|
Autor |
Wiadomość |
gabi1013
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 15:30, 19 Maj 2009 |
|
Czytałam już kiedyś o tym śnie, ciekawe trochę ;>
a co do pisarki to uwielbiam jej książki ! Chociaż narazie za mało ich ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
JeepersCreepers
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Maj 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany:
Śro 20:39, 20 Maj 2009 |
|
gdyby mi się takie coś przyśniło.. to chyba umarłabym ze szczęścia w tym śnie ;D:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Nie 8:24, 24 Maj 2009 |
|
Krótko mówiąc uwielbiam jej książki!
Ma fajny styl pisania i świetną wyobraźnie.
Czekam na dalsze wciągające powieści :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Nie 8:36, 24 Maj 2009 |
|
S.Meyer jest moją ulubiona pisarką. Jej książki są niesamowite,wciągają na maxa,aż się nie chce wracać do rzeczywistości :)
Sagę Twilight jak i Intruza przeczytałam jednym tchem.
Jej książki czyta się lekko i przyjemnie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mille
Wilkołak
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze Wschodu, nie wiadać? xd
|
Wysłany:
Pon 23:07, 01 Cze 2009 |
|
Osobiscie mialam okazje jak na razie przeczytac tylko sage twilight jesli chodzi o tworczosc Meyer. Owszem jest to prosty styl, ale uważam, ze cały jego urok w tym tkwi. Tak jak Ktoś wspominał jej opisy są lekkie i dlatego chętnie pochłania się wszystkie, nie omijając niczego. Oczywiscie, ze świetnie jest miec swój niepodrabialny styl nakręcany przez wyszukane słownictwo, charakter, metafory... ale naprawdę nie byłabym fanką ksiązek, gdyby czytając każdą z nich musiała zagłębiać się w sens każdego zdania, a nie zwyczajnie odpłynąć i zatopić się w jej treści, zwyaczjnie stać się częścią świata przedstawionego w danej książce. Mam takie mocno subiektywne odczucie, że czytając litereturę tzw. bardziej wyszukaną mogę co najwyżej stać z boku i przyglądac się bohaterom. Prostota przekazu treści umożliwia natomiast głebsze przeżywanie emocji bohaterów, jak swoich własnych i jeśli o mnie chodzi to wolę czytać ksiazki wlasnie z tego powodu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Czw 17:37, 04 Cze 2009 |
|
Stephenie Meyer #26 on 2009 Forbes Celebrity 100 List
New Moon author and queen bee Stephenie Meyer hit #26 on the 2009 Forbes Celebrity 100 List which measures the pay, web presence and press notoriety of celebrity figures. She was tagged as a $50 million earner, and Forbes said–
Thanks to the success of Meyer’s Twilight series, 2008 became the year of the vampire. The low-profile author sold 29 million books last year, releasing two new novels (Breaking Dawn and The Host) and selling hoards of paperbacks of what have become instant classics (Twilight, Eclipse and New Moon). Last November, gothy fans camped out to catch the first film based on the series; Twilight grossed $70 million opening weekend. A partial rough draft of the fifth Twilight book leaked online last August; Meyer published the full draft on her Web site and announced the book wouldn’t be published.
Stephenie Meyer Removes Myspace, Recommends Book
Stephenie Meyer has notified fans that she has taken down her “bloated” official MySpace page, leaving the only officially avenue to interact with fans as her official page. Also, she recommends reading Rick Riordan’s Percy Jackson and the Olympians series–
A quick fyi: I am taking down my bloated myspace page. It was a lot of fun while it lasted, and I really miss the early days when I could hang out with people online. Many of you are hilarious and insightful, and I wish it was easier for me to talk to everyone the way I used to.
With the myspace no longer in existence, I can now clearly state that—beside than this website—there is no other outlet where I communicate with people online. I do not have a facebook page, and I have never had one. I don’t do twitter. So if you’re communicating with someone online that you think is me, it’s not.
Hope you all are having a great summer so far! If you’re looking for some beach reading, you might try Rick Riordan’s Percy Jackson and the Olympians series if you haven’t already. My son finally finished book five yesterday so I could read it today. It was a fantastic end to a fantastic series. I tip my hat to you, Mr. Riordan!
XO
Steph |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez vickyliv dnia Czw 23:38, 04 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
a.fanpire
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Pią 19:11, 05 Cze 2009 |
|
Ehhh ok, lepiej niech nastolatki czytają Kinga i zaczną szukać wszędzie podstępów itd. (nie czytałam zadnej jego książki, ale samo hasło literatura zgrozy już samo za siebie mówi). Jak widać Meyer ma taki własnie talent, ze umie przemówić do młodych (i nie tylko) ludzi. On niech sobie pisze te swoje horrory, ale nie wydaje mi sie żeby na tym punkcie miliony nastolatek mogły nagle oszaleć.
Ekhmmm a tak btw to sama Meyer powiedziała, że sie nie zna na wampirach, więc napisała to, co sobie tam umyśliła.
A i nie wiem, może ja jestem jakas upośledzona czy coś, ale czy któraś z was używa takich słów jak safanduła albo kakofonia na codzień oO? Eee chyba rzeczywiście jestem zacofana bo ja nie miałam pojęcia co ta cała kakofonia znaczy. Hmmm, jesli chodzi o ten język - taaa, najlepiej, żeby miliony ludzi sie zachwycało czymś, co trzeba czytać ze słownikiem w ręce. Suuuper.
Ja ją w pewnym sensie podziwiam. I jak dla mnie to właśnie dobrze, że napisała jeszcze KwN i Zaćmienie, a nie tylko Forever Dawn. Było by troche nudno, nie uważacie?
Od wyszukanego języka są wyszukane książki lub ew. wiersze. Zmierzch jest napisany tak, że sie po prostu odpływa całkiem. Same stajemy się Bellą, a Bella staje się nami. Jak dla mnie właśnie tak to wygląda i ja niczego innego od książek nie chce. Dlatego właśnie dla mnie Stephenie jest najlepszą pisarką z jaką dotąd się spotkałam.
EDIT: Aa! Cofam Kinga. Własnie przepatrzyłam sobie jego tworczość iii Zielona Mila (a właściwie jej ekranizacja) była chyba jedynym filmem bez żadnym miłosnych wątków czy innych takich wzruszeń, na którym się rozpłakałam. Jeden z najbardziej wartościowych filmów w moim życiu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez a.fanpire dnia Śro 20:57, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Beige
Wilkołak
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 136 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:43, 06 Cze 2009 |
|
a.fanpire napisał: |
Ehhh ok, lepiej niech nastolatki czytają Kinga i zaczną szukać wszędzie podstępów itd. (nie czytałam zadnej jego książki, ale samo hasło literatura zgrozy już samo za siebie mówi). |
<bitch mode on>Zgrozy powiadasz? To miała być ironia, czy naprawdę nie wiesz, że jest to literatura grozy? To dopiero zgroza...<bitch mode off>
A co do Stefy. Może pomysł miała i dobry, ale z wykonaniem dużo gorzej. Ja akurat lubię styl trochę bardziej wyszukany, nawet poetycki, acz prostym nie pogardzę również. Także dla mnie sama prostota stylu Stefci nie jest tak denerwująca, jak połączenie tejże z brakiem polotu.
Sama fabuła skomplikowana jak konstrukcja cepa, bohaterowie płytcy jak kałuża, szczególnie drugoplanowi. Jeszcze Bella, Edzio i Jake jakoś są opisani, ale pozostałych pani Meyer praktycznie nie rozwija, bohaterowie z papieru. Opisy boskiego Edzia nudzą bardzo szybko.
No i błędy logiczne i niekonsekwencje, które były nieraz omawiane, więc nie będę powtarzać oczywistości.
Podsumowując, książka jako rozrywka na raz, może dwa ok, ale żeby ją uważać za niewiadomo co, a Stefę za wielką pisarkę to gruba przesada. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Beige dnia Sob 21:49, 06 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
a.fanpire
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Nie 13:54, 07 Cze 2009 |
|
Beige napisał: |
a.fanpire napisał: |
Ehhh ok, lepiej niech nastolatki czytają Kinga i zaczną szukać wszędzie podstępów itd. (nie czytałam zadnej jego książki, ale samo hasło literatura zgrozy już samo za siebie mówi). |
<bitch>Zgrozy powiadasz? To miała być ironia, czy naprawdę nie wiesz, że jest to literatura grozy? To dopiero zgroza...<bitch> |
Yyyyy. Żadne z tych. Wiem że to jest literatura zgrozy. Wikipedia sie jednak do czegoś przydaje. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez a.fanpire dnia Śro 20:58, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
matchgirl
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 16:02, 07 Cze 2009 |
|
a.fanpire napisał: |
Ekhmmm a tak btw to sama Meyer powiedziała, że sie nie zna na wampirach, więc napisała to, co sobie tam umyśliła. |
I właśnie dlatego napisała książkę o wampirach! Czyż to nie cudowne? Czyż to nie logiczne? Czyż to nie przełomowe?
Cytat: |
A i nie wiem, może ja jestem jakas upośledzona czy coś, ale czy któraś z was używa takich słów jak safanduła albo kakofonia na codzień oO? Eee chyba rzeczywiście jestem zacofana bo ja nie miałam pojęcia co ta cała kakofonia znaczy. Hmmm, jesli chodzi o ten język - taaa, najlepiej, żeby miliony ludzi sie zachwycało czymś, co trzeba czytać ze słownikiem w ręce. Suuuper. |
Wyobraź sobie, że można napisać zrozumiałą książkę bez słów "spoko", "kapewu", etc., a przy okazji jeszcze mieć duży zasób słownictwa, a nie robić powtórzenie na powtórzeniu. Stefa ma tyle pojęcia o pisaniu, co o wampirach i mnie to odrzuca. Książki napisanej nieporadnie nie można tłumaczyć prostotą w odbiorze.
Cytat: |
Same stajemy się Bellą, a Bella staje się nami. |
Nie! Litości, tylko nie to! Nie wytrzymałabym sama ze sobą w takim układzie.
Cytat: |
Dlatego właśnie dla mnie Stephenie jest najlepszą pisarką z jaką dotąd się spotkałam. |
Zdefiniuj słowa "najlepszy pisarz". |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez matchgirl dnia Nie 16:16, 07 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
a.fanpire
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Pon 19:05, 08 Cze 2009 |
|
matchgirl napisał: |
a.fanpire napisał: |
Ekhmmm a tak btw to sama Meyer powiedziała, że sie nie zna na wampirach, więc napisała to, co sobie tam umyśliła. |
I właśnie dlatego napisała książkę o wampirach! Czyż to nie cudowne? Czyż to nie logiczne? Czyż to nie przełomowe? |
Och! Ależ genialne właśnie. Tyle że coś takiego jak wampiry nie istnieje. Przykro mi, ale jak będe chciała napisać opowiadanie o syrenie, to nie zmienie całej mojej powieści tylko dlatego, że ktoś już wczesniej wymyślił, że one są piękne [blablabla]. Moge z syreny zrobić pomarszczoną jędzę, która zamiast przyciągać śpiewem odrzuca samym wyglądem. I wtedy to będzie takie och! nowatorskie i takie inne. Lisowi się zawsze w bajkach przypisuje chytrość i jakoś nikt nie zrobi wielkiego halo, jak nagle stanie się szlachetny.
matchgirl napisał: |
Cytat: |
Same stajemy się Bellą, a Bella staje się nami. |
Nie! Litości, tylko nie to! Nie wytrzymałabym sama ze sobą w takim układzie. |
Bywa.
A tak serio, to tamto zdanie wyszło mi trochę żałośnie [można skreślić 'trochę]'.
matchgirl napisał: |
Cytat: |
Dlatego właśnie dla mnie Stephenie jest najlepszą pisarką z jaką dotąd się spotkałam. |
Zdefiniuj słowa "najlepszy pisarz". |
Dla mnie "najlepszy pisarz", to ktoś, kto sprawi, ze zatrzymam się nad jego książką troche dłużej. To, co mi się spodobało w Zmierzchu to opisy emocji. Dobra, autor nie umie się wyrażać, to co pisze jest cukierkowe etc., ale to i tak nie zmienia faktu, że miał pomysł i jakoś go wykorzystał. Dajmy na to mam książkę w której nie ma się do czego przyczepić. I co, mam uwielbiać autora, bo umie się wyrazić, pisze poprawną polszczyzną (czy angielszczyzną czy czym tam jeszcze) i przeczytał wszystkie książki na temat np. raka mózgu, o którym pisze? Przykro mi, mnie to nie kręci. Może taki wiek. Może kiedyś będę umiała docenić takie 'arcydzieła'. Nie teraz. Teraz podoba mi się Zmierzch.
PS. Mam taką prośbę małą. Rozumiem, że panuje moda na ironie - House MD i te sprawy, ale bez przesadyzmu. Wyobraźcie sobie, że można napisać zrozumiały komentarz, który nie będzie ociekał z wszystkich stron (chyba troche niepoprawne to wyrażenie, ale trudno) ironią. Są jeszcze inne sposoby wyrażania swojego zdania. Naprawdę. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez a.fanpire dnia Pon 19:19, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Musk
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kont
|
Wysłany:
Pon 21:47, 08 Cze 2009 |
|
Uważam, że Meyer ma dość prosty język. Właśnie dlatego ,,Zmierzch'' mnie urzekł. Nie musiałam w nim 2 razy czytać zdanie, by zrozumieć jego sens. Ale zastanawiam się, skąd się tacy ludzie biorą? Jest sobie taka Meyer, prawie nikt jej nie zna, nagle pisze ,,Zmierzch'' i mówi o pół świata! Ech... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Wto 15:33, 09 Cze 2009 |
|
aby byc dobrym pisarzem niestety nie wystarczy tylko pomysl.
tu potrzeba czegos wiecej.
moze kszty talentu?
tak chyba o to chodzi.
moze perfekcyjnego ubierania w slowa uczuc, rozterek?
Meyer sie to nie udalo.
powatrzala sie po stokroc.
a dobry pisarz tego nie robi.
poniewaz dobry pisarz ma bogate slownictwo.
pani Meyer takim bogactwem sie nie popisala.
widzsz a.fanpire osobiscie ciesze sie niezmiernie iz podoba ci sie zmierzch.
ale podwyzszanie rangi S.M do najlepszego pisarza jest juz lekka przesada.
mozesz lubic jej 'dziela'.
moga one cieszyc sie zainteresowaniem.
ale najlepszej pisarki z niej nie czynia. wybacz. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lea dnia Wto 15:42, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
a.fanpire
Nowonarodzony
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Śro 21:20, 10 Cze 2009 |
|
Wybaczam
Chciałabym zauważyć Lea, że użyłam w moim poście jednego magicznego zwrotu, a mianowicie 'dla mnie' (=według mnie, moim zdaniem). Także nie mówie, że Meyer jest pisarką wszechczasów, tylko że z poznanych przeze mnie książek Zmierzch przypadł mi najbardziej do gustu.
Widać świadczy to o tym, że moja znajomośc literatuty tego typu jest, cóż, niezbyt dobra (przyznaję się bez bicia), więc nie mam Zmierzchu z czym porównać.
