S. Meyer ogłosiła, że zawiesza pracę nad powieścią. Zamieszczam tu link do oficjalnej strony Stephenie, aby mozna było samemu przeczytać jej wypowiedź (notka z August 28, 2008). Wg mnie, to naprawdę bardzo przykre, że przez jednego idiotę Stephenie nie chce ukończyc pisania powieści, a tym samym unieszczęśliwiając milionów fanów Crying or Very sad

Czuję, że ona to skończy. Nie wiem dlaczego, od samego początku tego jej całego zaprzestania pisania mam wrażenie, że ona to skończy. Obym się nie myliła. :)

głupi ten aktor x.x

mam nadzieję, że nie zrobił tego specjalnie.
po takim czymś stephanie meyer nikomu nie zaufa w związku z książką.

Natalie napisał:

głupi ten aktor

zaraz, zaraz... chyba nie doczytałam... to to zrobił jakiś aktor? Boże!!! który to był takim kretynem???

to była osoba której sephani naprawdę ufała, myśle że nie chodzi o Roba. Oprócz niego wiele innych osób miało do tego dostęp

Przypuszczam, że mówiąc AKTOR
ma na myśli Roberta Pattinsona.
Ale ludzie on na pewno nie jest kretynem,
który uwielbia komplikować sobie życie.
Pozdrawiam.

napewno to jest jakis chwyt.
teraz narobi troche szumu wokol ksiazki i napewno ja skonczy.
wtedy wszyscy ja kupia...

Jeśli to jest tylko taki chwyt, to ja zaczynam tracić szacunek do Meyer jako osoby. Co nie przeszkodzi mi przeczytać książki, jeśli się pojawi.
Czas pokaże :)

Mam nadzieję,że to tylko taki chwyt...po tych paru rozdziałach stwierdzam,że Zmierzch z perspektywy Edzia na pewno przypadłby mi do gustu:)...Mayer musi dokończyć MS,bo inaczej fani jej tego nie wybaczą...

Mnie się wydaje, że ona naprawde skończy MS, przecież nie może zaprzestać pracy tylko przez 1 osobe i w ten sposób zranić tylu fanów. Pewnie chce w spokoju skończyć książkę, bo przecież kiedy ogłosiła, że "nie będzie już pisać" to zainteresowanie tą książką wzrosło. Szczególnie, że te 12 rozdziałów kończy się prawie tuż przed polaną, która jak wiemy jest pewnym momentem przełomowym w książce. Pozostaje mi tylko wierzyć, że ja i większość z wypowiadających się tu osób mamy racje i to tylko chwyt marketingowy.

Jedno wiem: nie zrobil tega pattision, nie jest tskim chamem. Ale przeciez jak kercil jaks strone mogk to gdzies polozyc i wtedy jaks osoba to wziela i wstawila do sieci....i tak to sie zaczelo. Przynajmiej takie sa mo0je dlomysly.....mniejmy nadzieje ze meyer skoncza ta ksizke

Też mam wrażenie, że jednak to skończy. Wiele pracy w to łożyła i wielu fanów wyczekiwało tego z niecierpliwością, pomieszaną z obłędem :p Dlatego myślę, że nie zawiedzie... Na pewno nie było to nic uczciwego i może czuć się oszukana... Ale według mnie fani i tak będą czekać i kupią tę książkę gdy tylko się ukarze... Ja tak zrobię :p

Na pewno skończy. Musi. Tak bardzo chcę to przeczytać, wszystko wydaje się takie ciekawe... Czytając ostatnio Zmierzch znalazłam wiele momentów, w których Edward zrobił coś dziwnego i chciałabym się dowiedzieć dlaczego. Tylko MS mi to wyjaśni, dlatego pragnę to przeczytać. :)

Jak już dowiedziałam się o późnj premierze Twilight w Polsce to mi się popsuł humor, a teraz przeżywam prawdziwą załamkę.

Jak to nie skończy?
A co z nami?
A co z Edwardem?

Ja tu chyba umrę.

To nie fair!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie ma co się załamywać, Steph się przełamie i skończy MS. Tak myślę. Tej całej playlisty tak bez powodu też chyba nie dała... No nie wiem, pożyjemy - zobaczymy. Mam nadzieję, że wróci do pisania.

nie wiem al eNasza pisarka nie wyglada na taka co sie gniewa wiec moze to byc chwyt marketingowy ale nie wiemy jak to jest ale mozna podpisac petycje o to by ja dokonczyla a oto link [link widoczny dla zalogowanych]

Też myślę, że SM jednak skończy Midnight sun. Jak usłyszałam o tym, że nie wyda to mi strasznie smutno się zrobiło.
Teraz, jak oceniłam to na chłodno, to jestem trochę na SM zła.
Zawsze były jakieś przecieki w necie, gdy tylko zbliżała się premiera jednej z jej książek, a teraz jakaś obraza majestatu.
Poza tym, to wygląda jak marketingowy chwyt, bo :
akcja zawarta w tych 12 rozdziałach dziwnym trafem kończy się na momencie, na który każdy fan(albo raczej fanka) czeka
SM zamieściła Playlistę do treści Midnight Sun na swojej stronie, co wzbudza jeszcze większe zainteresowanie tą sprawą.
Ogólnie nie rozumiem o co autorce chodzi, może chce żeby fani błagali ją na kolanach.
Na pewno dałoby to pani Meyer dużo satysfakcji.

z resztą ona na pewno już ukończyła więcej tej książki, niż to zostało umieszczone... w końcu nie wiadomo kiedy rozdawała te fragmenty znajomym, od tego czasu mogła jeszcze dużo napisać :)

Jasne, że tak. Te 12 rozdziałów musiało byc już skończonych gdzieś w lutym, jak kręcili film. A teraz mamy wrzesień.

No dlaaaaaczego ?!
Ja chcę całą książkę, a nie 12 rozdziałów.
To nie może być prawda, to nie może być prawda.
Ona nam chyba tego nie zrobi, co ?
Powiedzcie, że nie ;|