FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Sun is rising, in the middle of midnight - MS TŁUMACZENIE! Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Stella
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 12:37, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Najwięcej jest ich na POLANIE...
Której NIE MA...
To mnie po prostu dołuje..
Nie ma ich pierwszego pocałunku... i w ogóle sam na sam ):
To była taka piękna scena.. Całą przepłakałam w Zmierzchu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Like Esme
Wilkołak



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miejsca, gdzie wolą Kinderbueno od Jacoba :)

PostWysłany: Sob 12:39, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

[quote="Maddie"]
Cytat:

Stephenie powinna nam płacić odszkodowania za takie emocje, które doprowadzają nas do wariacji.


Doooobre Twisted Evil

Podoba mi się Twój sposób myślenia Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Sob 12:41, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Cytat:
Doooobre Twisted Evil

Podoba mi się Twój sposób myślenia

Hehe, dzięki dzięki. :D
Takie coś powinno być karalne, niedługo do psychiatryka trafię, a to wszystko przez nią. :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:13, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

i nadal żadnych wieści od Meyer, no nie wiem, może ona lubi jak się ją prosi... to kiedy ma być ten wywiad??? liczę że wreszcie wypowie te magiczne słowa "Postanowiłam pisac i wydać MS robię to dla tych miliona fanów, którzy piszą do mnie i mnie o to proszą"
Uwierzcie mi jak Meyer to powie to nie usłyszy ode mnie ani jednego złego słowa :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
s.mapet
Zły wampir



Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce.

PostWysłany: Sob 13:19, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Przeczytałam i pragne więcej.
Moje życie wygląda mniej więcej tak.. szkoła, nauka i oby do weekendu- a to wszystko przez te rozdziały xD.
Wampirku nie ty jedna na to liczysz ^^
Może się nad nami zlituje w końcu dziś urodziny Belli i w ogóle.

Maddie musze to powiedzieć: Edward na twoim avatarze wygląda zabójczo <marzy>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Sob 13:42, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Cytat:

Maddie musze to powiedzieć: Edward na twoim avatarze wygląda zabójczo <marzy>

Jezu, też mi się tutaj tak cholernie podoba. <3
Cytat:
"Postanowiłam pisac i wydać MS robię to dla tych miliona fanów, którzy piszą do mnie i mnie o to proszą"

Dla mnie to byłby szczyt marzeń.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Sob 13:55, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
maciejka
Nowonarodzony



Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WAWA

PostWysłany: Sob 13:52, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

[quote["Postanowiłam pisac i wydać MS robię to dla tych miliona fanów, którzy piszą do mnie i mnie o to proszą" [/quote]
Dla mnie to byłby szczyt marzeń.

nietylko dla Ciebie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Stella
Nowonarodzony



Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:00, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Chyba dla każdego (:
Jejuuu... Niech ona pisze MS i opisze spotkanie B&E na POLANIE...
Tak mi się podoba ta scena.. Jest taka prawdziwa.. (:

Teraz jak czytam te rozdziały MS... To strasznie się wzruszam...
Edwrad kocha Bellę ale za razem nie chce jej skrzywdzić... ^^
To takie słodkie... IDEAŁ (którego nie ma ) <buu>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:21, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Tak sobie siedzę i czytam te boskie tłumaczenie i uważam, że scena polowania Emmetta i Edwarda jest po prostu super. :)
Też uważam, że S.Meyer powinna dokończyć MS
Tacyen
Dobry wampir



Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 15:05, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Ach na początek wielkie GRACIAS dla dziewczyn za tłumaczenie kolejnych rozdziałów. Dobrze czyta się znakomicie przetłumaczone teksty ;P

Co do treści, no to ech i ach już gdzieś tam pisałam...
Dla mnie bomba :) Ja uważam, że Meyer chciała napisać MS żebyśmy jeszcze bardziej uwielbiały Edwarda, ale nie wiem, czy to jest możliwe :D
Scena polowanie naprawdę dosyć ciekawa, jak na Stef, chociaż mnie tam bardziej zainteresowała rozmowa z Emmettem po posiłku :D
Zaintrygowała mnie ta gra w szachy na takiej wieeeelkiej szachownicy :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Saville
Zły wampir