Po dłuższym namyśle nad Twoimi słowami stwierdziłam, że to własnie 'czuje' do sagi co napisałaś tutaj:
Lea napisał: |
mozesz lubic jej 'dziela'.
moga one cieszyc sie zainteresowaniem. |
Miałabym do Ciebie, Lea, małą prośbę. Czy mogłabyś mi napisać (na priva, bo zrobił by się tu kompletny offtop), jakiego autora polecasz? Wiem, że do tego jest osobny dział, ale zależy mi właśnie na czymś takim:
Cytat: |
perfekcyjnego ubierania w slowa uczuc, rozterek? |
o właśnie. Byłabym bardzo wdzięczna. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez a.fanpire dnia Śro 21:21, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Syri
Nowonarodzony
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 13:44, 16 Cze 2009 |
|
Meyer nie jest najwybitniejszą pisarką, co do tego nie mam złudzeń (oczywiście to tylko moje zdanie), ale nie zależy mi na tym. dla mnie najważniejsze jest, że czytając Sagę odpływałam, zupełnie uciekłam od rzeczywistości. Dla mnie właśnie o to chodzi. Jak będę chciała poczytać coś "ambitniejszego" to sięgnę nie po Rice (której książki tez bardzo lubię), ale po Eliade, Hessego lub nawet Dostojewskiego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mikusia
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Cze 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocek
|
Wysłany:
Pon 12:19, 22 Cze 2009 |
|
Ja mam tak samo :) Kiedy czytam sage odpływam i strasznie nie lubie wracać xD
Ja lubie jeszcze Lewisa, Smith i innych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Sob 20:23, 27 Cze 2009 |
|
Fans Create Twilight Group Quilt for Stephenie Meyer
A group of Twilight fans have been working on a quilt based on scenes from the Twilight universe with the ultimate goal of giving the handmade gift to author Stephenie Meyer. Crafter Iris quilted the clock tower from the pivotal Italian scenes of New Moon for one block of the quilt, and she tells me that– We decided to do a group quilt for Stephenie Meyer herself, and that is in it’s final stages of assembly before being sent to quilting. We have 3 main threads on TwilightMoms we communicate with, started a blog, and are super excited about our craft and our Twilight projects! What’s amazing is non of us has met in person, we started the SM Quilt only 6 weeks ago, and coordinated, shared ideas, even fabric swapped to quickly put it all together.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AliceOgna
Wilkołak
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 17:49, 02 Lip 2009 |
|
Ja bardzo lubię Stephenie Meyer. Nigdy bym się nie dowiedziała o tej Sadze gdyby nie moja przyjaciółka. Stephenie miała pomysł i udało jej się stworzyc coś co wielu osobom się spodobało. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Nieśmiertelna
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:37, 07 Lip 2009 |
|
Stephanie Meyer- wspaniała pisarka, ktora zafascynowała mnie swoim stylem pisania. Pisze lekko i zrozumiale. Szanuję ją za jej oddanie pisarstwu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Smie
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Cze 2009
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 11:28, 08 Lip 2009 |
|
SMeyer - autorka, która nie wiedzieć czemu zgrabnie ominęła korektę redakcyjną.
SMeyer - autorka, która ma śmiesznie mały zasób słownictwa i co gorsza, niezbyt wprawnie nim operuje.
SMeyer - autorka, która według niektórych miała "pomysł". Jak go miała, to na pewno nie wykorzystała.
SMeyer - autorka, której znakiem rozpoznawczym jest kompletny brak warsztatu literackiego i styl.
SMeyer - autorka, którą czytają miliony, mimo wszystkich jej wad. Ot, paradoks. A jak mnie to boli...
Innymi słowy - nie jestem w stanie jej czytać.
To właśnie moja opinia.
EDIT:
Beige - cieszę się, że się zgadzamy.
EDIT 2:
Cytat: |
Autorka, która nie jest w stanie znieść krytyki swojego miernego dzieła.
Autorka, która nie szanuje fanów i zachowuje się jak dziecko. Po wycieknięciu MS stwierdziła, że nie napisze reszty, bo jest zła i się obraziła. |
To aż razi blogaskowością autorki. (Nie)Stety prawda. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Smie dnia Pią 15:49, 10 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|