Okładka Midnight Sun

Lindsay napisał:

Znalazłam w internecie coś takiego:

Nie jestem pewna, czy będzie to okładka MSun

Wszystkie okładki na tej stronie są świetne ale mi najbardziej podoba sie właśnie ta powyżej:))).Jest prosta ale bardzo ładna i uważam że pasuje idealnie do innych okładek sagi.To mój typXDDD.Ogólnie to modle się by Pani Meyer wydała midnight sun w całości i oficjalnie.

A mi sie najbardziej podoba ten ksiezyc wychodzacy zza czerwonych chmur ale to juz jak kto woli. noi okladka zmierzchi w bialej wersji tez byla fajna.... ;D

Widzę, że po odejściu Astorii, zapanowali nad tematem inni Shocked

Kiedyś tutaj był ład i porządek ... Co to za czasy ... Ale nic.
złotooka ! Ta okładka to również fanmade, ale nie wiem, czy taka ładna Confused

Katie_Cat napisał:

Widzę, że po odejściu Astorii, zapanowali nad tematem inni Shocked

Kiedyś tutaj był ład i porządek ... Co to za czasy ... Ale nic.
złotooka ! Ta okładka to również fanmade, ale nie wiem, czy taka ładna Confused

Każdy ma inny gust.Mnie akurat właśnie ta prosta urzekła:).Podoba mi się jeszcze ta biała wersja z białym tłem co jest w zmierzchu.One właśnie najbardziej mi się podobają,i najbardziej według mnie pasują chodź ogólnie wszystkie okładki tutaj są ładne:).To moje zdanie każdy ma prawo mieć swoje:).

Mi zdecydowanie najbardziej spodobała się okładka z księżycem wychodzącym zza czerwonych chmur, ale coś mi w niej nie pasuje. Jest taka... no, zupełnie 'niezmierzchowa'. Najlepiej chyba pasowałyby jednak (z tych już w temacie wymienionych) dłonie ze Zmierzchu na białym tle. Chyba powtarzam już czyjąś wypowiedź (albo i nie), ale co mi tam Wink

.
Ja tam może nie mam wyobraźni, ale nic sensownego i nowego mi do głowy nie przychodzi Laughing

.

Co do zlewania się jabłka z czerwonym tłem, to jabłko jest w bladych dłoniach, więc nie.

Mimo wszytko wg mnie tło powinno zostać czarne, jak w pozostałych częściach. Jednak to czerwone to kiepski pomysł :P

złotooka napisał:

Katie_Cat napisał:

Widzę, że po odejściu Astorii, zapanowali nad tematem inni Shocked

Kiedyś tutaj był ład i porządek ... Co to za czasy ... Ale nic.
złotooka ! Ta okładka to również fanmade, ale nie wiem, czy taka ładna Confused

Każdy ma inny gust.Mnie akurat właśnie ta prosta urzekła:).Podoba mi się jeszcze ta biała wersja z białym tłem co jest w zmierzchu.One właśnie najbardziej mi się podobają,i najbardziej według mnie pasują chodź ogólnie wszystkie okładki tutaj są ładne:).To moje zdanie każdy ma prawo mieć swoje:).

Tak... Białe tło jest piękne :D
Ja ci tu nie mówię, ze nie możesz myśleć o tym, że ta okładka jest brzydka ! Laughing

Każdy ma prawo mówić co chce Laughing

Katie_Cat napisał:

złotooka napisał:

Katie_Cat napisał:

Widzę, że po odejściu Astorii, zapanowali nad tematem inni Shocked

Kiedyś tutaj był ład i porządek ... Co to za czasy ... Ale nic.
złotooka ! Ta okładka to również fanmade, ale nie wiem, czy taka ładna Confused

Każdy ma inny gust.Mnie akurat właśnie ta prosta urzekła:).Podoba mi się jeszcze ta biała wersja z białym tłem co jest w zmierzchu.One właśnie najbardziej mi się podobają,i najbardziej według mnie pasują chodź ogólnie wszystkie okładki tutaj są ładne:).To moje zdanie każdy ma prawo mieć swoje:).

Tak... Białe tło jest piękne :D
Ja ci tu nie mówię, ze nie możesz myśleć o tym, że ta okładka jest brzydka ! Laughing

Każdy ma prawo mówić co chce Laughing

Tak białe tło też baardzo mi siępodoba:).Jasne ,rozumiem:).Ogólnie wszystkie okładki tu są ładne ale te 2 wyżej to me ulubione^^.

ja znalazłam takią :

Mi najbardzie do gustu przypadła okładka Vicky Oliv ze złotym okiem z 31 strony

Kalaa.Cullen - ta okładka juz była, tylko że jakieś 6-7 stron wcześniej :) w ogóle dziewczynki przeczytajcie temat to zobaczycie ile zajebiaszczych wizji juz przewinęło sie przez ten wątek :) miłe lektury życzę :)

Zgadza się.

A jabłko w dłoniach z wbitymi zębami?? ^^
Biała okładka może być, ale czarne ręce, tak, żeby kolor były odwrócone... Nie bardzo;/

Ta z czerwonym kwiatem też jest bardzo ciekawa - i kolorystyka, i układ dłoni to wszystko fajnie pasuje do okładki Zmierzchu... kwiat zamiast jabłka...
chociaż wciąż najbardziej liczę na "coś" z jabłkiem :P

No tak, niby ta okładka pasuje, ale... żadna, którą do tej pory oglądałam nie ma tego 'czegoś', takiej wyjątkowości, jaka cechuje okładki Sagi. Brakuje mi w nich jakiegoś głebszego sensu.
Wiem, strasznie się czepiam :) .

Hikara - wcale nie :) ja tam tez uważam, że gdy okładka książki coś symbolizuje to jest ciekawiej, przyjemniej się ją czyta :) a jak wiadomo okładki Meyer zawsze niosły ze sobą jaką symbolikę, ukryty sens .... przesłanie(?)
fajnie by było jakby okładka MS też miała ta symbolikę :)

Moim zdaniem jabłko powinno zostać ze względu na symbolikę.
Oznacza przecież ten "zakazany owoc", czyli w tym przypadku miłość, która nie powinna mieć racji bytu. Edward jednak zdecydował, że z Bellą będzie.
Może więc pozostawić te ręce z jabłkiem, ale dodać drugą, sięgającą po to jabłko, parę męskich dłoni?

A może skoro Bella była - jak to określił Aro - jego cantate, jej krew śpiewa do niego, przywołuje go, to może coś w tym kierunku? nie wiem jak mogłaby to wyglądać,
nut?
instrument?

Ja uważam, że powinno być jabłko i jakiś symbol pożądania, pragnienia... Nie wiem tylko, jak to zobrazować.

Czytając ostatnich parę wypowiedzi, wpadłam na pomysł przedstawienia rąk (męskich) z jabłkiem jak w Twilight, ale z trzecią reką (oczywiście damską i trochę mniej bladą, ale różniąca sie barwą od dwóch pozostałych) dotykającą jednej z tych dłoni w geście współczucia.
No bo przecież Bella się nie bała, ale współczuła Edwardowi, że sie tak męczy.
Co wy na to?

amoże dłoń kobiety i męszczyzny splecione ze sobą? Lub serce przechodzące z odcieni szarości po czerwień?....Zresztą okładka może być nawet jednolita, najważniejsze żeby książka wyszła.