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:13, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Och tak! Z jednej strony jestem szczęśliwa, że przeczytałam takie świetne książki z sagi Zmierzchu. A Midnight Sun jest genialny. Jeszcze bardziej pokochałam Edwarda!
Jednak z drugiej strony jestem zła na Stephenie, że napisała takie świetne książki! Przez nią nie mogę przestać myśleć o Twilight! Tracę zmysły! Dała mi (niestety) nie prawdziwego Cullena, chodzącego ideała (którego na naszej Ziemi NIE MA) :( Jestem w rozpaczy! Ryczeć mi się chce...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Saville dnia Sob 16:14, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Nessie
Zły wampir



Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 18:00, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Wiecie co? Nie wiem czy kto o tym pisał ale pamietacie jak Bells poszła po wycieczce w La push do lasu.. siedziała na pniu czy cos takiego, a w Melodia emmett i Edzio byli na polowaniu i emmett przewalił dzwewo.. to było to samo drzewo ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anastasie
Wilkołak



Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego świata

PostWysłany: Sob 18:03, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

To nie jest normalne. Zdecydowanie nie jest to dobre, że z każdym rozdziałem, ba z każdą linijką MS zakochuję się coraz bardziej w Edwardzie Laughing Te dwa rozdziały, to była czysta poezja, brakujące elementy układanki, która, gdy będzie skończona da obraz jego duszy i umysłu. To niesamowite, jak bardzo złożone jest to, co odczuwa, jak wiele dostrzega. Czasem mam wrażenie, że gdyby tylko chciał, mógłby wniknąć do mojego umysłu, gdyby miał taki kaprys pojawiłby się w moim pokoju. To takie subrealistyczne. To uczycie, jakim darzy Bellę, jest takie czyste, pięknę i głębokie, tak bardzo potężne. Potrafię poczuć tą miłość, zachłysnąć się tą słodką euforią i zasmakować wysiłku, jakim jest opłacona. Zanim przeczytałam, którą kolwiek część sagi, na stronie jakiejś księgarni czytałam różne recenzje. Wiele osób zarzucało Stephanie, że tak naprawdę nic poza osobą Edwarda nie miała dopracowanej do perfekcji. To on, był tym głównym tematem, numerem 1, w śród całej fabuły książki. Teraz czytając Midnigh Sun myślę, że w pewnym stopniu tak było. A ta książka jest tego dowodem. Edward to geniusz wytworu wyobraźni. Postać doskonała w każdej nawet najmniejsze cząstce.
I wiecie.... chciałabym kiedyś zapomnieć, że byłam, gdy mówię, że jestem....
Kocham :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
adik13666
Nowonarodzony



Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Sob 18:09, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

ja z każdą linijką Sagi chciałem znaleźć swoją bellę a teraz chce stać się dla kogoś choć namiastką edwarda.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Sob 18:40, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Cytat:
To nie jest normalne. Zdecydowanie nie jest to dobre, że z każdym rozdziałem, ba z każdą linijką MS zakochuję się coraz bardziej w Edwardzie Laughing Te dwa rozdziały, to była czysta poezja, brakujące elementy układanki, która, gdy będzie skończona da obraz jego duszy i umysłu. To niesamowite, jak bardzo złożone jest to, co odczuwa, jak wiele dostrzega. Czasem mam wrażenie, że gdyby tylko chciał, mógłby wniknąć do mojego umysłu, gdyby miał taki kaprys pojawiłby się w moim pokoju. To takie subrealistyczne. To uczycie, jakim darzy Bellę, jest takie czyste, pięknę i głębokie, tak bardzo potężne. Potrafię poczuć tą miłość, zachłysnąć się tą słodką euforią i zasmakować wysiłku, jakim jest opłacona. Zanim przeczytałam, którą kolwiek część sagi, na stronie jakiejś księgarni czytałam różne recenzje. Wiele osób zarzucało Stephanie, że tak naprawdę nic poza osobą Edwarda nie miała dopracowanej do perfekcji. To on, był tym głównym tematem, numerem 1, w śród całej fabuły książki. Teraz czytając Midnigh Sun myślę, że w pewnym stopniu tak było. A ta książka jest tego dowodem. Edward to geniusz wytworu wyobraźni. Postać doskonała w każdej nawet najmniejsze cząstce.
I wiecie.... chciałabym kiedyś zapomnieć, że byłam, gdy mówię, że jestem....
Kocham Smile

Boże, to było piękne. Zgadzam się w całej rozciągłości. Cóż mogę dodać?
Z każdym rozdziałem, ba, z każdą linijką utwierdzam się w przekonaniu, że Edward jest kimś tak niesamowitym i wspaniałym, że aż nie mogę tego ogarnąć. Tak bardzo chciałabym kogoś takiego spotkać, ale nawet się nie łudzę, bo nikt nie przeżył stu lat, by dojrzeć do takiej miłości, takiej umiejętności kochania. Żaden mężczyzna nie reaguje jak Edward, wątpię nawet, czy któryś zachłystuje się z ekscytacji, słysząc swoje imię wypowiedziane z ust ukochanej dziewczyny. Zachowanie Edwarda jest niesamowite i wręcz niewybaczalne. Jak można być takim ideałem, ucieleśnieniem marzeń, no jak?
Nawet modlitwy nie przyniosą mi mojego własnego Edwarda.
Mam też żal do Stephenie. Stworzyła wspaniałą postać, która olśniewa nas wszystkie, ale co nam to daje? Złudzenia i marzenia nie do spełnienia? Coraz bardziej mnie to dołuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zgredek
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Antantanarywa

PostWysłany: Sob 18:46, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

wiesz Maddie, ale może skoro teraz jest moda na Twilight to dziewczyny zawyżają swoje oczekiwania, a chłopcy próbują im sprostać :D w przyrodzie nic nie ginie i ty Maddie też nie zginiesz :)

ja już spotkałam takiego Edwarda, ale nawet się nie łudzę... za dużo dziewczyn już go obsiadło, że tak to ujmę. Dżentelmen nie z tego świata, po prostu, tyle, że za bardzo towarzyski...

tylko żeby chłopcy czytali to MS :p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maddie
Dobry wampir



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio

PostWysłany: Sob 18:52, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Tak, gdyby czytali może coś by im to dało do myślenia. Codziennie w szkole słyszę tylko przechwalanki, rozmowy o grach komputerowych, o papierosach, stek wulgaryzmów i wyśmiewanie z młodszych.
To ja dziękuję. :P
Żeby któryś z nich mógł być Edwardem, musiałby przeżyć co najmniej sto lat.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
VampireGirl
Zły wampir



Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skierniewice

PostWysłany: Sob 18:59, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

zastanawiam się czy można jeszcze bardziej kochać Edwarda ! po tych boskich rozdziałach sobie to jeszcze wyraźniej uświadomiłam :D !!! ahh... co za niewysłowiony zachwyt !!! :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dahna
Dobry wampir



Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:28, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

Hehe... moja koleżanka rozważa nawet zerwanie ze swoim chłopakiem, bo nie dorasta Edwardowi do pięt. Po części czuję się za to odpowiedzialna, bo to ja namówiłam ją do przeczytania książek, chociaż z drugiej strony ona mówi, że i tak wcześniej o tym myślała, a ta książka ją tylko utwierdziła w przekonaniu, że do siebie nie pasują


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampirek
Dobry wampir



Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 1124
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:04, 13 Wrz 2008 Powrót do góry

co chwilkę wchodzę na forum z nadzieją na wieści od Meyer ech...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin